Lubię rozumieć procesy, a nie jedynie być tresowana jak zwierzątko, dlatego bardzo mi odpowiada, że w książce przedstawiona jest też teoria. Jedynie minus za rozdział "Inspirujące historie z życia wzięte [...]." Ten rozdział miałby sens, gdyby to byli byli prokrastynaci, którzy nauczyli się jakoś kontrolować swoje tendencje. To jednak jest zbiór wypowiedzi osób, które w zasadzie nigdy nie prokrastynowały, a jedynie niektórzy czasem trochę zwlekali. Głównie są to jednak freaki organizacji, wstający wcześniej, mruczący bardziej, z podejściem "robię od razu i już" - no super, wszystko jasne... Ten rozdział zamiast przynieść inspirację, raczej dobija "przekładaczy". Nie mówiąc już o ciarkach cringu przy historii Beaty i Zuzanny prześcigających się w rozpływaniu nad samymi sobą. Dodatkowa z kolei gwiazdka za sporą liczbę polecajek książkowych - już wskoczyły na moją listę do przeczytania.

Lubię rozumieć procesy, a nie jedynie być tresowana jak zwierzątko, dlatego bardzo mi odpowiada, że w książce przedstawiona jest też teoria. Jedynie minus za rozdział "Inspirujące historie z życia wzięte [...]." Ten rozdział miałby sens, gdyby to byli byli prokrastynaci, którzy nauczyli się jakoś kontrolować swoje tendencje. To jednak jest zbiór wypowiedzi osób, które w...

Chociaż osobiście nie mam zbytnio problemów z prokrastynacją bo zdecydowanie wolę wykonywać swoje obowiązki na bieżąco to czasami zdarza się coś odwlekać. Dlatego też zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, aby jeszcze bardziej zminimalizować w swoim życiu prokrastynację.
Książka w dużej mierze składa się z teorii i pokazaniu co może przynieść efekty i w jakich przypadkach zadziałało to u autorów książki lub innych osób z którymi mieli okazję współpracować. Autorzy nie pokazują jednej idealnej metody na walkę z "odwlekaniem wszystkiego w czasie" i uświadamiają nam, że najczęściej za tym stoi lęk oraz warto zacząć od tego, aby uświadomić sobie na jakiej płaszczyźnie naszego życia najczęściej "dopada" nas prokrastynacja. Takie podsumowanie zdecydowanie może nam ułatwić podjęcie konkretnych działań i walkę z prokrastynacją. Tak jak wspomniałam nie znajdziemy tutaj gotowych rozwiązań, jak dla mnie jest to w dużej mierze książka opierająca się na teorii z której każdy musi wyciągnąć coś dla siebie. Sam poradnik jest napisany prostym językiem przez co szybko się go czyta, chociaż miałam wrażenie, że momentami autorzy trochę na siłę przeciągali rozdziały poprzez powtórzenia i liczne wtrącenia, które niewiele wnosiły do całości. Dlatego jeśli temat prokrastynacji nie jest Wam obcy to książka może wnieść do waszej wiedzy mało nowych informacji.

Chociaż osobiście nie mam zbytnio problemów z prokrastynacją bo zdecydowanie wolę wykonywać swoje obowiązki na bieżąco to czasami zdarza się coś odwlekać. Dlatego też zdecydowałam się na przeczytanie tej książki, aby jeszcze bardziej zminimalizować w swoim życiu prokrastynację.
Książka w dużej mierze składa się z teorii i pokazaniu co może przynieść efekty i w jakich...

Dobitnie uświadomiono mi, że za każdym razem, kiedy odwlekamy coś w czasie lub unikamy działania, stoi za tym... lęk. Przed porażką, osądem, wysiłkiem lub jakimkolwiek dyskomfortem. Na szczęście wiem również, że lęk jest tylko (i aż) uczuciem, natomiast to, co z nim zrobię, to moja własna decyzja.

Przeczytałem „Poradnik skutecznego działania – jak nie przekładać spraw na potem w obliczu prokrastynacji”, bo mam z tym ogromny problem i szukam pomocy. Jestem jednak realistą i potrzebne mi naukowe podejście, nie wyświechtane frazesy. Jeżeli Tobie również, czytaj dalej.

Poradnik jest szyty na miarę tych, którzy chcą zrobić coś ze swoim utrudniającym życie odwlekaniem, a z drugiej strony nie brnąć przez opasłe tomiszcze, które… no właśnie – zniechęceni, odłożą na później. Niecałe dwieście stronic przeprowadza nas przez psychologiczne wytłumaczenie nieznośnego nawyku prokrastynacji. Ciekawym uzupełnieniem są wywiady i historie znanych osób, które również zmagają się z tym upiorem i nierzadko mają własne, ciekawe sposoby na jego przepędzanie.

Bezsprzecznym plusem książki jest sposób ugryzienia tematu: niewiele tam radosnej, motywacyjnej gadki pod hasłem „możesz wszystko”. Zamiast tego jasno wyłożone zostały mechanizmy psychologiczne oraz koncepcje ujarzmienia prokrastynacji. Już samo rozłożenie problemu na czynniki pierwsze i przyjrzenie się z boku psikusom, jakie płata nam mózg, pozwala wyłapać je we własnej głowie.

Sercem i najcenniejszą częścią jest „narzędziownik”, w którym znalazłem ćwiczenia oraz celne porady. Niektóre wymagają zainwestowania czasu, inne wdrożyć można od zaraz. I jak wiadomo, u jednych zadziałają, u innych nie. Bo nie ma dwóch takich samych osób.

Dobitnie uświadomiono mi, że za każdym razem, kiedy odwlekamy coś w czasie lub unikamy działania, stoi za tym... lęk. Przed porażką, osądem, wysiłkiem lub jakimkolwiek dyskomfortem. Na szczęście wiem również, że lęk jest tylko (i aż) uczuciem, natomiast to, co z nim zrobię, to moja własna decyzja.

Przeczytałem „Poradnik skutecznego działania – jak nie przekładać spraw na...