Ostatnia odyseja

- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Sigma (tom 15)
- Tytuł oryginału:
- The Last Odyssey
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2021-05-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-05-19
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382154160
- Tagi:
- James Rollins Sigma Force Kryminał Sensacja Thriller
Lodowa pułapka.
Grupa naukowców na Grenlandii znajduje uwięziony w lodowcu pradawny statek. Zgodnie z ich pierwszą teorią jest to łódź wikingów – kolejny dowód na to, że to nie Kolumb odkrył Nowy Świat.
Szokujące odkrycie.
Ściągnięta na miejsce archeolog, doktor Elena Cargill, stawia jeszcze śmielszą tezę, która może sprawić, że historia będzie musiała zostać napisana na nowo. Według niej to arabski statek z dziewiątego wieku.
Atak z dwóch stron.
Zanim jednak archeolożka może potwierdzić swoje przypuszczenia, naukowcy zostają napadnięci przez nieznanych sprawców, którzy ją uprowadzają, podczas gdy statek ujawnia swój przerażający ładunek.
Na szczytach władzy.
Nawet jeśli agencja Sigma Force nie zainteresowałaby się tą sprawą z innych powodów, to interwencja samego prezydenta USA nie pozostawia jej szefowi wyboru. Elena Cargill jest bowiem córką wpływowego senatora.
Wielki Leonardo.
Komandor Gray Pierce, Seichan, Joe Kowalski i jego dziewczyna Maria wyruszają do Włoch, żeby w tajnej papieskiej bibliotece w Castel Gandolfo poznać nieznane wynalazki Leonarda da Vinci i zbadać tajemnicę kryjącą się za grenlandzkim odkryciem.
Na tropie Odyseusza.
Choć agenci Sigmy wciąż nie mają pojęcia, kto jest ich wrogiem, wiedzą, że zagraża światu. A do tego dysponuje nieograniczonymi środkami. I będzie ich ścigał w czasie podróży śladami bohaterów Homera i zmarłego przed wiekami kapitana arabskiego statku – na Sardynię i do Maroka, aż do bram samego piekła.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 163
- 144
- 39
- 10
- 8
- 8
- 7
- 6
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Wyprawa w głąb podziemnego świata w poszukiwaniu mitycznego Tartaru to była niesamowita przygoda! Genialna!
James Rollins, jak zawsze odwala dobrą robotę.
Wyprawa w głąb podziemnego świata w poszukiwaniu mitycznego Tartaru to była niesamowita przygoda! Genialna!
Pokaż mimo toJames Rollins, jak zawsze odwala dobrą robotę.
Tak jak pozostałe książki z serii - dobra, wciągająca i do przeczytania "jednym tchem".
Tak jak pozostałe książki z serii - dobra, wciągająca i do przeczytania "jednym tchem".
Pokaż mimo toJak zawsze niezawodna - szybka akcja, złe charaktery, dobrzy bohaterowie i skomplikowana sprawa z religią w tle. Klasyka gatunku, ale w bardzo dobrym stanie
Jak zawsze niezawodna - szybka akcja, złe charaktery, dobrzy bohaterowie i skomplikowana sprawa z religią w tle. Klasyka gatunku, ale w bardzo dobrym stanie
Pokaż mimo toPewne tajemnice powinny pozostać w ukryciu i nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Zostały ukryte przed światem z powodu, którego już nikt nie pamięta, tak samo jak i ich. Jednak czasem splot okoliczności sprawia, że ujawniają swoje istnienie, a od tego już krok by pokazały swoją prawdziwą twarz, tę przed jaką ktoś chciał innych ustrzec.
To, co wydaje się być niepodważalnym faktem czasami okazuje się jedynie fragmentem prawdy. Doktor Elena Cargill na co dzień stawia tezy, jakie są w opozycji do już uznanej wersji historii. Jej dorobek naukowy budzi szacunek, ale też sprowadził ją do miejsca, jakie może dużo zmienić nie tylko w szkolnych podręcznikach. Jednak nie tylko Elenie zależy by poznać tajemnicę statku uwięzionego w grenlandzkim lodowcu, ktoś także chce ją poznać i każdego kto stanie mu na drodze usunie szybko i bez wahania. Ci, którzy ruszają jej na ratunek przeżyli już niejedno, agenci Sigma Force zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. Tym razem podążają za współczesnymi i prawdziwie mitycznymi wskazówkami, jak zawsze nie ignorują niczego, a tym bardziej nikogo, lecz czy są gotowi by zejść do najprawdziwszego piekła by ratować siebie i świat?
Pewniaków wśród pisarek i pisarzy mam co najmniej kilku, po których książki sięgam w ciemno kiedy potrzebuję po prostu czasu z książką czyli oderwania się od tego, co dzieje się wokoło. James Rollins należy do tego grona, historie spod jego pióra vel klawiatury za każdym razem wciągają mnie na cały okres lektury. Połączenie thrillera z naukowymi odkryciami, na które spojrzano z całkiem nowej perspektywy plus odwiecznie intrygujące pytanie „co by było gdyby …” zawsze okazuje się trafionym wyborem. „Ostatnia odyseja” oczywiście wpisuje się w te ramy i po raz kolejny przepadłam w książce, w jakiej wiedziałam od samego początku, że zdarzy się wszystko i jeszcze trochę, ale zaskoczyła mnie i tak pomysłem na motyw. Potem było już tylko jeszcze bardziej ciekawiej, zwłaszcza, że starożytność dostała do odegrania swoją rolę, zresztą nie jedynie one, na stronach powieści spotykamy znane postacie z światowych dziejów, mity i legendy także mają swoje miejsce w fabule, no i oczywiście nie można zapomnieć o nauce, która nigdy nie jest ozdobnikiem. Elementy te są włączone w fabułę toczącą się w kilku planach czasowych, pierwszoplanowa jest teraźniejszość, mająca powiązania z każdą wspomnianą epoką, a wszystkie coraz mocniej zacieśniają się aż do wielkiego finału. W „Ostatniej odysei” nie brakuje akcji oraz nagłych zwrotów, sensacyjnej atmosfery i przede wszystkim zagadek, jednak najistotniejsze jest ciągłe zaskoczenie czytelnika. James Rollins ani na moment nie pozwala nam na spokojną analizę, oczywiście pojawiają się ze strony czytających przypuszczenia, ale naprawdę trudno przewidzieć co jeszcze odkryjemy, gdyż niewiadome pojawiają się do samego końca.
Pewne tajemnice powinny pozostać w ukryciu i nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Zostały ukryte przed światem z powodu, którego już nikt nie pamięta, tak samo jak i ich. Jednak czasem splot okoliczności sprawia, że ujawniają swoje istnienie, a od tego już krok by pokazały swoją prawdziwą twarz, tę przed jaką ktoś chciał innych ustrzec.
więcej Pokaż mimo toTo, co wydaje się być niepodważalnym...
James Rollins jest mistrzem łączenia mitów z faktami, z najnowszymi odkryciami naukowymi i technologicznymi. Jego powieści czyta się jednym tchem i nie sposób ich odłożyć na drugi dzień, gdyż odczuwa się nieodpartą ciekawość, co jest dalej. Tak jest także w przypadku piętnastego tomu z cyklu Sigma Force, Ostatnia Odyseja.
Ostatnia Odyseja rozpoczyna się niecały rok po ostatnich wydarzeniach w Hiszpanii (Tygiel zła),gdzie główni bohaterowie stawili czoła walce ze sztuczną inteligencją. Gray i Seichan cieszą się macierzyństwem, Kat dzięki nowinkom medycznym powraca do swojej dawnej kondycji, a Kowalski udaje się na zasłużony urlop z ukochaną. Niestety spokój i sielanka wkrótce zostanie przerwana. Od tamtego momentu akcja goni akcję, pełno zaskakujących intryg oraz niespodzianek. Autor wiele razy daje pstryczek w nos czytelnikowi. Jeśli nie czytaliście wcześniejszych książek, nic nie szkodzi, spokojnie odnajdziecie się w tej historii.
Początek przygód w Ostatniej Odysei rozpoczyna się na skutej lodem Grenlandii, gdzie grupa naukowców odkrywa statek z wczesnego okresu średniowiecza. To, co początkowo wydawało się łodzią wikingów, jest naprawdę dawnym statkiem arabskim.
Elena Cargill, doktor archeologii i córka senatora Stanów Zjednoczonych, oraz pozostali naukowcy zostają napadnięci przez nieznanych sprawców. W trakcie walki uwolniony zostaje niebezpieczny ładunek średniowiecznego statku, coś przerażającego. Doktor Elena zostaje porwana przez nieznanych sprawców. Mimo to grupie Sigma udało się uratować fragment artefaktu, średniowiecznej mapy wskazującej drogę do piekła.
Rozpoczyna się wyścig z czasem. Nieznana organizacja nie tylko depcze po piętach oddziałowi Sigma, ale także wie o wszystkich jego działaniach. To oznacza, że mają szpiega w swoich szeregach, tylko kto nim jest i jak istotną rolę odegra w tej historii? Co wspólnego z tymi wydarzeniami ma Leonardo da Vinci i tajna biblioteka w Castel Gandolfo?
Ostatnia Odyseja zabiera nas w podróż śladami Odyseusza, poprzez Morze Śródziemne, Cieśninę Gibraltarską, aż do łańcucha górskiego w Maroku. Mity przeplatają się z faktami, a na światło dzienne wychodzą niesamowite wynalazki z piekła rodem wykute przez mitycznego Hefajstosa. Czy Tartar naprawdę istnieje?
James Rollins ma dar do tworzenia powieści trzymających w napięciu do ostatniej linijki, często z zaskakującym zakończeniem. Nie sposób nie zżyć się z bohaterami po przeczytaniu piętnastu tomów ich przygód. James Rollins dobrze charakteryzuje i opisuje wewnętrzne rozterki swoich bohaterów. Nie ma zbędnych i nudzących opisów. Jest zwięźle i w sam raz.
James Rollins jest mistrzem łączenia mitów z faktami, z najnowszymi odkryciami naukowymi i technologicznymi. Jego powieści czyta się jednym tchem i nie sposób ich odłożyć na drugi dzień, gdyż odczuwa się nieodpartą ciekawość, co jest dalej. Tak jest także w przypadku piętnastego tomu z cyklu Sigma Force, Ostatnia Odyseja.
więcej Pokaż mimo toOstatnia Odyseja rozpoczyna się niecały rok po...
Piętnasta część serii Sigma Force to ciekawa wędrówka śladami Odyseusza, legendarnych potworów z brązu i religijnych wierzeń o apokalipsie. Zaglądamy do podziemnych miast i na stanowiska archeologiczne. Płyniemy m.in. na Grenlandię, do Turcji i Maroka. Jak zwykle dzieje się dużo a bohaterowie mają co robić!
Jest mi ciężko, ponieważ to już ostatnia książka (wydana po polsku),która opowiada o moich ulubionych amerykańskich agentach. Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na kolejne tytuły, bo chciałabym dowiedzieć się, co stanie się m.in. z Kowalskim.
Polecam tym, którzy już rozpoczęli czytanie tej serii, bo nadal uważam, że warto czytać ją po kolei ;)
Piętnasta część serii Sigma Force to ciekawa wędrówka śladami Odyseusza, legendarnych potworów z brązu i religijnych wierzeń o apokalipsie. Zaglądamy do podziemnych miast i na stanowiska archeologiczne. Płyniemy m.in. na Grenlandię, do Turcji i Maroka. Jak zwykle dzieje się dużo a bohaterowie mają co robić!
więcej Pokaż mimo toJest mi ciężko, ponieważ to już ostatnia książka (wydana po...
Jedna z serii która nie zawodzi.
Jedna z serii która nie zawodzi.
Pokaż mimo toKolejna przygoda z agentami Sigma Force za mną :)
Tym razem podróżowałam po Grenlandii i Morzu Śródziemnym, odkrywając tajemnice sięgające czasów homeryckich, a przy okazji przyglądałam się walce z apokaliptyczną sektą.
Jak zwykle, autor zebrał kilka faktów historycznych i naukowych, między którymi próżno by szukać związku, i stworzył zgrabną fabularnie i stylistycznie powieść, od której trudno się oderwać.
Z niecierpliwością będę czekać na kolejny tom cyklu...
Kolejna przygoda z agentami Sigma Force za mną :)
więcej Pokaż mimo toTym razem podróżowałam po Grenlandii i Morzu Śródziemnym, odkrywając tajemnice sięgające czasów homeryckich, a przy okazji przyglądałam się walce z apokaliptyczną sektą.
Jak zwykle, autor zebrał kilka faktów historycznych i naukowych, między którymi próżno by szukać związku, i stworzył zgrabną fabularnie i stylistycznie...
James Rollinsa jak zawsze nie zawodzi.
Mam nadzieję, że na kolejną część nie trzeba będzie bardzo długo czekać...
James Rollinsa jak zawsze nie zawodzi.
Pokaż mimo toMam nadzieję, że na kolejną część nie trzeba będzie bardzo długo czekać...
To już kolejne spotkanie z bohaterami Sigmy. Tę powieść czytało mi się wyjątkowo dobrze przez liczne nawiązania do mitologii greckiej i Leonarda da VInci, a jedno i drugie lubię szczególnie.
To już kolejne spotkanie z bohaterami Sigmy. Tę powieść czytało mi się wyjątkowo dobrze przez liczne nawiązania do mitologii greckiej i Leonarda da VInci, a jedno i drugie lubię szczególnie.
Pokaż mimo to