Moc modlitwy. Niezwykła potęga podświadomości
- Kategoria:
- poradniki
- Tytuł oryginału:
- How to Use the Power of Prayer
- Wydawnictwo:
- Sensus
- Data wydania:
- 2019-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328356702
- Tłumacz:
- Katarzyna Rojek
Bóg jest wszechobecny. Oznacza to, że istnieje w każdym ułamku czasu i w każdym skrawku przestrzeni. Nie należy o tym zapominać ani na chwilę. Praktyka Bożej obecności przez cały dzień stanowi klucz do harmonii, zdrowia, spokoju i poczucia szczęścia. Wystarczy, że będziesz widzieć Boga w każdym człowieku i we wszystkim, co napotykasz na swojej drodze, oraz że z pełną wiarą i ufnością otworzysz się na Jego obecność. Boskość bowiem jest w Tobie i Twoim umyśle. Sprawia, że nosisz w sobie moc uzdrawiania i możesz znaleźć własną drogę ku zdrowiu, harmonii i dobrobytowi, a równocześnie stawać się coraz lepszym człowiekiem.
Wiedza na ten temat znajduje się w Biblii. W tej cudownej księdze zawarte są teksty mówiące o prawach duchowych i umysłowych, które od zawsze kształtowały świat i ludzi. Niektóre z tych prawd zostały ukryte - by je ujawnić, potrzeba znajomości symboliki i alfabetu hebrajskiego. Ich studiowanie pozwala uzyskać wiedzę, dzięki której możliwe stają się modlitwa i ciągłe praktykowanie Bożej obecności.
Dzięki tej książce odkryjesz prawdziwą moc modlitwy. Dowiesz się, co zrobić, aby znaleźć własną ścieżkę rozwoju i świadomego doświadczania obecności Boga. W zawartych tu niezwykłych tekstach odnajdziesz znaczenie niektórych fragmentów Biblii. Kiedy jeszcze raz je przestudiujesz, przekonasz się, jak piękny, doskonały i potężny jest Twój umysł, jeśli tylko zwrócisz go ku Bogu. Znajdziesz tu wskazówki dotyczące modlitw o zdrowie, spokój, bogactwo, a także o szczęśliwe i spełnione małżeństwo. Zainspirujesz się do prostej, szczerej i ufnej modlitwy - i już wkrótce odczujesz, jak wspaniałym jest darem!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 24
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Książka jest napisana przyjemnym językiem ma tez dość spora czcionkę wiec czyta się niezwykle szybko. Co do treści jest to pozycja dla osób wierzących głęboko, bo osoby sceptyczne raczej po przeczytaniu będą jeszcze bardziej niepewne siły modlitwy. Jest to jednak lektura którą nazwałabym na czasie w związku z moda na manifestowanie różnych rzeczy, co okazuje się być tez religijnym sposobem na osiąganie celów. Myśle ze zawiera ciekawe metody i znane fakty jak to ze nasze wewnętrze postrzeganie świata i to jak do siebie mówimy wpływa na otaczający nas świat. Ciekawa lektura na wieczór, polecam.
Książka jest napisana przyjemnym językiem ma tez dość spora czcionkę wiec czyta się niezwykle szybko. Co do treści jest to pozycja dla osób wierzących głęboko, bo osoby sceptyczne raczej po przeczytaniu będą jeszcze bardziej niepewne siły modlitwy. Jest to jednak lektura którą nazwałabym na czasie w związku z moda na manifestowanie różnych rzeczy, co okazuje się być tez...
więcej Pokaż mimo toKsiążka pokazała mi kilka prawd, które w zasadzie są takie powszednie, a jednak zbyt oczywiste żeby o nich myśleć. Warto sięgnąć po tę pozycję, chociażby z ciekawości i spróbować zmienić coś w swoim życiu, lub zmienić siebie. Z pewnością trzeba ją przewertować kilka razy żeby w pełni z niej skorzystać. Świetnie napisana, trafiająca do czytelnika. Na parę fragmentów trzeba przymknąć oko, ale ogólnie jest OK.
Książka pokazała mi kilka prawd, które w zasadzie są takie powszednie, a jednak zbyt oczywiste żeby o nich myśleć. Warto sięgnąć po tę pozycję, chociażby z ciekawości i spróbować zmienić coś w swoim życiu, lub zmienić siebie. Z pewnością trzeba ją przewertować kilka razy żeby w pełni z niej skorzystać. Świetnie napisana, trafiająca do czytelnika. Na parę fragmentów trzeba...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemnie napisana, lecz nie zgadzam się ze wszystkimi teoriami w książce. Otworzyła mi oczy na parę kwestii, których nie mogłam zrozumieć, ale trzeba czytać ją uważnie i nie brać wszystkiego do siebie bez głębszych przemyśleń.
Bardzo przyjemnie napisana, lecz nie zgadzam się ze wszystkimi teoriami w książce. Otworzyła mi oczy na parę kwestii, których nie mogłam zrozumieć, ale trzeba czytać ją uważnie i nie brać wszystkiego do siebie bez głębszych przemyśleń.
Pokaż mimo toTak jak w przypadku "Potęgi podświadomości" tak i teraz nie jestem w stanie ocenić książki. Dla mnie Murphy to postać - najłagodniej mówiąc - kontrowersyjna.
Jedno jest pewne. Będąc chrześcijaninem, trzeba być bardzo, ale to bardzo ostrożnym w czytaniu tej pozycji. Nie wiem, co słowo 'modlitwa' robi w tytule. Powinna tam widnieć 'afirmacja'. Znowu mamy do czynienia z potokiem pojęć takich jak: Najwyższa Inteligencja, Najcudowniejsza Miłość, Nieskończona Energia, Najdoskonalsza Obecność itp. Gdyby za każdym razem umieścić tam Bóg, Ojciec, Jezus czy Stwórca, to znacznie mniej drzew by ucierpiało, a książka byłaby bardziej wartościowa. Ale my nie o tym.
Kilkadziesiąt pierwszych stron trafiło u mnie totalnie w próżnię, nie wzbudziło żadnych emocji. Później było trochę sensownie, aż dotarłem do rozdziału: "Jak się modlić przy użyciu talii kart". Przeczytałem. Możecie pominąć, a najlepiej wyrwać te strony, żeby nie kłuły w oczy. Szczegóły przemilczę, zaufajcie mi.
Tak więc z tych 150 stron, zostało mniej więcej połowa, z których mogłem coś wyciągnąć. Niestety pojawiło się parę poważnych zgrzytów, które zaraz przytoczę. Abstrahuję już od faktu, że cała twórczość Murphiego z punktu widzenia chrześcijanina jest jednym wielkim zgrzytem. Można przez nią przebrnąć tak, jak mówiłem, będąc bardzo ostrożnym i każde jego słowo przesiewając przez swoją wiarę i swój umysł. Jestem wdzięczny Bogu (Bogu, nie Podświadomości ani Energii, ale o tym za chwilę),że wiele lat temu, gdy sięgnąłem po 'Potęgę' potrafiłem wyciągnąć z niej tylko to, co dobre. Przejdę teraz do wspomnianych zgrzytów.
Autor twierdzi, że skoro w każdym z nas mieszka Bóg, to każdy z nas jest Bogiem i każdy atrybut Boga jest też naszym atrybutem. A skoro Bóg istnieje od zawsze, to każdy z nas również istnieje od zawsze. On tak napisał, ja naprawdę tego nie zmyślam.
Dalej na jednej ze stron zanegowane jest istnieje szatana i tego, że człowiek jest przez niego kuszony. To, że Bóg jest nieskończenie większy od szatana, bo jeden jest Stwórcą, a drugi stworzeniem, to jasne. Ale największą sztuczką diabła było przekonanie nas, że nie istnieje. Nie dajmy się zwieść.
Kolejna rzecz jest bardziej ogólna. Jedni powiedzą, że to kwestia nazewnictwa i nie ma się co czepiać, ale uważam, że trzeba się czepiać. Trudno jest czytać książkę, w której musisz ciągle zmieniać to, co masz czarno na białym, na to, co pozostanie w zgodzie z twoją wiarą. A więc Murphy próbuje nas przekonać usilnie, że Bóg to Podświadomość i możemy sobie stosować te pojęcia dowolnie (no chyba, że ja jestem uprzedzony).
Otóż Bóg to Bóg. Duch Święty to Bóg. Jezus Chrystus to Bóg. Urodził się, przeżył 33 lata na świecie, został ukrzyżowany, umarł, zmartwychwstał - to przedmiot naszej wiary. Nie jest Energią, Obecnością czy Podświadomością. Sam termin 'podświadomość', kiedyś podmieniałem na Bóg. Teraz pojawił się we mnie dla tego sprzeciw. Po przebuszowaniu google'a, najbardziej się przychylam, aby termin 'podświadmość' rozumieć jako 'duszę'. I nie stosować ich wymiennie, ale używać wyłącznie tego drugiego. Bo to jest w zgodzie z nauką Kościoła, a nie z filozofią wielce oświeconych największych ateistów.
Także tak...niemniej...jest w tej książce również kilkanaście przydatnych fragmentów w zakresie formułowania pozytywnych, wspierających myśli i przekonań. Fragmentów, które mogą okazać się niezwykle pomocne w osiągnięciu pełni zdrowia i szczęścia. Jednak nic ponad to, co było już zawarte w bestsellerze autora.
To chyba by było na tyle...Może ktoś po przeczytaniu mojego wpisu, uzna, że jestem zacofany i mam zamknięty umysł, a Boga postrzegam jako starca siedzącego na chmurce. Dobrze, akceptuję to, choć nie jest to prawdą. Ale tak sobie myślę, że gdybym z 'pełni otwartym umysłem' podszedł do tej książki, to wylądowałbym w szpitalu psychiatrycznym lub na cmentarzu (w zależności od powodzenia próby samobójczej).
Także jeszcze raz bardzo ostrzegam! Jeśli nie czujecie się na tyle silni, to nie czytajcie tej książki, ani "Potęgi podświadomości". Wystarczy, że wdrożycie w życie zasadę, żeby Wasze myśli i działania były przepełnione miłością i optymizmem, bo od tego zależy wasze zdrowie i szczęście. Wszystko jednak opiera się na fundamencie, jakim jest Bóg.
Nie starajcie się zrozumieć wszystkiego, bo wszystko stanie się niezrozumiałe. Są rzeczy, których poznanie i zrozumienie czeka nas dopiero po śmierci. Zaakceptujmy to i nie traćmy czasu.
Tak jak w przypadku "Potęgi podświadomości" tak i teraz nie jestem w stanie ocenić książki. Dla mnie Murphy to postać - najłagodniej mówiąc - kontrowersyjna.
więcej Pokaż mimo toJedno jest pewne. Będąc chrześcijaninem, trzeba być bardzo, ale to bardzo ostrożnym w czytaniu tej pozycji. Nie wiem, co słowo 'modlitwa' robi w tytule. Powinna tam widnieć 'afirmacja'. Znowu mamy do czynienia z...
Książkę można podsumować w jenym zdaniu. "To o czym myślisz to przyciągasz". Warto sobie czasem przypomnieć sobie o prawie przyciągania.
Książkę można podsumować w jenym zdaniu. "To o czym myślisz to przyciągasz". Warto sobie czasem przypomnieć sobie o prawie przyciągania.
Pokaż mimo toSekret tkwi w prostocie. :) Pamiętam jak czytałam pierwszą książkę tego autora - Potęgę Podświadomości, której techniki wprowadzone przeze mnie w życie już podczas lektury książki w bardzo krótkim czasie odmieniły całe moje życie. Autor nie przesadzał o tym, co pisał. Bardzo się dziwiłam jak to jest możliwe, że istnieje taka książka a tak wielu ludzi jest tak bardzo niezadowolonych z życia, skoro to wszystko działa. I tak, jak znajomi pytali się, co się stało, że zaszły u mnie takie zmiany, co zrobiłam, nieraz okazywało się, że czytali tę samą książkę i wcale mi nie wierzyli. Problem jest w tym, że ludzie nawet nie próbują, szukają od razu opinii innych, którzy zazwyczaj też niczego nie spróbowali i na tej podstawie uznają, że to bez sensu, nie mając nawet pojęcia jak wiele przez to stracili. A wystarczyłoby tylko naprawdę spróbować, stosując się do zaleceń w książce i się zaangażować. Na Moc Modlitwy Potęga Podświadomości natknęłam się całkiem niedawno, ale książka jest dobra, chociaż myślę, że tak naprawdę do zmiany życia wystarczyłaby tylko jedna książka tego autora Potęga Podświadomości, jeśli wprowadziłoby się techniki, które w niej są z życiem, postępując zgodnie ze wskazówkami i pozwalając sobie po prostu przez chwilę zaufać, zamiast kierować się opiniami ludzi, których się nie zna i nie ma się o nich bladego pojęcia. Są to smutne strony Internetu. Wielu ludzi nawet nie próbuje, kierując się opiniami innych. Ja polecam! :) Warto jeszcze dodać, że Murphy nie rozumie Boga w ten sposób jak widzi to większość ludzi. W swoich książkach podkreśla, że Bóg nie ma żadnej formy, jest Nieskończoną Inteligencją i tak naprawdę samo to, jak to nazwiemy nie ma żadnego znaczenia. W jednej ze swoich książek pisze nawet, że niektórzy nazywają tę siłę po prostu Energią. Myślę, że wiele osób błędnie interpretuje odwołania w książkach Murphego do Boga, widząc od razu taki jego obraz, jak nas uczono od dziecka. Murphy opiera się na prawach umysłu i Wszechświata, zupełnie odrzucając tradycyjne dogmaty i rytuały.
Sekret tkwi w prostocie. :) Pamiętam jak czytałam pierwszą książkę tego autora - Potęgę Podświadomości, której techniki wprowadzone przeze mnie w życie już podczas lektury książki w bardzo krótkim czasie odmieniły całe moje życie. Autor nie przesadzał o tym, co pisał. Bardzo się dziwiłam jak to jest możliwe, że istnieje taka książka a tak wielu ludzi jest tak bardzo...
więcej Pokaż mimo toczytałeś potęgę podświadomości tu masz to samo tylko bardziej rozbudowany sposób z Boskim wpływem na twoje życie. w zasadzie nic nowego poza paroma nowymi anegdotami.
czytałeś potęgę podświadomości tu masz to samo tylko bardziej rozbudowany sposób z Boskim wpływem na twoje życie. w zasadzie nic nowego poza paroma nowymi anegdotami.
Pokaż mimo toLubię temat modlitwy, myślę że ten stan fajnie wewnętrznie ustawia człowieka i na początku powiedzmy do połowy podobała mi się ta książka ale potem szczególnie ostatnie rozdziały „ Jak modlić się przy użyciu kart”, lub „Napisz nowe imię w księdze życia” nie za bardzo, mówiąc szczerze, przekartkowałem je. Jeżeli ktoś lubi takie tematy to myślę że można przeczytać.
Lubię temat modlitwy, myślę że ten stan fajnie wewnętrznie ustawia człowieka i na początku powiedzmy do połowy podobała mi się ta książka ale potem szczególnie ostatnie rozdziały „ Jak modlić się przy użyciu kart”, lub „Napisz nowe imię w księdze życia” nie za bardzo, mówiąc szczerze, przekartkowałem je. Jeżeli ktoś lubi takie tematy to myślę że można przeczytać.
Pokaż mimo toI kolejna część od Joseph Murphy, którą chcę się z Wami podzielić. Na pewno nie dla każdego. Nie każdy wierzy w modlitwę. Nie każdemu książka się przyda. Jednak w trudnym momencie lepiej zafokusować się na to "że się da". Dla mnie bardzo fajnie wyjaśniona potęga naszych myśli, afirmacji i podświadomości. Uzupełnienie poprzednich części, jednak tutaj jest mocniejsze skupienie na wiarę w Boga. Na dobro, miłosierdzie i prawo Boże, które zawsze stawia to co najlepsze na pierwszym miejscu. W ostatnim czasie takie książki pozwalają mi odzyskać nadzieję a do tego mniej myśleć w czarnych barwach.
I kolejna część od Joseph Murphy, którą chcę się z Wami podzielić. Na pewno nie dla każdego. Nie każdy wierzy w modlitwę. Nie każdemu książka się przyda. Jednak w trudnym momencie lepiej zafokusować się na to "że się da". Dla mnie bardzo fajnie wyjaśniona potęga naszych myśli, afirmacji i podświadomości. Uzupełnienie poprzednich części, jednak tutaj jest mocniejsze...
więcej Pokaż mimo to