Zapiski Nosorożca
- Kategoria:
- turystyka, mapy, atlasy
- Wydawnictwo:
- TADAM
- Data wydania:
- 2014-11-24
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-11-24
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379242740
Nowy, zaskakujący Orbitowski!
Republika Południowej Afryki. Dzikość przyrody, ruchliwe ulice wielkich miast i bezdroża w głębi kraju. Turystyczna rzeczywistość zderzona z brawurowo zreinterpretowanym światem afrykańskich mitów.
"Nigdy nie dowiem się, co ludzie, tak serdeczni w pierwszym kontakcie, naprawdę o nas myśleli. Przeczuwam, że wioska w Zululandzie, gdzie zgubiliśmy się w nocy, była najbliżej prawdy, tej prawdziwej Afryki, jaką dane było zobaczyć nam, bogatym turystom, oglądającym świat przez szyby samochodu. Przeczuwam, ale nie wiem. Nie wiem nic. Poza jednym. Coś tam się zdarzyło".
Każda podróż jest darem. A podróż w mentalność tak odległą jest darem szczególnym. Co otrzymaliśmy? Opowieść o jednym z najbardziej fascynujących krajów świata czy szczere wyznanie pisarza, że nie wyjaśni nam Afryki? Ascetyczny dziennik podróży? A może zmysłową, na wpół baśniową włóczęgę przez świat magii i archetypów Czarnego Lądu? Jedno jest pewne: Orbitowski w Zapiskach Nosorożca mówi o Afryce w sposób, w jaki nie zrobił tego nikt do tej pory.
Łukasz Orbitowski opisuje swoją wyprawę do RPA bez napuszenia i egzaltacji reporterskiej. Jest podróżnikiem ciekawym świata i jego tajemnic, chłonie egzotyczną rzeczywistość i barwnie o niej opowiada. W swoje zapiski wplata legendy afrykańskie. Są jak opowieści szeptane przed zaśnięciem, które wprowadzają nas w ten dziwny, niepokojący klimat Nieznanego Lądu.
Sylwia Chutnik
Autor horrorów podróżujący w dresie i trampkach przez krainę Lovecrafta. Słabo? Jest mocno orbitowsko, a orbitowska Afryka jest inna, niż sobie wyobrażacie.
Ziemowit Szczerek
Para dorosłych dzieci na wycieczce po RPA. Łukasz i Agata odwiedzili niezwykłe miejsca i nasłuchali się opowieści, w których popłaca bezwzględność i zdrada. Bez dwóch zdań – jest pomysłowo.
Piotr Tomza, autor Afryki Nowaka
Afryka w Zapiskach Nosorożca świeci jak broszka w czarnej wełnie. To osobiste notatki z wyprawy na inną planetę, plecione jak współczesna baśń. Orbitowski jest czujnym i dowcipnym towarzyszem. Lubię z nim podróżować.
Agnieszka Wolny-Hamkało
Łukasz Orbitowski – debiutował na łamach miesięcznika „Science Fiction”. Poza niezliczonymi opowiadaniami ma na swoim koncie 13 książek. Docenione i pozytywnie przyjęte przez krytykę zostały m.in. Tracę ciepło, Święty Wrocław, zbiór opowiadań Nadchodzi oraz głośne Widma.
Za swoją ostatnią powieść, Szczęśliwą ziemię, był nominowany do prestiżowych nagród – Paszportu Polityki oraz Literackiej Nagrody Nike. Jest laureatem Stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego „Młoda Polska” 2012. Od kilku lat jest stałym felietonistą „Gazety Wyborczej”. Aktualnie mieszka w Warszawie.
Pisarz wielkiej pracowitości i jeszcze większej wyobraźni.
Dariusz Nowacki
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 340
- 264
- 87
- 11
- 8
- 7
- 6
- 5
- 5
- 4
OPINIE i DYSKUSJE
Zachciało mi się czegoś innego i tak trafiła mi w ręce ta książka. Powiem Wam że bardzo dobrze się zadziało,bo książka jest bardzo nietypową lekturą. Republika Południowej Afryki,dzikość przyrody ,ruchliwe ulice wielkich miast i bezdroża w głębi kraju,oraz autor - turysta. Przedstawienie turystycznej rzeczywistości przeplatana brawurowo afrykańskimi mitami i legendami. Opowieść o jednym z najbardziej fascynujących krajów świata do tego szczere wyznania pisarza okazała się bardzo dobrze spędzonym czasem... Czarny Ląd jaki nie znacie😍
Zachciało mi się czegoś innego i tak trafiła mi w ręce ta książka. Powiem Wam że bardzo dobrze się zadziało,bo książka jest bardzo nietypową lekturą. Republika Południowej Afryki,dzikość przyrody ,ruchliwe ulice wielkich miast i bezdroża w głębi kraju,oraz autor - turysta. Przedstawienie turystycznej rzeczywistości przeplatana brawurowo afrykańskimi mitami i legendami....
więcej Pokaż mimo toZacznę od tego , że lubię twórczość Łukasza Orbitowskiego i wiem , że jej tematem na pewno nie są podróże . Sięgnęłam więc po ten tytuł z dużym zainteresowaniem.
Autor opisuje swoją podróż do Republiki Południowej Afryki . Cel pikny i godny pozazdroszczenia . Też chciałabym zobaczyć florę i faunę z tego zakątka świata .
Wielgachny plus za opisy parków narodowych (ich mieszkańców, warunków noclegowych i ogólnych wrażeń)i przeplatanie tej reportersko - dziennikarsko - pamiętnikarskiej opowieści legendami z RPA.
Minus - za język ( początek książki ) , nie wiem czy te płytkie wulgaryzmy miały zbliżyć autora do "zwykłego " czytelnika , czy też miały zachęcić do dalszej lektury . Najważniejsze , że metoda ta została porzucona na dalszych stronach .
Zacznę od tego , że lubię twórczość Łukasza Orbitowskiego i wiem , że jej tematem na pewno nie są podróże . Sięgnęłam więc po ten tytuł z dużym zainteresowaniem.
więcej Pokaż mimo toAutor opisuje swoją podróż do Republiki Południowej Afryki . Cel pikny i godny pozazdroszczenia . Też chciałabym zobaczyć florę i faunę z tego zakątka świata .
Wielgachny plus za opisy parków narodowych (ich...
Afryka oczami literata. Ładne zdanka, nic więcej.
Afryka oczami literata. Ładne zdanka, nic więcej.
Pokaż mimo toLiteracko niby nic jej nie mogę zarzucić, ale książka ta po prostu nie pasuje mi do Orbitowskiego. Czytając jego opowieść z podróży spodziewałam się sporego poczucia humoru i ewentualnie odrobiny "czarnego coacha", dostałam... Zwyczajną powieść. Trochę jestem rozczarowana.
Literacko niby nic jej nie mogę zarzucić, ale książka ta po prostu nie pasuje mi do Orbitowskiego. Czytając jego opowieść z podróży spodziewałam się sporego poczucia humoru i ewentualnie odrobiny "czarnego coacha", dostałam... Zwyczajną powieść. Trochę jestem rozczarowana.
Pokaż mimo toRozdziały z legendami lub opowieściami po prostu mnie urzekły. Tak różne od siebie, a jednocześnie inne od znanych nam historii, opisujące ludzi lub zwierzęta w nieoczekiwany sposób. Jeśli zaś chodzi o dziennik z podróży, to oprócz szczerych obserwacji niewiele ma pozytywów. Autor przejechał kawałek RPA, odwiedził kilka parków narodowych, zobaczył typowe dla fauny afrykańskiej zwierzęta. Zjadł kilka smacznych potraw, docenił niskie ceny, napił się wina. Historia opowiedziana bez gawędziarskiego zacięcia, za to z wulgaryzmami w zaskakujących miejscach.
Podsumowując, można przeczytać, lecz nie należy nastawiać się na wzbogacenie wiedzy o Republice Południowej Afryki.
Rozdziały z legendami lub opowieściami po prostu mnie urzekły. Tak różne od siebie, a jednocześnie inne od znanych nam historii, opisujące ludzi lub zwierzęta w nieoczekiwany sposób. Jeśli zaś chodzi o dziennik z podróży, to oprócz szczerych obserwacji niewiele ma pozytywów. Autor przejechał kawałek RPA, odwiedził kilka parków narodowych, zobaczył typowe dla fauny...
więcej Pokaż mimo toSama nie wiem co sądzić o tej książce. Z jednej strony darzę Orbitowskiego miłością szczerą i bezgraniczną - zarówno za rewelacyjną prozę, jak i relacje z życia codziennego na blogu i facebooku. Z drugiej jednak - coś mi w tej książce nie pasowało. Afrykańskie mity - ogromny plus. Relacje Łukasza - zgrzyt.
Sama nie wiem co sądzić o tej książce. Z jednej strony darzę Orbitowskiego miłością szczerą i bezgraniczną - zarówno za rewelacyjną prozę, jak i relacje z życia codziennego na blogu i facebooku. Z drugiej jednak - coś mi w tej książce nie pasowało. Afrykańskie mity - ogromny plus. Relacje Łukasza - zgrzyt.
Pokaż mimo to"Zapiski nosorożca" to Orbitowski prywatnie. To spotkanie z nim przy piwie i słuchanie historii o podróży do RPA. Nie udaje, jest szczery, krytyczny wobec siebie, z dużą dozą humoru, ludzki. To zapiski, luźne notatki, luźne przemyślenia, nie reportaż i warto o tym pamiętać.
Siłą rzeczy nie Afryka, a właśnie autor, narrator historii znajduje się w jej centrum. Człowiek, który chce łyknąć jak najwięcej, zrozumieć, zgarnąć dla siebie żeby nie zapomnieć.
"Zapiski nosorożca" to Orbitowski prywatnie. To spotkanie z nim przy piwie i słuchanie historii o podróży do RPA. Nie udaje, jest szczery, krytyczny wobec siebie, z dużą dozą humoru, ludzki. To zapiski, luźne notatki, luźne przemyślenia, nie reportaż i warto o tym pamiętać.
więcej Pokaż mimo toSiłą rzeczy nie Afryka, a właśnie autor, narrator historii znajduje się w jej centrum. Człowiek,...
Uwielbiam Orbitowskiego, ale uważam, że "Zapiski nosorożca" to jakaś pomyłka. Brakło mi w tej książce autora - jego humoru, podejścia do życia. Na okładce mogłoby się znaleźć nazwisko jakiegokolwiek innego autora i w życiu nie powiązałabym książki akurat z Orbitowskim.
Uwielbiam Orbitowskiego, ale uważam, że "Zapiski nosorożca" to jakaś pomyłka. Brakło mi w tej książce autora - jego humoru, podejścia do życia. Na okładce mogłoby się znaleźć nazwisko jakiegokolwiek innego autora i w życiu nie powiązałabym książki akurat z Orbitowskim.
Pokaż mimo toIdealny przykład, dlaczego lepiej czytać książki podróżników, niż turystów.
Idealny przykład, dlaczego lepiej czytać książki podróżników, niż turystów.
Pokaż mimo toFajne legendy i podania, dzień za dniem w podróży mało emocjonalnie.
Fajne legendy i podania, dzień za dniem w podróży mało emocjonalnie.
Pokaż mimo to