Wojna starego człowieka
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Wojna starego człowieka (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Old Man's War
- Wydawnictwo:
- ISA
- Data wydania:
- 2008-06-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2008-06-02
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374181792
- Tłumacz:
- Wojciech Pusłowski
- Tagi:
- Wojna starego człowieka space opera
W dniu swoich siedemdziesiątych piątych urodzin John Perry zrobił dwie rzeczy. Najpierw odwiedził grób swojej żony. A potem wstąpił do armii.
Ludzkość w końcu znalazła drogę do międzygwiezdnej przestrzeni – to dobra wiadomość. Zła wiadomość jest taka, że w kosmosie jest niewiele nadających się do zamieszkania planet – za to aż roi się tam od obcych, którzy chcą o nie walczyć. Wychodzi na to, że wszechświat jest dla człowieka wrogim miejscem.
A więc – walczymy. Żeby obronić Ziemię (która może stać się celem ataku dla naszych nowych wrogów, jeśli dopuścimy ich zbyt blisko); walczymy również o nasz planetarny stan posiadania. Z dala od Ziemi, ta wojna trwa już od dziesiątków lat: jest brutalna, krwawa i nieubłagana.
Sama Ziemia jest zaściankiem. Większa część zasobów ludzkości znajduje się w rękach Kolonialnych Sił Obrony, które chronią Ziemię przed zbyt dokładną wiedzą na ten temat. Ogólnie wiadomo tylko jedno – kiedy osiągnie się wiek emerytalny, można się zaciągnąć do KSO. Oni nie chcą młodych ludzi; chcą ludzi, którzy mają wiedzę i doświadczenia zebrane w ciągu długiego życia.
Zostaniesz zabrany z Ziemi, żeby już nigdy nie móc na nią powrócić. Będziesz musiał odsłużyć swoje na froncie. A jeśli uda ci się przeżyć, wspaniałomyślnie pozwoli ci się osiedlić na jednej z ciężko wywalczonych planet.
John Perry zgadza się na te warunki. Praktycznie nie ma pojęcia o tym, co go czeka. Prowadzona w odległości wielu lat świetlnych od domu wojna okazuje się o wiele cięższa, niż mógł sobie wyobrazić – i, jak się przekona, o wiele dziwniejsza.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 727
- 682
- 156
- 22
- 21
- 16
- 14
- 9
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo przyjemnie sie czytało. Zdecydowanie najlepsza jest pierwsza część książki, część druga to skakanie po planetach i kolejnych walkach opisane po łebkach i dopiero w trzeciej części znów zaczyna się dziać coś sensownego. Na pewno sprawdzę drugi tom.
Bardzo przyjemnie sie czytało. Zdecydowanie najlepsza jest pierwsza część książki, część druga to skakanie po planetach i kolejnych walkach opisane po łebkach i dopiero w trzeciej części znów zaczyna się dziać coś sensownego. Na pewno sprawdzę drugi tom.
Pokaż mimo to“ This third Consu was a member of the highest caste, and his role was simply to tell us the reasons for our death and the manner by which we would all die. After which point, we could actually get to the killing and dying. Any attempt to hasten things along by preemptively taking a shot would be useless. Killing a messenger would accomplish nothing other than causing the opening rituals to be restarted, delaying the fighting and killing even more.”
“Wojna starego człowieka” to zdecydowanie pozycja którą powinna się znaleść na liście wszystkich, którzy szukają dobrego sci-fi.
Przepełniona akcją, humorem i barwnymi bohaterami, książka szybko wskoczyła na moją ulubioną półkę.
Zdecydowanie polecam, a drugą część już na mnie czeka!
„Upon our arrival, automated machines created the dome in a region of Consu space long quarantined to serve as a receiving area for unwelcome visitors such as ourselves. After our negotiations were completed, the dome would be imploded and launched toward the nearest black hole, so that none of its atoms would ever contaminate this particular universe again. thought that last part was overkill.”
“ This third Consu was a member of the highest caste, and his role was simply to tell us the reasons for our death and the manner by which we would all die. After which point, we could actually get to the killing and dying. Any attempt to hasten things along by preemptively taking a shot would be useless. Killing a messenger would accomplish nothing other than causing the...
więcej Pokaż mimo toBardzo przyjemna space opera. Mamy tutaj masę akcji, sporo humoru i głównego bohatera, którego można szybko polubić i mu kibicować. John Scalzi napisał swoją powieść w bardzo lekki i przystępny sposób, czyta się ją niezmiernie szybko. Oczywiście nie jest to literatura szczególnie ambitna, ma to być prosta, dająca dużo frajdy rozrywka i w tej roli sprawdza się nad wyraz dobrze. Szkoda tylko, że z całej serii na polski przetłumaczono tylko dwa pierwsze tomy. Polecam, ode mnie 7/10.
Bardzo przyjemna space opera. Mamy tutaj masę akcji, sporo humoru i głównego bohatera, którego można szybko polubić i mu kibicować. John Scalzi napisał swoją powieść w bardzo lekki i przystępny sposób, czyta się ją niezmiernie szybko. Oczywiście nie jest to literatura szczególnie ambitna, ma to być prosta, dająca dużo frajdy rozrywka i w tej roli sprawdza się nad wyraz...
więcej Pokaż mimo toJohn Scalzi umie pisać lekko i z dobrym poczuciem humoru, ciekawa wciągająca opowieść. Dobre, lekkie sci-fi
John Scalzi umie pisać lekko i z dobrym poczuciem humoru, ciekawa wciągająca opowieść. Dobre, lekkie sci-fi
Pokaż mimo to6tka. Lekkie czytadło. Na tyle przyjemnie się czytało że od razu siadam do Brygady.
Żeby jednak nie było wątpliwości - jakieś wybitne to to nie jest. Ot wojenka w kosmosie.
6tka. Lekkie czytadło. Na tyle przyjemnie się czytało że od razu siadam do Brygady.
Pokaż mimo toŻeby jednak nie było wątpliwości - jakieś wybitne to to nie jest. Ot wojenka w kosmosie.
Świetna i zabawna. Ma pomysł, który zostaje świetnie wykorzystany. Jedyne mieszane uczucia mogę mieć wobec tego jak uproszczone, przerysowane a momentami groteskowe są obce rasy, choć to pewnie część humoru a w krótkiej książce nie było miejsca na rozbudowane kreowanie egzotycznych ras.
Świetna i zabawna. Ma pomysł, który zostaje świetnie wykorzystany. Jedyne mieszane uczucia mogę mieć wobec tego jak uproszczone, przerysowane a momentami groteskowe są obce rasy, choć to pewnie część humoru a w krótkiej książce nie było miejsca na rozbudowane kreowanie egzotycznych ras.
Pokaż mimo toZastanawiam się, co wyróżnić na plus, a co na minus, ale naprawdę mam z tym przeprawę. Książka jest bowiem przeciętna do bólu. Bezbarwna historia, poprawno-nijaki styl, głupawy dowcip jak z filmów amerykańskich lat 90.
Najpierw czytałem rozdział po rozdziale, kiedy zaczęło mnie to nużyć, czytałem wyrywkowo, kiedy i to mnie usypiało, po prostu zostawiłem na wieczne niedoczytanie.
Jeśli ktoś zrobiłby gablotę z wszystkimi kiedykolwiek napisanymi powieściami sf, "Wojna starego człowieka" miałaby podpis "podręcznikowo przeciętne science fiction z amerykańskiego kręgu kulturowego".
Zastanawiam się, co wyróżnić na plus, a co na minus, ale naprawdę mam z tym przeprawę. Książka jest bowiem przeciętna do bólu. Bezbarwna historia, poprawno-nijaki styl, głupawy dowcip jak z filmów amerykańskich lat 90.
więcej Pokaż mimo toNajpierw czytałem rozdział po rozdziale, kiedy zaczęło mnie to nużyć, czytałem wyrywkowo, kiedy i to mnie usypiało, po prostu zostawiłem na wieczne...
Książka świetnie trafiła w mój gust, jest ciągła akcja, cały czas wydarzenia są spójne i brną do przodu. Ciekawe postacie i miejsca ,nie jest to książka idealna i bez wad ale warta polecenia jeśli ktoś interesuje się książkami tego formatu.
Książka świetnie trafiła w mój gust, jest ciągła akcja, cały czas wydarzenia są spójne i brną do przodu. Ciekawe postacie i miejsca ,nie jest to książka idealna i bez wad ale warta polecenia jeśli ktoś interesuje się książkami tego formatu.
Pokaż mimo toKomentarze nieco zaskakują. W swoim gatunku powieść ta jest niemalże doskonała. Militarne science-fiction z koncepcją wiecznej wojny jak u Haldemanna czy Heinleina ale podrasowane geriatrią, różnymi gatunkami, po których nie wiadomo czego się spodziewać - a każdy totalnie inny od ludzi - i delikatnie zahaczające o fizykę. Szczególnie ciekawa koncepcja napędu skokowego będącego twórczym rozwinięciem napędu z Autostopem przez galaktykę, ale z dodanym tłumaczeniem poprzez analogię do chmur elektronowych. Skaczą od planety do planety, owszem, ale na tym polega ta wieczna wojna. Z przyjemnością sięgnę po pozostałe dzieła, bo choć po militarne sci-fi sięgam dość rzadko, to od czasu do czasu lubię strzelankę w kosmosie, a taka, która oferuje dużo więcej od przeciętnego przedstawiciela gatunku, to już w ogóle miód.
Komentarze nieco zaskakują. W swoim gatunku powieść ta jest niemalże doskonała. Militarne science-fiction z koncepcją wiecznej wojny jak u Haldemanna czy Heinleina ale podrasowane geriatrią, różnymi gatunkami, po których nie wiadomo czego się spodziewać - a każdy totalnie inny od ludzi - i delikatnie zahaczające o fizykę. Szczególnie ciekawa koncepcja napędu skokowego...
więcej Pokaż mimo to"Oh doctor, doctor, I have no clue
A modern beauty, ah, ah
So fix my face up with diet glue
And science fiction, ah, ah"
Jest to moja druga książka Johna Scalzi i jestem ponownie pod wrażeniem.
Żałuję, że odkryłem tego pisarza tak późno, ale i tego, że tak mało jego książek zostało u nas wydanych (chociażby Wojna starego człowieka ma jeszcze dwa tomy).
Co do treści (bez spoilerów),John Perry w swoje 75 urodziny odwiedza grób zmarłej przed 9 laty żony i wstępuje do armii. Nigdy już nie wróci na Ziemię, całe jego życie zaczyna się od nowa. Ale jak to, w wieku 75 lat, zapytacie. Tak, a jak to, tego dowiecie się z książki.
John Scalzi umie w SF, a ja zostałem właśnie jego fanem.
"Wish we could turn back time, to the good old days".
"Oh doctor, doctor, I have no clue
więcej Pokaż mimo toA modern beauty, ah, ah
So fix my face up with diet glue
And science fiction, ah, ah"
Jest to moja druga książka Johna Scalzi i jestem ponownie pod wrażeniem.
Żałuję, że odkryłem tego pisarza tak późno, ale i tego, że tak mało jego książek zostało u nas wydanych (chociażby Wojna starego człowieka ma jeszcze dwa tomy).
Co do treści (bez...