Jolka,Jolka Pamiętasz?

Marek Dutkiewicz napisał w swoim życiu przynajmniej kilka znaczących dla muzyki popularnej tekstów piosnek, które większość z nas jest w stanie zaśpiewać bądź zanucić. Osobiście wyżej stawiam w tym gronie Jacka Skubikowskiego czy Andrzeja Mogielnickiego – z przyjemnością poczytałbym biografię obu tych „tekściarzy”. Tym niemniej z zaciekawieniem sięgnąłem po książkę Pana Marka. Trudno nazwać ją autobiografią, raczej zbiorem dość dowolnie dobranych anegdot dotyczących okoliczności powstawania wybranych piosenek bądź ciekawszych zdarzeń z życia autora. Ciekawie wypadły partie związane z zespołami 2+1 oraz Budka Suflera. Lekka, niezobowiązująca lektura, ubarwiona tekstami przebojów, choć szczerze powiedziawszy spodziewałem się więcej.

Marek Dutkiewicz napisał w swoim życiu przynajmniej kilka znaczących dla muzyki popularnej tekstów piosnek, które większość z nas jest w stanie zaśpiewać bądź zanucić. Osobiście wyżej stawiam w tym gronie Jacka Skubikowskiego czy Andrzeja Mogielnickiego – z przyjemnością poczytałbym biografię obu tych „tekściarzy”. Tym niemniej z zaciekawieniem sięgnąłem po książkę Pana...

Jestem wychowana w głębokim PRL-u. W czasach królowania piosenek pisanych przez M.Dudkiewicza,który wraz z M.Orłosiem czyta swoją książkę.Mistrzostwo.Z radochą podchodzę do treści. A słuchanie całych napisanych utworów było dla mnie gratką niemałą. Frajda!Polecam!

Jestem wychowana w głębokim PRL-u. W czasach królowania piosenek pisanych przez M.Dudkiewicza,który wraz z M.Orłosiem czyta swoją książkę.Mistrzostwo.Z radochą podchodzę do treści. A słuchanie całych napisanych utworów było dla mnie gratką niemałą. Frajda!Polecam!

Książka stanowi zbiór anegdot i wspomnień znanego teksciarza M. Dutkiewicza. Jako ze lata mlodosci przypadają panu Markowi na czasy PRL wiec sporo tutaj historii kiedy wyjazd na zachod byl wielka wyprawa a zdobycie kwiatow dla ukochanej wymagalo sporo sprytu i fantazji. Historie sa przedzielane tekstami piosenek.
Dutkiewicz ma lekkie pioro, dosyc fajnie czytalo sie te ksiazke ale nie jest to dzielo ktore zapamietam na lata, nawet na miesiace.

Książka stanowi zbiór anegdot i wspomnień znanego teksciarza M. Dutkiewicza. Jako ze lata mlodosci przypadają panu Markowi na czasy PRL wiec sporo tutaj historii kiedy wyjazd na zachod byl wielka wyprawa a zdobycie kwiatow dla ukochanej wymagalo sporo sprytu i fantazji. Historie sa przedzielane tekstami piosenek.
Dutkiewicz ma lekkie pioro, dosyc fajnie czytalo sie te...

"Piłem w Spale, spałem w Pile"

A właściwie piłem, jarałem, wciągałem ---> mniej więcej tego się Czytelniku dowiesz.

Anegdotka, dykteryjka, anegdotka, dykteryjka, itd. 2-3 śmieszne.

Do tego dorzucono: scenariusz westernu pisanego za młodu, 2 opowiadanka (lepsze już te anegdotki, bo ze trzy były dowcipne), opinie prof. Bralczyka o kultowych cytatach M. Dutkiewicza, co najmniej kilkanaście/-dziesiąt? tekstów piosenek tegoż (tegoż Dutkiewicza). Tyle. 49,90 zł.

"Piłem w Spale, spałem w Pile"

A właściwie piłem, jarałem, wciągałem ---> mniej więcej tego się Czytelniku dowiesz.

Anegdotka, dykteryjka, anegdotka, dykteryjka, itd. 2-3 śmieszne.

Do tego dorzucono: scenariusz westernu pisanego za młodu, 2 opowiadanka (lepsze już te anegdotki, bo ze trzy były dowcipne), opinie prof. Bralczyka o kultowych cytatach M. Dutkiewicza, co...

Podpisuję się pod opiniami poprzedników. Książka słaba. Najciekawsze historie zostały sprzedane w radio i w telewizji, przy okazji jej promocji. Odnoszę wrażenie, że główny wątek to gdzie i kiedy autor sponiewierał się napojami wysokoprocentowymi. Czasu może nie szkoda, bo przeczytanie zajęło 2 godziny, ale kasy szkoda na pewno :( Nie polecam.

Podpisuję się pod opiniami poprzedników. Książka słaba. Najciekawsze historie zostały sprzedane w radio i w telewizji, przy okazji jej promocji. Odnoszę wrażenie, że główny wątek to gdzie i kiedy autor sponiewierał się napojami wysokoprocentowymi. Czasu może nie szkoda, bo przeczytanie zajęło 2 godziny, ale kasy szkoda na pewno :( Nie polecam.

Zachęcony opisem książki liczyłem na to, że poznam kulisy powstania przebojów Marka Dudkiewicza: inspiracje do tekstów piosenek, dowiem się jak wyglądała współpraca z kompozytorami, kulisy nagrań. Tymczasem przeczytałem zbiór chaotycznie poukładanych anegdot, których wartość rozrywkowa jest wielce wątpliwa, oraz: scenariusz przedstawienia z podstawówki, dwa opowiadania, eseje Jerzego Bralczyka (z "500 zdań polskich") i scenariusz niedoszłego filmu. To wszystko znalazło się w książce chyba po to, by była grubsza.

Jestem bardzo rozczarowany. O przebojach pana Marka można więcej się dowiedzieć z wywiadów prasowych niż z tej publikacji.

Zachęcony opisem książki liczyłem na to, że poznam kulisy powstania przebojów Marka Dudkiewicza: inspiracje do tekstów piosenek, dowiem się jak wyglądała współpraca z kompozytorami, kulisy nagrań. Tymczasem przeczytałem zbiór chaotycznie poukładanych anegdot, których wartość rozrywkowa jest wielce wątpliwa, oraz: scenariusz przedstawienia z podstawówki, dwa opowiadania,...

Pamiętam większość przebojów Dutkiewicza, kiedy powstawały, kochałem się w Elżbiecie Dmoch, byłem fanem Budki Suflera, mam sentyment do późnego PRL, sam pisałem kiedyś teksty piosenek - dlatego wydawało się, że wspomnienia znanego tekściarza będą dla mnie super zabawą.
Ale wyszło bardzo, bardzo kiepsko...
No i co z tego, że Dutkiewicz ma lekkie pióro i poczucie humoru ? Dobra ksiązka to coś więcej niż kilka wiców z przeszłości, chaotycznie powrzucanych na strony książki. Ani początku, ani środka ani końca - ot, takie fiszki Dudka, różne sytuacje celebrycko - alkoholowe - do przeczytania i zapomnienia w dwie godziny.
Duży zawód.

Pamiętam większość przebojów Dutkiewicza, kiedy powstawały, kochałem się w Elżbiecie Dmoch, byłem fanem Budki Suflera, mam sentyment do późnego PRL, sam pisałem kiedyś teksty piosenek - dlatego wydawało się, że wspomnienia znanego tekściarza będą dla mnie super zabawą.
Ale wyszło bardzo, bardzo kiepsko...
No i co z tego, że Dutkiewicz ma lekkie pióro i poczucie humoru ?...

Rewelacyjny audiobook czytany przez Macieja Orłosia oraz autora. Przy okazji omawiania piosenek dodano podkład muzyczny. Polecam audiobooka.
http://ksiazki.audio/blog/jolka-jolka

Rewelacyjny audiobook czytany przez Macieja Orłosia oraz autora. Przy okazji omawiania piosenek dodano podkład muzyczny. Polecam audiobooka.
http://ksiazki.audio/blog/jolka-jolka

Bawiłam się świetnie, pełna na prawdę zabawnych historii. Polecam

Bawiłam się świetnie, pełna na prawdę zabawnych historii. Polecam

Takie sobie, nic nie wnoszące wspominki z PRL, o ludziach estrady. Głównie o tym z kim autor pił i gdzie. Ozdobą są teksty piosenek.

Takie sobie, nic nie wnoszące wspominki z PRL, o ludziach estrady. Głównie o tym z kim autor pił i gdzie. Ozdobą są teksty piosenek.