Maczużnik
"Maczużnik" posługuje się konwencją thrillera, by opowiedzieć o ludziach zamkniętych w umownej scenerii (po)pegeerowskiej wsi i ciasnego M-3. Niczym się nie wyróżniające życie głównych bohaterów – pary małżeńskiej i żyjącej z nimi matki żony – okazuje się prawdziwym folie à trois: dzielonym przez wszystkich członków rodziny paranoicznym opracowaniem piekła dusznej codzienności. Opowieść o niszczącej sile więzów rodzinnych i sąsiedzkich, o opresyjnych normach kształtowanych przez małe społeczności oraz próbach ich przekraczania, które muszą prowadzić do szaleństwa.
"Maczużnik" przywołuje realia przełomowego polskiego dwudziestolecia (od końca lat siedemdziesiątych po lata dziewięćdziesiąte XX wieku) i przejmuje nie tylko scenografię tej epoki, ale i rozwiązania narracyjne charakterystyczne zarówno dla polskiego, jak i światowego kina tamtego czasu.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 45
- 22
- 16
- 9
- 9
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Kordyceps jako metafora before it was cool.
Kordyceps jako metafora before it was cool.
Pokaż mimo toWarstwa wizualna: 3/4. Piękne rysunki, ciekawy pomysł z kopertami, coś innego :)
Jakość wydania: 1/2. Super ze duży format, fajnie to sienoglasa
Fabuła: 3/3. Dużo niedopowiedzen, dużo powodów do wracania do komiksu i odpowiadania co tam się wydarzyło. Dla mnie komiks genialny, pełny, opowiadający o uprzedzeniach, wyrachowaniu, znęcaniu się nad drugim człowiekiem, o nieszczęściu, o zapobiegliwości, o alkoholizmie, o syndromie sztokholmskim, o odwadze…. i tak mogę wymieniac i wymieniać. A komiks ma tylko kilka stron :)
Czy patrzyłem, ile zostało do końca? 1/1 jak to tak szybko koniec? Ale czemu?
Warstwa wizualna: 3/4. Piękne rysunki, ciekawy pomysł z kopertami, coś innego :)
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJakość wydania: 1/2. Super ze duży format, fajnie to sienoglasa
Fabuła: 3/3. Dużo niedopowiedzen, dużo powodów do wracania do komiksu i odpowiadania co tam się wydarzyło. Dla mnie komiks genialny, pełny, opowiadający o uprzedzeniach, wyrachowaniu, znęcaniu się nad drugim człowiekiem, o...
Graficznie to jest fenomenalne. Wspaniały pomysł z kopertami. Świetne liternictwo, kolory, dynamika kadrów. Duży format pozwala cieszyć się każdym detalem. Na pewno do wielokrotnego obejrzenia.
Natomiast niedomaga narracja. Z racji niewielkiej objętości i liczby słów, historia (mimo świetnego klimatu) zbudowana jest ze strzępków i akurat mnie to trochę nie przekonuje. De facto jest dość banalna. Bardzo mało tu miejsca na przedstawienie postaci. Ledwie poznajemy bohaterów, w żadnego nie można się wczuć. I szybko jesteśmy wrzuceni w decydujący moment kryminalnej sytuacji, która jest niezbyt dobrze umotywowana. Jakieś to takie naciągane. Pozostał niedosyt. A może ja nie lubię kryminałów.
5 gwiazdek za opowieść, 10 za graficzną oprawę. Jednak warto przeczytać i ocenić na własną rękę czy raczej – własne oczy.
Graficznie to jest fenomenalne. Wspaniały pomysł z kopertami. Świetne liternictwo, kolory, dynamika kadrów. Duży format pozwala cieszyć się każdym detalem. Na pewno do wielokrotnego obejrzenia.
więcej Pokaż mimo toNatomiast niedomaga narracja. Z racji niewielkiej objętości i liczby słów, historia (mimo świetnego klimatu) zbudowana jest ze strzępków i akurat mnie to trochę nie przekonuje. De...
Opresyjny, duszny klimat, potęgowany przez kolory oraz rysunki jest znakiem rozpoznawczym tego komiksu. Nie jest to lektura łatwa, jednak wynagradza to czytelnikowi fakt, że na kilkudziesięciu stronach autorzy wiarygodnie przedstawili studium wzajemnej niechęci trojga mieszkających ze sobą ludzi. Warto wspomnieć również o eksperymentach ze stroną formalną komiksu, nadających mu wręcz interaktywny charakter. Duży plus za rysunki, zabawę formą i przekraczanie granic komiksowego medium, tematykę oraz sposób przedstawienia historii (sceny są przedstawiane kilkukrotnie, za każdym razem z perspektywy innego protagonisty). Interesujące jest też umiejscowienie historii w czasie. W tym tytule nie ma pozytywnych bohaterów, a niepokój utrzymuje się po zakończeniu czytania. Zdecydowanie warte polecenia.
Opresyjny, duszny klimat, potęgowany przez kolory oraz rysunki jest znakiem rozpoznawczym tego komiksu. Nie jest to lektura łatwa, jednak wynagradza to czytelnikowi fakt, że na kilkudziesięciu stronach autorzy wiarygodnie przedstawili studium wzajemnej niechęci trojga mieszkających ze sobą ludzi. Warto wspomnieć również o eksperymentach ze stroną formalną komiksu,...
więcej Pokaż mimo toPo dwukrotnym przeczytaniu wciąż zastanawiam się nad oceną. Maczużnik nie jest dla mnie pozycją oczywistą, pod jakimkolwiek względem. Każdy element z osobna tworzy niesamowicie niepokojącą całość, która na długo zapada w pamięć. Od okładki, ciężkich kolorów, skontrastowanych perspektyw poprzez niebanalną formę komiksu aż do fabuły samej w sobie, otrzymujemy pełny produkt- ciężki, gęsty, klaustrofobiczny. Od samego początku czytelnik wprowadzony zostaje do społeczności, jest biernym obserwatorem wydarzeń, które napawają obawami i mocno niepokoją. Wątpliwości te jednak nie zostają rozwiane z zakończeniem komiksu- po ostatniej scenie czytelnik zostaje z większą ilością znaków zapytania niż kropek. Fascynująca, gorzka propozycja. Polecam.
Po dwukrotnym przeczytaniu wciąż zastanawiam się nad oceną. Maczużnik nie jest dla mnie pozycją oczywistą, pod jakimkolwiek względem. Każdy element z osobna tworzy niesamowicie niepokojącą całość, która na długo zapada w pamięć. Od okładki, ciężkich kolorów, skontrastowanych perspektyw poprzez niebanalną formę komiksu aż do fabuły samej w sobie, otrzymujemy pełny produkt-...
więcej Pokaż mimo toMoże zacznijmy od tego, że na pierwszy rzut oka jest to bardzo dziwny komiks. Na okładce widzimy różne biologiczne fakty. Można się tutaj zatrzymać na dłużej, gdyż są tutaj bardzo ciekawe kwestie. Gdy wystarczająco się napatrzymy, zaglądniemy do środka. A tam dostaniemy po prostu wszystko. Szokiem dla mnie był fakt, że każdy rozdział rozpoczyna się niejakim dodatkiem. Na początku pierwszego widzimy zwykłą, białą kopertę. W środku znajdujemy list miłosny Zdziśka do Hani. Później już mamy wklejki. Maczużnik jest bardzo dobrze wydany - to trzeba przyznać. Dobrej jakości papier, świetne kolory. Jest taki... inny od inny. Jednak, jak zdążyłam już zauważyć, jest to znak rozpoznawczy Centrali. Każdy ich komiks ma w sobie coś wyjątkowego. Przyjemnie dostawać takie niespodzianki.
Ogólnie mamy tutaj historię miastowego Zdziśka, który ponad wszystko uwielbia przyrodę. Zapewne stąd owe aspekty na okładce. Zakochuje się on w Hance. Dziewczynie ze wsi. Parę poznajemy od razu na ich ślubie. Mamy czasy PRL-u. Są to czasy idealne dla tej fabuły. Matka dziewczyny z niechęcią zerka na wybranka córki. Nie jest to nic nowego - mamy tutaj zwykłą niechęć do obcych, która często gości na wsi.
Matka podsłuchuje rozmowę męża córki. Słyszy jedynie słowa wyrwane z kontekstu. Wnioskuje stąd, że miastowy planuje zabić ją i zagarnąć jej majątek, jakim jest ziemia. Przerażona od razu biegnie do córki, by ostrzec ją przed planami Zdziśka. Hania postanawia pokrzyżować mężowi plany, więc zaczyna stopniowo podtruwać męża wywarami z tytułowego maczużnika. Mamy tutaj mocny thriller psychologiczny. Scenariusz Michała Rzecznika mrozi krew w żyłach. Daniel Gutowski idealnie oddał nienawiść Zdziśka do teściowej oraz cały jego dramat, który pojawia się w komiksie po z pozoru niewinnej zabawy w dniu ślubu. Ilustracje sprawiają, że człowiek od samego początku czuje taki niepokój wewnątrz siebie. To, że każdy rozdział utrzymany jest w jakimś jednym kolorze, daje efekt takiej... groteski.
Przyznam, że komiks jest ciężki do zrozumienia. To też częsty motyw w komiksach Centrali. Czasami trzeba się mocno namęczyć by odkryć, o co autorom chodzi. Toksyczna miłość, którą zawarli w Maczużniku jest wyczuwalna przez kartki. Pochopność i brak zaufania prowadzi do tragedii. Przekazywany z pokolenia na pokolenie przepis na wywar z maczużnika jest karą dla mężczyzny, który podpadnie którejś z kobiet rodziny. Interesujący pomysł, trzeba przyznać.
Czytało się bardzo szybko. Kolory oddające uczucia bohaterów jak i cała akcja często mroziła krew w żyłach. Jest to bardzo dobry dramat psychologiczny. Człowiek jest przerażony, sam nie do końca wiedząc czym. Zapewne autorzy taki efekt właśnie chcieli otrzymać i udało im się w stu procentach.
Może zacznijmy od tego, że na pierwszy rzut oka jest to bardzo dziwny komiks. Na okładce widzimy różne biologiczne fakty. Można się tutaj zatrzymać na dłużej, gdyż są tutaj bardzo ciekawe kwestie. Gdy wystarczająco się napatrzymy, zaglądniemy do środka. A tam dostaniemy po prostu wszystko. Szokiem dla mnie był fakt, że każdy rozdział rozpoczyna się niejakim dodatkiem. Na...
więcej Pokaż mimo tojeden z najlepszych komiksów roku 2013...
za zaprojektowanie „produktu”. Za „czytelniku bądź aktywny!”. Czasem zapominamy, że książka jest także przedmiotem i to użytkowym. Michał i Daniel przygotowali interaktywną układankę, którą samemu w zaciszu pędzącego pociągu należy sobie poskładać. Dodatkowo dla Daniela fenomenalne rysunki.
jeden z najlepszych komiksów roku 2013...
Pokaż mimo toza zaprojektowanie „produktu”. Za „czytelniku bądź aktywny!”. Czasem zapominamy, że książka jest także przedmiotem i to użytkowym. Michał i Daniel przygotowali interaktywną układankę, którą samemu w zaciszu pędzącego pociągu należy sobie poskładać. Dodatkowo dla Daniela fenomenalne rysunki.
Niesamowicie rozrysowana opowieść, tętniąca niepokojem i obawami. Historia rozpoczyna się już w momencie wpatrywania się i wczytywania w teksty zawarte na okładce. Później już tylko snujemy przypuszczenia, cofamy się w akcji, znów biegniemy do przodu.Zatrzymujemy się i spoglądamy z innej perspektywy. Analizujemy i obserwujemy każdy szczegół. Autor i rysownik wykonali naprawdę niezłą robotę, bo historia wcale nie kończy się po zamknięciu książki. Maczużnik zasiany w nas powoduje, że sięgamy po te historię ponownie. Świetne rysunki tętniące życiem, ruchem, barwą.
Wspaniały komiks!
Niesamowicie rozrysowana opowieść, tętniąca niepokojem i obawami. Historia rozpoczyna się już w momencie wpatrywania się i wczytywania w teksty zawarte na okładce. Później już tylko snujemy przypuszczenia, cofamy się w akcji, znów biegniemy do przodu.Zatrzymujemy się i spoglądamy z innej perspektywy. Analizujemy i obserwujemy każdy szczegół. Autor i rysownik wykonali...
więcej Pokaż mimo toKomiks roku 2013!
Komiks roku 2013!
Pokaż mimo to