Nie ukrywam, że historia mi się dłużyła, zwłaszcza w pierwszej połowie przez co miałam moment zawahania czy nie zrezygnować z tej pozycji, ale postanowiłam dać jej szansę i z kolejnymi stronami było już lepiej, aczkolwiek nie jest to historia, do której będę wracać. Mimo dość monotonnej akcji i braku iskierki, która emocjonalnie powinna poruszyć, zwłaszcza przy okazji tematów poruszonych w tej książce, autorka zawarła ważny przekaz, który dotarł do mnie najmocniej. A mianowicie, że niezwykle ważne jest, aby robić to co się kocha i wierzyć w siebie oraz swoje umiejętności. Nie pozwalać, aby to inni nas definiowali, aby to ich słowa i opinie kształtowały człowieka, którym jesteśmy. Powinniśmy walczyć o siebie do końca, nie ujmować swoim zdolnościom i potrafić szczerze przyznać, że jesteśmy dobrzy w tym, co robimy i co kochamy robić. Walka i dążenie do naszego szczęścia powinny stać na piedestale wartości, ponieważ w życiu jesteśmy w pełni odpowiedzialni tylko za jedną osobę- za samego siebie- i to od nas zależy, jak daleko odważymy się sięgnąć.

Nie ukrywam, że historia mi się dłużyła, zwłaszcza w pierwszej połowie przez co miałam moment zawahania czy nie zrezygnować z tej pozycji, ale postanowiłam dać jej szansę i z kolejnymi stronami było już lepiej, aczkolwiek nie jest to historia, do której będę wracać. Mimo dość monotonnej akcji i braku iskierki, która emocjonalnie powinna poruszyć, zwłaszcza przy okazji...

Faktycznie główna bohaterka może nieco irytować. Zgadzam się z tą opinią, niemniej jednak to czyni ją prawdziwą, ludzką. Tematyka jest mi bliska więc zabrałm się z ciekawością do lektury. Zdziwiło mnie, że mimo niedużych gabarytów liczy sobie sporo stron. Mimo to, czyta się szybko i z ciekawością. Mnogość wątków nie przeszkadza, bo autorka świetnie sobie radzi z ich połączeniem. Unika zbędnych opisów przyrody i szczędzi niepotrzebnych wywodów ala Werter ;) Polecam :)

Faktycznie główna bohaterka może nieco irytować. Zgadzam się z tą opinią, niemniej jednak to czyni ją prawdziwą, ludzką. Tematyka jest mi bliska więc zabrałm się z ciekawością do lektury. Zdziwiło mnie, że mimo niedużych gabarytów liczy sobie sporo stron. Mimo to, czyta się szybko i z ciekawością. Mnogość wątków nie przeszkadza, bo autorka świetnie sobie radzi z ich...

Książkę przeczytałam niemalże jednym tchem. Czytając ją nie mogłam się od niej oderwać. Książka bardzo interesująca, wzruszająca, budząca we mnie wiele emocji. Ukazuje nie tylko pozytywne strony zawodu douli ale zarówno ciężkie chwile jakie przechodzi kobieta zajmująca się tą profesją jak i kobiety w ciąży. Świetnie ukazuje cud narodzin. Według mnie książka również świetnie pokazuje trudności w przyjaźni i jak jest ciężko gdy w pewnych chwilach jesteśmy bezradni mimo tego, że pragniemy pomóc.

Książkę przeczytałam niemalże jednym tchem. Czytając ją nie mogłam się od niej oderwać. Książka bardzo interesująca, wzruszająca, budząca we mnie wiele emocji. Ukazuje nie tylko pozytywne strony zawodu douli ale zarówno ciężkie chwile jakie przechodzi kobieta zajmująca się tą profesją jak i kobiety w ciąży. Świetnie ukazuje cud narodzin. Według mnie książka również świetnie...

Dawno nie czytałam tak dobrej książki!! Wciągnęła mnie tak bardzo, że przeczytałam ją w jeden weekend. Nie mogłam się oderwać i jak wygłodniała pochłaniałam coraz to większą ilość stron. Mimo, iż cała historia głównej bohaterki- Caro, przedstawiona przez autorkę to jedna wielka literacka fikcja (poparta jedynie doświadczeniem Bridget Boland jako certyfikowanej douli)to nie zmienia faktu,że książka jest bardzo ciekawa i napisana w sposób zabawny i lekki. Carolynn Connors poznajemy jako małą dziewczynkę, która przeżyła dwie ogromne tragedie, poronienie matki oraz śmierć młodszego brata, podczas wakacji spędzanych w letnim domku. Te dwa zdarzenia odcisnęły się piętnem na jej psychice i późniejszym życiu oraz wyborach. Na kartach powieści poznajemy jej dalsze losy już jako dorosłej osoby i dyplomowanej konsultantki porodowej. Kierowana chęcią złapania oddechu, zmiany w swoim życiu oraz pomocy przy porodzie swojej przyjaciółce przeprowadza się do Milwaukee. Jednak nie wszystko układa się tak jak być powinno, oskarżona o błąd w sztuce medycznej Caro trafia przed sąd gdzie musi bronić swojego dobrego imienia jako człowieka oraz pozycji zawodowej...
To co mnie zaciekawiło w tej książce to bardzo skomplikowana a wręcz toksyczna relacja matki i głównej bohaterki. Role pełnione przez te dwie kobiety zostały zupełnie odwrócone, to córka opiekuje się swoją matką,bierze za nią odpowiedzialność, wyręcza ją w obowiązkach. Jesteśmy świadkami dorastania Caro, wyzwalania jej z kajdan poczucia obowiązku wobec życiowo nieporadnej rodzicielki, rozwijania skrzydeł i nabierania poczucia własne wartości oraz stabilności w życiu dorosłym.
Tragedie, sekrety, tajemnice oraz niekorzystne zbiegi okoliczności, które autorka stawia przed naszą główną bohaterką powodują, że od książki wręcz nie można się oderwać. Polecam z całego serca!!

Dawno nie czytałam tak dobrej książki!! Wciągnęła mnie tak bardzo, że przeczytałam ją w jeden weekend. Nie mogłam się oderwać i jak wygłodniała pochłaniałam coraz to większą ilość stron. Mimo, iż cała historia głównej bohaterki- Caro, przedstawiona przez autorkę to jedna wielka literacka fikcja (poparta jedynie doświadczeniem Bridget Boland jako certyfikowanej douli)to nie...

fajna książka.dobrze gdyby u nas w ten sposób można byłoby rodzić dzieci

fajna książka.dobrze gdyby u nas w ten sposób można byłoby rodzić dzieci

bardzo dobrze się czyta, ciekawa historia, pochłonęłam szybko i w całości.

bardzo dobrze się czyta, ciekawa historia, pochłonęłam szybko i w całości.

Nie moje klimaty.

Nie moje klimaty.

To niesamowita opowieść o życiu śmierci, macierzyństwie i kobiecości. Na pewno warta przeczytania i zatrzymania się chwilę nad jej treścią.
mirabelkowabiblioteczka.blogspot.com

To niesamowita opowieść o życiu śmierci, macierzyństwie i kobiecości. Na pewno warta przeczytania i zatrzymania się chwilę nad jej treścią.
mirabelkowabiblioteczka.blogspot.com

Tę książkę polecono mi ze względu na moje zainteresowania tematyką okołoporodową. Muszę przyznać, że historia średnia, czyta się ciężko, niektóre momenty strasznie nudzą, inne są bardziej ciekawe. Książkę oceniam na dobrą, ponieważ ukazuje aspekty pracy douli, które pokrywają się z faktami, cały proces szkolenia, bycie niemedycznym wsparciem kobiety, otoczenie jej troską, odpowiada rzeczywistości. Dla tych osób, które nie wiedzą co ta doula, polecam.

Tę książkę polecono mi ze względu na moje zainteresowania tematyką okołoporodową. Muszę przyznać, że historia średnia, czyta się ciężko, niektóre momenty strasznie nudzą, inne są bardziej ciekawe. Książkę oceniam na dobrą, ponieważ ukazuje aspekty pracy douli, które pokrywają się z faktami, cały proces szkolenia, bycie niemedycznym wsparciem kobiety, otoczenie jej troską,...

mimo potężnego spoilera w opisie i poczatku samej książki czytało sie rewelacyjnie, chociaz nad fabuła cały czas wisiał cień zapowiedzianego nieszczescia. dobry kawałek kobiecej literatury

chociaz jesli chodzi o role douli to jesli ktos nie wie o co chodzi z ksiazki moze wyniesc nieco mylny obraz, bo mimo ze bohaterka kilka razy powtarza definicję, to w opisach porodów w których uczestniczy srednio widac faktyczna prace douli, jawi sie bardziej jako zapychacz przestrzeni i widz cudu narodzin. no ale powiesci maja swoje prawa

mimo potężnego spoilera w opisie i poczatku samej książki czytało sie rewelacyjnie, chociaz nad fabuła cały czas wisiał cień zapowiedzianego nieszczescia. dobry kawałek kobiecej literatury

chociaz jesli chodzi o role douli to jesli ktos nie wie o co chodzi z ksiazki moze wyniesc nieco mylny obraz, bo mimo ze bohaterka kilka razy powtarza definicję, to w opisach porodów w...