Przeciw interpretacji i inne eseje

- Tytuł oryginału:
- Against Interpretation and Other Essays
- Data wydania:
- 2012-05-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2012-05-01
- Liczba stron:
- 400
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-62376-14-8
- Tłumacz:
- Dariusz Żukowski, Anna Skucińska, Małgorzata Pasicka
- Wydawnictwo:
- Karakter
- Tagi:
- esej
- Tytuł oryginału:
- Against Interpretation and Other Essays
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Data wydania:
- 2012-05-01
- Liczba stron:
- 400
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-62376-14-8
- Tłumacz:
- Dariusz Żukowski, Anna Skucińska, Małgorzata Pasicka
- Tagi:
- esej
Po raz pierwszy po polsku zbiór głośnych esejów amerykańskiej intelektualistki. Opublikowany w 1966 roku, szybko stał się pozycją klasyczną i wywarł wielki wpływ na myślenie o współczesnej sztuce i kulturze. Sontag w oryginalny, a niekiedy i prowokacyjny jak na tamte czasy sposób pisze m.in. o twórczości Sartre’a, Ionesco i Lévi-Strausse’a, analizuje filmy Godarda i Bressona, podejmuje temat wyobrażenia katastrofy w filmach science fiction czy też zagadnienia współczesnej myśli religijnej. W tomie znalazły się najbardziej znane teksty Sontag – esej tytułowy oraz Zapiski o kampie, dowodzące jej niezwykłej wrażliwości na nowe zjawiska w kulturze.
Jak zaznacza we wstępie sama autorka, wartością tych tekstów jest nie tyle krytyka poszczególnych dzieł, co istotność poruszanych problemów. Sontag pisze przenikliwie i z żarem, dając dowód na to, że – cytując zakończenie tytułowego eseju – „nie potrzebujemy hermeneutyki, ale erotyki sztuki”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Polecane księgarnie
Pozostałe księgarnie
Informacja
Oficjalne recenzje
Sen o kulturze bez znaczeń
Nie chcę, drodzy Państwo, silić się na natchnione egzegezy i tłumaczyć esejów Susan Sontag z inteligenckiego na ludzkie niczym gimnazjalista ślęczący nad rozprawką (choć, muszę przyznać, osoba w wieku wczesnych lat nastu zaimponowałaby mi takim doborem lektury). Literatura, nawet tak specyficzna i wymagająca jak eseje, ma żyć — warto więc zastanowić się, czy tekstu amerykańskiej pisarki przypadkiem nie zalatują zgnilizną, wszak od ich premiery minęło ponad pięćdziesiąt lat.
Odpowiadam: eseje Sontag wciąż żyją, a za sprawą mijającego czasu pokrywają się szlachetną patyną, która dodaje im wartości. W części jest to wartość autobiograficzna w szerokim rozumieniu tego słowa. W tomie zebrane są teksty intelektualistki rozpoznawalnej, ale nieogłoszonej jeszcze jedną z najważniejszych myślicielek dwudziestego wieku; dzisiaj natomiast możemy postrzegać je jako fundament ważnego dla stulecia spojrzenia na sztukę. Spojrzenia, co czuć na kilometr, aż kipiącego od entuzjazmu. Trzydziestokilkuletnia Susan Sontag jest zafascynowana artyzmem w każdym jego przejawie: od literatury i teatru, przez kino, aż do rodzącej się kultury happeningu. Zdarza jej się wpadać w nieco natchniony ton, z którego niezrozumiałości przywykliśmy się naśmiewać postrzegając go jako naukowo-inteligencki – ostatecznie wcale nie tak precyzyjny — żargon. „O stylu” nie czyta się lekko, a usprawiedliwienie nudy w filmach Bressona czy Godarda poprzez nazwanie jej celowym frustrowaniem odbiorcy brzmi w kontekście dzisiejszej (pop)kultury zabawnie, ale takie drobnostki z pewnością nie psują lektury – to kolejne dowody na nieustępliwość intelektu autorki.
Przy „O stylu” i eseju tytułowym warto zatrzymać się nieco dłużej, bo są one dla całego tomu szczególne — to w nich Sontag najwyraźniej formułuje swoje zarzuty wobec współczesnej jej kultury. Można by nawet nazwać je apelem, który został wysłuchany, ale w bardzo zdeformowany sposób, o czym autorka pisze w retrospektywnym podsumowaniu z lat dziewięćdziesiątych. Amerykanka w sztuce połowy dwudziestego wieku dostrzegała jedną poważną słabość: powagę rozumianą jako całkowite skupienie na treści. Domagała się odejścia od nerwowego poszukiwania znaczeń i spojrzenia na dzieło wprost, jako przejaw indywidualnego stylu. Formę uznawała za element ignorowany i permanentnie niedoceniany, szczególnie w przypadku powieści. I co nam z tego przyszło? Kultura, jaką mamy dzisiaj – niechętna znaczeniom i powadze, rozmiłowana w estetyce, produkowana w fabrykach. Nie o to, oczywiście, Sontag walczyła, ale eseje nabierają przez to pewnej pikanterii: autorka uważała odrzucenie treści za klucz do raju, a okazało się ono, delikatnie przesadźmy, przepustką do piekła.
„Przeciw interpretacji i inne eseje” można odczytać także jako dokument bardzo ciekawej epoki. Wspomniałem już o głębokiej fascynacji autorki kinem (pisze o tych, których dzisiaj jednym tchem wymienia się jako wielkich filmu artystycznego), ale to tylko szczyt góry lodowej. Sontag przeżywa każde słowo Geneta i o Genecie, na bieżąco komentuje prace Sartre’a, na każdy spektakl patrzy z perspektywy żywych wciąż dokonań Brechta i Artauda, a śmierć Camusa jest dla niej świeżym wydarzeniem. Te czasy, czasy głębokiej i dominującej fascynacji kulturą artystyczną, raczej nie wrócą — warto więc o nich czytać.
Ten tom to uczta dla miłośników esejów. Głęboki intelekt Susan Sontag w starciu ze współczesną jej, buzującą nową energią kulturą przyniósł niecodzienne efekty. Jeśli chcą Państwo zmierzyć się z dowodem głębokiej pasji przekształconej przez filtr wiedzy i umiejętności — trudno byłoby trafić lepiej.
Bartek Szczyżański
Popieram [ 5 ]
Oceny
Książka na półkach
- 657
- 178
- 76
- 20
- 10
- 9
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Nasza kultura opiera się na nadmiarze, nadprodukcji, w rezultacie czego nasze doświadczenie zmysłowe stopniowo coraz bardziej traci na wyraz...
RozwińŻyjemy w czasach, gdy podjęcie interpretacji jest działaniem reakcyjnym i duszącym. Niczym spaliny i fabryczne wyziewy zatruwające miejskie ...
Rozwiń[...] nowa sztuka jest antyhedonistyczna. (...) Najpowszechniejszy zarzut wobec filmów Antonioniego lub narracji Becketta czy Burroughsa jes...
Rozwiń
Opinie [7]
"Zapiski o kampie", "Przeciw interpretacji" i "Happening- sztuka radykalnych zestawień" to zdecydowanie moje ulubione eseje z całego zbioru. Lubię czytać Susan Sontag, ponieważ daje czytelnikowi pole do dyskusji i do tego, żeby się z nią niezgadzać. Większość esejów było pisanych w latach 60, wiele z nich traktuje jedynie jako ciekawostkę historyczną ponieważ są już...
więcejUwielbiam eseje z tej książki
Pokaż mimo tomocno przeintelektualizowane. żartuję. chociaż właściwie to nie.
Pokaż mimo toNie ma to jak czytać książkę i mieć wrażenie, że tak naprawdę, mimo jakiegoś oczytania, jest się głupim.
więcejMyślałam, że esej Susan na temat stylu nigdy się nie skończy, ale warto pomęczyć się z tym kawałkiem, aby zapoznać się z interesującymi tekstami o kulturze ogólnie. Dla mnie mistrzostwem świata jest 'Przeciw interpretacji' - genialny esej, który długo tkwił w mojej...
Warto sięgnąć przede wszystkim dla tytułowego, sztandarowego eseju Sontag "Przeciw interpretacji", który namieszał mi porządnie w głowie, w zakresie w jakim odwołuje się do złego nawyku oddzielania formy od treści. Na szczęście uwolniłam się od tego zamętu i teraz z lubością, bez cienia żenady, oddzielam sobie formę od treści z jednoczesnym jednak, głębokim przekonaniem, że...
więcejWidzieć, słyszeć, odczuwać
więcej„Nie potrzebujemy hermeneutyki, a erotyki sztuki” – podsumowuje Piękna Susan w tekście "Przeciw interpretacji", otwierającym jej klasyczny już zbiór esejów o literaturze, teatrze i zjawiskach kultury. Reszta tomu zachowuje podobny ton nie znoszącej sprzeciwu stanowczości; sprawi on, w zależności od poglądów czytelnika, że wnioski autorki będą...
Niezła przejażdżka po kilkunastu szalenie ciekawych dziełach literatury i filmu. Najciekawsze rzeczy, to te o francuzach (tekst o Leirisie jaki świetny - zwarty, błyskotliwy, bez dłużyzn). W przeciwieństwie do tego, co zaprezentowała w "O fotografii" i "Widoku cudzego cierpienia" Sontag pisze tu tak sprawnie, że trudno uwierzyć, że jest kobietą.
Pokaż mimo to