Niewiele mozn sie spodziewać po tego typu literaturze. Nic specjalnego, ostatnie 100 stron bardzo nużcych. Jednak sensacja, kryminał, to bardzo wymagające gatunki. 99% tego rodzaju twórczości, to nudny szmelc.

Niewiele mozn sie spodziewać po tego typu literaturze. Nic specjalnego, ostatnie 100 stron bardzo nużcych. Jednak sensacja, kryminał, to bardzo wymagające gatunki. 99% tego rodzaju twórczości, to nudny szmelc.

Który pomyślał, że (stary) kocur może być bronią straszniejszą od noża w ręku siłacza sumo. Poza tym - kilka dziwnych osobowości, niektóre już paskudne, o innych jeszcze nie wiemy czemu mają odchylenia; mimo, że to już 150 - ze wszystkich 450 stron wciąż nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi... I trochę za dużo tych wykładów medycznych, zwłaszcza że tematyka trudna a taka, że trzeba wierzyć na słowo. Momentami nienatrętnie ale pojawia się myśl, że autorka książką spełnia zadania bohaterki mającej sławić i promować cudowny lek, i przy okazji nowatorskie sposoby leczenia psychiki.

Który pomyślał, że (stary) kocur może być bronią straszniejszą od noża w ręku siłacza sumo. Poza tym - kilka dziwnych osobowości, niektóre już paskudne, o innych jeszcze nie wiemy czemu mają odchylenia; mimo, że to już 150 - ze wszystkich 450 stron wciąż nie wiadomo o co tak naprawdę chodzi... I trochę za dużo tych wykładów medycznych, zwłaszcza że tematyka trudna a taka,...

Thriller medyczny - ale daleko mu do Tess Gerritsen. Pomysł całkiem ciekawy, choć już wiele razy ogrywany (luki w pamięci). Autorka połączyła dwie historie - pierwszą, pracę zdolnej neurobiolog, prowadzącej ciekawe życie przy boku potencjalnego zdobywcy nagrody Nobla - oczywiście bardzo ekscentrycznego i drugą orientalną awanturę na poziomie "Klątwy doliny węży". Każdą fajną w swoim rodzaju, ale łącznie odrobinę trzeszczącą piaskiem między zębami. Rzecz do przeczytania, ale spokojnie można ją sobie darować.

Thriller medyczny - ale daleko mu do Tess Gerritsen. Pomysł całkiem ciekawy, choć już wiele razy ogrywany (luki w pamięci). Autorka połączyła dwie historie - pierwszą, pracę zdolnej neurobiolog, prowadzącej ciekawe życie przy boku potencjalnego zdobywcy nagrody Nobla - oczywiście bardzo ekscentrycznego i drugą orientalną awanturę na poziomie "Klątwy doliny węży". Każdą...

Było tak jak pisaliście. Do połowy słabo. Potem ciut lepiej. Doczytywałam kolejne strony patrząc co jakiś czas czy daleko jeszcze do końca. Książka jest dość drętwa i powolna. Niby medycyna na poziomie nagrody Nobla, lekarstwo cudowne a klinika malutka i dwie osoby pracują, w tym jedna z dysfunkcją pisma a druga pamięci i do tego bardzo przemęczona. Są jeszcze jakieś pielęgniarki i pani z recepcji. Acha, i Bardzo Duży Terapeuta. Że też klinika się nie zawaliła jak Cyrille Blake ruszyła do Bangkoku. Scena ucieczki natchnęła mnie nadzieją, która szybko zwiędła w upale Tajlandii. Za mało takich scen. Bardzo gadatliwi są ludzie z Wtargnięcia. Szkoda tylko, że rozmowy przekładają na potem. Jutro. O dwudziestej w barze. A potem spotkanie nie dochodzi do skutku. Końcówka też bez rewelacji. Dla mnie słabo.

Było tak jak pisaliście. Do połowy słabo. Potem ciut lepiej. Doczytywałam kolejne strony patrząc co jakiś czas czy daleko jeszcze do końca. Książka jest dość drętwa i powolna. Niby medycyna na poziomie nagrody Nobla, lekarstwo cudowne a klinika malutka i dwie osoby pracują, w tym jedna z dysfunkcją pisma a druga pamięci i do tego bardzo przemęczona. Są jeszcze jakieś...

Niestety, nie mogę przydzielić nawet jednej gwiazdki. Książka jest żenująco słaba. Daleko jej do innych thillerów medycznych. Irytowała mnie główna bohaterka, podobno zdolna i inteligentna. Oceniam ją wręcz odwrotnie - infantylna i nieodpowiedzialna. Książkę odłożyłam po przeczytaniu na siłę około 100 stron.

Niestety, nie mogę przydzielić nawet jednej gwiazdki. Książka jest żenująco słaba. Daleko jej do innych thillerów medycznych. Irytowała mnie główna bohaterka, podobno zdolna i inteligentna. Oceniam ją wręcz odwrotnie - infantylna i nieodpowiedzialna. Książkę odłożyłam po przeczytaniu na siłę około 100 stron.

Trzeba przebrnąć przez początek, który może się dłużyć, potem łyka się tę historię z dużym zacięciem. Jak dla mnie utrudnieniem były francuskie imiona, nazwiska i nazwy, ale jest czas przywyknąć jak mawiała babka z "Samych Swoich". Wątki są delikatnie retrospektywnie poprzestawiane, to zawsze jest fajne. Klasyczny thriller - do końca nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły. Chyba muszę bardziej zainteresować sie twórczością Pani Sender. No i bym zapomniał - ciekawa okładka.

Trzeba przebrnąć przez początek, który może się dłużyć, potem łyka się tę historię z dużym zacięciem. Jak dla mnie utrudnieniem były francuskie imiona, nazwiska i nazwy, ale jest czas przywyknąć jak mawiała babka z "Samych Swoich". Wątki są delikatnie retrospektywnie poprzestawiane, to zawsze jest fajne. Klasyczny thriller - do końca nie wiadomo kto jest dobry, a kto zły....

Sztampowy thriller o amnezji. Przewidywalny od pierwszej kartki. Pomysł a la Fitzek i chyba jego fanom książka przypadnie do gustu ale bez fajerwerków.

Sztampowy thriller o amnezji. Przewidywalny od pierwszej kartki. Pomysł a la Fitzek i chyba jego fanom książka przypadnie do gustu ale bez fajerwerków.

Dobrze się to czyta. Wciąga, taką że ciężko ją odłożyć na półkę. Główna bohaterka bardzo realna. Intryga pod koniec lekko naciągana ale nie jest to odpychające. Moim zdaniem warto przeczytać. Ja wciągnęłam w 3 dni podczas urlopu na plaży. Polecam.

Dobrze się to czyta. Wciąga, taką że ciężko ją odłożyć na półkę. Główna bohaterka bardzo realna. Intryga pod koniec lekko naciągana ale nie jest to odpychające. Moim zdaniem warto przeczytać. Ja wciągnęłam w 3 dni podczas urlopu na plaży. Polecam.

Przemęczone.Zamysł OK, ale te dłużyzny ... No i finał - cud nad Wisłą niech się chowa. Niekoniecznie.

Przemęczone.Zamysł OK, ale te dłużyzny ... No i finał - cud nad Wisłą niech się chowa. Niekoniecznie.

Trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Tematyka dotycząca usuwania cierpienia wywołanego trudnymi doświadczeniami, bez usuwania ich samych ciekawa w świetle pracy z traumatycznymi doświadczeniami.

Trzymający w napięciu thriller psychologiczny. Tematyka dotycząca usuwania cierpienia wywołanego trudnymi doświadczeniami, bez usuwania ich samych ciekawa w świetle pracy z traumatycznymi doświadczeniami.