Mam bardzo mieszane uczucia wobec tej książki. Mimo, że autor wielokrotnie podkreśla, że jego książka nie jest przewodnikiem po mieście to de faco można odnieść takie wrażenie. Miejscami ciekawa ale w znaczącej części męcząca. Przynajmniej dla kogoś kto nie jest fanem historii architektury. A tym właśnie jest książka Sekrety Watykanu. Dodatkowo widać, że autor nie jest fanem Kościoła. Oczywiście nie oczekiwałem pochwalnej książki na temat Stolicy Apostolskiej. Jednak pisząc taką książkę autor powinien zachować bezstronność. Podsumowując z książki tej pomimo paru faktów historycznych nie dowiemy się za wiele na temat Watykanu jako państwa. Brakowało mi bardzo (nie wiem czy wersja cyfrowa i papierowa różnią się w tym aspekcie) ilustracji, zdjęć opisywanych ulic, budynków, co jest istotnym minusem skoro autor w swoich "Sekretach Watykanu" skupił się na architekturze, robiąc z książki przewodnik turystyczny..

Mam bardzo mieszane uczucia wobec tej książki. Mimo, że autor wielokrotnie podkreśla, że jego książka nie jest przewodnikiem po mieście to de faco można odnieść takie wrażenie. Miejscami ciekawa ale w znaczącej części męcząca. Przynajmniej dla kogoś kto nie jest fanem historii architektury. A tym właśnie jest książka Sekrety Watykanu. Dodatkowo widać, że autor nie jest...

Po tytule spodziewałam się czegoś innego, przede wszystkim prawdziwych sekretów, tajemniczych zagadek w obrębie Watykanu. Ta pozycja przedstawia bardziej rys historyczny dziejów Stolicy Apostolskiej i podległych jej stowarzyszeniem lub osobom blisko z nią związanych. Zawiera mnóstwo dat i opisów postaci, duży nacisk jest kładziony na architekturę i artystów, którzy przyczynili się do stworzenia tak majestatycznego miejsca.

Początek książki był mało ciekawy, lecz im głębiej, tym bardziej interesujące dla mnie tematy się pojawiały. Zawsze bardzo ceniłam sobie biografie, a tutaj parę takich się pojawiło, i wiele z nich naprawdę mnie zaskoczyło. Często nie pamiętam albo nawet nie wiem o osobach, które przyczyniły się do postępu różnych dziedzin. Nie wiedziałam też jaką przeszłość ma za sobą Kościół, i choć większości dat nie pamiętam, to jednak przeczytanie tej książki pomogło mi zrozumieć obecne działania tej, może śmiało rzec, organizacji.

Wyciągnęłam mnóstwo wniosków, i jak tak jak zwykle podchodzę do historii czegokolwiek, to staram się wyciągać wnioski z wydarzeń przeszłości. I wielokrotnie szczególnie jedna taka lekcja życiowa mi się przewijała w tej książce.

Ogółem nie czyta się łatwo, jest bardzo historyczna i przepełniona faktami, sama miałam czasem przeskoczyć przeskoczyć pewne fragmenty. Często też duże przeskoki czasowe, a potem powroty trochę mieszały mi w głowie, ale potem wyrobiłam sobie sposób żeby sobie te przeskoki osadzić na osi czasu.

Dla kogoś kto szukał ciekawych smaczków dotyczących Kościoła, raczej dużo tego nie będzie, ale jeśli tak jak mnie interesuje sama przeszłość tego miejsca i państwa, to to już samo w sobie będzie intrygujące i pozwoli na szersze spojrzenie na jego działalność i motywy. Nie ma tu zapierających dech w piersiach szaleńczych pościgów i tajemniczych krwawych zbrodni, ale ta książka ma coś, co dla mnie znaczy więcej niż szaleńcze pościgi, nie wiem jak to nazwać, ale czytając pojedyncze rozdziały niektóre mogą wydawać się nudne i nic nieznaczące, ale kiedy skończyłam czytać, uderzył mnie ten ogromny obraz tego, co do dzisiaj funkcjonuje między nami i dlaczego potęga KK jest tak duża.

Po tytule spodziewałam się czegoś innego, przede wszystkim prawdziwych sekretów, tajemniczych zagadek w obrębie Watykanu. Ta pozycja przedstawia bardziej rys historyczny dziejów Stolicy Apostolskiej i podległych jej stowarzyszeniem lub osobom blisko z nią związanych. Zawiera mnóstwo dat i opisów postaci, duży nacisk jest kładziony na architekturę i artystów, którzy...

Nie wystawiam oceny, bo za mało przeczytałam.
Bardzo rzadko nie doczytuję książek, tu odpuściłam po 21%, bo nie pamiętałam o czym czytałam poprzedniego dnia. Zwykła książka historyczna, żadnych sekretów (przynajmniej w tej początkowej części). kolejni papieże, daty, zmiany społeczne (ale wyjątkowo nudno podane). Jeśli ktoś interesuje się historią KK to pewnie dla niego jest ok

Nie wystawiam oceny, bo za mało przeczytałam.
Bardzo rzadko nie doczytuję książek, tu odpuściłam po 21%, bo nie pamiętałam o czym czytałam poprzedniego dnia. Zwykła książka historyczna, żadnych sekretów (przynajmniej w tej początkowej części). kolejni papieże, daty, zmiany społeczne (ale wyjątkowo nudno podane). Jeśli ktoś interesuje się historią KK to pewnie dla niego jest ok

Jeżeli szukasz książki, która pozwoliłaby odkryć sensacyjne sekrety Watykanu, to sorry, ale to nie tutaj.
W przypadku omawianej pozycji autor przedstawia zbiór ciekawostek z historii państwa papieskiego. Słowo "sekrety" zawarte w tytule książki miało chyba jedynie na celu zwrócenie uwagi i wykorzystanie aury tajemniczości ciążącej na Watykanie.
Sama treść nie jest ani zła, ani dobra. Ot, książka jakich wiele w księgarniach.
Rzeczone sekrety, to w głównej mierze podzielony na rozdziały historie mniej lub bardziej znane z dziejów Kościoła. Dodatkowo, czytanie tego jest dość chaotyczne. Corrado Augias skacze od tematu do tematu, tak więc wygląda to w ten sposób, że w jednej chwili czytamy o tajemniczym morderstwie w murach enklawy na terytorium Włoch, a chwilę później autor opowiada o kulisach powstania Kaplicy Sykstyńskiej. Czytając tę książkę, można również wyczuć pewną antypatię autora do Kościoła. Skupia się on bowiem raczej na negatywnych wątkach z życia papieży i samego Państwa Watykańskiego. Nieliczne są przypadki, kiedy Augias bierze w obronę te instytucje.
Niemniej jednak "Sekrety Watykanu" to ciekawa lektura, z której można wynieść garść wiedzy. Tak jak wcześniej pisałem, nie warto przed rozpoczęciem czytania nastawiać się na jakieś szokujące odkrycia. Całość generalnie dość populistyczna.

Jeżeli szukasz książki, która pozwoliłaby odkryć sensacyjne sekrety Watykanu, to sorry, ale to nie tutaj.
W przypadku omawianej pozycji autor przedstawia zbiór ciekawostek z historii państwa papieskiego. Słowo "sekrety" zawarte w tytule książki miało chyba jedynie na celu zwrócenie uwagi i wykorzystanie aury tajemniczości ciążącej na Watykanie.
Sama treść nie jest ani zła,...

Książa nie tyle nudna co chaotyczna i przez to trudna w czytaniu. Skończyłem ja siła woli, bo nie lubię zostawiać nie przeczytanych książek. W zasadzie to nawet nie książka, a seria niezależnych artykułów tematycznych nie powiązanych ze sobą, jedyne co łączy rozdziały to miejsce Watykan, choć i to nie zawsze.
Tematyka poszczególnych rozdziałów jest tak rozpięta i tematycznie i czasowo, że może przysporzyć bólu głowy i to wprowadza zamęt. Autor chyba nie miął pomysłu na książkę, a chciał coś wydać, więc połączył swoje różne artykuły w jedną całość.
Do tego opisując w tak szerokim horyzoncie czasowym nie ustrzegł się błędów, czy mylnych założeń historycznych, niestety nie da się być ekspertem od wszystkiego i wszędzie.
Choć są ciekawsze rozdziały, jak dla mnie to ten, o rywalizacji dwóch architektów budujących dwa kościoły w Watykanie, albo rozdział opisujący powstanie w Watykanie dwóch grobowców królowej Szwecji i króla Anglii, to jednak i one potrafią znużyć swoim chaosem. Myślę że tą pozycję można bardziej potraktować jako przewodnik ciekawostek po Watykanie, niż jakieś świeże spojrzenie na Kościół, tym bardziej, że autor nie kryje swojego negatywnego stosunku do kościoła, co często przysłania obiektywny osąd.
Książkę można przeczytać, ale na własne ryzyko, że zanudzi, przez swój chaos, rozwlekłość i to że jest bez jakiejś spójnej wizji, co tylko utrudnia czytanie.

Książa nie tyle nudna co chaotyczna i przez to trudna w czytaniu. Skończyłem ja siła woli, bo nie lubię zostawiać nie przeczytanych książek. W zasadzie to nawet nie książka, a seria niezależnych artykułów tematycznych nie powiązanych ze sobą, jedyne co łączy rozdziały to miejsce Watykan, choć i to nie zawsze.
Tematyka poszczególnych rozdziałów jest tak rozpięta i...

Wątki niekiedy pomieszane, miejscami strasznie nudna

Wątki niekiedy pomieszane, miejscami strasznie nudna

Cóż, w samej książce znajdziemy rozdziały całkowicie do siebie nie podobne. Jedne potrafią zaciekawić inne zanudzić, jednak można z nich wyciągnąć kilka ciekawych informacji. Czy warto przeczytać Sekrety Watykanu? Myślę, że absolutnie tak! Nie jest to kontrowersyjne dzieło, nie wydaję się żeby takie miało w ogóle być. Treść książki to bardziej historia ciekawych postaci które przewinęły się przez Watykan, jak i sama historia państwa-miasta. Myślę, że od tej książki warto zacząć przygodę z innymi książkami o podobnej tematyce.

Cóż, w samej książce znajdziemy rozdziały całkowicie do siebie nie podobne. Jedne potrafią zaciekawić inne zanudzić, jednak można z nich wyciągnąć kilka ciekawych informacji. Czy warto przeczytać Sekrety Watykanu? Myślę, że absolutnie tak! Nie jest to kontrowersyjne dzieło, nie wydaję się żeby takie miało w ogóle być. Treść książki to bardziej historia ciekawych postaci...

Bardzo dobra książka, dzięki której możemy dowiedzieć się różnych ciekawostek dotyczących Watykanu. Jest lekka, przyjemna, wątki nie są pomieszane, rzuca nowe światło na wydarzenia tam umieszczone, niektóre z nich mogą zaskoczyć. Początkowo myślałem, że jak zwykle w takich przypadkach będzie to coś niewyróżniającego się z grupy takich książek, jednakże opisane zdarzenia nadają jej wyjątkowy charakter (nie są przemilczane negatywne aspekty władzy papieskiej).

Bardzo dobra książka, dzięki której możemy dowiedzieć się różnych ciekawostek dotyczących Watykanu. Jest lekka, przyjemna, wątki nie są pomieszane, rzuca nowe światło na wydarzenia tam umieszczone, niektóre z nich mogą zaskoczyć. Początkowo myślałem, że jak zwykle w takich przypadkach będzie to coś niewyróżniającego się z grupy takich książek, jednakże opisane zdarzenia...

Powiem szczerze, że "męczę" tę książkę; czytam ją nie z ciekawości, ale dlatego że nie lubię pozostawiać książek nie dokończonych, niezależnie od ich wartości. Nie twierdzę, że tu ich nie ma, ale to jednak nie moje klimaty. "Sekrety Watykanu" to niemal cała historia papiestwa, jego budowli, układów i powiązań nie zawsze godnych Kościoła, kontaktów z mafią, itp. Jedynymi interesującymi tematami - przynajmniej w moim odbiorze - to tematyka Banku Watykańskiego i jego roli na arenie włoskiej i światowej oraz historia uprowadzenia i zaginięcia w 1983 roku Emanueli Orlando, córki jednego z pracowników Watykanu. Jednak jest to moja ocena; może inni czytelnicy znajdą w tej książce coś ciekawego dla siebie.

Powiem szczerze, że "męczę" tę książkę; czytam ją nie z ciekawości, ale dlatego że nie lubię pozostawiać książek nie dokończonych, niezależnie od ich wartości. Nie twierdzę, że tu ich nie ma, ale to jednak nie moje klimaty. "Sekrety Watykanu" to niemal cała historia papiestwa, jego budowli, układów i powiązań nie zawsze godnych Kościoła, kontaktów z mafią, itp. Jedynymi...

Napisana trochę populistycznie.
Mimo udawanej bezstronności bez trudu można odgadnąć poglądy autora.
Może być źródłem interesujących faktów czy kilku niezwykłych ciekawostek.

Napisana trochę populistycznie.
Mimo udawanej bezstronności bez trudu można odgadnąć poglądy autora.
Może być źródłem interesujących faktów czy kilku niezwykłych ciekawostek.