cytaty z książki "Światło w nas. Jak żyć w niepewnych czasach"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
kiedys Dziś, gdy rozmawiam z młodymi ludźmi, często słyszę, że właśnie ten moment w nawiązywaniu przyjaźni - kluczowa chwila, gdy przechodzi się od „miło było cię poznać" do „hej, a może byśmy się spotkały" - sprawia im najwięcej trudności. Mówią, że zabieganie o relację, zaproszenie na kawę, zobaczenie się poza pracą czy szkołą albo porozmawianie twarzą w twarz z kimś poznanym przez internet wydaje im się dziwne i niezręczne. Obawiają się, że wyjdą na zbyt natarczywych, przez co ta druga osoba uzna, że są zdesperowani albo obciachowi. Boją się podjąć ryzyko, by nie doznać odrzucenia.
Dziś mówię to moim córkom: nie decydujcie się na związek z kimś dlatego, że szukacie żywiciela rodziny, opiekuna, rodzica dzieciom albo wybawiciela z problemów. Z moich doświadczeń wynika, że tego rodzaju motywacje rzadko kiedy przynoszą dobre efekty. Celem powinno być znalezienie człowieka, który będzie pracował razem z wami, a nie dla was, i wnosił swój wkład do waszego życia na wszystkich frontach i na wszystkie sposoby.
Barack i ja zawsze kierowaliśmy się kilkoma zasadami: trzeba mieć nadzieję i ciężko pracować, pomijać to, co złe, i skupiać się na dobrym, wierzyć, że większości ludzi przyświecają wspólne cele i że postęp faktycznie zachodzi, lecz powoli i stopniowo. To być może idealistyczna, optymistyczna wizja, ale się w nią zaangażowaliśmy.
Dlatego zawsze powinniśmy myśleć o tym, by rzeczom wielkim w naszym życiu towarzyszyły małe. Jedne i drugie dobrze się uzupełniają. Drobne projekty stoją na straży naszego szczęścia i nie pozwalają go pochłonąć ogromnym problemom. A kiedy dobrze się czujemy, paraliż ustępuje. Badania wskazują, że ludzie szczęśliwsi w życiu częściej niż osoby nieszczęśliwe angażują się w działania związane z wielkimi problemami społecznymi. Potwierdza to tezę, że własne samopoczucie warto traktować równie poważnie jak najbardziej żarliwe idee. Kiedy drobne zwycięstwa nabierają dla nas istotnego znaczenia, zaczynamy rozumieć stopniową naturę zmian: to, że głos jednego wyborcy może pomóc odmienić demokrację, że jedno dziecko wychowane z miłością i w zdrowiu może wpłynąć na naród, a jedna wykształcona dziewczynka polepszyć los całej wioski.