cytaty z książki "Wszystko na darmo"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Może sens ludzkiego życia polega na tym, by udoskonalać to, co zostało w nas zapoczątkowane?
Jedynym zmartwieniem Drygalskiego był brak słówka „von” przed nazwiskiem.
Ale znowuż: podczas pierwszej wojny światowej Rosjanie postępowali humanitarnie.
Uprzejmi esesmani rozdawali dzieciom cukierki. Jakiś chłopiec miał szczęście – pozwolono mu wspiąć się na wieżyczkę czołgu.
Tak, to były czasy. Austria, Kraj Sudetów… Zdobyte bez jednego strzału, armia witana kwiatami! Po Austrii trzeba było zająć tylko Kraj Sudetów i szlus, tak byłoby rozsądnie. A teraz siedzą w gównie i nie wiedzą, jak się z niego wydostać.
Ostatnio pojawiły się pewne sprawy, całkiem niezrozumiałe, o których jednak tu i teraz nie będziemy rozmawiać.
Dzielni niemieccy żołnierze jechali stawić czoła Rosjanom.
Był zwolennikiem nowych porządków i to od samego początku, teraz jednak, jak to określano, +wyleczył się+. Za późno!
Czy porozmawiać o tym z Włodzimierzem, Polakiem? On jednak jest i przeciwko komunistom, i przeciwko Żydom.
Huczące odgłosy za linią horyzontu, drżenie ziemi. Dudniło, wszystko się trzęsło, można było rozróżnić co silniejsze eksplozje. Ile kilometrów stad znajduje się front? Sto pięćdziesiąt? Sto? Pięćdziesiąt? Właściwie dość daleko, ale nie tak bardzo.
Obszar, na który Niemcy zostali zepchnięci, był mały i wciąż się kurczył. Tym łatwiej będzie go więc obronić. Pisali tak w gazetach. Bez obaw!
Trzeba (…) trzymać się prawdy i umieć milczeć, również w odniesieniu do różnych plotek, które powtarza się szeptem. Zaczęli rozpuszczać je dobrze poinformowani ludzie, podobno widzieli coś na wschodzie. Rzeczy tak absurdalne, że trudne do uwierzenia.
Że dobrze poinformowani ludzie wiedzieli, co się dzieje na wschodzie? Nasza dobra, niemiecka ojczyzna? Na miłość boską?.
Katharina myślała o transportach pszenicy, które co roku odprawiał jej mąż, o wagonach towarowych wypełnionych ziemią orną przewożoną z Ukrainy do Bawarii. Warstwa próchnicy urodzajnych gleb miała w niektórych miejscach nawet metr grubości! Zdjęta z pól i wysłana długimi składami do Bawarii.
Włodzimierz stał w drzwiach stajni, litera ”P” na kurtce przekrzywiła się. Spoglądał na błyszczące nocne niebo. Oddawał się rozmyślaniom. Czy pomruk na wschodzie nie stał się wyraźniejszy?