cytaty z książki "Baśniobór"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych
Oto przekleństwo bycia śmiertelnym. Pierwszą część życia spędzasz na nauce, nabieraniu siły i umiejętności. A potem, bez twojej winy, ciało zaczyna odmawiać posłuszeństwa. Cofasz się w rozwoju. Silne kończyny słabną, wyostrzone zmysły zawodzą. Uroda więdnie. Narządy przestają działać. Pamiętasz siebie w kwiecie wieku i nie wiesz, gdzie się podziała ta osoba. Osiągasz szczyt mądrości i życiowego doświadczenia, a jednocześnie zdradliwe ciało staje się więzieniem.
Zaspokajanie potrzeb to brzemię biedaków. Bogaci i potężni mogą sobie pozwolić na uleganie pragnieniom i zachciankom.
Czy takie właśnie jest życie? Da się spoglądać w przyszłość albo w przeszłość, ale teraźniejszość umyka zbyt szybko, by ją pojąć?
-Zostańcie chwilkę -zaproponowała Muriel.
-Nie, dziękujemy -odparł dziadek.
-Proszę bardzo. Wzgardźcie moją gościnnością. Kendro, miło cię było poznać, życzę ci mniej szczęścia, niż na to zasługujesz. Dale, jesteś tak niemy jak twój brat i prawie równie blady. Seth, proszę, postaraj się o kolejny wypadek. Stan, jesteś głupszy od orangutana, niech ci Bozia da zdrowie. Przyjdźcie znów w gości!
Pierwszą część życia człowiek spędza ucząc się, nabywając nowe umiejętności, a drugą będąc więźniem własnego ciała.
- Zło lubi ciemność.
- Dlaczego?- spytał Seth.(...)
- Bo zło lubi się kryć.
- Patrzysz czasem w górę na deszcz, Kendro? Ma się wrażenie, że to niebo spada.(...) -Albo, że się sunie w chmurach...
Żadna znana mi mitologia czy religia nie daje odpowiedzi na wszystkie pytania. Większość wyznań opiera się na prawdach, ale skażonych ludzką filozofią i wyobraźnią.
Człowiek o śmiałym języku powinien poprzeć słowa dzielnymi czynami.
- Jak spadniemy, to stoczymy się aż na sam dół - zauważyła Kendra.
- Dobry powód, żeby nie spaść - przyznała babcia...
Żadne z tych stworzeń nie są dobre. Nie w naszym rozumieniu. Żadne nie są godne zaufania. Moralność to cecha właściwa śmiertelnikom. Najlepsze z tych istot po prostu nie są złe.
- Wczoraj nasz dziadek został porwany- powiedziała Kendra.
- Jak to? Na kawałki?- zdziwił się kozioł.
- Ona ma na myśli, że go uprowadzono- wyjaśnił Doren. (...)
- Jakieś stworzenia wdarły się do domu. Zabrały dziadka i naszą gosposię.
- A Dale'a nie?- spytał Doren.
- Chyba nie - odrzekł Seth. (...)
- Biedaczysko. Nigdy nie był zbyt lubiany.
- Ma kiepskie poczucie humoru. I za dużo milczy.
W młodości śmiertelnicy zachowują się bardziej jak nimfy. Dorosłość wydaje się niemożliwie odległa, nie wspominając już o starczej niedołężności. Ale ona w końcu każdego dopada. Jest bolesna i nieuchronna.
Śmiertelność to zupełnie inny stan. Nabiera się świadomości czasu.
Jaką wartość dla bogatego trolla przedstawia skarb? Im więcej dóbr posiada, w tym mniejszym stopniu każda kolejna zdobycz zwiększa ich wartość. Sztabka złota ma dużo większe znaczenie dla biedaka niż dla króla.
Satyrowie wiodą frywolny żywot. Są kwintesencją fałszywych przyjaciół.
W młodości śmiertelnicy zachowują się bardziej jak nimfy. Dorosłość wydaje się niemożliwie odległa, nie wspominając już o starczej niedołężności. Ale ona w końcu każdego dopada. Jest bolesna i nieuchronna.
Człowiek czuje się zdradzony, gdy widzi, że zbezczeszczono jego dom.
Czy istnieje panteon małostkowych bogów, którzy nieustannie się sprzeczają i wpychają nos w sprawy śmiertelników? Nic mi o nich nie wiadomo. Czy starożytne opowieści i wierzenia zawierają cząstki prawdy? Oczywiście, że tak. Przecież rozmawiasz z byłą najadą.
W każdym człowieku drzemie potencjał zarówno światła jak i ciemności. W ciągu całego naszego życia ćwiczymy przechylanie się do którejś z tych opcji. Gdyby osławiony bohater podjął kilka innych decyzji mógłby być nikczemnym draniem.
-Szary Zabójca!?-wykrzyknął Vincent- czy ktoś nie próbuje nas zabić? Oni nie chcą nas tak trochę ukatrupić, tylko totalnie, na śmierć!
Czy właśnie takie jest życie? Możemy spoglądać w przeszłość lub przyszłość ale teraźniejszość umyka zbyt szybko by ją pojąć?
Mądrzy ludzie uczą się na błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych.
- Mądrzy ludzie uczą się na własnych błędach. Ale ci naprawdę bystrzy uczą się na cudzych.
Patrzyła, jak za oknem śmigają drzewa.
Gdy nieustanny ruch zaczynał ją męczyć, patrzyła w przód i przyglądała się konkretnemu
drzewu, wiodła za nim wzrokiem, gdy powoli się zbliżało, mijało auto i stopniowo znikało w
tyle.
Czy takie właśnie jest życie? Da się spoglądać w przyszłość albo w przeszłość, ale
teraźniejszość umyka zbyt szybko, by ją pojąć?
-Powiedz jak się nazywasz.
-Seth Sorenson.
-Powiedz jakieś kłamstwo.
-Mają tu pyszne żarcie.
-Powiedz coś prawdziwego.
-Centaury to głupki.