cytaty z książki "Dziesięć przykazań Amelii"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Był ideałem, bohaterem, bóstwem...dlaczego? Bo miał niezły bajer, smykałkę do dowcipów, szerokie bary i ponoć takie same serce jak ja? Jakaż ja byłam durna! Tak naprawdę miał gdzieś to, co czuję! Jolka z Lucy miały rację. „Ma fiuta zamiast serca!” Nędzny, obleśny aktorzyna!
Nie wyobrażam sobie życia bez czekolady, tak CZEKOLADA… na samą myśl o niej mam ochotę włożyć na siebie seksowną bieliznę. Gdybym tak bardzo pokochała ją wcześniej, być może teraz nie musiałabym tak tęsknić za Adamem. Po tabliczce czekolady nigdy nie obędę się bez papierosa, dopełnienie zmysłowej rozkoszy, ujście przesyconego endorfiną, nikotyną i rozpaczą oddechu. Uintensywnienie jakichkolwiek emocji, by poczuć w sobie istnienie jakiegoś życia. Wszystko pozostawiłam losowi, uwierzyłam, że tak ma być, że w gwiazdach zapisaną mam jakąś błahą lekturę i każdego, nawet mnie samą coraz bardziej nudzi odkrywanie jej kolejnych stron.
Dramat – człowiek upadły, człowiek bezsilny, człowiek, któremu zawsze wydawało się, że może wszystko, bo kiedyś wielcy tak powiadali, kto wie, może mieli więcej szczęścia, a może faktycznie są jacyś nadludzcy...
Całe miasto spało, latarnie daremnie oświetlały nieprzytomne ulice,
jesienne drzewa lansowały swe wychudzone gałęzie, a popielate,
okryte cieniem budynki uwydatniały swą błahość. Dopalając
papierosa, w pewnym momencie widok stał się dla mnie
przerażający.
To byłam JA… Amelia, której nie lubiłam. Byłam dokładnie
taka sama, jak moje miasto nocą…
Od kilku tygodni walczę z czymś, czego wcześniej zupełnie w sobie nie dostrzegałam. Jakbym dokonywała właśnie jakiegoś samoresetu. To bardzo trudne, ciężko dostrzegać własne wady i jeszcze ciężej z nimi walczyć,