Cytat dnia
W dzień powszedni widzimy go rzadko, czasem spyta nas, jak się uczymy, czasem krótko porozmawia z matką i znów wraca do swojej maszyny Ale ...
W dzień powszedni widzimy go rzadko, czasem spyta nas, jak się uczymy, czasem krótko porozmawia z matką i znów wraca do swojej maszyny Ale ...
W dzień powszedni widzimy go rzadko, czasem spyta nas, jak się uczymy, czasem krótko porozmawia z matką i znów wraca do swojej maszyny Ale w święto jest całkiem nowy, siedzi z nami długo przy śniadaniu, uśmiech jasny ma, głos niesurowy, a do mamy mówi wtedy "Maniu"! A my idąc ulicami miasta, gdy patrzymy na ten świat bogaty, wiemy o tym, że cały wyrasta z twardej pracy rąk naszego taty. Bo te domy sięgające nieba, samochody i żelazne mosty, chleb i wszystko, co do życia trzeba, tworzy ojciec mój, robotnik prosty...
- Dokąd właściwie my jedziemy? - ciekawiła się Władka. - Nie wiesz, nie wiesz? Na Rudę Pabianicką, tam jest najlepsza góra!
Weszli wreszcie na sam szczyt Pabianickiej Góry, skąd rozciągał się po drugiej stronie taki sam widok. W dali nad domami różowiły się, czerw...
Weszli wreszcie na sam szczyt Pabianickiej Góry, skąd rozciągał się po drugiej stronie taki sam widok. W dali nad domami różowiły się, czerwieniły, dymiły kominy miasta Pabianic.