Książka składa się z kilku opowiadań księdza Mieczysława Malińskiego.
Pierwsza historia opowiada o diabłach naradzających się, jak kusić człowieka. Mówi o Lucyferze, który siedzi w najbrzydszej komnacie na najbrzydszym tronie świata.
Jeden z obecnych diabełków wyśmiał te pomysły, za co spotkała go okrutna kara. Jego skargi usłyszał znajdujący się w niebie Aniołek i postanowił mu pomóc.

Następna część opowiada o Niebie. Aniołek pokazuje Diabełkowi Niebo, Diabełek zadaje Bogu jedno pytanie.
Piękne jest Niebo. Znajdują się tam wszystkie drzewa i zwierzęta, jakie żyły na ziemi, gdyż Bóg - dawca Życia "jak coś stworzy, to już istnieje. Jak Pan Bóg coś obdarzy życiem, to tego daru nie odbiera".
W Niebie są wiec uwielbione drzewa i dinozaury. Warto więc trafić do Nieba, choćby po to, żeby zobaczyć np. mamuta ;)

Spodobała mi się idea, choć może nie do końca poprawna teologicznie - czyśćca dla diabłów.

W ostatniej części książki Aniołek i przemieniony w Aniołka Diabełek pomagają dwojgu dzieciom - Ani i Mateuszowi. Pomagają im zmagać się z zazdrością i różnymi pokusami. W nagrodę zostają Aniołami-Stróżami Ani i Mateusza.

Książka składa się z kilku opowiadań księdza Mieczysława Malińskiego.
Pierwsza historia opowiada o diabłach naradzających się, jak kusić człowieka. Mówi o Lucyferze, który siedzi w najbrzydszej komnacie na najbrzydszym tronie świata.
Jeden z obecnych diabełków wyśmiał te pomysły, za co spotkała go okrutna kara. Jego skargi usłyszał znajdujący się w niebie Aniołek i...