Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Przeszła obok mnie, kolejny duch w tym kraju umarłych.

Kraj można zniszczyć, ale jego góry i rzeki przetrwają". Zawsze interpretowałem to powiedzenie tak, że cokolwiek się stanie, miejsce, do które należysz, nigdy się nie zmieni. Ale się myliłem.

W pewnym sensie nawet nie istnieję. Pozostaję w zawieszeniu między dwoma światami. Rząd Japonii nadal oficjalnie nie potwierdził, że wróciłem do Japonii. Więc oto jestem, ale oficjalnie tutaj "nie mieszkam". Żyję, nie żyjąc. Cyba wisi nade mną klątwa.

Człowiek się rodzi i nie ma na to wpływu. Po prostu jest. Niektórzy twierdzą, że wraz z człowiekiem rodzi się jego przeznaczenie.(...) Narodziłem się nie raz, ale pięć razy. I pięć razy wyciągnąłem te same wnioski. Czasami w życiu musisz złapać to tak zwane przeznaczenie za gardło i skręcić mu kark.