Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobra książka. Trochę śmieszka, trochę poważna, trochę szalona. Wszystkie w sam raz. Sama Buba - dumna właścicielka martensów wydaje się być fajną osobą, którą miło znać.

Bardzo dobra książka. Trochę śmieszka, trochę poważna, trochę szalona. Wszystkie w sam raz. Sama Buba - dumna właścicielka martensów wydaje się być fajną osobą, którą miło znać.

Tyle historii się wiąże z tą książką. Wypożyczyłam ją z biblioteki szkolnej w jakiejś trzeciej klasie bo wtedy miałyśmy z koleżanką fazę na dziwne mroczne rzeczy. Pani się przeraziła. Ogólnie to miałam potem koszmary :P

Tyle historii się wiąże z tą książką. Wypożyczyłam ją z biblioteki szkolnej w jakiejś trzeciej klasie bo wtedy miałyśmy z koleżanką fazę na dziwne mroczne rzeczy. Pani się przeraziła. Ogólnie to miałam potem koszmary :P

Mocna książka. Bardzo dobra. Polecam.

Mocna książka. Bardzo dobra. Polecam.

To druga książka z "Jeżycjady" jaką przeczytałam. Ogólnie rzecz biorąc: mydło, powidło, nic ciekawego" Czyli o wszystkim, ale o niczym. Dziękuję.

To druga książka z "Jeżycjady" jaką przeczytałam. Ogólnie rzecz biorąc: mydło, powidło, nic ciekawego" Czyli o wszystkim, ale o niczym. Dziękuję.

Czytałam to chyba w trzeciej klasie. Wtedy całkiem mi się spodobała. Szczerze mówiąc ta Kasie przed przemianą była całkiem spx, ale potem zrobiła się z niej jakaś miła, słodka dziewczyna jakich wiele na tym świecie.

Czytałam to chyba w trzeciej klasie. Wtedy całkiem mi się spodobała. Szczerze mówiąc ta Kasie przed przemianą była całkiem spx, ale potem zrobiła się z niej jakaś miła, słodka dziewczyna jakich wiele na tym świecie.

Była to moja pierwsza lektura w czwartej klasie. Na początku myślałam że to taki kit jak reszta lektur, ale po przeczytaniu stwierdziłam że książka jest naprawdę fajna. Polecam, jeśli ktoś nie czytał w czwartej klasie :-)

Była to moja pierwsza lektura w czwartej klasie. Na początku myślałam że to taki kit jak reszta lektur, ale po przeczytaniu stwierdziłam że książka jest naprawdę fajna. Polecam, jeśli ktoś nie czytał w czwartej klasie :-)

KOCHAM MIKOŁAJKA :) Pamiętam że czytając to cały czas się śmiałam :P

KOCHAM MIKOŁAJKA :) Pamiętam że czytając to cały czas się śmiałam :P

UBÓSTWIAM KUBUSIA :) POLECAM, POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM :)

UBÓSTWIAM KUBUSIA :) POLECAM, POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM :)

KOCHAM MIKOŁAJKA :) POLECAM, POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM :)

KOCHAM MIKOŁAJKA :) POLECAM, POLECAM I JESZCZE RAZ POLECAM :)

"Kłamczucha" jest dość dziwna. Nie podoba mi się sama bohaterka. Aniela Kowalik była głupia, no bo kto NORMALNY przeprowadza się do Poznania z nad morza z powodu jakieś głupiego chłopaka. Nie rozumiem tego. No i tak ogólnie to wydarzenia tej książki są bez sensu i uwaga najlepsza wrzuta "-Głupie gęsi" :):)

W sumie to nawet da się to przeczytać. Przynajmniej ja co chwila miałam wytrzeszcz na twarzy i myślałam WTF!?

"Kłamczucha" jest dość dziwna. Nie podoba mi się sama bohaterka. Aniela Kowalik była głupia, no bo kto NORMALNY przeprowadza się do Poznania z nad morza z powodu jakieś głupiego chłopaka. Nie rozumiem tego. No i tak ogólnie to wydarzenia tej książki są bez sensu i uwaga najlepsza wrzuta "-Głupie gęsi" :):)

W sumie to nawet da się to przeczytać. Przynajmniej ja co chwila...

KOCHAM KUBUSIA PUCHATKA !:)~~!:)

KOCHAM KUBUSIA PUCHATKA !:)~~!:)

"Ania z Zielonego Wzgórza" moim zdaniem jest denna. Oprócz tego że główna bohaterka jest nieskończenie głupia, marzy o bufiastych rękawach i jest bardzo nieułożona poprzez swoją miłość do wszystkiego co romantyczne m.in. rzucanie się z mostu etc to jeszcze jej przygody nie są żadnymi przygodami tylko zlepkiem nieciekawych wydarzeń. Nie polecam, lecz jeśli ktoś musi przeczytać z powodu szkoły (jak ja) to życzę miłej lektury bo się przyda!

"Ania z Zielonego Wzgórza" moim zdaniem jest denna. Oprócz tego że główna bohaterka jest nieskończenie głupia, marzy o bufiastych rękawach i jest bardzo nieułożona poprzez swoją miłość do wszystkiego co romantyczne m.in. rzucanie się z mostu etc to jeszcze jej przygody nie są żadnymi przygodami tylko zlepkiem nieciekawych wydarzeń. Nie polecam, lecz jeśli ktoś musi...