Marek Krajewski napisał książkę, której akcja dzieje się w Krakowie przełomu XIX i XX wieku!
Jak napisał na swoim Facebooku Marek Krajewski, „akcja rozgrywa się na przełomie wieków w podkrakowskim mieście Podgórze (dziś dzielnica Krakowa). Bohater powieści, uczeń podgórskiego gimnazjum klasycznego, Stefan Zborski, cierpi na zachowania kompulsyjno-obsesyjne – używając języka dzisiejszej psychiatrii. Objawiają się tym, iż wypowiada on niechciane słowa, przeklina przypadkowych ludzi, których codziennie spotyka na swej drodze. W pewnym momencie zauważa, że jedna z tych klątw jest »skuteczna«. Żydowski chłopiec Szlomek Kranz pod jej wpływem zaczyna zachowywać się, jakby był zwierzęciem.
I wtedy się zaczyna demoniczne śledztwo. Maturzysta, a później student Zborski, dręczony wyrzutami sumienia, zgłębia żydowskie wierzenia o dybukach, poznaje chrześcijańskie egzorcyzmy i demonologię porównawczą. Trafia na krakowskie profesorskie salony, zanurza się w dziką i rozpustną atmosferę młodopolskich artystycznych przyjęć, snuje się nad ranem po Plantach wśród pijanych kreatur, wśród księżniczek nocy i zaćmionych absyntem poetów. Swoistym leitmotivem tej powieści grozy (choć nie mottem) są słynne słowa Fryderyka Nietzschego: »Kto walczy z potworami, niechaj uważa, by samemu nie stać się potworem. A jeśli długo wpatrujesz się w otchłań, wiedz, że ona wpatruje się również w ciebie«”.
Marek Krajewski to jeden z najpopularniejszych polskich pisarzy, autor bestsellerowych powieści o Eberhardzie Mocku i Edwardzie Popielskim, laureat prestiżowych nagród literackich, m.in. Paszportu „Polityki”. Kulisy swojej pracy zdradza w podcaście „Zeznanie literackiego kryminalisty”, w którym wciąga ekspertów w fascynujące rozmowy o wątkach poruszanych w swoich książkach. „Demonomachia” to pierwsza powieść Krajewskiego poza znanymi cyklami i pierwsza książka, której akcję pisarz osadził w Krakowie przełomu XIX i XX wieku.
Rozmodleni Żydzi z Podgórza i artyści młodopolskiego Krakowa, siła rozumu i moc wiary, niewinna miłość i bezduszne wyuzdanie. W „Demonomachii”, na granicy dwóch światów niedoszły egzorcysta Zborski szuka odpowiedzi na pytanie: „Czy dybuki istnieją?”.
Przeczytaj fragment książki:
Demonomachia
Issuu is a digital publishing platform that makes it simple to publish magazines, catalogs, newspapers, books, and more online. Easily share your publications and get them in front of Issuu's millions of monthly readers.
Książka „Demonomachia” jest już dostępna w sprzedaży.
Artykuł sponsorowany.
komentarze [9]
Portal 'lubimyczytac" to portal pseudostatystyczny🙂, ale nagle nabrał aspiracji do bycia portalem opiniotwórczym😂 Sam sobie nadal takie prawo😀
Dla higieny umysłu, lepiej trzymać się od tego miejsca z daleka🙂 Niech jego rola ogranicza się do analizy elementów matematyki wg wyobrażeń ignorantów.... Mi rejestruje przeczytane książki 👍
Poza tym 'morda w kubeł', bo taka jest...
Już wiem kto Pan zacz - "Mi rejestruje przeczytane książki". Szanowny panie - MNIE rejestruje przeczytane książki. Forma akcentowana jeśli już.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa również nie należę do miłośników Krajewskiego, być może dlatego, że bardzo wyczulona jestem na język, a w jego powieściach można co i rusz natknąć się na błędy frazeologiczne.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNaprawdę?! Może jakieś przykłady? Za 3.5h będzie szansa je omówić w ramach programu 'Slownik polsko-polskic🙂
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postI proszę przedstawić swoje odkrywcze tezy podpisując je swoim imieniem i nazwiskiem🙂 A nie kryć swoich banialukow pod banalnym pseudonimem🙂 Odwagi szanowna Pani!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postSzanowny panie Łacino, mniemam, że to pańskie prawdziwe nazwisko?
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPs. dziękuję za oznaczenie moich 3 opinii jako spoiler.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie jestem zagorzały fanem Marka Krajewskiego, właśnie przez takie balansowanie na krawędzi realnego i demonicznego ukazania akcji, choć niektóre tytuły odbiegają od tego schematu. Zabłądziłam jednak kiedyś na spotkanie autorskie i powiem szczerze autor potrafi do siebie przekonać. Jest świetnym bajarzem, opowiada z werwą i potrafi zainteresować słuchacza. Może dam mu...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej