Akacja
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Trylogia Akacja (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Acacia: The War with the Mein
- Wydawnictwo:
- Mag
- Data wydania:
- 2010-11-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-11-26
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788374801805
- Tłumacz:
- Agnieszka Sylwanowicz
- Tagi:
- fantasy
„Akacja” to porywające dzieło literackiej wyobraźni, która tworzy mityczny świat. To ponadczasowa saga heroizmu i tchórzostwa, zdrady i zemsty, złych czynów i ostatecznego odkupienia. David Durham na nowo wymyślił epicką sagę na miarę naszych czasów, w książce, która zawładnęła sercami czytelników.
Królewskie dzieci rodziny Akaran w przyprawiającej o dreszcz emocji „Akacji” przypominają rodzeństwo z książki C.S.Lewisa: Lew, Czarownica i Stara Szafa. Aliver, następca tronu Znanego Świata, obawia się, że brak mu zadatków na króla. Corrin, jego siostra, jest piękną pozornie płytką lecz mistrzowsko władającą łukiem dziewczyną, Mena, młodsza siostra jest odważna i przebiegła; a Dariel, najmłodszy syn, ma skłoności do oddalania się tam gdzie nie trzeba. Jednakże świat, który dla nich stworzył Durham, jest dużo bardziej ponury, i o wiele bardziej wyrafinowany niż czarująca Narnia Lewisa.
Od początku „Akacji”, Durham, szanowany historyczny powieściopisarz, udowadnia, że jest mistrzem epopei fantastycznej. W szybkich obrazach przedstawił skorumpowany świat, w którym królewskie dzieci muszą podjąć władzę. Od 22 pokoleń rodzina Akaran przewodniczyła cesarstwu Akacji. I od 22 pokoleń co roku wysyłała transport dzieci niewolników do tajemniczych handlarzy poza granicami „z zapewnioną dyskrecją, swobodnym dysponowaniem dziećmi i gwarancją, że żadne z nich nie wróci nigdy do Akacji”.
Durham nie poświęca niczego — ani psychologicznej ostrości, ani politycznej zawiłości, ani lirycznych zwrotów — ponieważ to one posuwają fabułę tej porywającej książki do przodu. Nazwy ludzi i miejsc brzmią jakby zostałe przypomniane z zakurzonej przeszłości, a nie żywcem zaczerpnięte z Śródziemia Tolkiena, jak to powszechnie robią pisarze fantasy. I jego historia zawsze zaskakuje. Postacie, które wydają się pierwszoplanowe, nagle giną. Zło często tryumfuje.
Durhama fascynują zmieniające się układy sił i alianse, na których opierają się potężne imperia. Starzy doradcy, którzy nabrali urazy, państwa satelickie, które udają swoją chętną uległość, handlowy monopol, który widzi zysk w reżimie, zmieniają się… Ale arystokracja Akaran jest głucha na oznaki buntu. Hanish, przywódca z Meins i sprawca nadciągającej katastrofy, cieszy się z ich samozadowolenia.
Kiedy imperium upada, dzieje się to gwałtownie i okrutnie.
Jednakże upadek imperium Akaran jest tylko początkiem tej sagi. Królewskie dzieci dążą do pomszczenia śmierci swego ojca i przywrócenia imperium — tym razem przestrzegającego zasady wolności.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 142
- 97
- 64
- 5
- 5
- 2
- 2
- 2
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
"Akacja" łudząco przypomina "Pieśń Lodu i Ognia" i może z tego powodu tak bardzo mi się podobała. Oczywiście Gra o Tron jest nieporównywalnie lepsza, jednak książkę Durhama czytałam praktycznie bezustannku, aż dotarłam do końca. Co prawda z początku ciężko zorientować w tych wszystkich nazwiskach, imionach i miejscach, ale z każdą kolejną kartką wszystko zaczyna się rozjaśniać.
Fabuła potrafi momentami bardzo zaskoczyć, jest interesująca i wciągająca. Z zapartym tchem śledziłam losy głównych bohaterów i denerwowałam się, gdy ich życie było zagrożone. Bohaterzy są tak stworzeni, że każdy z nich posiada wady i zalety. Takim sposobem można polubić tych, którzy odgrywają rolę tak zwanych czarnych charakterów, jak Meinowie.
Jedyne, co mi się nie podoba, to opis, ten umieszczony z tyłu książki. Jak dla mnie zdradza za dużo szczegółów z treści. Byłabym o wiele bardziej zaskoczona, gdybym wcześniej nie wiedział, że Leodan zostanie zamordowany, a jego dzieci rozesłane w różne części kraju z jego polecenia.
Myślę, że jest to godna polecenia!
"Akacja" łudząco przypomina "Pieśń Lodu i Ognia" i może z tego powodu tak bardzo mi się podobała. Oczywiście Gra o Tron jest nieporównywalnie lepsza, jednak książkę Durhama czytałam praktycznie bezustannku, aż dotarłam do końca. Co prawda z początku ciężko zorientować w tych wszystkich nazwiskach, imionach i miejscach, ale z każdą kolejną kartką wszystko zaczyna się...
więcej Pokaż mimo toPowieść lekka i dla zabicia czasu.
Nie porywa fabułą, nie zaskakuje wątkami ani nie jest to majstersztyk pióra jeśli chodzi o opisy i kreacje świata.
Jest poprawna i to najlepsze określenie.
Wątki, które się pojawiały, kreacja bohaterów - to już gdzieś było. Pierwsze co przyszło mi na myśl to Pieśn Lodu i Ognia Martina. Wszystko wydawało się podobne, ale bez zaskakujących plot twistów.
Innym określeniem pasującym jak przeczytałem w komentarzach - naiwna.
Powieść lekka i dla zabicia czasu.
więcej Pokaż mimo toNie porywa fabułą, nie zaskakuje wątkami ani nie jest to majstersztyk pióra jeśli chodzi o opisy i kreacje świata.
Jest poprawna i to najlepsze określenie.
Wątki, które się pojawiały, kreacja bohaterów - to już gdzieś było. Pierwsze co przyszło mi na myśl to Pieśn Lodu i Ognia Martina. Wszystko wydawało się podobne, ale bez zaskakujących...
Im dalej tym trudniej sie oderwać. Szkoda tylko, że na początku tak ciężko jest wkręcić się w historię. Chociaż książka warta jest poświęconego czasu bardzo męczy fakt, że akcja jest na początku mocno przegadana a także, że nie znamy faktów na temat przeszłości rodziny glównych bohaterów.
Świetne zakończenie i jednocześnie początek dla dalszych części na które czekam.
Zachęcam do przeczytania.
Adrian Jeżak
Im dalej tym trudniej sie oderwać. Szkoda tylko, że na początku tak ciężko jest wkręcić się w historię. Chociaż książka warta jest poświęconego czasu bardzo męczy fakt, że akcja jest na początku mocno przegadana a także, że nie znamy faktów na temat przeszłości rodziny glównych bohaterów.
więcej Pokaż mimo toŚwietne zakończenie i jednocześnie początek dla dalszych części na które...
Zastanawiałem się co w tej książce jest nie tak,są bohaterowie,nawet ciekawi.Jest historia,nieźle się rozwijająca.Są czary,tajemnice,zbrodnie,miłość itd.Niby wszystko co powinno być w ciekawej książce.I tak do 400 strony mnie wciągnęło.Byłem ciekaw o co chodzi z tym kontyngentem,co to za tajemny lud,który go ściąga.Ale później,książka zrobiła się,jak to napisał jeden recenzent naiwna.To dobre słowo.Rozwój i historie rozdzielonego rodzeństwa są słabe.Wszyscy przeżyli,rozwinęli wspaniałe umiejętności,znaleźli przyjaciół i sprzymierzeńców i pokonali wrogów.W pewnym momencie już miałem przestać czytać,ale jakoś dotrwałem do końca.I choć historia będzie miała ciąg dalszy i została we mnie ciekawość co z tym kontyngentem to raczej nie sięgnę po kolejna część.Chyba że uzyska dużo lepsze opinie od tej
Zastanawiałem się co w tej książce jest nie tak,są bohaterowie,nawet ciekawi.Jest historia,nieźle się rozwijająca.Są czary,tajemnice,zbrodnie,miłość itd.Niby wszystko co powinno być w ciekawej książce.I tak do 400 strony mnie wciągnęło.Byłem ciekaw o co chodzi z tym kontyngentem,co to za tajemny lud,który go ściąga.Ale później,książka zrobiła się,jak to napisał jeden...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMieszane uczucia to będzie chyba najlepsze określenie. Nie chodzi jednak o to, co myślę o tej powieści, tylko o to, że w czasie jej czytania moją sympatię wzbudzali bohaterowie, którzy reprezentowali walczące ze sobą narody. Jak w życiu - między czarnym i białym jest jeszcze wiele kolorów pośrednich. Okrucieństwo i bezwzględność Meinów wzbudzały moje oburzenie, jednak biorąc pod uwagę to, co ich spotkało, można w pewnym stopniu ich usprawiedliwić. Z drugiej strony ten idealny świat Akacjan też okazuje się nie być wolny od wad, a wręcz przeciwnie - ich dobrobyt opiera się na krzywdzie innych ludów. Pomijając jeden czy dwa fragmenty jest to świetna pozycja, a czytelnik nieraz zostanie zaskoczony niespodziewanym zwrotem akcji.
Mieszane uczucia to będzie chyba najlepsze określenie. Nie chodzi jednak o to, co myślę o tej powieści, tylko o to, że w czasie jej czytania moją sympatię wzbudzali bohaterowie, którzy reprezentowali walczące ze sobą narody. Jak w życiu - między czarnym i białym jest jeszcze wiele kolorów pośrednich. Okrucieństwo i bezwzględność Meinów wzbudzały moje oburzenie, jednak...
więcej Pokaż mimo toPierwszy raz mi się zdarzyło, że odłożyłem książkę po pierwszym rozdziale.
Tutaj naprawdę "coś nie pykło". Aż założyłem specjalną półkę na tę okazję. Już sam pierwszy rozdział wydał mi się hmmm, zbyt naiwny? Od stylu autora też odbiłem się jak od ściany. Przekartkowałem jeszcze kilka przypadkowych fragmentów i nie? Nie wiem czy w moich oczach zabiło ją tłumaczenie czy już w oryginale, jest meh, taka sobie?
A na półkę "Przeczytane" wsadzone tylko ze względu na to, że tylko w ten sposób mogłem cokolwiek o niej napisać. Nie wystawiam oceny bo nie mam całego oglądu powieści.
Pierwszy raz mi się zdarzyło, że odłożyłem książkę po pierwszym rozdziale.
więcej Pokaż mimo toTutaj naprawdę "coś nie pykło". Aż założyłem specjalną półkę na tę okazję. Już sam pierwszy rozdział wydał mi się hmmm, zbyt naiwny? Od stylu autora też odbiłem się jak od ściany. Przekartkowałem jeszcze kilka przypadkowych fragmentów i nie? Nie wiem czy w moich oczach zabiło ją tłumaczenie czy już w...
Naiwna tak bardzo...
Naiwna tak bardzo...
Pokaż mimo toCzyta się nieźle. Ale...
No własnie. Ale. Jak już to pisali inni. Strasznie naiwna. Niektóre fragmenty aż rażą niedorzecznością.
Czyta się nieźle. Ale...
Pokaż mimo toNo własnie. Ale. Jak już to pisali inni. Strasznie naiwna. Niektóre fragmenty aż rażą niedorzecznością.
Bardzo fajna
Bardzo fajna
Pokaż mimo toNie zgadzam się, że książka jest naiwna. Jest trochę jak baśń w świecie, w którym zmieniają się władcy, ale czy swiat staje się lepszy?
Świat nie jest czarno- biały, nie ma dobrych i złych bohaterów, a ideały nie sprawdzają się w rządzeniu.
Nie zgadzam się, że książka jest naiwna. Jest trochę jak baśń w świecie, w którym zmieniają się władcy, ale czy swiat staje się lepszy?
Pokaż mimo toŚwiat nie jest czarno- biały, nie ma dobrych i złych bohaterów, a ideały nie sprawdzają się w rządzeniu.