Córka Dana
- Kategoria:
- powieść przygodowa
- Cykl:
- Gwiżdżący Dan (tom 4)
- Seria:
- Sensacja! Romans! Przygoda!
- Tytuł oryginału:
- Dan Barry`s Daughter
- Wydawnictwo:
- ALFA
- Data wydania:
- 1990-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1936-01-01
- Liczba stron:
- 198
- Czas czytania
- 3 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370013899
- Tłumacz:
- Janina Sujkowska
- Tagi:
- przygda powieść konie
Strach ją nieco opuścił, za to zdumienie wzrosło. Znów przynagliła Pietrka do biegu. Poczciwe konisko wysilało się do ostateczności. Od pędu powstał wiatr, który bił ją po twarzy. Mrugając powiekami, zobaczyła znów Kapitana, jak zawróciwszy minął ją z prawej strony. W chwilę później ukazał się z lewej i znów gnał przodem. Zrozumiała. Okrążał Pietrka, żeby w ten sposób zużywać nadmiar szybkości, gdyż chciał jej towarzyszyć.Stanęła więc i czekała. W parę sekund Kapitan wypadł z ciemości z grzywą rozwianą, z ogonem wyprostowanym na powietrzu od szalonego pędu. Leciał prosto na biednego Pietrka z otwartym pyskiem i szatańsko rozognionymi ślepiami. Pietrek rzucił się w bok, a Joan wyleciała z siodła. Pietrek gnał dalej, porażony trwogą, z cuglami w powietrzu. Ale potwór nie zamierzał go ścigać. Potwór zatoczył tylko niewielkie koło, posłał za zbiegiem triumfalne rżenie i zarył kopytami przed Joan. Stanął na pagórku i wydawał się jeszcze wynioślejszy. Zasłonił sobą gwiazdy. Ślepia, przesłonięte kosmykami grzywy, jaśniały jak prawdziwe gwiazdy. Joan, patrząc na olbrzymie zwierzę, śmiała się radośnie. Zdarzenia rozwijały się piękniej niż we śnie. Kapitan biegł za nią jak pies, pozwolił się wziąć za grzywę... Poprowadziła go do wystraszonego Pietrka.
[fragment]
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 40
- 20
- 16
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Strach ją nieco opuścił, za to zdumienie wzrosło. Znów przynagliła Pietrka do biegu. Poczciwe konisko wysilało się do ostateczności. Od pędu powstał wiatr, który bił ją po twarzy. Mrugając powiekami, zobaczyła znów Kapitana, jak zawróciwszy minął ją z prawej strony. W chwilę później ukazał się z lewej i znów gnał przodem. Zrozumiała. Okrążał Pietrka, żeby w ten sposób zużywać nadmiar szybkości, gdyż chciał jej towarzyszyć.Stanęła więc i czekała. W parę sekund Kapitan wypadł z ciemości z grzywą rozwianą, z ogonem wyprostowanym na powietrzu od szalonego pędu. Leciał prosto na biednego Pietrka z otwartym pyskiem i szatańsko rozognionymi ślepiami. Pietrek rzucił się w bok, a Joan wyleciała z siodła. Pietrek gnał dalej, porażony trwogą, z cuglami w powietrzu. Ale potwór nie zamierzał go ścigać. Potwór zatoczył tylko niewielkie koło, posłał za zbiegiem triumfalne rżenie i zarył kopytami przed Joan. Stanął na pagórku i wydawał się jeszcze wynioślejszy. Zasłonił sobą gwiazdy. Ślepia, przesłonięte kosmykami grzywy, jaśniały jak prawdziwe gwiazdy. Joan, patrząc na olbrzymie zwierzę, śmiała się radośnie. Zdarzenia rozwijały się piękniej niż we śnie. Kapitan biegł za nią jak pies, pozwolił się wziąć za grzywę... Poprowadziła go do wystraszonego Pietrka. [fragment]
Strach ją nieco opuścił, za to zdumienie wzrosło. Znów przynagliła Pietrka do biegu. Poczciwe konisko wysilało się do ostateczności. Od pędu powstał wiatr, który bił ją po twarzy. Mrugając powiekami, zobaczyła znów Kapitana, jak zawróciwszy minął ją z prawej strony. W chwilę później ukazał się z lewej i znów gnał przodem. Zrozumiała. Okrążał Pietrka, żeby w ten sposób...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toCórka Dana. Mam przedwojenne wydanie. Cóż to była za frajda, gdy Tato dał mi ją do przeczytania!! Wspaniały koń i wspaniała dziewczyna. Jej ojciec potrafił zabijać ludzi za konia. To się czytało!!!
Córka Dana. Mam przedwojenne wydanie. Cóż to była za frajda, gdy Tato dał mi ją do przeczytania!! Wspaniały koń i wspaniała dziewczyna. Jej ojciec potrafił zabijać ludzi za konia. To się czytało!!!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to