Książka nie jest aż taka zła, ale oczekiwałam więcej.
Jest dużo nie jasności. Moim zdaniem książka nie jest napisana jakoś wybitnie dobrze. Fabuła też mnie nie wciągnęła. Po przeczytaniu przypomina mi trochę sen w którym nie wiesz o co chodzi :). Książka jest podobna do STAGS M.A. Bennett prędzej sięgnęła bym po nią. Co nie znaczy że stowarzyszenie srok jest złe. Jest specyficzne :).

Książka nie jest aż taka zła, ale oczekiwałam więcej.
Jest dużo nie jasności. Moim zdaniem książka nie jest napisana jakoś wybitnie dobrze. Fabuła też mnie nie wciągnęła. Po przeczytaniu przypomina mi trochę sen w którym nie wiesz o co chodzi :). Książka jest podobna do STAGS M.A. Bennett prędzej sięgnęła bym po nią. Co nie znaczy że stowarzyszenie srok jest złe. Jest...

Po poleceniu tej książki przez znajomą, która była zachwycona książką spodziewałam się naprawdę dobrej lektury, niestety się zawiodłam. Zupełnie mnie nie wciągnęła, akcja była nudna. Jedynym plusem dla mnie są główne bohaterki, bardzo je polubiłam.

Po poleceniu tej książki przez znajomą, która była zachwycona książką spodziewałam się naprawdę dobrej lektury, niestety się zawiodłam. Zupełnie mnie nie wciągnęła, akcja była nudna. Jedynym plusem dla mnie są główne bohaterki, bardzo je polubiłam.

To trochę jak połączenie Plotkary i PLL i czegoś jeszcze 😅 Ale w sumie całkiem nieźle wyszło. Momentami schematycznie ale też zaskakująco.
Chyba lubię takie historie. Stara szkoła z internatem (do tego w jakże klimatycznej Anglii). Nastolatki łamiące zasady. Nauczyciele, którzy niby wszystko mają pod kontrolą. Tajne stowarzyszenia. Mnóstwo tajemnic. Niewyjaśniona śmierć. Śledztwo na własną rękę.
Napisana prostym językiem. Wciągająca, tajemnicza i klimatyczna.
Z chęcią sięgnę po kolejne tomy bo mimo swojej wersji zdarzeń chcę sie przekonać co takiego wymyśliły autorki.

To trochę jak połączenie Plotkary i PLL i czegoś jeszcze 😅 Ale w sumie całkiem nieźle wyszło. Momentami schematycznie ale też zaskakująco.
Chyba lubię takie historie. Stara szkoła z internatem (do tego w jakże klimatycznej Anglii). Nastolatki łamiące zasady. Nauczyciele, którzy niby wszystko mają pod kontrolą. Tajne stowarzyszenia. Mnóstwo tajemnic. Niewyjaśniona śmierć....

Mam problem z tą książką, ponieważ mnie nie porwała. Przez większość czasu tak naprawdę strasznie mnie nużyła, a jej czytanie tylko wydłużało się w czasie. Miała kilka ciekawych i momentów, jednak nawet one nie sprawiły że chciałam ją czytać dalej. Przeszło mi nawet przez myśl, że powinnam z niej zrobić dnf, ale postanowiłam dać jej szansę "bo może dalej będzie lepiej", aczkolwiek nie było. Teraz uważam że jej czytanie było troszkę stratą czasu.
Po przeczytaniu opisu wyszłam z założenia że to będzie ta książka od której się nie będę mogła oderwać i to był chyba mój błąd. Miałam wobec niej za duże oczekiwania i pewnie stąd mój mały zawód.

Mam problem z tą książką, ponieważ mnie nie porwała. Przez większość czasu tak naprawdę strasznie mnie nużyła, a jej czytanie tylko wydłużało się w czasie. Miała kilka ciekawych i momentów, jednak nawet one nie sprawiły że chciałam ją czytać dalej. Przeszło mi nawet przez myśl, że powinnam z niej zrobić dnf, ale postanowiłam dać jej szansę "bo może dalej będzie...

Taki trochę vibe Pretty Little Liars w Hogwarcie z wykorzystaniem podcastu.

Taki trochę vibe Pretty Little Liars w Hogwarcie z wykorzystaniem podcastu.

7.5⭐️
Insignis! Kiedy wydacie drugi tom?!?!?!?!?!

7.5⭐️
Insignis! Kiedy wydacie drugi tom?!?!?!?!?!

Opinia nie będzie zbyt wylewna, bo właściwie to ta książka wcale mnie nie porwała. Mocno czułam, że jest to coś takiego „młodzieżowego”, co do mnie nie przemówiło. Niektóre rzeczy miały potencjał, sama atmosfera szkoły, niektóre postacie (choć nie były jakoś dobitnie wykreowane) były też ciekawe i sprawa śmierci młodej dziewczyny, tajemniczego tatuażu…

Nie do końca jednak przypadł mi do gustu styl pisania autorki, był dosyć żmudny i długo zeszło mi z tą książką, bo nie miałam zbytniej ochoty do niej wracać. Pół na pół. Mimo ciekawości, nie sięgnę raczej po kontynuację.

Opinia nie będzie zbyt wylewna, bo właściwie to ta książka wcale mnie nie porwała. Mocno czułam, że jest to coś takiego „młodzieżowego”, co do mnie nie przemówiło. Niektóre rzeczy miały potencjał, sama atmosfera szkoły, niektóre postacie (choć nie były jakoś dobitnie wykreowane) były też ciekawe i sprawa śmierci młodej dziewczyny, tajemniczego tatuażu…

Nie do końca jednak...

Bardzo mnie ta książka wymęczyła. Dziury narracyjne, niekiedy brak logiki. Być może jestem już za stara na taką książkę i nastolatkom jak najbardziej się spodoba.

Byłam skłonna dać dwie gwiazdki, jednak pozostawiam jedną przez to, że zawiodłam się na sam koniec, gdy narracja została urwana. Motywowałam się, aby tylko skończyć tę pozycję, by nie pozostać z niewyjaśnioną historią, a tu proszę...Jednak nie dowiedziałam się co się wydarzyło. Moje męki poszły na marne, bo raczej nie sięgnę po drugi tom.

Bardzo mnie ta książka wymęczyła. Dziury narracyjne, niekiedy brak logiki. Być może jestem już za stara na taką książkę i nastolatkom jak najbardziej się spodoba.

Byłam skłonna dać dwie gwiazdki, jednak pozostawiam jedną przez to, że zawiodłam się na sam koniec, gdy narracja została urwana. Motywowałam się, aby tylko skończyć tę pozycję, by nie pozostać z niewyjaśnioną...

Książka warta polecenia, naprawdę! Bardzo szybko się ją czyta, a już nie powiem o tym jak bardzo wciąga! Jak na razie otrzymuje ona tytuł najlepszej książki, top 1 book!

Książka warta polecenia, naprawdę! Bardzo szybko się ją czyta, a już nie powiem o tym jak bardzo wciąga! Jak na razie otrzymuje ona tytuł najlepszej książki, top 1 book!

Audrey Wagner jest nowa w Illumen Hall - elitarnej szkole z internatem. Jest inna, wyróżnia się i nie czuje się tam dobrze, a szkoła często wydaje jej się straszna. Jej współlokatorka, Ivy, również wydaje jej się dziwna, a na dodatek trzyma ją na dystans. No i te sroki... Wszystko wskazuje, że to jakaś dziwna obsesja, a ona nic z tego nie rozumie.
Ivy Moore-Zhang jest prymuską, a Illumen Hall jest dla niej jak drugi dom. Ma na ten rok amitne plany i bardzo cieszyła się, że w tym roku będzie mieszkać sama. Kiedy okazało się, że ma dzielić pokój z Audrey, krórą nie łatwo ignorować, jest tym faktem mocno zirytowana i w niczym nie ułatwia nowej współlokatorce. Szybko jednak okaże się, że będą musiały ze sobą współpracować przy rozwiązaniu zagadki tragicznej śmierci jednej z uczennic, która wstrząsnęła całą szkolną społecznością oraz przy odkryciu kto stoi za tajemniczym podcastem, którego zapowiadają złowieszcze słowa: Wiem, kto zabił Lolę. A jedno z Was będzie następne.
Młodzieżówka ze szczyptą kryminału. Podczas czytania miałam wrażenie, że autorki same do końca nie wiedziały o czym chcą pisać. Wiele wątków nie trzymało się kupy, urywały się gdzieś. Z jednej strony była to zaleta, bo, kiedy dziewczyny coś odkrywały, nie zawsze wszystko się ze sobą łączyło, a po prostu było ślepym tropem i nie wszystko musiało iść tak gładko, ale kiedy dotarłam do końca, to dalej nie widziałam logicznej całości i w sumie to miałam wrażenie, że niewiele z tego rozumiem. Samo zakończdnie było dla mnie równie niejasne co cała historia. Bardzo polubiłam autorki i wciągnęłam się w ich śledztwo, ale zakończenie mnie rozczarowało i uważam, że fabułą powinna być o wiele lepiej dopracowana.

Audrey Wagner jest nowa w Illumen Hall - elitarnej szkole z internatem. Jest inna, wyróżnia się i nie czuje się tam dobrze, a szkoła często wydaje jej się straszna. Jej współlokatorka, Ivy, również wydaje jej się dziwna, a na dodatek trzyma ją na dystans. No i te sroki... Wszystko wskazuje, że to jakaś dziwna obsesja, a ona nic z tego nie rozumie.
Ivy Moore-Zhang jest...