Wydawnictwo SBM ma w swoim katalogu niezwykle ciekawą serię atlasów dla dzieci z pięknymi zdjęciami. Jednym z naszych ulubionych w tej serii jest tom "Jaka to gwiazda? Atlas dla dzieci". Autor Przemysław Rudź przedstawia mnóstwo ciekawostek na temat wielu kosmicznych obiektów i zjawisk. Znajdujemy tu najważniejsze informacje o planetach, gwiazdach, kometach, galaktykach i meteorytach! ☺️ Autor przedstawił fascynujące informacje o składzie obiektów kosmicznych, ich wyglądzie, wymiarach i badaniach im poświęconych. Dowiemy się więcej o meteorytach, jakie spadły na Ziemię, kraterach i innych ciałach niebieskich. Wszystko to zostało przedstawione w ciekawy sposób oraz wzbogacone kolorową szatą graficzną, w której wykorzystano wspaniałe zdjęcia. Przedstawiona w niej wiedza zainteresuje ciekawe świata dzieci, a książka jest prawdziwym kompendium wiedzy wydane w znakomity sposób w twardej oprawie w formie albumu, które rozbudzi zainteresowanie tematem chyba każdego małego czytelnika. Więcej na blogu: https://mamaizabawa.blogspot.com/2023/05/jaka-to-gwiazda-atlas-dla-dzieci.html

Wydawnictwo SBM ma w swoim katalogu niezwykle ciekawą serię atlasów dla dzieci z pięknymi zdjęciami. Jednym z naszych ulubionych w tej serii jest tom "Jaka to gwiazda? Atlas dla dzieci". Autor Przemysław Rudź przedstawia mnóstwo ciekawostek na temat wielu kosmicznych obiektów i zjawisk. Znajdujemy tu najważniejsze informacje o planetach, gwiazdach, kometach, galaktykach i...

Kosmos jest w ofercie skierowanej do dzieci tematem wyeksploatowanym, więc żeby się wyróżnić, trzeba czegoś naprawdę wyjątkowego. W przypadku moich dzieci fascynacja tym tematem, bardzo głęboka, rozległa i długotrwała, zaczęła się w wieku trzech i pół lat, mam zatem półtora roku doświadczenia w lepieniu planet z wszelkich mas plastycznych, tysiące rysunków, układy słoneczne tworzone z piłek i kamieni. A do tego oczywiście bogatą biblioteczkę tematyczną, zawsze gromadzoną trochę na wyrost w stosunku do ich wieku, bo rysunkowe, maluszkowe propozycje uznawałam za zbyt proste dla ich głodu wiedzy. Wśród najnowszych propozycji ukazała się encyklopedia „Jaka to gwiazda? Atlas dla dzieci” z Wydawnictwa SBM, która w ostatnich tygodniach całkowicie zdominowała moje wspólne wieczory z dziećmi.
Jeśli chodzi o treść, to książka zawiera szereg podstawowych informacji o planetach i innych ciałach niebieskich – tych małych i tych ogromnych – ich składzie, wyglądzie, wymiarach, odległościach i badaniach nad nimi. Znajdziemy też informacje o meteorytach, jakie spadły na Ziemię, kraterach, jakie pozostawiły na naszej planecie, jak i innych ciałach niebieskich. Sporo miejsca poświęcono również gwiazdozbiorom, genezie ich nazw, ciekawostkom na ich temat, którym zawsze towarzyszą schematy przedstawione na mapie nieba oraz wskazówki, jak dany układ zaobserwować.
Kolejna część dotyczy różnych rodzajów galaktyk, czarnych dziur oraz teleskopów, jakich używa się do badania kosmosu. Ilość zaprezentowanych informacji powinna zaspokoić ciekawość nawet dziesięciolatków, jednak największą wartością tej książki jest jakość jej wydania. Twarda oprawa, mocny papier, a przede wszystkim piękne zdjęcia i czytelne ilustracje czynią z tej publikacji rzecz przydatną i wystarczającą na lata. Do tekstu użyto czytelnej i dość duże czcionki, która pozwala wygodnie korzystać z niej dzieciom samodzielnie czytającym. Jednak to graficzna strona czyni tę publikację wyjątkową i wartą polecenia. Kosmos, w swym ogromie, tajemniczości, nieodkrytych zakamarkach, stanowi obiekt zainteresowań wielorakich, a ten atlas prezentuje szerokie spectrum informacji i tematów, w sposób szalenie atrakcyjny dla oka.
Warto zwrócić uwagę na to, że książka jest częścią serii atlasów dotyczących innych tematów, równie interesujących dla dzieci – zwierząt, roślin, owoców, obrazów, zawodów, dinozaurów. Rzadko pojawiają się w zestawieniach tworzonych w popularnych grupach czytelniczych w mediach społecznościowych, a nie mniej niż inne, zasługują na dostrzeżenie. Ja polecam.

Kosmos jest w ofercie skierowanej do dzieci tematem wyeksploatowanym, więc żeby się wyróżnić, trzeba czegoś naprawdę wyjątkowego. W przypadku moich dzieci fascynacja tym tematem, bardzo głęboka, rozległa i długotrwała, zaczęła się w wieku trzech i pół lat, mam zatem półtora roku doświadczenia w lepieniu planet z wszelkich mas plastycznych, tysiące rysunków, układy słoneczne...