I Hate Men
- Kategoria:
- publicystyka literacka, eseje
- Tytuł oryginału:
- Moi les hommes, je les déteste
- Wydawnictwo:
- HarperCollins
- Data wydania:
- 2020-11-26
- Data 1. wydania:
- 2020-11-26
- Liczba stron:
- 96
- Czas czytania
- 1 godz. 36 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9780008457587
- Tłumacz:
- Natasha Lehrer
Despite its provocative title that threatened to get the book banned in France, Harmange’s manifesto defending women’s right not to like men dispatches a percipient message devoid of excess or rage.
The feminist book they tried to ban in France.
Women, especially feminists and lesbians, have long been accused of hating men. Our instinct is to deny it at all costs. (After all, women have been burnt at the stake for admitting to less.)
But what if mistrusting men, disliking men - and yes, maybe even hating men - is, in fact, a useful response to sexism? What if such a response offers a way out of oppression, a means of resistance? What if it even offers a path to joy, solidarity and sisterhood?
In this sparkling essay, as mischievous and provocative as it is urgent and serious, Pauline Harmange interrogates modern attitudes to feminism and makes a rallying cry for women to find a greater love for each other - and themselves.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 17
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Podoba mi się bezkompromisowość i jaja (jajniki?) autorki, nawet jeśli ogólny przekaz jest nieprzemyślany, płytki i donikąd nie prowadzi, tak jak to zwykle z nienawiścią bywa. Nie rozumiem do końca, na jakiej podstawie działa jej małżeństwo z mężczyzną, jeśli sama trzyma się swoich zasad.
Interesujące jest również porównanie mizoginii i mizoandrii, których nie należy traktować bliźniaczo, bo ich skutki są zupełnie inne - ciekawie gra to na stereotypach, wedle których których to kobieta jest łagodna, a mężczyzna agresywny.
Podoba mi się bezkompromisowość i jaja (jajniki?) autorki, nawet jeśli ogólny przekaz jest nieprzemyślany, płytki i donikąd nie prowadzi, tak jak to zwykle z nienawiścią bywa. Nie rozumiem do końca, na jakiej podstawie działa jej małżeństwo z mężczyzną, jeśli sama trzyma się swoich zasad.
więcej Pokaż mimo toInteresujące jest również porównanie mizoginii i mizoandrii, których nie należy...
bardzo krótka ale napakowana informacjami i przemyśleniami pozycja, która prowokuje. jeśli po jej lekturze czujesz się dotknięty - to bardzo dobrze! dyskomfort jest oznaką rozwoju. bardzo podoba mi się to bezkompromisowe podejście autorki do zagadnienia patriarchatu i mizandrii. jest to z pewnością raczej mało popularne podejście, ale warto się na nie otworzyć.
bardzo krótka ale napakowana informacjami i przemyśleniami pozycja, która prowokuje. jeśli po jej lekturze czujesz się dotknięty - to bardzo dobrze! dyskomfort jest oznaką rozwoju. bardzo podoba mi się to bezkompromisowe podejście autorki do zagadnienia patriarchatu i mizandrii. jest to z pewnością raczej mało popularne podejście, ale warto się na nie otworzyć.
Pokaż mimo toksiążka o tym, dlaczego zdrowa doza mizandrii jest nam po prostu potrzebna przy tym, jak patriarchat rządzi naszym światem. nie ma tam nic nowego dla osób, które są feministkami i aktywnie działają w tym temacie, ale autorka kondensuje te informacje i pozwala dość dobitnie je zrozumieć. bardzo krótka, do łyknięcia w jeden dzień
książka o tym, dlaczego zdrowa doza mizandrii jest nam po prostu potrzebna przy tym, jak patriarchat rządzi naszym światem. nie ma tam nic nowego dla osób, które są feministkami i aktywnie działają w tym temacie, ale autorka kondensuje te informacje i pozwala dość dobitnie je zrozumieć. bardzo krótka, do łyknięcia w jeden dzień
Pokaż mimo toJeśli boicie się, że to książka, która przedstawia fałszywą wizję wielkiej kobiecej solidarności, pełnej wspólnoty myśli i problemów, jeśli szuka winnych i posługuje się generalizacją i stereotypami, promuje retorykę ofiary, jeśli myślisz, że zgodnie z tytułem traktuje przedstawicieli innej płci za wrogów - tak, to wszystko się tu dzieje. Cholernie szkodliwa. Nigdy nie uznam normalizacji nienawiści.
Plusem jest to, że autorka jest szczera, nie kryje frustracji, obrazuje swój sposób myślenia, niestety akceptuje go i promuje.
Jeśli boicie się, że to książka, która przedstawia fałszywą wizję wielkiej kobiecej solidarności, pełnej wspólnoty myśli i problemów, jeśli szuka winnych i posługuje się generalizacją i stereotypami, promuje retorykę ofiary, jeśli myślisz, że zgodnie z tytułem traktuje przedstawicieli innej płci za wrogów - tak, to wszystko się tu dzieje. Cholernie szkodliwa. Nigdy nie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to