Komu leci krew?
Wydawnictwo: Zakamarki Seria: Niewielka książka o wielkich emocjach literatura dziecięca
28 str. 28 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Seria:
- Niewielka książka o wielkich emocjach
- Tytuł oryginału:
- Vem blöder?
- Wydawnictwo:
- Zakamarki
- Data wydania:
- 2020-10-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2020-10-14
- Liczba stron:
- 28
- Czas czytania
- 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377761830
- Tłumacz:
- Katarzyna Skalska
NIEWIELKA KSIĄŻKA O WIELKICH EMOCJACH
Miśka, Królik, Miświnka, Kocio i Ptaszyna.
Młotek, piła i gwoździe. Oj, będzie się działo!
Stina Wirsén, szwedzka autorka i ilustratorka książek dla najmłodszych, wyróżnia się niezwykłą umiejętnością obserwacji wszelkich odcieni dziecięcych emocji i przedstawiania ich przy pomocy pozornie prostych rysunków. Jej mikrohistorie niosą w sobie humor, zwroty akcji i nierzadko kończą się zaskakującą puentą.
Uczcie dzieci nazywania swoich emocji i mówienia o nich.
Z tymi książkami będzie łatwiej!
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 9
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Jakie paskudne ilustracje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Treść i owszem: dla dziecka ciekawa, ale wykonanie... BLE!!!
Jakie paskudne ilustracje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Treść i owszem: dla dziecka ciekawa, ale wykonanie... BLE!!!
Pokaż mimo toNa pierwszy rzut oka książeczka „Komu leci krew?” wydała mi się straszna i „drastyczna”, jednak już po chwili zmieniłam zdanie, kiedy nagle okazało się, że została ulubioną mojej córki. Nasi bohaterowie postanowili coś sobie zbudować używając do tego niebezpiecznych dla dzieci narzędzi – w tym piły czy młotka. A jak się kończy chwila nieuwagi? Płaczem, krwią i plasterkami. Zakończenie tej historii jest szczęśliwe, bo zaradni przyjaciele, szybko uporają się z nieszczęściami, a po bólu nie zostanie nawet wspomnienie. Jednak dla dzieci przestrogą będzie to, że nigdy nie powinni sami bawić się niebezpiecznymi rzeczami, bo wystarczy chwila i nieszczęście gotowe.
Na pierwszy rzut oka książeczka „Komu leci krew?” wydała mi się straszna i „drastyczna”, jednak już po chwili zmieniłam zdanie, kiedy nagle okazało się, że została ulubioną mojej córki. Nasi bohaterowie postanowili coś sobie zbudować używając do tego niebezpiecznych dla dzieci narzędzi – w tym piły czy młotka. A jak się kończy chwila nieuwagi? Płaczem, krwią i plasterkami....
więcej Pokaż mimo toKocio, Miśka, Ptaszyna, Królik i Miświnka będą coś budować. Mają deski, piłę, gwoździe i młotek. I niby wszyscy wiedzą, że trzeba uważać, a jednak polała się krew. Kocio skaleczył się piłą, Ptaszyna złamała dziób. Dostało się nawet Królikowi (choć akurat nie młotkiem, tylko „głupkiem”). Teraz na pewno jest mu przykro. Jak się skończy te wspólne budowanie?
„Komu leci krew?” to historia nieco zagmatwana. Bo tytuł sugeruje, że chodzi o codzienne wypadki i urazy, ale tak naprawdę jest to opowieść o współpracy, wspieraniu się w trudnych chwilach oraz o niesłusznych oskarżeniach i słowach wypowiedzianych w złości. I choć naprawdę polała się krew, to nie ona jest tu najważniejsza.
Na koniec chciałabym podzielić się jedną wątpliwością. Przyznam, że w opowiadaniu „Komu leci krew?” bohaterowie, którzy bawią się piłą i młotkiem trochę mnie… zaskoczyli. I obawiam się, że w tym przypadku niestety negatywnie. Co prawda przekaz jest dość jasny – nie są to bezpieczne narzędzia. I choć staram się nie chuchać i nie dmuchać, to nadal czułam pewien dyskomfort czytając te opowiadanie. Naturalnie jestem zdania, że każdą lekturę warto z dzieckiem „przegadać”, jednak w tym opowiadaniu coś mi zgrzytnęło i nie do końca potrafię nad tym przejść obojętnie.
Dodam, że pomimo owego zgrzytu uważam, że "Komu leci krew?", podobnie jak pozostałe książeczki z serii "Niewielka książka o wielkich emocjach", niesie wartościowy przekaz. Co więcej, w każdej z nich znajdziecie też fragment, który z pewnością wywoła uśmiech i u małych, i u starszych czytelników.
Czytelnicze Podwórko
Kocio, Miśka, Ptaszyna, Królik i Miświnka będą coś budować. Mają deski, piłę, gwoździe i młotek. I niby wszyscy wiedzą, że trzeba uważać, a jednak polała się krew. Kocio skaleczył się piłą, Ptaszyna złamała dziób. Dostało się nawet Królikowi (choć akurat nie młotkiem, tylko „głupkiem”). Teraz na pewno jest mu przykro. Jak się skończy te wspólne budowanie?
więcej Pokaż mimo to„Komu leci...