POPARZONE WRZĄTKIEM

Okładka książki POPARZONE WRZĄTKIEM Bianka Kunicka
Okładka książki POPARZONE WRZĄTKIEM
Bianka Kunicka Wydawnictwo: STROFA poezja
136 str. 2 godz. 16 min.
Kategoria:
poezja
Wydawnictwo:
STROFA
Data wydania:
2019-10-17
Data 1. wyd. pol.:
2019-10-17
Liczba stron:
136
Czas czytania
2 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788395104312
Średnia ocen

8,8 8,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,8 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2260
2197

Na półkach: ,

Dziękuję, Iwonko :))
Dziękuję, moja Przyjaciółko :))

Nie znam się na poezji.
Nie jestem krytykiem literackim.
Po wiersze sięgam rzadko a jeżeli już, to po starą klasykę.

Tymczasem ten, podarowany mi przez Przyjaciółkę tomik po prostu rozwalił mnie na kawałki.
Pani Kunicka-Chudzikowska pisze pięknym, cudownym językiem, który trafia w samo serce.
Nie spodziewałem się, że ja, dorosły poważny facet będę miał momentami łzy w oczach.
Wiersze mówią o codzienności, o miłości, o tęsknocie, o straconych marzeniach.
Niby banalne tematy, ale podane w taki sposób, że nie można być wobec nich obojętnym.
Tomik przeczytałem raz, po cichu a potem ponownie już półgłosem pogrążałem się w niesamowicie poruszających wersach.

Obojętnie, czy jesteście wielbicielami poezji czy nie, proszę, sięgnijcie po ten zbiór.
Naprawdę warto!!!

10/10.

Dziękuję, Iwonko :))
Dziękuję, moja Przyjaciółko :))

Nie znam się na poezji.
Nie jestem krytykiem literackim.
Po wiersze sięgam rzadko a jeżeli już, to po starą klasykę.

Tymczasem ten, podarowany mi przez Przyjaciółkę tomik po prostu rozwalił mnie na kawałki.
Pani Kunicka-Chudzikowska pisze pięknym, cudownym językiem, który trafia w samo serce.
Nie spodziewałem się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
7

Na półkach:

Kolejna pozycja autorki. Byłam pewna, że nie rozczaruje, ale nie spodziewałam się, że zrobi na mnie aż tak duże wrażenie. Leśmianowskie klimaty, czasem Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, a bywa, że Osieckiej czy Przybory. Świadomie porównuję, bo ta mieszanka jest piorunująca. Polecam, polecam, naprawdę polecam.

Kolejna pozycja autorki. Byłam pewna, że nie rozczaruje, ale nie spodziewałam się, że zrobi na mnie aż tak duże wrażenie. Leśmianowskie klimaty, czasem Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, a bywa, że Osieckiej czy Przybory. Świadomie porównuję, bo ta mieszanka jest piorunująca. Polecam, polecam, naprawdę polecam.

Pokaż mimo to

avatar
186
168

Na półkach:

Mam na imię Katarzyna i mam w zwyczaju czytać poezję. Regularnie z większymi lub mniejszymi przerwami. Warianty oddawania się nałogowi są zwykle dwa: albo pod kocykiem na fotelu bujanym, albo na łóżku popodpierana ze wszech stron poduchami i – oczywiście – też pod kocykiem. Byleby nikt nie przeszkadzał w spotkaniu jeden na jeden. „Poparzone wrzątkiem” Bianki Kunickiej-Chudzikowskiej zdecydowałam się skonsumować w zaciszu sypialni.
Autorka nie jest mi całkowicie nieznana, ponieważ kilka miesięcy temu miałam okazję przeczytać i recenzować jej powieść pt. „Najprawdziwsza fikcja”. Jednakowoż co innego proza, a co innego liryka, więc można uznać, że to nasze pierwsze spotkanie na tej płaszczyźnie literackiej.
Poezji nie zwykłam czytać spiesznie, bo lubię nad nią pomedytować, pożonglować znaczeniami, pomiesić w głowie metafory, piękniejsze fragmenty przeczytać sobie na głos, potem przymknąć powieki i poczekać na obraz, który wykwitnie z kart. Ten tomik zapowiadał dłuższą bytność w mej alkowie, tym bardziej że zawiera grubo ponad sto utworów. I… zaczęłam…
Liryczny świat Kunickiej-Chudzikowskiej jest bardzo gościnny, a jego atmosfera obejmuje nas od pierwszego wiersza. Pisać, że jest przepełniony emocjami, to przecież oczywistość. Tu dominują zmysły, doznania w synkretycznej formie „dotyku zadziornych myśli”, „smaku przyjemności”, „draśnięć wzrokiem”. Wrażenia ocierają się o wyobraźnię, łaszą do czytelnika i przywodząc chwilami na myśl Leśmianowskie erotyki, pozostawiają ślad w zakamarkach rozbudzonego bliskością ciał umysłu. Ale to nie jest zbiór erotyków. Co to, to nie, bo autorce nie brak humoru, dystansu do świata i samej siebie, a także wyrozumiałości dla przekory losu. Te przymioty konsekwentnie wyzierają spod wersów, „fisiują” mniej lub bardziej niesfornie między zwrotkami, pobłyskują w metaforach. Figlarny chochlik tylko chwilowo przycicha, by za niedługi moment znowu wyłonić się z cienia i zamącić w głowach.
W centralnym punkcie twórczości Kunickiej-Chudzikowskiej stoi człowiek, ze swoimi pragnieniami, tęsknotami, potrzebą bliskości ukochanej osoby na dobre i na złe. Nie brak tu też wyobcowania i samotności w świecie pełnym ludzi, a także akcentów nie tylko jesiennego przemijania. Jednak wyjątkowy związek ciał, dusz i myśli wydaje się wiodący. Dostatek utworów profituje dla odbiorcy także bogactwem tematyki, że wspomnę tylko o kwestii wolności tożsamości, swobody jednostki, akceptacji odmienności czy przekraczania granic, zwłaszcza tych wytyczonych przez siebie samego.
Co jeszcze „Poparzone wrzątkiem” ma do zaoferowania? Pierwiastki antyczne! I to dwojakiego rodzaju. Po pierwsze, nawiązania do klasycznych wątków, mitów i legend (tragiczny w swym losie Edyp to tylko jeden z przykładów). A po drugie – autorka zdradza swą prawniczą proweniencję i subtelnie napomknie czy to o klauzulach zapowiadających rozdzielność przyszłości, mimo iż przeszłość była wspólna, zwyczajach i ustawach codzienności, czy zbrodni i karze. Tu z kolei ja spieszę wyjaśnić, że klasyka to mój konik (niekoniecznie trojański),a Pana profesora od prawa rzymskiego, choć przyszedł już po niego zegarmistrz światła, z ogromną atencją wspominam do dziś.
Wiersze Kunickiej-Chudzikowskiej nie posiadają jednolitej formy, a ich konstrukcyjna konsystencja jest żakardowo różnorodna. Przeważa wiersz biały, ciągły, bez znaków interpunkcyjnych i choć pozbawiony rymów, obdarzony jest własnym wyrazistym rytmem. Melodyka słów podbija treść pulsującymi akordami, przez co zyskuje ona płynność i delikatność przekazu.
Mam na imię Katarzyna i mam w zwyczaju czytać poezję. Twórczością Kunickiej-Chudzikowskiej można się „poetyzować” jednym duszkiem. Można też ją sobie dozować. Ja zdecydowałam się na drugą opcję i wybierałam sobie z tomiku wiersze, które akurat odpowiadały mi swoją atmosferą. Raz te nieco bardziej filutne i z przymrużeniem oka, innym razem skłaniałam się do refleksyjnych klimatów ze spokojniejszą aurą.

Mam na imię Katarzyna i mam w zwyczaju czytać poezję. Regularnie z większymi lub mniejszymi przerwami. Warianty oddawania się nałogowi są zwykle dwa: albo pod kocykiem na fotelu bujanym, albo na łóżku popodpierana ze wszech stron poduchami i – oczywiście – też pod kocykiem. Byleby nikt nie przeszkadzał w spotkaniu jeden na jeden. „Poparzone wrzątkiem” Bianki...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    12
  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    2
  • Teraz czytam
    1
  • Współpraca recenzencka
    1
  • Z autografem
    1
  • Ulubione 📚
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki POPARZONE WRZĄTKIEM


Podobne książki

Przeczytaj także