Efekt placebo. Naukowe dowody na uzdrawiającą moc twojego umysłu
- Kategoria:
- nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
- Wydawnictwo:
- Vital
- Data wydania:
- 2014-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2014-01-01
- Liczba stron:
- 424
- Czas czytania
- 7 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364278518
Książka wyjaśnia efekt placebo łącząc najnowsze odkrycia w dziedzinie neurobiologii, biologii, psychologii, hipnozy, warunkowania behawioralnego oraz fizyki kwantowej. Autor przytacza wiele udokumentowanych historii pacjentów, którym dzięki temu zjawisku udało się cofnąć dolegliwości serca, depresję, zapalenie stawów czy objawy choroby Parkinsona. Opisuje również odwrotne przypadki, w których chorzy pogorszyli swój stan zdrowia, a nawet doprowadzili do własnej śmierci z powodu wiary w ciężką chorobę. Znajdziesz tu instrukcję przeprowadzenia medytacji zmiany przekonań i percepcji, które nas ograniczają, dzięki czemu będziesz w stanie samodzielnie wykorzystać potencjał kryjący się za efektem placebo. Jest to pierwszy krok do samoleczenia. Poznaj moc placebo!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 404
- 124
- 31
- 16
- 4
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Efekt placebo. Naukowe dowody na uzdrawiającą moc twojego umysłu
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowita książka, zmieniająca życie. Polecam
Niesamowita książka, zmieniająca życie. Polecam
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to📚🌟 Rewelacyjna książka do przeczytania! 🌟📚
Dzisiaj chciałbym Wam polecić niezwykłą książkę "Efekt placebo", która nie tylko skupia się na duchowości, ale również dostarcza naukowych dowodów na uzdrawiającą moc naszego umysłu. Autor, Joe Dispenza, zaraża swoim entuzjazmem i pokazuje, że mamy niesamowitą kontrolę nad naszym ciałem i zdrowiem.
Książka ta przedstawia rozmaite badania oraz cudowne przypadki, które nie tylko inspirują, ale również skłaniają do refleksji. Choć niektóre z tych informacji mogą być trudne do zweryfikowania, to bez wątpienia warto uwierzyć w potencjał, jaki kryje się w nas samych.
Dla miłośników zagadnień związanych z duchowością ta książka jest prawdziwym skarbem. Przystępny i przyjemny język, którym jest napisana, sprawia, że czytanie to czysta przyjemność. Jej konkretność i szczegółowość w połączeniu z perspektywą naukową na medytację, podświadomość i moc umysłu, czynią ją niezwykle wartościowym podręcznikiem do zmiany myślenia i osiągania celów.
Joe Dispenza dzieli się swoją osobistą historią, jak po poważnym wypadku zyskał powrót do zdrowia dzięki inteligencji swojego ciała i umysłu. Jego badania nad "spontanicznymi" remisjami i "cudownymi" przypadkami uzdrowień odkrywają przed nami nowe horyzonty. Wskazuje, że kontrola nad własnym zdrowiem i życiem leży w naszych rękach, jeśli tylko nauczymy się wykorzystywać potencjał, który w nas tkwi.
"Efekt placebo" to podręcznik pokazujący, jak kontrolować nie tylko nasze ciało, myśli i emocje, ale także nasze otoczenie. Autor podpowiada, że jako ludzie posiadamy ogromny wpływ na nasze otoczenie i możemy je kreować w stopniu, o jakim większość z nas nie zdaje sobie sprawy.
Osobiście przetestowałem zawarte w książce techniki i osiągnąłem niesamowite wyniki. Pozbyłem się problemów z zatokami, alergii oraz przewlekłej pokrzywki, która do tej pory utrudniała mi życie. Odkąd stosuję nauki Dispenzy, nie miałem potrzeby zażywania leków ani odwiedzenia lekarza z powodu choroby.
Nie chciałbym zbyt wiele Wam zdradzać, ale ta książka dotyka także poprawy kondycji psychicznej i wyzwolenia się od stresu oraz negatywnych emocji. Wszystko to sprawiło, że poczułem prawdziwy przełom w swoim życiu.
Niektórzy mogą być sceptyczni, ale warto dać tej książce szansę. Serdecznie polecam Wam "Efekt placebo" oraz kanał YouTube Joe Dispenzy, gdzie znajdziecie setki świadectw zwykłych ludzi, którzy dzięki jego metodzie osiągnęli zdumiewające wyniki, niezgodne z zachodnią medycyną.
To właśnie tam znalazłem wiele cennych wskazówek dotyczących medytacji, które osobiście uważam za niezwykle wartościowe. Na pewno jeszcze nie raz wrócę do tej książki. Dajcie znać, czy sięgniecie po nią i podzielcie się swoimi wrażeniami! 🙌🧠 #EfektPlacebo #JoeDispenza #Zdrowie #MocUmysłu #KontrolaNadZyciem #Medytacja #Inspiacja #CzytanieKsiążek
📚🌟 Rewelacyjna książka do przeczytania! 🌟📚
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDzisiaj chciałbym Wam polecić niezwykłą książkę "Efekt placebo", która nie tylko skupia się na duchowości, ale również dostarcza naukowych dowodów na uzdrawiającą moc naszego umysłu. Autor, Joe Dispenza, zaraża swoim entuzjazmem i pokazuje, że mamy niesamowitą kontrolę nad naszym ciałem i zdrowiem.
Książka ta przedstawia rozmaite...
Ciężko w pełnym stopniu zweryfikować, na ile zawarte informacje w książce na temat rozmaitych badań oraz różnych cudownych przypadków są prawdziwe i ujęte w rzeczywistym, odpowiednim kontekście, nie mniej jednak - miło w nie wierzyć.
Polecam przede wszystkim tym, którzy przychylnie patrzą na zagadnienia związane z duchowością - książka pozytywnie szokuje, nieustannie zachęca do odbycia podróży wgłąb siebie. Ponadto, jest napisana przystępnym oraz przyjemnym językiem. Zdecydowanie cechuje ją konkretność.
Można w niej odnaleźć wiele cennych wskazówek dotyczących medytacji - osobiście uważam je za bardzo wartościowe. Na pewno jeszcze do niej zajrzę.
Ciężko w pełnym stopniu zweryfikować, na ile zawarte informacje w książce na temat rozmaitych badań oraz różnych cudownych przypadków są prawdziwe i ujęte w rzeczywistym, odpowiednim kontekście, nie mniej jednak - miło w nie wierzyć.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPolecam przede wszystkim tym, którzy przychylnie patrzą na zagadnienia związane z duchowością - książka pozytywnie szokuje, nieustannie...
To może być użyteczna książka, jeżeli poczynimy szereg zastrzeżeń:
Nie lubię tej erystyki typowej dla amerykańskich poradników, w której wpierw rzuca się wielkim kwantyfikatorem, aby dalej w treści go stopniowo łagodzić:
„Każdy może to osiągnąć! No dobra, nie każdy. Powiedzmy, że mała część. Właściwie praktyka pokazuje, że to rzadkość. Ale każdy powinien spróbować, bo nigdy nie wiadomo, czy nie jesteś tym rzadkim przypadkiem!”.
Otóż działanie placebo jest skorelowane z podatnością na sugestię (czyli również na manipulację, hipnozę, myślenie życzeniowe oraz myślenie magiczne). Z kolei podatność na sugestię jest odwrotnie proporcjonalna do myślenia analitycznego i krytycznego. Zatem już widać, do kogo ta książka jest kierowana i kto z niej może ewentualnie skorzystać: ludzie emocjonalni i mało świadomi.
Bardzo przystępna i zrozumiała dla przeciętnego czytelnika. Niestety popychająca w kierunku „psychologii pozytywnej” i buddyzmu. Jak przyznał sam autor, część czytelników będzie miała opory przed praktykowaniem medytacji z powodów religijnych. I nie ma co się dziwić – Zachód ma coś znacznie lepszego: Kontemplację!, która nie zmusza nas do rezygnacji ze swojego indywidualnego ja i nie wzmacnia kolektywnej bezmyślności (takiej jak na Wschodzie, gdzie społeczeństwo nie tyle biernie, ale z entuzjazmem poddaje się rządowej tresurze).
Choć Joe zapewnia, że jego celem jest pewne wyważenie, jednak całość jest jednoznacznie jednostronna: optymiści cacy, pesymiści be.
Jak to często dziś bywa, „naukowość” opiera się na małych próbkach (eksperymenty po 100-400 osób) oraz na próbkach niereprezentatywnych (z badania przeprowadzonego wśród studentów wyciąga się wnioski na temat całej ludzkości). Przed lekturą koniecznie trzeba zapoznać się z problematyką korelacji i całej statystyki (można badanie ustawić tak, aby wyszły nam z góry oczekiwane wyniki).
Prócz „psychologii pozytywnej” Dispenza korzysta z założeń fizyki kwantowej (pamiętajmy: założeń). Fizyka kwantowa uznaje za możliwe, aby w dowolnym miejscu we wszechświecie, w wyniku losowego/chaotycznego układania się atomów, zmaterializował się na ułamek ułamka sekundy parasol czy działający samochód, wystarczy poczekać odpowiednio długo :) I z tego pomysłu korzysta Pan Dispenza: myśl, że nie masz raka, a po pewnym czasie zniknie. Nie ma powodu wątpić w opisane w książce pojedyncze cudowne uzdrowienia, jednak autor słowem nie zająknął się o jakiejkolwiek porażce przyjmowania jego sposobu. Ani jednego przypadku osoby, która kierowała się zaleceniami, a jednak nic z tego nie wyszło. Coś tam napomniane jest o osobach, które nie są w stanie zrezygnować z umysłu analitycznego, ale przy tym wciąż powtarza, że „każdy może”. Umysł analityczny „ma trudniejsze zadanie”, no ale powinieneś spróbować… i przy okazji nabić mi kabzę za kurs i warsztaty ;)
Magiczna moc wizualizacji. Czy to naprawdę aż tak odkrywcze? Kto z nas nigdy nie wizualizował sobie wpadającej piłki do kosza tuż przed rzutem? Można z tego czasem skorzystać, ale przestrzegam przed czynieniem z tego życiowej filozofii.
Zgadzam się, że wielu ludzi to niewolnicy swoich emocji/afektów oraz nieświadomej automatyzacji. Przyznaję rację, że powinniśmy otworzyć się na „sugestię”, czy raczej, jak powiedzieliby psychoanalitycy i część filozofów: na intuicję, wyobraźnię i jaźń (nie utożsamiam tych wszystkich rzeczy, ale dostrzegam wspólne obszary).
Z czym się absolutnie nie zgadzam, to zalecenie ograniczania/rezygnowania z „umysłu analitycznego” (rozumu),nawet tylko w części. Istnieją osoby nadmiernie „racjonalistyczne”, a przynajmniej tak im się wydaje, ale to jest wynikiem błędnego posługiwania się rozumem, a nie jego nadmiarem (inną przyczyną może być nieświadome uleganie głębokim uczuciom). Zatem, zamiast ograniczać rozum, polecam poznać jego ograniczenia i nauczyć się z niego korzystać, w czym pomocna jest filozofia. Osoba rozwijająca osobowość powinna rozwijać się na każdym polu: rozum, emocje, intuicja i doznania – z zastrzeżeniem, że osoba dotychczas kierująca się głównie rozumem, powinna popracować na emocjami, a osoba kierująca się doznaniami, powinna popracować nad intuicją (i odwrotnie) – ale nie rezygnując przy tym z pozostałych źródeł poznania.
Co dobrego może przynieść ta książka, to pomóc w wyrwaniu się z emocjonalnej niewoli, emocjonalnego błędnego koła. Einstein streścił spory kawał tej książki w maksymie: „Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”.
Rozdziały IV i VII godne uwagi.
W myśl zasady „cudze chwalicie swego nie znacie”, zanim zaczniecie praktykować medytacje i buddyzm, wpierw dobrze poznajcie własną kulturę i religię. Chrześcijańska duchowość to nie bzdury powtarzane na co dzień przez ludzi, którzy nawet Pisma Świętego w życiu nie przeczytali.
"Efekt placebo" można przeczytać, wykorzystać niektóre zalecenia, ale nie czyńcie sposobu Dispenzy filozofią życiową.
PS
Gdyby ktoś upatrywał tutaj analogii do religii, to zmuszony jestem przypomnieć, iż Logos związany jest z Rozumem, myśleniem, analizowaniem itd. Choć zdarzali się tacy filozofowie jak Tertulian, którzy nakazywali „odrzucenie rozumu” (nota bene w tych napomnieniach sam dość zręcznie posługiwał się rozumem),to jednak istnieje rozległa tradycja podkreślająca udział rozumu w dążeniu do Boga, choćby Karol Wojtyła „,Wiara i rozum są jak dwa skrzydła, na których duch ludzki unosi się ku kontemplacji prawdy”.
Nie rezygnujcie z rozumu, nie ograniczajcie myślenia krytycznego i analitycznego - nie ułatwiajcie zadania inżynierom społecznym ;)
------------------------------------------
„Czytając tę książkę, będziesz chwilami czuć się nieswojo. Ale nie przestawaj czytać. Odczuwalny dyskomfort to twoje stare „ja”, negujące konieczność zmian i zaburzające działanie twoich hormonów. Joe zapewnia, że te odczucia mogą być zwyczajną reakcją biologiczną na rozpad twojego starego „ja””.
„Nauka to w końcu współczesny język mistycyzmu”.
„Nauka jest przecież tymczasowym językiem mistycyzmu”.
„Kluczem do tego jest uczynienie swoich emocji prawdziwszymi niż zewnętrzne środowisko, dzięki czemu twój mózg nie odnotuje różnic między nimi i zacznie wierzyć, że pozytywne wydarzenie miało miejsce. Jeśli zdołasz z powodzeniem robić to określoną liczbę razy, uda ci się przetransformować swoje ciało i aktywować nowe geny na nowe sposoby, wywołując epigenetyczne zmiany – tak jakby przyszłość, o której myślisz, była prawdą”.
„Przekonasz się, że ludzie charakteryzują się różnymi poziomami podatności na sugestię, a im bardziej podatny jesteś, tym łatwiej będzie ci uzyskać dostęp do twojej podświadomości. Jest to kluczem do zrozumienia efektu placebo, ponieważ nasz przytomny, świadomy umysł, to zaledwie pięć procent tego, kim jesteśmy. Pozostałe 95% to zbiór podświadomych stanów, w których to organizm przejmuje rolę rozumu. Zrozumiesz, że musisz wydostać się poza swój analityczny umysł i wejść do systemu operacyjnego swojej podświadomości, jeśli chcesz, by twoje myślenie doprowadziło do zmian twojego genetycznego przeznaczenia i przekonasz się, jak potężnym narzędziem do osiągnięcia tego celu jest medytacja. Rozdział kończy się krótkim opisem różnic stanów między falami mózgowymi i mówi, które z nich najbardziej sprzyjają stawaniu się bardziej podatnym na sugestie”.
[Nie wiem jak obliczył te 95%. Rozumiem, że to najpewniej zabieg erystyczny, ale naukowcowi chyba nie wypada]
„Pokażę ci dane, które zebrałem wraz z grupą moich naukowców dzięki neuroobrazowaniu tych ludzi, żebyś mógł zobaczyć zmiany, jakich my byliśmy świadkami w czasie rzeczywistym podczas trwania tych warsztatów. Najlepsze jet to, że stanowią dowód na to, że nie musisz być mnichem, zakonnicą, uczonym, czy naukowcem, ani przewodnikiem duchowym, aby uzyskać podobne rezultaty. Nie potrzebujesz doktoratu ani wykształcenia medycznego. Ludzie w tej książce są tacy sami jak ty. Po przeczytaniu tego rozdziału zrozumiesz, że to, co oni zrobili, nie jest magią ani cudem; oni po prostu nauczyli się i wykorzystali pewne umiejętności. Jeżeli też będziesz je ćwiczyć, zdołasz osiągnąć podobne zmiany”.
„Niektórzy opisują to doświadczenie jako „noc ciemna zmysłów i ducha””.
[Nie „niektórzy”, a dokładnie Św Jan od Krzyża i instrumentalnie wykorzystuje Pan tutaj zagadnienie duchowości katolickiej w nieumiejętny sposób. Można sięgnąć po psychologiczny termin „dezintegracji osobowości”, ale „noc ciemna” jest dość specyficznym doświadczeniem związanym z Wiarą przez duże W.]
„A co się dzieje z ciałem? Ponieważ uczucia determinują procesy ciała, regularnie odczuwane emocje opierają się na twoim automatycznym myśleniu, warunkującym ciało do zapamiętywania tych emocji, które zgadzają się z nieświadomym dyskiem twardym twojego umysłu i mózgu. Oznacza to, że świadomy umysł tak naprawdę cię nie kontroluje. Twoje ciało zostało podświadomie uwarunkowane i zaprogramowane, aby w realnym stopniu stać się swoim własnym rozumem”.
„Wspomniałem o podatności na sugestie przez całą książkę, tak jakby bycie osobą sugestywną było czymś, co możemy w sobie przywołać na życzenie. Po przeczytaniu historii z początku tego rozdziału wiesz już, że nie jest to łatwe. Powiedzmy wprost: niektórzy z nas – na przykład Ivan Stantiago – są bardziej sugestywni od innych. Ale nawet takie osoby reagują silniej na jedne sugestie, a na inne słabiej".
„Pamiętaj o tym, że niektórzy z nas mają bardziej analityczny umysł, nawet jeśli nie żyją pod nieustannym wpływem hormonów stresu. Zależy to od tego, jakie kierunki na studiach wybraliśmy, albo od naszych rodziców i mechanizmów racjonalizacji, które w was wzmacniali, czy też zwyczajnie – od naszej natury. (Niemniej, nawet jeśli masz wyjątkowo rozbudowany umysł analityczny, wciąż możesz nauczyć się go wyciszać – mi się udało – a więc dla każdego jest nadzieja)”.
„W efekcie placebo jest podobnie – silna wiara jest częścią równania. Jednakże ten czynnik nie został jeszcze dokładnie zbadany, ponieważ póki co, badania nad wpływem umysłu na ciało skupiły się głównie nad samymi efektami placebo, a nie ich przyczynami. Niezależnie od tego, czy zmiana wewnętrznego stanu była produktem wiary w leczenie, uwarunkowania, czy wyzwolenia tłumionych emocji, wiary w symbole, czy określonych praktyk duchowych, wiąż pozostaje pytanie: co się stało, że w organizmie zaszły tak wielkie zmiany – a jeśli to odkryjemy, czy będziemy mogli to udoskonalić?”
To może być użyteczna książka, jeżeli poczynimy szereg zastrzeżeń:
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toNie lubię tej erystyki typowej dla amerykańskich poradników, w której wpierw rzuca się wielkim kwantyfikatorem, aby dalej w treści go stopniowo łagodzić:
„Każdy może to osiągnąć! No dobra, nie każdy. Powiedzmy, że mała część. Właściwie praktyka pokazuje, że to rzadkość. Ale każdy powinien spróbować, bo...
Świetna książka. Podchodzi do medytacji, podświadomości, mocy umysłu z naukowego punktu widzenia. Autor wyjaśnia wszystkie potrzebne informacje do zmiany myślenia i tworzenia placebo, by osiągać swoje cele. To jest ta książka, którą warto mieć na półce, by powracać do niej.
Świetna książka. Podchodzi do medytacji, podświadomości, mocy umysłu z naukowego punktu widzenia. Autor wyjaśnia wszystkie potrzebne informacje do zmiany myślenia i tworzenia placebo, by osiągać swoje cele. To jest ta książka, którą warto mieć na półce, by powracać do niej.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo jedna z tych książek, która mogłaby zmienić świat, gdyby każdy ją przeczytał. Bardzo szczegółowo wyjaśnia efekt placebo, choć tak na prawdę pokazuje nam jak wielka moc tkwi w naszych ciałach i umysłach. I jak bardzo się nie doceniamy tracąc w ten sposób ogromną moc sprawczą jaką mamy nad własnym zdrowiem i życiem.
Joe Dispenza poświęcił życie na zgłębianie tajemnic ludzkiego ciała, mózgu oraz umysłu po tym jak sam uległ bardzo poważnemu wypadkowi w wieku około 20 lat. Jadąc rowerem został staranowany przez samochód w wyniku czego miał poważnie uszkodzony kręgosłup. Lekarze nie dawali żadnych szans na powrót do zdrowia i skazywali go na życie na wózku. On jednak postanowił powierzyć swoje zdrowie nie medycynie tylko inteligencji własnego ciała i umysłu. Kiedy po 10 tygodniach stanął na nogi, a po 12 wrócił do pracy - nikt nie mógł w to uwierzyć. Wtedy postanowił poświęcić życie na zgłębianie mechanizmów stojących za "spontanicznymi" remisjami i "cudownymi" przypadkami uzdrowień. Lata jego pracy pokazały, że ani te remisje nie były spontaniczne ani uzdrowienia cudowne :) To my mamy pełną kontrolę nad naszą biologią i możemy czynić cuda, tylko trzeba się tego nauczyć.
I ta książka to właściwie taki podręcznik opisujący jak możemy kontrolować nie tylko nasze ciało, myśli, emocje i zdrowie ale również nasze otoczenie. Bo okazuje się (co potwierdzają odkrycia fizyki kwantowej),że mamy także ogromny wpływ na nasze otoczenie i możemy je kreować w stopniu, o jakim większość z nas nie ma pojęcia.
Przeczytałem tę książkę (podobnie jak drugą jego książkę: Jak zerwać z nałogiem bycia sobą) z wielką ciekawością, a potem zacząłem trenować zawarte w niej techniki. W efekcie pozbyłem się problemów z zatokami, silnej alergii, która męczyła mnie prawie całe życie oraz przewlekłej pokrzywki która uzależniła mnie od leków antyhistaminowych. Nie byłem w stanie wytrzymać dwóch dni bez Rupafinu, bo tak mnie wszystko swędziało. A od mniej więcej roku nie zażywam kompletnie nic i cieszę się wspaniałym zdrowiem. Nie wiem co to grypa, przeziębienie czy infekcja. Bez ani jednej wizyty u lekarza :)
Mógłbym jeszcze wiele pisać o poprawie kondycji psychicznej, pozbyciu się stresu, złości i mnóstwa negatywnych emocji, które wcześniej we mnie buzowały. Ale sceptycy i tak nie uwierzą :) Całej reszcie po prostu z całego serca polecam tę książkę oraz kanał YouTube Joe Dispenzy, gdzie znajdziecie setki świadectw zwykłych ludzi, którzy dzięki metodzie Dispenzy wyszli z trudnych lub często nieuleczalnych (przynajmniej według zachodniej medycyny) chorób.
To jedna z tych książek, która mogłaby zmienić świat, gdyby każdy ją przeczytał. Bardzo szczegółowo wyjaśnia efekt placebo, choć tak na prawdę pokazuje nam jak wielka moc tkwi w naszych ciałach i umysłach. I jak bardzo się nie doceniamy tracąc w ten sposób ogromną moc sprawczą jaką mamy nad własnym zdrowiem i życiem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJoe Dispenza poświęcił życie na zgłębianie tajemnic...
To nie pierwsza przeczytana przeze mnie książka z cyklu "proś lub miej wyj**** a będzie ci dane" ale mimo to wkręciła mnie na tyle, że zaczęłam szukać informacji o autorze i pooglądałam sobie kilka filmików na YouTube z jego udziałem. Autor podaje konkretne dowody na skuteczność propagowanego podejścia, zresztą to spojrzenie jest spójne z moimi własnymi doświadczeniami życiowymi. Polecam osobom poszukującym siły w sobie samym. Autor nie jest nachalny, bardziej rzeczowy, chociaż do konkretnych wskazówek przechodzi prawie pod koniec książki. No tak, trochę trąci amerykańskim efektem halo, ale tylko troszeczkę.
To nie pierwsza przeczytana przeze mnie książka z cyklu "proś lub miej wyj**** a będzie ci dane" ale mimo to wkręciła mnie na tyle, że zaczęłam szukać informacji o autorze i pooglądałam sobie kilka filmików na YouTube z jego udziałem. Autor podaje konkretne dowody na skuteczność propagowanego podejścia, zresztą to spojrzenie jest spójne z moimi własnymi doświadczeniami...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka jest dobra, tak jak mówi opis - wyjaśnia, i to bardzo obszernie wyjaśnia, efekt placebo, wraz z przykładami kiedy zadziałał (czasem w bardzo niesamowitych przypadkach),a także co można zrobić by go samemu wywołać ("być swoim własnym placebo").
To jest dość dobra książka, ale ponieważ jest też długa, to miałem momenty, że mi się nudziła (zwłaszcza, że czytałem skan, więc text-to-speech nie mogłem sobie puścić ;) a dodając do tego że równolegle czytałem inną i że ostatnio się na przerwach w pracy często nie mogę skupić...),więc w efekcie czytałem ją też dość długo. I może mnie na tym etapie życia nie jest to coś bardzo potrzebnego, to książkę sobie zachowam przede wszystkim ze względu na zawarte na końcu teksty medytacji (można sobie samemu nagrać i używać tych nagrań),może mi się kiedyś przydadzą :)
(czytana: 21.11.2021-25.01.2022)
4/5
Książka jest dobra, tak jak mówi opis - wyjaśnia, i to bardzo obszernie wyjaśnia, efekt placebo, wraz z przykładami kiedy zadziałał (czasem w bardzo niesamowitych przypadkach),a także co można zrobić by go samemu wywołać ("być swoim własnym placebo").
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTo jest dość dobra książka, ale ponieważ jest też długa, to miałem momenty, że mi się nudziła (zwłaszcza, że czytałem skan,...
Ksiazka jest dla mnie rewelacyjna. Interesuje sie tym tematem od dluzszego czasu i zaluje ze tak pozno na nia trafilam. Ksiazke czytalam w jezyku angielskim wiec czytalam ja bardzo wolno i z uwaznoscia. Bede probowala stosowac sie teraz do zasad autora. Mysle ze kazdy powinien ja przeczytac! Ja napewno do niej wroce nie raz!
Ksiazka jest dla mnie rewelacyjna. Interesuje sie tym tematem od dluzszego czasu i zaluje ze tak pozno na nia trafilam. Ksiazke czytalam w jezyku angielskim wiec czytalam ja bardzo wolno i z uwaznoscia. Bede probowala stosowac sie teraz do zasad autora. Mysle ze kazdy powinien ja przeczytac! Ja napewno do niej wroce nie raz!
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEfekt placebo to zagadnienie, które stale wzbudza sporo kontrowersji. Osobiście zaliczam się do grona fanów tego zjawiska, ale wiem, że jest całe mnóstwo niedowiarków, którzy negują jego efekty. Dr Joe Dispenza przedstawia placebo nie tylko jako coś wartego wiary, ale coś naukowego. Autor książki „Wymień swój umysł na lepszy model” w swojej nowej książce wielokrotnie udowadnia zbawienny wpływ efektu placebo nie tylko na nasze zdrowie, ale na całe nasze życie.
Książka ta urzekła mnie od samego początku. Autor oczarował mnie już samym wstępem, w którym omawia krótko poruszane w tej pozycji tematy. Pomyślałam sobie wtedy, że trzymam w rękach rzetelną i konkretną publikację na temat efektu placebo i nie pomyliłam się. Dzięki tej pozycji można całkowicie zrozumieć zasadę działania tego zjawiska oraz zobaczyć, co dzięki niemu możemy zdziałać. Co więcej, autor przytacza całe mnóstwo przykładów i indywidualnych historii, w których placebo gra rolę główną. Nie da się zaprzeczyć, że to naprawdę działa – sprawdzałam nie raz na sobie.
Doktor Dispenza połączył tutaj elementy fizyki kwantowej, neurobiologii, hipnozy i psychologii, a najbardziej intrygującym elementem jest rozdział poświęcony epigenetyce. Epigenetyka staje się ostatnio bardzo popularnym zagadnieniem i nie jest to kwestia wiary, którą sceptycy mogą zanegować. Zjawisko metylacji DNA i białek histonowych jest czymś, co jest wszechobecne w organizmach żywych i istnieje całe mnóstwo naukowych badań i artykułów tłumaczących to zjawisko. Wiedząc, że genetyka jest odpowiedzialna za to, kim jesteśmy i co dzieje się w naszym organizmie, epigenetyka otwiera zupełnie nowe możliwości – możemy sami aktywować te geny, które chcemy (oczywiście nie liczcie na to, że w ten sposób zmienicie sobie kolor oczu i włosów, chociaż byłoby to naprawdę czymś fascynującym – dokładną zasadę poznacie właśnie w twórczości pana Dispenzy).
Książka obfituje w wiele wykresów i schematów obrazujących wiele z poruszanych przez autora zagadnień. Mimo że jest to książka popularno naukowa i autor porusza wiele zagadnień z wyżej wymienionych dziedzin, to uważam, że jest ona w pełni przystępna i zrozumiała dla każdego, kto po nią sięgnie. Styl doktora Dispenzy jest wyjątkowo przyjemny w odbiorze. I jak na lekturę tego typu, czyta się ją bardzo szybko i zdecydowanie wciąga! A dodatkowym elementem zamieszczonym przez autora jest przeprowadzona krok po kroku medytacja, która ma pomóc nam w zmianie sposób postrzegania rzeczywistości – to taki pierwszy krok na nowo przyjętej ścieżce, o ile oczywiście czytelnik zdecyduje się nią podążyć. Jednak zaufajcie mi, że po lekturze całości ciężko byłoby sobie odmówić – jest ona naprawdę przekonująca.
„Efekt placebo. Naukowe dowody na uzdrawiającą moc Twojego umysłu” to zdecydowanie książka, która zmieni Wasze podejście do życia. Zrozumiecie, że placebo to nie jest tylko chory wymysł nie przynoszący żadnych korzyści, ale że staje się on powoli kwestią nauki i medycyny. To doskonała pozycja, która nauczy nas korzystania z mocy placebo i przekona do odstawienia całej „leczniczej” chemii, która zdominowała świat. Nasze ciało i umysł są dla siebie najlepszymi lekarzami i doskonale wiedzą, czego potrzebują – dlaczego nie wykorzystać drzemiącego w nich potencjału? Wtedy zdecydowanie będzie to można nazwać życiem w zgodzie z samym sobą. Jak najbardziej polecam, doskonała pozycja!
http://zdrowotnieiradosnie.blogspot.com
Efekt placebo to zagadnienie, które stale wzbudza sporo kontrowersji. Osobiście zaliczam się do grona fanów tego zjawiska, ale wiem, że jest całe mnóstwo niedowiarków, którzy negują jego efekty. Dr Joe Dispenza przedstawia placebo nie tylko jako coś wartego wiary, ale coś naukowego. Autor książki „Wymień swój umysł na lepszy model” w swojej nowej książce wielokrotnie...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to