Klub świątecznych zbrodni Robin Stevens 6,7
ocenił(a) na 721 tyg. temu “Klub świątecznych zbrodni” to zbiór trzynastu opowiadań utrzymanych w zimowo-świątecznym klimacie. Choć każdy utwór ma innego autora/autorkę, przez co opowiadania znacznie różnią się stylem, to jednak wszystkie mają wspólny element: młodych bohaterów, przed którymi zostaje postawione trudne zadanie rozwiązania zagadki kryminalnej.
Jeżeli miałabym opisać tę książkę jednym słowem, postawiłabym na: “różnorodność”, bo to określenie można odnieść zarówno do autorów opowiadań i stworzonych przez nich bohaterów, jak również do spraw kryminalnych, jakie przyszło im rozwiązywać, zaczynając od starego dobrego morderstwa (oczywiście bez brutalnych szczegółów, w końcu to książka dla młodych czytelników!),przez kradzieże, porwania, zaginięcia, aż po fantastyczną opowieść o skrywającej się pod lodem Bestii. Nasi młodzi detektywi pochodzą z różnych środowisk, zarówno społecznych jak i etnicznych, niektórzy zmagają się z niepełnosprawnościami, ale wszystkich ich łączy bystrość umysłu i odwaga do działania w obliczu (bardziej lub mniej realnego) zagrożenia.
Klimat opowiadań także jest różnoraki, od tych bardziej humorystycznych, przez poruszające ważne społeczne tematy, aż po te zawierające elementy fantastyki. Jak to bywa z podobnymi zbiorami, nie wszystkie opowieści podobały mi się w równym stopniu, a niektóre zupełnie nie przypadły mi do gustu. Z drugiej strony przy kilku żałowałam, że forma wymusiła na autorkach tak szybkie przejście do rozwiązania sprawy, bo te historie z powodzeniem można by rozwinąć w pełnowymiarowe, trzymające czytelnika w napięciu powieści, i to nawet czytelnika dorosłego. Bo chociaż książka teoretycznie skierowana jest dla grupy wiekowej 9+, to jednak dobrze się bawiłam przy lekturze, a chwilami czułam nawet lekki dreszcz niepokoju.
Na uwagę zasługuje również samo wydanie - książka ma twardą oprawę ze złoceniami, a w środku znajdziemy ilustracje, ozdobniki i strony tytułowe każdego opowiadania stylizowane na teczkę z aktami sprawy. Myślę, że “Klub świątecznych zbrodni” doskonale nada się na gwiazdkowy prezent dla każdego młodego miłośnika zagadek i może stanowić dobry łącznik między literaturą typowo dziecięcą, a pełnowymiarowymi kryminałami.