Najnowsze artykuły
- ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
- Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
- ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Monika Wróbel-Lutz
1
9,3/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,3/10średnia ocena książek autora
6 przeczytało książki autora
0 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Stworzenia do policzenia Monika Wróbel-Lutz
9,3
"Stworzenia do policzenia" z tekstem Moniki Wróbel - Lutz i ilustracjami Kasi Fryzy to niewielka kartonowa książka, która dzięki zabawnym rymom okraszonym jeszcze bardziej zabawnymi ilustracjami stwarza okazję do doskonalenia umiejętności przeliczania w zakresie do 10.
Treści jest niewiele, dzięki czemu dziecko w lot zapamiętuje rymowankę odnoszącą się do danej liczby i ilustracji, co z kolei pozwala na wspólne czytanie.
Ta aktywizująca książeczka uczyni naukę liczenia świetną zabawą. Mnie najbardziej rozśmieszyły "trzy karaluchy: dwa mokre, jeden suchy".
A na końcu rozczulająca dziesiątka - gdzie jest dziesiąta foka...? Pojawi się za rok...
Polecam jeśli jesteście zwolennikami nauki poprzez zabawę.
Stworzenia do policzenia Monika Wróbel-Lutz
9,3
To prawdopodobnie najciekawsza kartonówka o liczeniu jaką miałam okazję oglądać. Jej trochę nietuzinkowa forma jest właśnie tym co ją wyróżnia na tle innych tego typu książeczek.
"Stworzenia do policzenia" to pozycja dla maluchów, które dopiero uczą się lub w pewnym stopniu opanowały już liczenie. Znajdziemy tutaj rozkładówki, które zawierają mini historyjkę, dzięki której dzieci poza liczeniem mogą także opowiadać co znajduje się na obrazkach i rozwijać myślenie przyczynowo-skutkowe. Można je także potraktować jako wprowadzenie do dodawania i odejmowania.
Zabawne, urocze i odrobinę nietypowe ilustracje jak i rymowane mini wierszyki przypadną do gustu zarówno dzieciom jak i rodzicom.
Dodatkowo wyczytałam, że ta książeczka to pierwsza z serii pozycja o stworzeniach i już nie mogę się doczekać, jakie będą kolejne.
Mały format i kartonowe strony będę w sam raz dla młodych czytelników.
Polecam każdemu, kto ma w domu maluszka chętnego do liczenia;)