Bardzo dobra książka przedstawiająca reportaż dziennikarza Per Wastberga z nieistniejącego już "Białego RPA". W książce widać jednak sporo braku obiektywizmu i pełzające lewicowe poglądy szwedzkiego autora. Nie zmienia to faktu, że jest to na chwilę obecną jedyna publikacja przedstawiająca mniej lub bardziej obiektywnie panujące realia.
Bardzo dobra książka przedstawiająca reportaż dziennikarza Per Wastberga z nieistniejącej już Rodezji Południowej. W książce widać jednak sporo braku obiektywizmu i pełzające lewicowe poglądy szwedzkiego autora. Nie zmienia to faktu, że jest to na chwilę obecną jedyna publikacja przedstawiająca mniej lub bardziej obiektywnie panujące realia.