Kolejne 22 książki zakazane w amerykańskich szkołach. W tym „Opowieść podręcznej”
Rada szkolna w południowo-zachodnim Idaho na stałe zakazała 22 popularnych książek w bibliotekach dystryktu, w tym „Opowieści podręcznej” Margaret Atwood i „Chłopca z latawcem” Khaleda Hosseiniego. To kolejny przykład trafiania na listę lektur zakazanych w amerykańskich szkołach książek dotyczących rasy, seksualności czy tożsamości płciowej.
Rada szkoły w położonym w Idaho mieście Nampa przeprowadziła w poniedziałek głosowanie nad usunięciem z bibliotek ponad 20 książek (część źródeł mówi o 22 pozycjach, inne – o 23) po tym, jak pojawiły się oskarżenia, że zawierają one pornografię. Zarzuty pojawiły się pomimo stanowiska Common Sense Media, organizacji zapewniającej opinie dotyczące odpowiednich lektur dla konkretnych grup wiekowych, według której niektóre książki zawierały niewiele treści erotycznych lub nie zawierały ich wcale.
Głosowanie zarządu zakończyło proces oceny, który był prowadzony przez komitety okręgowe, w skład których wchodzili rodzice i personel. W wyniku decyzji, która, jak na ironię, zdaje się przypominać mechanizmy świata opisanego przez Margaret Atwood, w bibliotekach szkolnych podległych radzie „na zawsze” zakazano m.in. „Opowieści podręcznej”, „Najbardziej niebieskiego oka” Toni Morrison, „Chłopca z latawcem” Khaleda Hosseiniego, a także książki „Leah gubi rytm” autorstwa Becky Albertalli, która zawiera postacie LGBTQ+, „Speak” Laurie Halse Anderson i niewydanej w Polsce pozycji „It’s Perfectly Normal: Changing Bodies, Growing Up, Sex, and Sexual Health”, która uczy dzieci o okresie dojrzewania.
„Wolałbym, żeby mój 6-letni wnuk zaczął jutro palić papierosy”
Co ciekawe, książki usunięto z bibliotek jeszcze przed zakończeniem procesu ich oceny. Tracey Pearson, cytowany przez „Idaho Statesman” członek zarządu, podkreślił, że czekanie uznano za zbyt ryzykowne. Pearson powiedział:
Myślę, że jest to zbyt długi proces. Nie mogliśmy pozwolić, by dziecko doznało traumy na całe życie lub eksperymentowało z czymś, co przeczytało… to po prostu bardzo destrukcyjne i przerażające.
Według urzędników American Library Association, National Coalition Against Censorship (NCAC) oraz innych organizacji stojących w obronie wolności wypowiedzi w ciągu ostatniego roku próby zakazania książek osiągnęły poziom „niespotykany od dziesięcioleci” (więcej na ten temat pisałem TUTAJ). Rzecz sięga jednak dalej.
Niektóre stanowe ciała ustawodawcze kierowane przez republikanów coraz częściej atakowały również same biblioteki. Na początku tego roku Izba Reprezentantów w Idaho uchwaliła ustawę, która nakładałaby kary na bibliotekarzy za rozpowszechnianie rzekomych materiałów pornograficznych wśród dzieci. Ustawa upadła w Senacie.
W tym miejscu warto wspomnieć też choćby stanowisko republikanina Bruce’a Skauga, który powiedział: „Wolałbym, aby mój 6-letni wnuk zaczął jutro palić papierosy, niż by choć raz zobaczył te rzeczy w bibliotece publicznej”.
„W książce jest jakiś szorstki, nieprzyjemny język”
Próby narzucania cenzury rozpoczynają się od lokalnych społeczności – w tym choćby rady szkolnej z Tennessee, która zakazała czytania w podległych jej szkołach „Mausa” Arta Spiegelmana – a kończą, jak wspomniałem powyżej, na inicjatywach ogólnostanowych.
Jak pisałem w lutym, w przypadku nagrodzonego Pulitzerem komiksu opowiadającego o Holokauście, w którym autor usiłuje wyrazić niewyrażalne: największe ludobójstwo w historii ludzkości, za jakie do dziś uznaje się Zagładę Żydów, zarząd McMinn County School w Tennessee postanowił usunąć książkę ze spisu lektur ze względu na zawarte w niej przekleństwa czy sceny nagości.
„W książce jest jakiś szorstki, nieprzyjemny język” – powiedział Lee Parkison, dyrektor szkół w hrabstwie McMinn, którego wypowiedź, zgodnie z protokołem spotkania, przytaczał „The New York Times”. W pozycji, która powszechnie uważana jest za jeden z najważniejszych komiksów wszech czasów, oprócz przekleństw rada szkoły ze stanu Tennessee doszukała się również wizerunku nagiej kobiety. Jako że „Maus” zawiera liczne odniesienia autobiograficzne, jest to martwe ciało matki Spiegelmana, która odebrała sobie życie w 1968 roku, w wieku 56 lat.
źródło: Idaho Statesman, New York Times
komentarze [87]
p.s. a tutaj jeszcze aktualna ciekawostka...
może ktoś oglądał denny, jak zwykle, konkurs Eurowizji i zdziwił się, że ukraińskie jury nie przyznało nawet jednego jedynego punktu dla Polski i to mimo, że Ukraińcy (jako publiczność) dali Polakowi aż 12 punktów!
ukraińska jurorka opublikowała swoją kartę do głosowania i okazało się, że przyznała Polsce 10 punktów - niestety...
1. Jak to ma się do newsa?
2. Kogoś jeszcze obchodzi Eurowizja? Ludziom nawet memów nie chce się na jej temat robić.
2. tym razem ludzi obchodziła - z opisanych przeze mnie przyczyn
1. ma się do niusa, ma, choć nie bezpośrednio - proponuję poćwiczyć wyobraźnię i intelekt, to będzie dodatkowa korzyść, no i może odpowiesz sobie samodzielnie na zadane przez siebie pytanie - a wówczas satysfakcja, jak sądzę, gwarantowana! ;P
Są ludzie, których interesują godziny wypróżniania się Dody.
Dziękuję za jakże przydatną radę, ale może najpierw sam się do niej zastosuj. Albo odstaw to co tam bierzesz. Dobrej nocy.
No, jeśli interesują Cię "godziny wypróżniania się Dody", to przecież ja Cię od tego nie odwodzę - masz prawo do swojego hobby... :D
Odstawiać niczego nie będę, bo to co biorę, bardzo dobrze mi robi i mój internista mi zaleca. :) Zamiast zazdrościć, to też poproś o poradę, tylko może raczej u psychiatry... bo mam wrażenie, że jakieś dobre prochy mogłyby Ci poprawić...
Czytajmy, czytajmy - czytanie dobra rzecz! Ale nie zapominajcie też o sztukach plastycznych...
https://twitter.com/RATM111111/status/1525355275175313409
😂
Oszołomstwo i szaleństwo, zakazywać książek. Chore. Dobrze że to tylko w szkołach.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postOd małych rzeczy się zaczyna. A potem jak się ludzie przyzwyczają i przestaną zauważać to pójdzie już z górki.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postŚwietna wiadomość, że istnieje jeszcze taki stan, gdzie rodzice maja wpływ na to co znajduje się w szkolnych bibliotekach👏 Sukces!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Jeee! Ile komentarzy! Jaka aktywność! I wszystko o czymś co się dzieje za oceanem... daleko... daleko... w Baśniogrodzie. Ale ile potu i krwi w komentarzach... przyspieszone bicie serce. Mi się już kukurydza skończyła.
Przy obecnym klimacie politycznym możemy mieć (w zasadzie już mamy) podobne problemy.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postWiele osób w komentarzach mówi, żeby nie przesadzać, bo przecież to nie "zakaz", jak ktoś chce to może iść do księgarni i kupić. Nie zgadzam się z tym. Jakiekolwiek ograniczenie dostępu do książek dla mnie jest złe. Motywy, jakie by nie były, religijne, polityczne, nie mają znaczenia. Żyjemy w czasach, w których fakty umarły. Każdy, przekazując informacje, lubimyczytac.pl...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejCiekawe ile z tych tytułów zostało przeczytane przez autorytatywnie wypowiadających się członków Rad . Śmiem twierdzić, że niewiele przez niewielu. A wypowiedź dotyczącą palenia papierosów przez 6-latków uważam, za conajmniej mało przemyślaną. Ja chyba wolałabym żeby mój 6-latek przeczytał trudną lekturę, niż zaczął palić papierosy. Pominę kwestię zrozumienia, ale o...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejJak jestem przeciwnikiem cenzury, tak dzieciom jednak powinno się dawkować treści. Sama sprawa jest dość niejasna, bo nie znamy wielu informacji (trafnie wymienione przez komentujących). Za chwilę zrobi się (bądź już jest) z tego sprawa polityczna, bo już się zaznacza jakie poglądy mieli zamieszani w to ludzie. Najśmieszniejsze jest to, że obie strony uważają się za...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Mac
Od pewnego czasu zastanawiam się nad cenzurą lewicową i prawicową. Jedni zakazują czytania konkretnych książek, a drudzy nakazują, co ma się w książce znajdować, czym niejednokrotnie zabijają twórczość artystyczną. Ja osobiście uważam, że niech sobie każdy pisze co chce i jak chce. Książki o tematyce kontrowersyjnej mogą być dodatkowo oznaczone. Przykładowo książki,...
oczywiście, że dzieciom powinno sie dawkowac tresc, a raczej przekazywac informacje dopasowane do ich wieku. A to nie oznacza usuwania z tego np ksiązek o feminizmie, poznawaniu siebie, edukacji seksualnej, czy choćby Maus, która jest inspirowana historia, co republikanie tak sobie sukcesywnie powoli robią. I to nie stanie sie sprawa polityczną, to jest nią od początku,...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Rilen Od wyznaczania kategorii wiekowych są specjaliści, którzy ustalają sugerowany wiek odbiorcy. Jednak koniec końców to od rodziców zależy co udostępnią własnym dzieciom. W grach wideo takie kategorie obowiązują od lat, ale niedoinformowani rodzicie albo zakazują za dużo, albo w ogóle nie kontrolują lub nawet świadomie dopuszczają nieodpowiednie treści dzieciom (kiedyś...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Mac hm ale w jaki sposob sie boją tknac osoby trans? bo moze o czyms nie słyszałam, a cos sie stało? rozumiem krytyke gdy ktos odpierodli cos tak po prostu bo wtedy to sie kazdemy nalezy krytyka.
Ale no ja sie spotkałam jedynie z hejtem na osoby trans ze wymyslaja, mówienie do nich deadnamem itd.
ogólnie ludzie nie ogarniaja ze przede wszystkim to powinni zajac sie...
@Rilen
Chodzi o to, że przykładowo w szkole jest dwustu uczni. Rodzice wysuwają projekt, że książka x jest nieodpowiednia i chcą ją usunąć ze szkolnej biblioteki. Przeprowadzają głosowanie i większość rodziców decyduje, żeby ją usunąć i ty to uważasz za cenzurę? Dobrze cie zrozumiałam? Jeśli demokracja ci nie pasuje, to jaki masz pomysł? Czym zastąpić głosowanie? Myśle, że...
@Cleopatrapl przede wszystkim odpowiednie organizacje, które zajmą się sprawdzeniem takich książek czy powinny być w szkole, a nie rodzice i personel szkoły. Zostało wycofane te 20 książek i nie sądzę, żeby ci rodzice i personel (wszyscy co do jednego!) je wszystkie przeczytali znając życie usłyszeli femiznim oraz lgbt oraz edukacja seksualna i od razu uznali, że zło....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Rilen
Czytając o skandalach we wszelkiej maści instytucji trudno mieć do nich zaufanie. Obejrzyj sobie film „Niewygodna prawda” i potem wypowiedz się na temat takiego ONZ. I większość tych organizacji o ile nie wszystkie mają trupy w szafie. Większość rodziców podejmuje decyzje w interesie swoich dzieci, a politycy robią to dla kasy i władzy.
Co do ekspertów to też...
@Rilen Choćby kontrowersje w sporcie, gdzie przeciętny (czasami zwyczajnie słaby) męski zawodnik zmienia płeć, startuje jako kobieta i wygrywa wszystkie zawody. Kobiety są wkurzone, ale boją się postawić, bo zaraz będą wyzwane od transfobów (podobnie jak Rowling, choć w nieco innym kontekście). I to jest problem, bo o ile należy takie osoby wspierać, to pewne środowiska...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej@Cleopatrapl W grach wideo takie oznaczenia są już od dawna. Tzn. jest ogólne ograniczenie wiekowe, a z tyłu okładki są wyszczególnione ostrzeżenia takie jak przemoc, seks, wulgaryzm, hazard. Czasami jest to pomocne, czasami niepotrzebne. Jeśli gra jest 18 , to nie wydaje mi się, aby takie wyszczególnienie było potrzebne. Przemoc w grze 12 ? To jaka jest ta przemoc? Jeszcze...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
@Mac
Teraz jak przeczytałam twoją wypowiedź, to dostrzegłam wady tego pomysłu. Mogłoby to wprowadzić niepotrzebny zamęt, a i tak ludzie byliby niezadowoleni. Nie uważam jednak, że jeśli ktoś ma uprzedzenia i np. Nie lubi kościoła, to wciskanie mu książek i filmów z katolicką propagandą go nastawi pozytywnie do katolicyzmu. Myśle, że odniesie to odwrotny skutek od...
@Cleopatrapl Właśnie o tym pisałem o uprzedzeniach. Nawet pisząc w swoim imieniu, jeśli zobaczyłbym książkę ze znakiem krzyża, to pewnie bym jej nie tknął, a zdarzyć się może, że to akurat wartościowa pozycja. Z tęczą byłbym pewnie obojętny.
Co do wychowania dzieci, to rodzice mają trudny orzech do zgryzienia pod względem światopoglądowym, zwłaszcza jeśli sami nie mają...
Afera strugana z... Ci, którzy teraz się oburzają, zapewne chętnie poparliby
usunięcie ze szkolnych komputerów brutalnych gier czy instalację
oprogramowania blokującego dostęp do stron pornograficznych. Czyli
ogólnie jest zgoda, że należy utrudniać dzieciom dostęp do treści, które
mogą mieć negatywny wpływ na ich rozwój. Rada szkoły uznała, że te
właśnie książki...