Bo jesteś człowiekiem, czyli jak żyć z depresją, ale nie w depresji

Okładka książki Bo jesteś człowiekiem, czyli jak żyć z depresją, ale nie w depresji Ewa Woydyłło
Okładka książki Bo jesteś człowiekiem, czyli jak żyć z depresją, ale nie w depresji
Ewa Woydyłło Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
281 str. 4 godz. 41 min.
Kategoria:
nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2012-02-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-01
Liczba stron:
281
Czas czytania
4 godz. 41 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308048559
Tagi:
depresja psychologia
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
138 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
301
119

Na półkach:

Świetna książka o praktycznym radzeniu sobie z depresją. Lepszej nie spotkałam.
Wyjście z tej choroby wymaga czułej dyscypliny wobec siebie i autorka doskonale to pokazuje.
Drogie osoby w depresji krytykujące książkę - praca z depresją polega dokładnie na tym, o czym pisze autorka. Od chorego wymaga pracy nad sobą. Jak ktoś oczekuje, że zostanie z zewnątrz cudownie uleczony, to to się nie wydarzy. Trzeba się samemu zabrać do roboty (wiem, bo tam byłam).

Świetna książka o praktycznym radzeniu sobie z depresją. Lepszej nie spotkałam.
Wyjście z tej choroby wymaga czułej dyscypliny wobec siebie i autorka doskonale to pokazuje.
Drogie osoby w depresji krytykujące książkę - praca z depresją polega dokładnie na tym, o czym pisze autorka. Od chorego wymaga pracy nad sobą. Jak ktoś oczekuje, że zostanie z zewnątrz cudownie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
396
34

Na półkach: ,

Ksiązka jest szkodliwa, po jej przeczytaniu poczułam się jeszcze gorzej (mam zaburzenia depresyjne). Miałam wrażenie, ze autorka wini osoby w depresji za ich chorobę. Bardzo nie polecam tego poradnika jak i innych tej autorki.

Ksiązka jest szkodliwa, po jej przeczytaniu poczułam się jeszcze gorzej (mam zaburzenia depresyjne). Miałam wrażenie, ze autorka wini osoby w depresji za ich chorobę. Bardzo nie polecam tego poradnika jak i innych tej autorki.

Pokaż mimo to

avatar
694
11

Na półkach: ,

Ta książka jest bardzo szkodliwa.

Ta książka jest bardzo szkodliwa.

Pokaż mimo to

avatar
137
126

Na półkach:

Jest slabe, a wedlug mnie moze byc rowniez szkodliwe. psycholog, ktory ukonczyl historie sztuki oraz dziennikarstwo pisze o depresji w sposob taki, w jaki mowia o niej telewizje sniadaniowe. wez idz pobiegaj czy cos, umow sie na kawe z kolezanka, uprawiaj seks raz na tydzien i ci przejdzie. lekarstwa? mozg sie od nich kurczy (!),to sciema bigpharmy. no i pozostaje jeszcze rozdzial dlaczego kobiety maja depresje: przez to, ze faceci nic nie robia w domu i kobiety musza pracowac na dwoch etatach (praca i dom). dlaczego mezczyzni maja depresje? bo zarabiaja mniej od kolegow.
moim zdaniem za tak ksiazke autorka powinna zostac pozbawiona prawa poslugiwania sie tytulem psychologa.

Jest slabe, a wedlug mnie moze byc rowniez szkodliwe. psycholog, ktory ukonczyl historie sztuki oraz dziennikarstwo pisze o depresji w sposob taki, w jaki mowia o niej telewizje sniadaniowe. wez idz pobiegaj czy cos, umow sie na kawe z kolezanka, uprawiaj seks raz na tydzien i ci przejdzie. lekarstwa? mozg sie od nich kurczy (!),to sciema bigpharmy. no i pozostaje jeszcze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1714
428

Na półkach: ,

Świetny poradnik jak zmierzyć się z depresją i skutecznie ją pokonać.
Książka zawiera wiele porad, uczy inaczej myśleć, żyć, postępować a przede wszystkim inaczej odnosić się do siebie.

Świetny poradnik jak zmierzyć się z depresją i skutecznie ją pokonać.
Książka zawiera wiele porad, uczy inaczej myśleć, żyć, postępować a przede wszystkim inaczej odnosić się do siebie.

Pokaż mimo to

avatar
192
163

Na półkach:

Psychologiczno - filozoficzne ujęcie przczyn depresji oraz sposóbów leczenia. Nie odniosłam wrażenia, że autorka jest przeciwniczką zażywania antydepresantów. Zauważa jednak, że leki są wypisywane często w sytuacji, gdy inne formy mogłyby przynieśc lepsze efekty.

Psychologiczno - filozoficzne ujęcie przczyn depresji oraz sposóbów leczenia. Nie odniosłam wrażenia, że autorka jest przeciwniczką zażywania antydepresantów. Zauważa jednak, że leki są wypisywane często w sytuacji, gdy inne formy mogłyby przynieśc lepsze efekty.

Pokaż mimo to

avatar
198
141

Na półkach: ,

Bo jesteś człowiekiem, dlatego słabości nie są Ci obce.
Bo jesteś człowiekiem, dlatego nie wszystko w życiu układa się pomyślnie.
Bo jesteś człowiekiem, dlatego masz prawo do przeżywania bólu, cierpienia i załamania.

Ale czasem tak trudno odbić się od dna i na nowo odnaleźć chęć do życia.
O depresji wciąż mówi się zbyt mało, zanadto się ją bagatelizuje. A przecież to nie jest wymysł milionów chorych, lecz przykry znak naszych czasów...

Bo jesteś człowiekiem, dlatego słabości nie są Ci obce.
Bo jesteś człowiekiem, dlatego nie wszystko w życiu układa się pomyślnie.
Bo jesteś człowiekiem, dlatego masz prawo do przeżywania bólu, cierpienia i załamania.

Ale czasem tak trudno odbić się od dna i na nowo odnaleźć chęć do życia.
O depresji wciąż mówi się zbyt mało, zanadto się ją bagatelizuje. A przecież to nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
655
154

Na półkach:

Być może jest faktycznie zbyt pobieżna, ale jak na początek zaznajomienia się z tematem depresji w sam raz powinna wystarczyć. Do plusów można zaliczyć, że jest to książka pisana i opisująca problem depresji w realiach naszego kraju. Ciekawy był rozdział o depresji wśród nastolatków, depresji kobiet i depresji mężczyzn. Ciekawe były również testy psychologiczne. Autorka przelała również w książce wiele swoich własnych spostrzeżeń dotyczących konsumpcyjnego i szalonego trybu naszego życia, propagując przy tym ideę Slow Life. Również ciekawy jest program 12 kroków dla osób z depresją oraz porównanie go do programu AA, zależność depresji w stosunku do alkoholizmu i odwrotnie. Końcówka książki wspomina o życiowych tragediach, cierpieniu, samotności. Polecam tę książkę, chociaż niektóre rozdziały wydawały mi się zbyt przydługie. Na koniec jedno ze zdań z książki: 'To nieprawda, że w każdym nieszczęściu trzeba doszukiwać się głębszego sensu. Lepiej skupić się na 'sprawach do załatwienia'. Sens można dopiero znaleźć, zajmując się tym, co można zrobić, a nie tym, czego już nie można'.

Być może jest faktycznie zbyt pobieżna, ale jak na początek zaznajomienia się z tematem depresji w sam raz powinna wystarczyć. Do plusów można zaliczyć, że jest to książka pisana i opisująca problem depresji w realiach naszego kraju. Ciekawy był rozdział o depresji wśród nastolatków, depresji kobiet i depresji mężczyzn. Ciekawe były również testy psychologiczne. Autorka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
209
153

Na półkach:

Rozwieję wątpliwości - ta książka nie pomaga. Pozwólmy przemówić autorce, od która bezlitośnie demaskuje osoby dotknięte depresją. : "Depresja jest chorobą smutku, chronicznego braku uśmiechu. Dotyka najczęściej osób, które ćwiczą się w stanach depresyjnych latami, od młodości, od dzieciństwa. Z biegiem czasu umieją dozna‐
wać jedynie przykrych uczuć na każdy temat (...). Umieją myśleć negatywnie o wszyst‐
kim, przede wszystkim o samych sobie. Nie umieją natomiast korzystać z pomocy innych ludzi, bo w głębi duszy nikomu nie wierzą. Nie potrafią posłusznie stosować się do wskazówek lekarzy czy korzystać z rad i pomysłów otoczenia (...). Trzymają się kurczowo tego wszystkiego, co składa się zarówno na przy‐
czyny, jak i na objawy niedobrego samopoczucia i czarnych myśli. Podświadomie bronią ich jak reduty okalającej najważniejszą rzecz na świecie, czyli ich obolałe, biedne, smutne, użalające się nad
sobą, infantylne w nierealistycznych oczekiwaniach własne „ja”." Nie oszukujmy się - masz depresję, sam sobie jesteś winny, weź się w garść. Generalnie jazda na rowerze pomaga, kino, spacery i czytanie książek. Leki - raczej nie. Dowiadujemy się też, że autorka pięknie gra w tenisa i z powodzeniem, dzięki ciężkiej pracy, poznaje coraz to nowe języki obce.
Książka zaczyna się od cytatów z literatury, odwołań do Styrona. Utwory literackie nie są dla mnie wiarygodnym źródłem wiedzy o chorobie, o tym, co człowiek przeżywa, bo skąd wiadomo, że to nie artystyczna kreacja? Więc - jak dla mnie - falstart. Nie pomaga. Zakończenie też jest dla mnie niezrozumiałe w kontekście całości - bardzo smutna i bardzo osobista historia, która "wali po głowie" czytelnika, można odnieść wrażenie, że autorka straciła kontrolę nad uczuciami i wyrzuciła z siebie żal, gniew i brak akceptacji dla tego, co się stało. Ja - czytelnik - zostałam z bardzo trudnymi emocjami. Może o to właśnie chodzi, o pewną prowokację, zasianie fermentu, poczucia, że "nic nie jest proste" i "nikt nie jest wyjątkowy".
Na szczęście w książce znalazł się i inny cytat - Krzysztof Wons, reklekcjonista:
„Depresja jest dużym zagrożeniem, ale jednocze śnie szansą. Wie le się można od niej na uczyć, gdy pojawia się w naszym życiu, życiu bliskich czy znajomych. Dokonuje się to tylko w klimacie szacunku, współczucia, modlitwy i zrozumienia. Osoby depresyjne to często ludzie o niezwykłej wrażliwości, delikatni jak cienkie kartki tajemniczej księgi, z której tak wiele można wyczytać (...). Czy wolno mówić o sensie depresji? Czy wolno pytać, co ona chce nam dzisiaj powiedzieć? Wierzymy, że Bóg
jest w każdej chwili obecny, że nie ma takiego mo mentu w naszym życiu, który by On opuścił. Jeśli by Bóg jakąś chwilę opuścił, toby jej nie było. A jeśli Bóg jest obecny, to znaczy, że ta chwila ma Sens."
No właśnie, sens.

Rozwieję wątpliwości - ta książka nie pomaga. Pozwólmy przemówić autorce, od która bezlitośnie demaskuje osoby dotknięte depresją. : "Depresja jest chorobą smutku, chronicznego braku uśmiechu. Dotyka najczęściej osób, które ćwiczą się w stanach depresyjnych latami, od młodości, od dzieciństwa. Z biegiem czasu umieją dozna‐
wać jedynie przykrych uczuć na każdy temat (...)....

więcej Pokaż mimo to

avatar
559
79

Na półkach: , , ,

"Chcąc pomóc komukolwiek, NIE WOLNO kwestionować jego uczuć. Można starać się pokazać fakty i zdarzenia z innej perspektywy, można, a nawet trzeba ocenić sytuację pod kątem różnych rozwiązań, ale niczyim uczuciom zaprzeczać nie wolno".

Zagadnieniem depresji zainteresowałam się, gdy 4 lata temu sama w nią wpadłam, wdepnęłam, czy po prostu zachorowałam. Pani Woydyłło nie zagłębia się w detale problemu, jednak nawet powierzchowna analiza powinna niejednemu dać do myślenia. Delikatnie przedstawia i pokazuje nie tylko jak powinna się zachować osoba potencjalnie chora, która szuka ukojenia, ale także ci, którzy tego kogoś otaczają, bo często nawet nie zdajemy sobie sprawy, że ktoś obok nas tak bardzo może cierpieć.

Cytat powyżej idealnie ilustruje mój przypadek, gdy po zdiagnozowaniu u mnie depresji najbliższy mi człowiek, przyjaciółka stwierdziła, że "ty tak nie czujesz", "nie znasz tych uczuć", 'tobie się wydaje". Nazwała to obsesją, przesadą. Prawdopodobnie po prostu nie zdawała sobie sprawy z problemu, dlatego zostawiona sama sobie musiałam odnaleźć rozwiązanie moich problemów na terapii. W pojedynkę cholernie ciężko jest stawić czoła własnym demonom, słabościom, lękom, dlatego, moi drodzy, jeśli jest wśród Waszych znajomych ktoś, kto cierpi na depresję, to w żadnym wypadku nie pozostawiajcie go samemu sobie. Nie każdy ma na tyle siły, by samotnie stawić temu czoła, a samobójstwo nie jest rozwiązaniem. Po prostu... bądźcie przy nich i czuwajcie.

"Chcąc pomóc komukolwiek, NIE WOLNO kwestionować jego uczuć. Można starać się pokazać fakty i zdarzenia z innej perspektywy, można, a nawet trzeba ocenić sytuację pod kątem różnych rozwiązań, ale niczyim uczuciom zaprzeczać nie wolno".

Zagadnieniem depresji zainteresowałam się, gdy 4 lata temu sama w nią wpadłam, wdepnęłam, czy po prostu zachorowałam. Pani Woydyłło nie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    231
  • Przeczytane
    205
  • Posiadam
    50
  • Psychologia
    11
  • Teraz czytam
    8
  • Psychologia
    4
  • 2020
    3
  • 2014
    3
  • 2012
    3
  • 2022
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bo jesteś człowiekiem, czyli jak żyć z depresją, ale nie w depresji


Podobne książki

Przeczytaj także