Córka Złotowłosej

"Córka Złotowłosej"
Krzysztof Jóźwik

Gosia wchodzi w dorosłe życie z niemałym bagażem. Już jako nastolatka poznaje smak pierwszej miłości i namiętności, która dość mocno rujnuje jej obraz związku damsko - męskiego. Uciekając od Wojtka i od bolesnych wspomnień, przeprowadza się do Warszawy, gdzie uczęszcza na studia aktorskie. Tam poznaje Adriana. Mężczyzna daje jej poczucie bezpieczeństwa i stabilności, jednak od samego początku nie układa im się w sprawach intymnych. Gdy kariera aktorska Gosi nabiera tempa, kobieta daje się ponieść emocją i mimo ostrzeżeń, ponosi ją świat show biznesu. Doprowadza to do do tragedii, przez którą kobieta ucieka z kraju próbując zacząć wszystko od nowa. Niestety nie potrafi uczyć się na własnych błędach i wpada w powtarzalną spiralę nieszczęść. Na domiar złego dowiaduje się o nawrocie choroby matki, z którą przez własną głupotę przestała utrzymywać kontakt.
Czy tym razem stanie na nogi i pomoże zarówno sobie jak i matce?

Bardzo ucieszyłam się na wieść o kontynuacji losów Zuzanny. W tej części jednak samej Zuzanny jest dość mało, gdyż powieść skupia się na jej córce- Małgorzacie. Mimo dobrego dzieciństwa i pokładu miłości, dziewczyna trafia na nieodpowiednich mężczyzn i przyciąga kłopoty jak magnes. Dodatkowo nie wyciąga wniosków z dotychczasowych błędów, nagminnie je powtarzając. Skutkuje to tym, że jest zmuszona do wielokrotnych przeprowadzek i zmiany kraju. W momencie, gdy dowiaduje się o chorobie Zuzanny, miałam wrażenie, że dla Gosi to będzie impuls do mocnego przemyślenia swojego dotychczasowego życia. Nic bardziej mylnego.. Niestety. Widać życie potrafi pisać swoje własne scenariusze.

Bardzo podoba mi się to, że autor jako mężczyzna odnalazł się - i to w doskonały sposób- w kobiecej roli.
Nie boi się poruszać tematów intymności oraz seksualności jak i trudniejszych- między innymi napaści czy próby gwałtu.
Powieść nie jest historią powtarzaną- czego obawiałam się przy tej części. Jest to całkowicie odrębna historia mimo, iż główne bohaterki to kobiety charakterne i wyzwolone.
Poprzez sposób narracji, czytelnik czuje się jakby stał obok bohaterki, odczuwając każdy jej smutek i radość. Swoją drogą, dlaczego parę razy nie dał jej psztyczka w nos?
Trochę bałam się w jaki sposób autor podejdzie do zakończenia tej części.. I jakież było moje zdziwienie! Tego absolutnie się nie spodziewałam i brawa za element ogromnego zaskoczenia!
W tym miejscu liczę, że historia będzie pociągnięta dalej Panie Krzysztofie!

Również chcę podziękować Autorowi jak i Wydawnictwu za umieszczenie części mojej recenzji "Złotowłosej" w książce - jest to dla mnie ogromne wyróżnienie i zaszczyt!

Moja ocena : 9/10

Dziękuję @wydawnictwo_noca za możliwość przeczytania książki!

#recenzja #book #booklover #bookstagrammer #bookstagram #bookstagrampl #powiescobyczajowa #rybnik #rybnikczyta #pijackawe_czytam #myszaczyta #parabookstagrama #wspołpracabarterowa

"Córka Złotowłosej"
Krzysztof Jóźwik

Gosia wchodzi w dorosłe życie z niemałym bagażem. Już jako nastolatka poznaje smak pierwszej miłości i namiętności, która dość mocno rujnuje jej obraz związku damsko - męskiego. Uciekając od Wojtka i od bolesnych wspomnień, przeprowadza się do Warszawy, gdzie uczęszcza na studia aktorskie. Tam poznaje Adriana. Mężczyzna daje jej...