Iron Flame
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Empireum (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Entangled: Red Tower Books
- Data wydania:
- 2023-11-07
- Data 1. wydania:
- 2023-11-07
- Liczba stron:
- 640
- Czas czytania
- 10 godz. 40 min.
- Język:
- angielski
- ISBN:
- 9781649375858
“The first year is when some of us lose our lives. The second year is when the rest of us lose our humanity.” —Xaden Riorson
Everyone expected Violet Sorrengail to die during her first year at Basgiath War College—Violet included. But Threshing was only the first impossible test meant to weed out the weak-willed, the unworthy, and the unlucky.
Now the real training begins, and Violet’s already wondering how she’ll get through. It’s not just that it’s grueling and maliciously brutal, or even that it’s designed to stretch the riders’ capacity for pain beyond endurance. It’s the new vice commandant, who’s made it his personal mission to teach Violet exactly how powerless she is–unless she betrays the man she loves.
Although Violet’s body might be weaker and frailer than everyone else’s, she still has her wits—and a will of iron. And leadership is forgetting the most important lesson Basgiath has taught her: Dragon riders make their own rules.
But a determination to survive won’t be enough this year.
Because Violet knows the real secret hidden for centuries at Basgiath War College—and nothing, not even dragon fire, may be enough to save them in the end.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 211
- 1 884
- 463
- 271
- 250
- 137
- 64
- 48
- 36
- 33
OPINIE i DYSKUSJE
W porównaniu z Czwartym Skrzydłem, czytałam ją wolniej. Nie pochłaniała mnie aż tak bardzo aczkolwiek jest to ciekawa pozycja.
Podzielona na dwie części tak, że pod koniec książki miałam wrażenie jakbym już trzeci tom czytała z racji na zmianę scenerii.
Z pewnością będę wyczekiwać następnej części
W porównaniu z Czwartym Skrzydłem, czytałam ją wolniej. Nie pochłaniała mnie aż tak bardzo aczkolwiek jest to ciekawa pozycja.
Pokaż mimo toPodzielona na dwie części tak, że pod koniec książki miałam wrażenie jakbym już trzeci tom czytała z racji na zmianę scenerii.
Z pewnością będę wyczekiwać następnej części
U mnie klątwa drugiego tomu nie występuje zbyt często, ale niestety w przypadku Iron Flame ziściła się ona 😕 Pierwszy tom trafił do topiki ubiegłego roku, ale ta część już się w nim nie znajdzie. Zawiodłam się strasznie 😔
Kompletnie nic mnie tutaj nie zaskoczyło, a nie dotarły do mnie żadne spojlery. Dosłownie spodziewałam się wszystkiego, szczególnie zakończenia. To było dla mnie tak przewidywalne, jak grzyby po deszczu. Jak dla mnie ten tom jest jeszcze bardziej schematyczny niż poprzedni.
Wątek romantyczny stał się nijaki 😐 ZERO chemii między bohaterami. W pierwszym tomie dało się ją jeszcze wyczuć i ich relacja była ciekawsza, a tutaj? Kompletnie nic, mdła i oklepana. Nawet sceny zbliżeń nie były hot 😩 Ciągle powtarzał się ten sam schemat: ona go kocha, ale mu nie ufa. Ciągle się o to kłócili, w pewien sposób godzili, ale potem wychodziły na jaw nowe tajemnice i kółko się powtarzało. No c’mon ile można?!
Książka ma prawie 700 stron i możnaby przypuszczać, że będzie tu masa akcji, ale nic bardziej mylnego. Tak naprawdę to niewiele się tutaj dzieje. Mam wrażenie, że akcja została rozciągnięta do granic możliwości. Pierwszy tom dał nam nadzieję na masę nowych rzeczy, ale to szybko się kończy. I wracamy do codzienności pierwszego tomu, tylko teraz na Violet uwziął się nauczyciel i szuka ona pewnych tajemnych informacji.
Liczyłam, że końcowa bitwa wywrze na mnie większe wrażenie (tak jak w pierwszym tomie),a tutaj miałam takie „aha, no spoko”. Wszystko wydarzyło się zbyt szybko i nie było zbytnio dramatyzmu. Może dlatego że wszystkiego się spodziewałam? Nie wiem 🤷🏼♀️
Najlepsze, co jest w tej serii to smoki, a szczególnie Tairn. Dla mnie to najlepsza postać. Kocham jego humor, sposób bycia i odzywki. Jego konwersacje z Violet i Andarną to złoto!
Czy przeczytam kolejne tomy? Tak, ale moje oczekiwania będą na zerowym poziomie. W tej chwili ta seria spada z piedestału.
U mnie klątwa drugiego tomu nie występuje zbyt często, ale niestety w przypadku Iron Flame ziściła się ona 😕 Pierwszy tom trafił do topiki ubiegłego roku, ale ta część już się w nim nie znajdzie. Zawiodłam się strasznie 😔
więcej Pokaż mimo toKompletnie nic mnie tutaj nie zaskoczyło, a nie dotarły do mnie żadne spojlery. Dosłownie spodziewałam się wszystkiego, szczególnie zakończenia. To było...
Te sceny zbliżeń są tak napisane ,że obniżają ocenę książki. Historia jest dobrze opisana. Postacie nie są nudne. Ogólnie polecam młodym dorosłym
Te sceny zbliżeń są tak napisane ,że obniżają ocenę książki. Historia jest dobrze opisana. Postacie nie są nudne. Ogólnie polecam młodym dorosłym
Pokaż mimo toNikt nie spodziewał się, że Violet Sorrengail przetrwa pierwszy rok Uczelni Wojskowej Basgiath. Tym bardziej nikt nie spodziewał się, że dziewczyna stanie się jedną z najpotężniejszych jeźdźczyń z ogromną, ale nieposkromioną mocą. Chociaż drugi rok uczelni okazuje się jeszcze bardziej wyczerpujący i śmi3rt3lny, największym niebezpieczeństwem dla Violet okazuje się nowy wicekomendant, który przyjął sobie za punkt honoru udowodnić dziewczynie, że nic nie znaczy. Co więcej, mężczyzna jest też przekonany, że martwi nie wyjawiają sekretów. A Violet poznała niedawno jeden z najsilniej strzeżonych sekretów Navarry.
Jestem świadoma tego, że ostatnio „Iron Flame” wyskakuje nawet z lodówki, ale i ja chcę dorzucić swoją cegiełkę, bo ta seria zdecydowanie jest warta całego szumu. Sama nie wiem, czy podobał mi się bardziej ten tom, czy pierwszy, za to wiem jedno - całość zdecydowanie trafi to moich życiowych ulubieńców. Dla mnie w fantastyce nie ma nic lepszego niż wykorzystanie dobrze znanego schematu i przedstawienie go w tak świetnej formie. Chociaż w „Iron Flame” główni bohaterowie czasami sprawiali, że miałam ochotę wyjść z siebie i stanąć obok, to w ogólnym rozrachunku i tak ich uwielbiam. Ale jeszcze bardziej uwielbiam smoki! Z każdą stroną tylko czekałam aż Tairn lub Andarna zaszczycą swoją obecnością i kąśliwymi uwagami. Autorka coraz bardziej zagłębia nas w wykreowany świat, intrygi i politykę, jednocześnie udowadniając, że nie ma co przywiązywać się do drugoplanowych bohaterów. Nie wiem, jak ja przeżyję tyle czasu do wydania kolejnego tomu!
Nikt nie spodziewał się, że Violet Sorrengail przetrwa pierwszy rok Uczelni Wojskowej Basgiath. Tym bardziej nikt nie spodziewał się, że dziewczyna stanie się jedną z najpotężniejszych jeźdźczyń z ogromną, ale nieposkromioną mocą. Chociaż drugi rok uczelni okazuje się jeszcze bardziej wyczerpujący i śmi3rt3lny, największym niebezpieczeństwem dla Violet okazuje się nowy...
więcej Pokaż mimo toDla mnie ta książka była za długa. Ciągnęła się niemiłosiernie, a nawet ciekawej akcji i relacji między bohaterami nie było. Nie przywiązałam się emocjonalnie do żadnej z postaci. "Zaskakujące" momenty nie wprawiały w żadne osłupienie. Ani razu nie uroniłam łzy, a jestem raczej wrażliwa. Czekałam aż opowieść szybko się skończy.
Dla mnie ta książka była za długa. Ciągnęła się niemiłosiernie, a nawet ciekawej akcji i relacji między bohaterami nie było. Nie przywiązałam się emocjonalnie do żadnej z postaci. "Zaskakujące" momenty nie wprawiały w żadne osłupienie. Ani razu nie uroniłam łzy, a jestem raczej wrażliwa. Czekałam aż opowieść szybko się skończy.
Pokaż mimo toW takim momencie nie kończy się książki !!! To była moja pierwsza myśl po zakończeniu lektury.
Choć czytając „Iron flame” miałam wrażenie, że książka miejscami nieco mi się dłużyła. A czytanie na co drugiej stronie o otwieraniu i zamykaniu przez Violet jej mentalnych drzwi archiwów było dla mnie męczące i zbędne. Poza tym bardzo fajna i udana kontynuacja.
Już nie mogę doczekać się stycznia kiedy to kolejny tom trafi w moje ręce 😁
W takim momencie nie kończy się książki !!! To była moja pierwsza myśl po zakończeniu lektury.
więcej Pokaż mimo toChoć czytając „Iron flame” miałam wrażenie, że książka miejscami nieco mi się dłużyła. A czytanie na co drugiej stronie o otwieraniu i zamykaniu przez Violet jej mentalnych drzwi archiwów było dla mnie męczące i zbędne. Poza tym bardzo fajna i udana kontynuacja.
Już nie mogę...
To było wspaniałe, intrygujące i niezapomniane kilkanaście godzin mojego życia.
Tylko ten ostatni rozdział... dlatego!?
To było wspaniałe, intrygujące i niezapomniane kilkanaście godzin mojego życia.
Pokaż mimo toTylko ten ostatni rozdział... dlatego!?
I'm glad I am off work because I was barely able to put this one down. I still think it is not perfect but maybe this imperfection makes it this much better. And also, now I want my own dragon more than ever 😤
"Stop bringing logic into an emotional argument"
Plus, all YT / spotify playlists (especially one dedicated only for Xaden) are just bangers and fanart by CC_digitalartwork is absolutely beautiful.
I'm glad I am off work because I was barely able to put this one down. I still think it is not perfect but maybe this imperfection makes it this much better. And also, now I want my own dragon more than ever 😤
więcej Pokaż mimo to"Stop bringing logic into an emotional argument"
Plus, all YT / spotify playlists (especially one dedicated only for Xaden) are just bangers and fanart by...
Ogólnie bardzo mi się podobała, sporo działo się, szczególnie w drugiej połowie. Pierwsze 300 stron szło mi ciężko, główna bohaterka była irytująca swoim zachowaniem i podejściem do Xadena. Później była bardziej znośna. Podoba mi się wątek smoków, a szczególnie Andarny. Zakończenie zdecydowanieniespodziewane, sprawiło że chce się więcej. Czekam na kolejną część 😊
Ogólnie bardzo mi się podobała, sporo działo się, szczególnie w drugiej połowie. Pierwsze 300 stron szło mi ciężko, główna bohaterka była irytująca swoim zachowaniem i podejściem do Xadena. Później była bardziej znośna. Podoba mi się wątek smoków, a szczególnie Andarny. Zakończenie zdecydowanieniespodziewane, sprawiło że chce się więcej. Czekam na kolejną część 😊
Pokaż mimo toMogę powiedzieć tyle, że pierwsza część była lepsza. Może przez tą poprzeczkę tu czułam niedosyt.
Mogę powiedzieć tyle, że pierwsza część była lepsza. Może przez tą poprzeczkę tu czułam niedosyt.
Pokaż mimo to