Życie lalek
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Dockliv
- Wydawnictwo:
- Sonia Draga
- Data wydania:
- 2021-11-17
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-11-17
- Liczba stron:
- 424
- Czas czytania
- 7 godz. 4 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788382301991
Nie można pozostać obojętnym na przedstawiane przez nich sceny ludzkich tragedii. I właśnie to jest takie dobre. Autorom udaje się utrzymać czytelnika w napięciu, jakby ich słowa były nożami, którymi zdrapują z kości żywe mięso. „Arbetarbladet”
Kevin Jonsson poznaje dwie szesnastoletnie dziewczyny, Novą i Mercy, podczas prowadzonego przez siebie śledztwa w sprawie handlu seksem w internecie. Ktoś, kto działa pod pseudonimem „Władca Lalek”, posługuje się tą fałszywą tożsamością, żeby zmuszać młode dziewczęta do pozowania do zdjęć i występowania w filmach. Wkrótce potem Nova i Mercy uciekają z ośrodka terapii dla seksualnie wykorzystanych dziewcząt, a gdy Jonsson rusza za nimi w pościg, jego świat zaczyna się nagle rozpadać...
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Władca lalek
„Drzwi się otwierają i do pokoju wchodzi Nova. Od razu widać, że płakała.
- Usiądź – zachęca ją z uśmiechem.
Dziewczyna ociera łzę z policzka.
- On znowu się ze mną skontaktował”.
Szwedzkie kryminały to marka sama w sobie. Cieszą się wielkim uznaniem czytelników na całym świecie, również w Polsce. Czasem, gdy ktoś chce zareklamować swój kryminał, to pisze, że jest on utrzymany w szwedzkim stylu. Ma to oczywiście przyciągnąć uwagę czytelników. Mając to wszystko na uwadze i sam będąc fanem szwedzkich kryminałów, bez wahania sięgnąłem po książkę pod tytułem „Życie lalek”. Ukazała się ona nakładem wydawnictwa Sonia Draga. Jej autorami są dwaj szwedzcy pisarze, posługujący się pseudonimem Erik Axl Sund. Wydawca informuje nas, że książka została nominowana do tytułu najlepszej powieści kryminalnej 2019 przez Szwedzką Akademię Twórców Literatury Kryminalnej.
Jednak zdradzę od razu, że mam pewien kłopot z tą powieścią. Mówiąc wprost, nie do końca mnie ona do siebie przekonała. Nie do końca także uważam, że takie książki powinny w ogóle powstawać. Ale po kolei.
Akcja książki rozpoczyna się, gdy Nova i Mercy uciekają przed policją skradzionym samochodem. Wygłaszają przy tym długą tyradę o tym, jacy mężczyźni są okrutni i oskarżają ich o wszelkie zło tego świata. W pościg za nimi rusza Kevin Jonsson, któremu niedawno zmarł ojciec, emerytowany policjant. Dlaczego dziewczyny uciekają? Co takiego złego zrobiły? Aby to zrozumieć, czytelnik zostaje cofnięty w czasie. Kiedy to wszystko się zaczęło? Czy można to w ogóle precyzyjnie ustalić? Jak rodzi się zło? Czy pomagają mu okoliczności? Czy wręcz przeciwnie – niektórzy ludzie są źli ze swej natury? Głównym tematem powieści jest śledztwo w sprawie handlu seksem w Internecie. Nie jest to jednak „zwykły” seks, lecz twarda pornografia z udziałem dzieci. Właśnie ten temat – a raczej jego zaprezentowanie przez autorów – sprawia, że powieść tę czyta się bardzo ciężko. Podczas lektury niejednokrotnie towarzyszyło mi wręcz obrzydzenie. Recenzowany kryminał ocieka bowiem seksem, wulgarnością, przemocą. Ludzie spełniający swoje najskrytsze seksualne fantazje są brutalni, bezwzględni i niecofający się przed niczym. Ich ofiarą padają słabe i bezbronne dzieci. Zagubione, z rozbitych rodzin, niemające się do kogo zwrócić o pomoc. Właśnie one są najlepszym materiałem na ofiarę. Ktoś używający pseudonimu Władca Lalek zmusza młode dziewczynki do pozowania do nagich zdjęć i występowania w filmach pornograficznych. Moim zdaniem również same opisy aktów seksualnych epatują niepotrzebną zupełnie dosłownością i dosadnością. Autorzy mogli napisać taki sam kryminał również bez tych elementów. Zrozumiałbym jeszcze, gdyby to była jedna lub dwie sceny. Dostajemy jednak opisy strasznych gwałtów, perwersyjnego seksu (naprawdę perwersyjnego) i mrocznych żądz. Według mnie to jest zbędne – wszak czytamy kryminał. Tymczasem zbyt często autorzy opisują po prostu w książce twardą pornografię. Biorąc pod uwagę, że po książkę tę mogą sięgnąć, choćby osoby w wieku nastoletnim uważam, że jest to całkowicie zbędny element.
„Życie lalek” broni się jako kryminał – to prawda. Rozwiązujemy kilka nakładających się zagadek. Każda ze spraw jest w jakiś sposób ze sobą powiązana. Próbujemy także ustalić tożsamość Władcy Lalek. Kim jest? Czy to możliwe, że w sprawę zamieszany jest ojciec Kevina? Kim tak naprawdę są Nova i Mercy? Czy przeszłość bezwzględnie determinuje naszą przyszłość?
„Życie lalek” to z całą pewnością nie jest najlepszy szwedzki kryminał, jaki czytałem. Spodziewałem się po tej książce czegoś innego, tymczasem podczas lektury czułem się, jakbym dostał obuchem w głowę. Tylko dla ludzi o naprawdę mocnych nerwach.
Wojciech Sobański
Książka na półkach
- 93
- 86
- 13
- 9
- 4
- 3
- 2
- 2
- 2
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Choć czytałem lepsze pozycje tego duetu (chociażby tą trylogię),to ta książka jest niczego sobie.
Może nie jest czymś wybitnym, ale jest fajnie napisana.
No i porusza mega trudny temat, jakim jest pedofila i dziecięca pornografia. Często autorzy mocno epatują brutalnością i tą właśnie pornografią. Za to daję jedną gwiazdkę mniej...
Choć czytałem lepsze pozycje tego duetu (chociażby tą trylogię),to ta książka jest niczego sobie.
Pokaż mimo toMoże nie jest czymś wybitnym, ale jest fajnie napisana.
No i porusza mega trudny temat, jakim jest pedofila i dziecięca pornografia. Często autorzy mocno epatują brutalnością i tą właśnie pornografią. Za to daję jedną gwiazdkę mniej...
Nie była to książka lekka w odbiorze . Trochę męczyłem się czytając ten kryminał . Ale ogólnie nie żałuję .
Nie była to książka lekka w odbiorze . Trochę męczyłem się czytając ten kryminał . Ale ogólnie nie żałuję .
Pokaż mimo toKolejna książka mojego ulubionego szwedzkiego duetu. Powiem wprost - ciężko mi napisać sensowną opinię do niej, ponieważ jest mocna, pełna brutalności i niestety jest też namiastką otaczającego nas świata - handlu filmami pornograficznymi z udziałem dzieci w internecie, nienawiścią na tle religijnym oraz homofobią, co łączy się z karami śmieci i nie tylko. Książka opowiada historię dwóch młodych dziewczyn Novy i Mercy, które stają się ofiarami szykanowań i prześladowań osoby o nicku ,,Władca Lalek'', ,,Master of Puppets''. Jeśli jesteście wrażliwymi osobami tak jak ja - będzie wam ciężko przetrwać do końca książki.
Kolejna książka mojego ulubionego szwedzkiego duetu. Powiem wprost - ciężko mi napisać sensowną opinię do niej, ponieważ jest mocna, pełna brutalności i niestety jest też namiastką otaczającego nas świata - handlu filmami pornograficznymi z udziałem dzieci w internecie, nienawiścią na tle religijnym oraz homofobią, co łączy się z karami śmieci i nie tylko. Książka opowiada...
więcej Pokaż mimo toPrzeraziła mnie ta książka.
Jak uchronić przed takim piekłem swoje dziecko, czy wolno mi naruszać jego prywatność, wchodzić do pokoju, przeglądać Internet… A co, gdy tamto piekło stanie się i moim piekłem, niepewnością, nadzieją, strachem, nieudanymi próbami rozmowy…
Kiedyś miałem pracownię z widokiem na gimnazjalne podwórze, co jakiś czas podjeżdżał duży samochód z przyciemnionymi szybami, wymalowane dziewczę wdzięcznie przeskakiwało barierki, po chwili samochód odjeżdżał…
Co może zrobić matka pobierająca zasiłek „500 plus”, gdy jej jedynak po raz kolejny mówi, że chciałby mieć taki telefon, jaki w klasie mają już wszyscy…
Był taki polski film „Galerianki”, jakże to podobne…
Przeraziła mnie ta książka.
więcej Pokaż mimo toJak uchronić przed takim piekłem swoje dziecko, czy wolno mi naruszać jego prywatność, wchodzić do pokoju, przeglądać Internet… A co, gdy tamto piekło stanie się i moim piekłem, niepewnością, nadzieją, strachem, nieudanymi próbami rozmowy…
Kiedyś miałem pracownię z widokiem na gimnazjalne podwórze, co jakiś czas podjeżdżał duży samochód z...
Pięknie pokazane jak nienawiść religijna i homofobia łączą się z terroryzmem, złem w czystej postaci i niszczą życie ludziom. Cała książka to analiza zmian w psychice z powodu wykorzystania seksualnego czy to przez pedofilów czy przez islamskich radykalistów na niewinnej dziewczynie i innych bohaterach.
Pięknie pokazane jak nienawiść religijna i homofobia łączą się z terroryzmem, złem w czystej postaci i niszczą życie ludziom. Cała książka to analiza zmian w psychice z powodu wykorzystania seksualnego czy to przez pedofilów czy przez islamskich radykalistów na niewinnej dziewczynie i innych bohaterach.
Pokaż mimo to"Życie lalek" Erik Axl Sund (pseudonim, pod którym kryją się Jerker Eriksson i Håkan Axlandr Sunquist).
Kevin Jonsson poznaje dwie szesnastoletnie dziewczyny, Novę i Mercy, podczas prowadzonego przez siebie śledztwa w sprawie handlu seksem w internecie. Ktoś, kto działa pod pseudonimem „Władca Lalek”, posługuje się tą fałszywą tożsamością, żeby zmuszać młode dziewczęta do pozowania do zdjęć i występowania w filmach. Wkrótce potem Nova i Mercy uciekają z ośrodka terapii dla seksualnie wykorzystanych dziewcząt, a gdy Jonsson rusza za nimi w pościg, jego świat zaczyna się nagle rozpadać...
Książka porusza trudny temat pedofili w skrajnie brutalnej postaci. Dzieci, z natury istoty niewinne i bezbronne, są wykorzystywane przez wynaturzonych zboczeńców na różne sposoby. Gwałty, okaleczenia, poniżenia - choć straszne, to jeszcze nie najgorsze, co te dzieciaki spotkało. W internecie grasuje banda zboczeńców o wspólnym pseudonimie Władca lalek; namierzają potencjalne ofiary i fundują im piekło na ziemi. Potem inni wykolejeńcy mogą sobie to pooglądać w sieci. Widać tu skandynawski styl pisania, który jest dość charakterystyczny. Albo się go lubi albo nie. Między momentami dość interesującymi dużo lania wody. Mało zrozumiałe dla mnie przeskoki myślowe między rozdziałami. W zasadzie, każdy z nich jest o czymś innym i z początku tworzą bardziej coś na kształt zbioru opowiadań. Dopiero później wszystko nabiera jako takiego kształtu i sensu. Dziwnym zabiegiem było tytułowanie owych rozdziałów; z małej litery i w zasadzie bez nawiązania do treści. Plusem jest to, że są krótkie. Myślę, że ta powieść może się podobać miłośnikom skandynawskich klimatów; dla mnie szału nie zrobiła.
Ocena: 4/10
Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwo Sonia Draga
"Życie lalek" Erik Axl Sund (pseudonim, pod którym kryją się Jerker Eriksson i Håkan Axlandr Sunquist).
więcej Pokaż mimo toKevin Jonsson poznaje dwie szesnastoletnie dziewczyny, Novę i Mercy, podczas prowadzonego przez siebie śledztwa w sprawie handlu seksem w internecie. Ktoś, kto działa pod pseudonimem „Władca Lalek”, posługuje się tą fałszywą tożsamością, żeby zmuszać młode dziewczęta do...
Niby fajna historia, ale mi się ciężko czytało. Po odłożeniu na kilka dni ciężko zacząć czytać ponownie.
Niby fajna historia, ale mi się ciężko czytało. Po odłożeniu na kilka dni ciężko zacząć czytać ponownie.
Pokaż mimo toMocna książka.
Ciężki temat.
W głowie się nie mieści, jakie piekło mogą stworzyć dorośli nieletnim.
Mocna książka.
Pokaż mimo toCiężki temat.
W głowie się nie mieści, jakie piekło mogą stworzyć dorośli nieletnim.
To bardzo przejmująca książka. To co potrafi zrobić człowiek dorosły niedoświadczonym dzieciom🙈🤨
Bo to tak naprawdę dzieci. Ogrom brutalności i okrucieństwa. Niech jest przestrogą dla rodziców😬
To bardzo przejmująca książka. To co potrafi zrobić człowiek dorosły niedoświadczonym dzieciom🙈🤨
Pokaż mimo toBo to tak naprawdę dzieci. Ogrom brutalności i okrucieństwa. Niech jest przestrogą dla rodziców😬
#czytam_se
⠀
"Kilka dni temu śniło jej się, że rozmawiali ze sobą po szwedzku, w języku, który przypomina śpiew."
⠀
Jeśli mam być z Wami szczera, to moją pierwszą myślą, gdy usłyszałam szwedzki, był bulgot. Sylaby i słowa zbijały mi się w jedno bulbulbulbul. Dziś rozumiem trochę więcej niż wtedy, coś nawet mówię, ale dalej uważam, że starsi bulgoczą 🤭 za to podoba mi się francuski i polski. Na emigracji bardzo doceniam naszą mowę :) a Tobie jaki język się podoba?
⠀
"Życie lalek" to moje pierwsze spotkanie z Autorami o pseudonimem "Erik Axl Sund" pod którym kryją się Jerker Eriksson i Håkan Axlandr Sunquist. Było mocno i mrocznie. W lekturze został poruszony ciężki temat, jakim jest wykorzystywanie nieletnich.
Pewnym jest, że książka wymaga od czytelnika dużego skupienia. Przeskakiwanie między jednym a kolejnym rozdziałem potęgowało podczas czytania emocje.
Głównymi bohaterkami są dwie nastolatki - Nova i Mercy, które poznajemy podczas szalonej jazdy kradzionym autem. Nastolatki goni Kevin Jonsson. Policjant prowadzący śledztwo w sprawie handlu w internecie.
Wpada On na wiele tropów, śledzi wiele wątków, ale mam wrażenie, że czasem sam się w tym gubi. Albo to celowy zabieg Autorów. Kiedy szesnastolatki uciekają z ośrodka, gdzie miały prowadzoną terapię, Jonsson ruszając ich tropem dowiaduje się wielu rzeczy. A to co odkrywa sprawia, że Jego świat powoli zalewają fale. Stara się nie utopić, ale czy da się rozdzielić przeszłość od teraźniejszości?
Jeśli nie znacie tej książki - polecam! Została ona nominowana do tytułu najlepszej powieści kryminalnej 2019 przez Szwedzką Akademię Twórców Literatury Kryminalnej.
#czytam_se
więcej Pokaż mimo to⠀
"Kilka dni temu śniło jej się, że rozmawiali ze sobą po szwedzku, w języku, który przypomina śpiew."
⠀
Jeśli mam być z Wami szczera, to moją pierwszą myślą, gdy usłyszałam szwedzki, był bulgot. Sylaby i słowa zbijały mi się w jedno bulbulbulbul. Dziś rozumiem trochę więcej niż wtedy, coś nawet mówię, ale dalej uważam, że starsi bulgoczą 🤭 za to podoba mi się...