Mroczny książę

Okładka książki Mroczny książę Christine Feehan
Okładka książki Mroczny książę
Christine Feehan Wydawnictwo: Amber Cykl: Mrok (tom 1) fantasy, science fiction
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mrok (tom 1)
Tytuł oryginału:
Dark Prince
Wydawnictwo:
Amber
Data wydania:
2010-02-16
Data 1. wyd. pol.:
2010-02-16
Data 1. wydania:
1999-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324136025
Tłumacz:
Edyta Jaczewska
Tagi:
Mroczny książę
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
786 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
569
102

Na półkach: , ,

Niestety nie mogłam przebrnąć. Niby tematyka w moim guście, niby paranormal romance, niby spicy sceny, ale fabuła nie wciągnęła. Przyłapywałam się na tym, że moje myśli wędrowały w zupełnie inną stronę.

Niestety nie mogłam przebrnąć. Niby tematyka w moim guście, niby paranormal romance, niby spicy sceny, ale fabuła nie wciągnęła. Przyłapywałam się na tym, że moje myśli wędrowały w zupełnie inną stronę.

Pokaż mimo to

avatar
192
136

Na półkach:

Pierwszy tom serii z 1999 roku zawładnął wyobraźnią i marzeniami milionów kobiet w tym także moją. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie oraz duża dawka fantastyki to materiał na dobrą książkę. Byłam nią zachwycona. Jeden wątek przeplata się z drugim nie pozwalając na nudę.
Feehan w ciekawy sposób przedstawiła tytułowych bohaterów całej serii. Karpatianie to nieśmiertelna jednak nieliczna rasa. Potrafią przemieniać się w zwierzęta i z nimi rozmawiać. Śpią w ziemi, która lecz ich rany, nawet te najcięższe. Do życia potrzebują krwi oraz życiowej partnerki. Tylko dzięki niej nie zawładnie nimi mrok i nie przemienią się w wampiry (krwiożercze potwory z legend). Jednak Karpatianie powoli zaczynają tracić nadzieję. Karpatiańskich kobiet jest niewiele a dzieci rodzą się im rzadko (zwłaszcza dziewczynki). Nawet ich książe Michaił rozważa wyjście na słońce, bo wie, że jest bliski przemiany w wampira. Powstrzymuje go Raven. Kobieta na nowo rozbudza w nim uczucia, emocje i pragnienia. Jednakże Michaił wie, że nigdy wcześniej żadna ludzka kobieta nie przeżyła przemiany. Mimo to, między Raven a księciem Karpatian rozkwita uczucie. Głębokie, namiętne i dzikie. Jednak na drodze do ich szczęścia stają fanatycy.
Michaił jak i reszta Karparian jest uosobieniem fantazji wielu, jak nie wszystkich, kobiet na świecie. Mnie najbardziej zafascynował Grigori, zwany mrocznym. Tajemniczy, silny uzdrowiciel ze srebrnymi oczami równie stary, co główny bohater tej części. Michaił oczywiście także jest silny i tajemniczy jednak jego barki obciążone są odpowiedzialnością za swój lud. To różni tą dwójkę. Grigori jest wolny. Wolności pragnie również Raven, przez co naraża się na niebezpieczeństwo. Nie rozumie, że Michaił chce ją chronić, bo ją kocha i jest dla niego wszystkim. Momentami zaczynała mnie drażnić. Raven nie można odmówić odwagi czy determinacji. Szkoda tylko, że chwilami postępowała strasznie głupio i bezmyślnie.
Książka pokazuje, że romans i fantastyka mogą tworzyć jedną całość, bez dominacji któregoś z nich. Feehan pokazała się od wyśmienitej strony, jako pisarka. Już nie mogę się doczekać aż sięgnę po kolejne jej dzieła.

Pierwszy tom serii z 1999 roku zawładnął wyobraźnią i marzeniami milionów kobiet w tym także moją. Wartka akcja, ciekawi bohaterowie oraz duża dawka fantastyki to materiał na dobrą książkę. Byłam nią zachwycona. Jeden wątek przeplata się z drugim nie pozwalając na nudę.
Feehan w ciekawy sposób przedstawiła tytułowych bohaterów całej serii. Karpatianie to nieśmiertelna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
39
35

Na półkach:

na ksiecia nie poleciałam ale na Grigorija tak :) ten to ma mocny umysł ,silniejszy niż książe (a ten najsilniejszy) jakoś ta samotnośc Grogirija mnie przyciągnęła .Książka lekka ,troche sexu troche romantyczności, troche bitwy, ot nieskąplikowana

na ksiecia nie poleciałam ale na Grigorija tak :) ten to ma mocny umysł ,silniejszy niż książe (a ten najsilniejszy) jakoś ta samotnośc Grogirija mnie przyciągnęła .Książka lekka ,troche sexu troche romantyczności, troche bitwy, ot nieskąplikowana

Pokaż mimo to

avatar
127
43

Na półkach:

Do 3 rozdzialu byłam zafascynowana. Super pomysł, świetny styl. A potem tendencja spadkowa. Jak ja się męczyłam.
Niezliczoną ilość razy w trakcie dialogu bohaterów czytelnik orientował się że postacie są w innym miejscu niż trzy zdania wcześniej. Strasznie wytrącało to z równowagi. Miałam wrażenie że główną ideą i pomysł została zepchnięta na dalszy plan, przez kilkukrotne naprawdę słabe sceny seksu.
Nic ta książka nie wniosła.
Ta książka miała gigantyczny potencjał, który nie został w żaden sposób wykorzystany.

Do 3 rozdzialu byłam zafascynowana. Super pomysł, świetny styl. A potem tendencja spadkowa. Jak ja się męczyłam.
Niezliczoną ilość razy w trakcie dialogu bohaterów czytelnik orientował się że postacie są w innym miejscu niż trzy zdania wcześniej. Strasznie wytrącało to z równowagi. Miałam wrażenie że główną ideą i pomysł została zepchnięta na dalszy plan, przez kilkukrotne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
268

Na półkach: ,

A mnie się podobało. O wampirach inaczej, są bardziej normalne, chociaż wciąż mają moce. Nacisk na uczucia i emocje i może to czasem ludzi nudzić, ale nie mnie, bo ja kocham się nurzać w uczuciach i emocjach. Najbardziej urzekł mnie główny bohater, który przeciwstawia się współczesnemu niezdecydowanemu wymoczkowi w realu, wie czego chce, i kocha na zabój. Można by się przyczepić do tego czy owego, ale nie zraziło mnie to na tyle aby to zrobić. Zarwałam nawet kawałek nocy, a dziś zaczęłam druga część. Jak poczytać te nasze opinie to nie wiadomo komu wierzyć :D I to jest właśnie najpiękniejsze, żeby nikomu nie wierzyć tylko sobie ;)
Acha, no i oczywiście czarne do ramion włosy - mój fetysz, więc sami rozumiecie, że zero obiektywizmu w tej recenzji ;)

A mnie się podobało. O wampirach inaczej, są bardziej normalne, chociaż wciąż mają moce. Nacisk na uczucia i emocje i może to czasem ludzi nudzić, ale nie mnie, bo ja kocham się nurzać w uczuciach i emocjach. Najbardziej urzekł mnie główny bohater, który przeciwstawia się współczesnemu niezdecydowanemu wymoczkowi w realu, wie czego chce, i kocha na zabój. Można by się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
348
147

Na półkach: , , ,

Wegetarianka i krwiopijca

Książka autorstwa Christine Feehan odleżała swoje na półce pomiędzy książkami uwielbianej przeze mnie Alexnady Ivy i nieco mniej Lary Adrian ale jako fanka gatunku paranormal romance w końcu musiałam się przekonać jaki klimat niesie ze sobą "Mroczny książę", który rozpoczyna cykl pt. "Mrok". Opowiada on o długowiecznej rasie zmiennokształtnych mężczyzn, w tym wypadku karpatian, po stuleciach walki szukających swoich wybranek, które jako jedyne mogą ich uratować przed przekroczeniem granicy mroku, prowadzącego do zatracenia człowieczeństwa.

Pierwszy tom skupia się na romansie Raven, młodej amerykanki o paranormalnych zdolnościach, którą niewyjaśniona siła zaciągnęła w Karpaty, gdzie poznała Michaiła, jednego z najpotężniejszych władców wcześniej wspomnianej rasy. Raven jest wyjątkowo wrażliwą i empatyczną istotą a Michaił niebezpiecznym, zaborczym mężczyzną o nietypowych zdolnościach. Za dnia śpi pogrzebany w ziemi a nocą poluje.

Początek książki jest intrygujący jeśli lubi się kryminały i erotyki, jednak im bliżej połowy, na stronach powieści zaczyna być nieciekawie. Pojawia się mnóstwo opisów przeobrażeń i uniesień głównych bohaterów. Opisy są za długie, nudne i nic nie wnoszą do fabuły. Dopiero po przekroczeniu magicznego południka, tempo akcji znów wraca na miejsce i utrzymuje się już do końca lektury. Nie zrozumcie mnie źle. Nie wymagam od książki, żeby cały czas była akcja a moje nerwy napięte jak postronki ale w tym wypadku, powieść po prostu traci, kiedy środek książki jest tak nieciekawy, że można by bez problemu wyciąć kilka środkowych rozdziałów. Ten brak spójności po prostu drażni czytelnika i nie zdziwiłoby mnie, gdyby część z nich z tego powodu zarzuciła dalsze czytanie nie tylko na jakiś czas, tak jak ja ale w ogóle.

Co podobało mi się najbardziej? Trzy rzeczy.

Pierwszą jest psychologia postaci. Są one niezwykle wiarygodne i unikatowe. Nie da się ich ze sobą pomylić. Autorka naprawdę popisała się w tej dziedzinie oraz w opisach przeżywanych emocji.

Drugą jest klimat książki. Jeśli chodzi o same opisy miejsc, tu mam na myśli Karpaty, nocne spacery i górskie chaty. Naprawdę czułam dzikość natury i magię buzującą w powietrzu. Jednak wydaje mi się że jeśli komuś bardziej odpowiada klimat urban fantasy to tutaj będzie się nudził.

Trzecia i ostatnia rzecz to wykorzystanie motywu, na który długo czekałam jeśli chodzi o obcowanie ze stworzeniami nocy: zestawienie głównej bohaterki - wegetarianki z jej lubym - długowiecznym wojownikiem żywiącym się krwią. Czekałam na taki wątek z czystej wrodzonej złośliwości. Jednak muszę przyznać, że autorka bardzo umiejętnie obeszła się z tym tematem, więc satyry ani groteski się nie doczekałam ale w tym przypadku to dobrze.

Zaintrygowane? Książka w dłoń! Ponoć kolejne tomy są jeszcze ciekawsze.

Niepewne? Nie marnujcie czasu. Jest naprawdę wiele innych książek w tym gatunku, które przyniosą wam radość.

Wegetarianka i krwiopijca

Książka autorstwa Christine Feehan odleżała swoje na półce pomiędzy książkami uwielbianej przeze mnie Alexnady Ivy i nieco mniej Lary Adrian ale jako fanka gatunku paranormal romance w końcu musiałam się przekonać jaki klimat niesie ze sobą "Mroczny książę", który rozpoczyna cykl pt. "Mrok". Opowiada on o długowiecznej rasie zmiennokształtnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
510
4

Na półkach: , , ,

Ledwo dokończyłam, zmuszałam się do jej skończenia. Męczący bohaterowie i ich zachowania, mało rozbudowane życie bohaterów, co doprowadziło do szybkiego przewijania stron już pod koniec.

Ledwo dokończyłam, zmuszałam się do jej skończenia. Męczący bohaterowie i ich zachowania, mało rozbudowane życie bohaterów, co doprowadziło do szybkiego przewijania stron już pod koniec.

Pokaż mimo to

avatar
139
6

Na półkach:

Zostałam w połowie i po prostu nie mogłam.. Autorka chyba pisała coś w rodzaju niespełnionych fantazji? Kompletnie się nic nie dzieje. Zero akcji, zero emocji, jest tylko łóżko i główni bohaterowie.
Jest tam takie zdanie:
"stawała się niewolnicą, zaspokajającą jego seksualne potrzeby?" idealnie ujęte.
Jest zaborczym hipokrytą, a ona jest tak głupia i nie domyślna, że to szok! Ewidentnie jest z nim coś nie tak, a ona czytając w myślach nawet nie zorientowała się, że jest wampirem. No sorry, że jak to?!
Beznadzieja i NIE POLECAM.

Zostałam w połowie i po prostu nie mogłam.. Autorka chyba pisała coś w rodzaju niespełnionych fantazji? Kompletnie się nic nie dzieje. Zero akcji, zero emocji, jest tylko łóżko i główni bohaterowie.
Jest tam takie zdanie:
"stawała się niewolnicą, zaspokajającą jego seksualne potrzeby?" idealnie ujęte.
Jest zaborczym hipokrytą, a ona jest tak głupia i nie domyślna, że to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
973
418

Na półkach:

Przeczytane dawno temu, ale coś tam jeszcze zostało w głowie, więc złe być nie mogło.

Przeczytane dawno temu, ale coś tam jeszcze zostało w głowie, więc złe być nie mogło.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

W tej książce jest taka normalizowana kultura gwałtu i władzy nad kobietami, ze czytając się źle robi. Gdy czytałam to kilka lat temu to zbytnio nie wiedzialam, ze to coś złego, ale gdy teraz powtórzyłam czytanie to zrozumiałam jak bardzo krzywdzące jest takie podejście. Facet nikomu nie pozwala kobiety dotykac (nawet bez podtekstów) a sam uważa ze ma prawo ją dotykac nawet nie pytając. Już nawet wstyd wspominać o sytuacji z pierwszej nocy gdzie kobieta jasno powiedziała nie a on dalej kontynuował bo „ciało chcialo” a ciało przecież ma reakcje bezwarunkowe i nawet jeśli ciało reaguje nie znaczy, ze kobieta tego chce. Wyglada na to ze autorka nienawidzi kobiet

W tej książce jest taka normalizowana kultura gwałtu i władzy nad kobietami, ze czytając się źle robi. Gdy czytałam to kilka lat temu to zbytnio nie wiedzialam, ze to coś złego, ale gdy teraz powtórzyłam czytanie to zrozumiałam jak bardzo krzywdzące jest takie podejście. Facet nikomu nie pozwala kobiety dotykac (nawet bez podtekstów) a sam uważa ze ma prawo ją dotykac nawet...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 150
  • Chcę przeczytać
    449
  • Posiadam
    197
  • Ulubione
    50
  • Fantastyka
    24
  • Fantasy
    18
  • Wampiry
    14
  • Teraz czytam
    11
  • Romans
    10
  • Chcę w prezencie
    10

Cytaty

Więcej
Christine Feehan Mroczny książę Zobacz więcej
Christine Feehan Mroczny książę Zobacz więcej
Christine Feehan Mroczny książę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także