Czy tylko mnie ta książka się nie podobała i wprowadziła w zastój czytelniczy? Nie zaciekawiła mnie.

Czy tylko mnie ta książka się nie podobała i wprowadziła w zastój czytelniczy? Nie zaciekawiła mnie.

książkę mi się szybko czytało, jednak bardzo mnie irytowała postać Jeżynowego Pazura, który na siłę był przedstawiony jako najwspanialszy i najlepszy ze wszystkiego co oddycha. Także jego zachowania i decyzje były żałosne. Jednak skąd taka wysoka opinia skoro jeżyn zajmował 3/4 książki? Akurat bardzo mi się spodobały rozdziały z Liściastą Łapą oraz klanem wiatru. Są świetne, jak i ciekawe!

książkę mi się szybko czytało, jednak bardzo mnie irytowała postać Jeżynowego Pazura, który na siłę był przedstawiony jako najwspanialszy i najlepszy ze wszystkiego co oddycha. Także jego zachowania i decyzje były żałosne. Jednak skąd taka wysoka opinia skoro jeżyn zajmował 3/4 książki? Akurat bardzo mi się spodobały rozdziały z Liściastą Łapą oraz klanem wiatru. Są...

Świetna książka!

Świetna książka!

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

A więc tak...Jest to książka przygodowa jak i troszkę nie odpowiednia dla młodszych czytelników. Choć sama nim jestem to rozumiem wszystko tam, ale na przykład jak*ś 5-6 latka/latek to może tego nie zrozumieć. Ale wracając do naszej książki jest to książka ciekawa, przygodowa jak mówiłam, nawet uczy! Pojawiają się nowe koty i niestety niektóre również odchodzą:( Nowe ciekawe miejsca i nowi przyjaciele oraz...miłoście:) Nie wiem co jeszcze powiedzieć o tej naszej książce. Blask Gwiazd to fajna i przyjemna książka na deszczową i brzydką pogodę. Bardzo ją polecam:)💖
~💖Brava💖~

A więc tak...Jest to książka przygodowa jak i troszkę nie odpowiednia dla młodszych czytelników. Choć sama nim jestem to rozumiem wszystko tam, ale na przykład jak*ś 5-6 latka/latek to może tego nie zrozumieć. Ale wracając do naszej książki jest to książka ciekawa, przygodowa jak mówiłam, nawet uczy! Pojawiają się nowe koty i niestety niektóre również odchodzą:( Nowe...

Poprzednie trzy tomy były dla mnie dużym zawodem, ale 'Blask Gwiazd' podniósł poziom drugiej serii. Fakt, że po tych wszystkich wątkach podróży koty osiedliły się w jednym miejscu bardzo w tym pomógł.

Poprzednie trzy tomy były dla mnie dużym zawodem, ale 'Blask Gwiazd' podniósł poziom drugiej serii. Fakt, że po tych wszystkich wątkach podróży koty osiedliły się w jednym miejscu bardzo w tym pomógł.

Ten tom bardziej spokojny i przyjemny. Choć są problemy jest ich mniej i nie ma wielkich niebezpieczeństw. Druga połowa bardziej napięta ale i tak mniej niż we wcześniejszych tomach. Oprócz problemu Klanu Wiatru inne Klany nie mają za dużo problemów bo znalazły już swój nowy dom. Szkoda że Wiewiórczy Lot i Jeżynowy Pazur się nie dogadują. Na początku myślałam że Wiewiórczy Lot jest za bardzo zazdrosna lecz później poparłam ją, ponieważ faktycznie Jeżynowy Pazur trochę ją zaniedbał. Zaskoczyło mnie co Ćmie Skrzydło myśli o Klanie Gwiazd.... i okropne że Liściasta Sadzawka i Wronie Pióro nie mogą być razem mam nadzieje że to się zmieni i nie dowiedziałam się nic o Szarej Prędze. Fajny tom lecz mam nadzieje że niektóre sprawy rozwiążą się w następnym tomie

Ten tom bardziej spokojny i przyjemny. Choć są problemy jest ich mniej i nie ma wielkich niebezpieczeństw. Druga połowa bardziej napięta ale i tak mniej niż we wcześniejszych tomach. Oprócz problemu Klanu Wiatru inne Klany nie mają za dużo problemów bo znalazły już swój nowy dom. Szkoda że Wiewiórczy Lot i Jeżynowy Pazur się nie dogadują. Na początku myślałam że Wiewiórczy...

Bardzo przyjemny tom. Prawdziwy odpoczynek dla mnie i dla kotów po ciężkich przeżyciach z dwóch poprzednich części. Cudownie poznawało mi się nowe terytorium klanów razem z bohaterami. Początkowo irytowała mnie zazdrość Wiewiórczego Lotu o relację Jeżynowego Pazura z Jastrzębim Mrozem, ale potem stwierdziłam, że kotka jednak ma trochę racji, bo faktycznie fascynacja jej przyjaciela przyrodnim bratem zaczyna przypominać obsesję ^_^. Bardzo wzruszające było spotkanie Liściastej Łapy z Klanem Gwiazdy przy Księżycowej Sadzawce. Swoją drogą strasznie mi jej żal, bo zasada, że medyczka nie może mieć partnera, jest okrutna i niesprawiedliwa. Może pora ją zmienić? No i czemu nie dowiedzieliśmy się nic o losach Szarej Pręgi? Tylko tyle, że żyje, dobre i to.

Bardzo przyjemny tom. Prawdziwy odpoczynek dla mnie i dla kotów po ciężkich przeżyciach z dwóch poprzednich części. Cudownie poznawało mi się nowe terytorium klanów razem z bohaterami. Początkowo irytowała mnie zazdrość Wiewiórczego Lotu o relację Jeżynowego Pazura z Jastrzębim Mrozem, ale potem stwierdziłam, że kotka jednak ma trochę racji, bo faktycznie fascynacja jej...

Trudno, że uwielbiam, ale tutaj muszę się doczepić. Z tego tomu i poprzedniego, zrobiłabym jeden. Troszkę za bardzo przeciągnięte, przegadane. Końcówka przyspieszyła i nadrobiła zaległości, ale i tak czegoś mi tu zabrakło.

Trudno, że uwielbiam, ale tutaj muszę się doczepić. Z tego tomu i poprzedniego, zrobiłabym jeden. Troszkę za bardzo przeciągnięte, przegadane. Końcówka przyspieszyła i nadrobiła zaległości, ale i tak czegoś mi tu zabrakło.

Bardzo mi się podobała. W końcu nasze koty odnalazły nowe schronienie. Co oznacza że i będą nowe kłopoty.

Bardzo mi się podobała. W końcu nasze koty odnalazły nowe schronienie. Co oznacza że i będą nowe kłopoty.