Docierająca do Polski z opóźnieniem rewolucja seksualna atakuje nasze zmysły i wyobraźnię. Mało kto zdaje sobie sprawę, że o istocie seksualności przesądzają procesy zachodzące głęboko w naszych ciałach. Podmiotem ekspresji orgastycznej jest cały organizm, wraz z trzewiami, mięśniami, procesami energetycznymi i nieuchwytną esencją przenikającą umysł i ciało. Większość z nas łatwo się podnieca, ale ma problemy z orgazmem, choć często nie zdaje sobie z tego sprawy.

Stymulacja zmysłowa powstaje na powierzchni ciała, stany orgastyczne wypływają zaś z głębi, wiążą się z naturalnym, pulsującym ruchem wszystkich komórek. Ta biologiczna i duchowa a zarazem organizmiczna podstawa orgazmu jest częścią każdego głęboko satysfakcjonującego doświadczenia. Dlatego możemy przeżywać ekstatycznie modlitwę, zabawę, spotkanie z ważną osobą, pracę a nawet proste codzienne czynności, podczas gdy inni angażują się w stricte seksualne działania nie dopuszczając do siebie orgastycznej ekstazy.

Zawarte w tym opracowaniu ćwiczenia nastawione są na rozwój umiejętności obcowania z wewnętrznym podniecenim, z pulsującym życiem. Ta umiejętność, tak ważna dla satysfakcji z miłości, ma wielkie znaczenie w każdej innej, nawet odległej od seksu sferze istnienia.

Ćwiczenia przeznaczone są do samodzielnej pracy nad sobą, ale sądzę, że skorzystają z nich również psychoterapeuci zainteresowani wzbogaceniem swego warsztatu o techniki pracy z ciałem.

Jacek Santorski