Człowiek w cieniu

Okładka książki Człowiek w cieniu Eustachy Rylski
Okładka książki Człowiek w cieniu
Eustachy Rylski Wydawnictwo: Wielka Litera literatura piękna
176 str. 2 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Data wydania:
2017-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2004-01-01
Liczba stron:
176
Czas czytania
2 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380321564
Tagi:
literatura polska namiętność niebezpieczeństwo pożądanie przestępstwo relacje międzyludzkie spotkanie tajemnica ucieczka od życia
Inne
Średnia ocen

5,9 5,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Twórczość nr 7-8 / 2020 Waldemar Bawołek, Paweł Bem, Leszek Bugajski, Krzysztof Ćwikliński, Janusz Drzewucki, Janusz Głowacki, Marian Grześczak, Józef Hen, Jerzy Kronhold, Bogusława Latawiec, Maciej Libich, Andrzej Mencwel, Krystyna Miłobędzka, Czesław Miłosz, Krzysztof Mrowcewicz, Kazimierz Orłoś, Wacław Oszajca SJ, Redakcja miesięcznika Twórczość, Eustachy Rylski, Dominika Słowik, Paweł Sołtys, Ewa Sonnenberg, Piotr Szarota, Leszek Szaruga, Aneta Wiatr, Marta Wyka, Adam Zagajewski, Elżbieta Zechenter-Spławińska, Andrzej Zieniewicz
Ocena 6,8
Twórczość nr 7... Waldemar Bawołek, P...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
122 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
193
98

Na półkach:

Bardzo ładnie napisane, ale o czym to tak właściwie jest? Kim są bohaterowie i co tu się dzieje? Gdybym nie przeczytała opisu książki, to miałabym w głowie jeszcze większy mętlik, dzięki niemu mam jakikolwiek zarys przedstawionej historii. Niektóre momenty/dialogi ciekawe, tyle że po minucie już jesteśmy w innym miejscu z innym bohaterem i tak właściwie nie wiemy co i jak. Może inne powieści tego autora są lepsze i bardziej spójne, bo styl pisania ma piękny, ale tej nie polecam.

Bardzo ładnie napisane, ale o czym to tak właściwie jest? Kim są bohaterowie i co tu się dzieje? Gdybym nie przeczytała opisu książki, to miałabym w głowie jeszcze większy mętlik, dzięki niemu mam jakikolwiek zarys przedstawionej historii. Niektóre momenty/dialogi ciekawe, tyle że po minucie już jesteśmy w innym miejscu z innym bohaterem i tak właściwie nie wiemy co i jak....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1753
1752

Na półkach:

Kiedy człowiek nudzi się, wymyśla głupoty, z których rodzą się same nieszczęścia.
Tak trywialnie, może trochę sarkastycznie, określiłabym fabułę tej mikropowieści, minipowieści, długiego opowiadania czy jeszcze inaczej – krótszej opowieści. Krótkiej formy mieszczącej się pomiędzy opowiadaniem a powieścią, jednak na tyle obszernej, by autor pomieścił w niej całe bogactwo postaci i akcji charakterystycznych dla kryminału, powieści historycznej, psychologicznej i społeczno-obyczajowej.
Głównym bohaterem tej kompilacji gatunków powieści uczynił Aleksandra Rańskiego.
Trzydziestosześcioletniego wnuka „białego” generała rosyjskiego, który uciekł przed bolszewicką rewolucją do Europy. Mężczyzny zdecydowanie odcinającego się od swojej rosyjskości, by jednocześnie na tę rosyjskość być chorym. Porządnego, warszawskiego notariusza znudzonego swoim zawodem i pracą. Osobnika, którego życie „upływało na niczym. Do trzydziestki uważał, że jeszcze na wszystko jest czas, a po trzydziestce, że już na wszystko za późno”. Człowieka, którego toczyła „od najwcześniejszych lat larwa skrajnej nieufności wobec cudu istnienia i niechęć, by ten cud uznać za cokolwiek innego niż idiotyczny”.
W efekcie nie widział sensu życia.
Oczekiwał od niego nie władzy, pieniędzy czy wpływów, a odrobiny przyjemności. Nie znajdując w sobie ani chęci, ani woli, by tę przyjemność odnaleźć w normalności i w codzienności, postanowił znaleźć ją w mistyfikacji zbudowanej na zbiegach okoliczności, ślepym losie, zrządzeniach losu i nieprzewidywalnych przypadkach. W intrygę wciągnął swojego klienta Sebka. Oficjalnie właściciela przedsiębiorstwa transportowego, a nieformalnie niezrównoważonego i chamowatego szefa warszawskiej szajki. Bossa nieostrożnych, ostentacyjnych, infantylnie brawurowych, typowych „ludzi z miasta”, budujących kapitalizm w Polsce na początku lat 90. w okresie przemiany ustrojowej. Skłonnych „do agresji, jednoznacznych brutalnych rozwiązań, wrodzy wszelkiemu dzieleniu włosa na czworo, jak każda nieopierzona mafia rwali na skróty do pieniędzy, do wpływów, znajdując sojusznika w neurotycznym, rozdartym historycznymi podziałami, zajętym własnymi fobiami, beznadziejnie słabym państwie... [...] Nic im nie stało na drodze. Byli, bo tak chcieli”, a „media pełne były ich bezkarności”.
Człowiek w ich cieniu chciał zaistnieć.
Poczuć przyjemność płynącą z lęku i niepewności zaszczutego Sebka. Gdyby zapytać Rańskiego, dlaczego to robił, odpowiedziałby – „...bo mam dosyć biegu rzeczy obok mnie, bo rola wiecznego statysty zamęczyła mnie na śmierć, bo mam tylko jedno życie, bo mam tylko jedno pieprzone życie i jeden pieprzony los, który nie traktuje mnie ciepło”. A od siebie dodałabym – polską fantazję ułańską i rosyjską duszę. Czerpanie przyjemności z emocji i reakcji Sebka próbującego, pod wpływem strachu, złości i nikczemności, zracjonalizować mylne sugestie i fałszywe informacje notariusza, doprowadziło do powstania nieuzasadnionej w faktach teorii spiskowej z zaskakującym, tragicznym finałem. Rański zbyt późno uzmysłowił sobie, że tunel paranoi, do którego wpuścił swoją ofiarę, miał dwa wloty, a przy drugim z nich mógł stać on sam.
Autor ujął w tej mikropowieści jedną składową triady, wokół której konstruuje swoje opowieści, o czym wspomina w filmowym wywiadzie poniżej – bezsens istnienia. Wyposażając w niego głównego bohatera, pokazał bardzo prawdopodobny mechanizm bezideowego stanu, który, biorąc początki w jednostce, ostatecznie rzutował na zjawiska i procesy społeczne, gospodarcze, a nawet polityczne zachodzące w państwie transformacji. Zwłaszcza w okresie rodzącej się demokracji i kapitalizmu po wielu dekadach komunizmu. To za poruszenie tych ważnych kwestii przekazanych na wysokim poziomie walorów literackich, w których najwyższe uznanie moje wzbudziło mistrzostwo budowania bardzo długich, wielokrotnie złożonych zdań bez możliwości zgubienia wątku i sensu, składających się na gęstą od treści formę krótką, autor otrzymał Nagrodę Literacką im. Józefa Mackiewicza w 2005 roku. Za historię utkaną „z nitek frustracji, lęków, strzępów swawoli, pospolitej nudy”, która wbrew pozorom może być groźna dla wszystkich.
Rozglądając się wokół, mam wrażenie, że wielu na nią cierpi.
naostrzuksiazki.pl

Kiedy człowiek nudzi się, wymyśla głupoty, z których rodzą się same nieszczęścia.
Tak trywialnie, może trochę sarkastycznie, określiłabym fabułę tej mikropowieści, minipowieści, długiego opowiadania czy jeszcze inaczej – krótszej opowieści. Krótkiej formy mieszczącej się pomiędzy opowiadaniem a powieścią, jednak na tyle obszernej, by autor pomieścił w niej całe bogactwo...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
380
364

Na półkach:

Eustachy Rylski" Człowieka w cieniu" wydał po 20 latach przerwy od ostatniej swojej powieści " Stankiewicz.Powrót"( 1984). Zdobyła ona uznanie- otrzymała nagrodę im. Józefa Mackiewicza.
Miałam okazję zapoznać się z nią dzięki audiobookowi w interpretacji znakomitego lektora, Ksawerego Jasieńskiego. W moim odbiorze, powieść nie jest zbyt ciekawa.
Polsko-rosyjskie klimaty lat 90. wpisane w retrospekcję spraw i wydarzeń- z wakacyjną podróżą nad Wołgę - na przestrzeni czasów. Szarość życia, świetny zmysł psychologiczny pisarza ( zwanego też pisarzem cienia) z głęboką analizą
i charakterystyką postaci literackich.
Zachwyca piękna polszczyzna, którą jednak nieco przyćmiewa fabuła powieści.

Eustachy Rylski" Człowieka w cieniu" wydał po 20 latach przerwy od ostatniej swojej powieści " Stankiewicz.Powrót"( 1984). Zdobyła ona uznanie- otrzymała nagrodę im. Józefa Mackiewicza.
Miałam okazję zapoznać się z nią dzięki audiobookowi w interpretacji znakomitego lektora, Ksawerego Jasieńskiego. W moim odbiorze, powieść nie jest zbyt ciekawa.
Polsko-rosyjskie klimaty lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
303

Na półkach:

Dla Aleksandra Ranskiego polska rzeczywistosc po 1989 roku to meczacy czas osamotnienia, frustracji i lekow. Mlody, glodny niebezpieczenstwa i nieodpowiedzialny czlowiek, na poczet swojej pracy dla bandyty wymysla historie i zdarzenia z udzialem rosyjskiej mafii.
Falszywa rzeczywistosc zaczyna zyc wlasnym zyciem.
Ranski to przede wszystkim czlowiek slaby i - tak jak wypominala mu matka - cale jego dotychczasowe zycie swiadczy o tym, ze rozum sluzy mu co najwyzej umiarkowanie.
To bohater, ktory sie nudzi i ktory jest nudny.
Jego wyimaginowane absurdy wielokrotnie przenikaja sie z faktami. Jednak zabieg ten poprowadzony jest niefortunnie i nieraz pozostawia czytelnika w konfuzji.
Fragmenty ciekawej historii przodkow Aloszy rekompensuja niedoskonalosci tej powiesci.

Dla Aleksandra Ranskiego polska rzeczywistosc po 1989 roku to meczacy czas osamotnienia, frustracji i lekow. Mlody, glodny niebezpieczenstwa i nieodpowiedzialny czlowiek, na poczet swojej pracy dla bandyty wymysla historie i zdarzenia z udzialem rosyjskiej mafii.
Falszywa rzeczywistosc zaczyna zyc wlasnym zyciem.
Ranski to przede wszystkim czlowiek slaby i - tak jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
91
39

Na półkach:

Nieco zawodzi. Fabuła przedstawia potencjał na coś głębszego, autor jednak jedynie ślizga się po wątkach. Niemniej, warta przeczytania, zwłaszcza z uwagi na operowanie językiem.

Nieco zawodzi. Fabuła przedstawia potencjał na coś głębszego, autor jednak jedynie ślizga się po wątkach. Niemniej, warta przeczytania, zwłaszcza z uwagi na operowanie językiem.

Pokaż mimo to

avatar
466
82

Na półkach: , ,

Albo ja czegoś nie rozumiem ale nie jestem w stanie ocenić lepiej tej książki. Dla mnie mega nudna wręcz usypiała mnie za każdym razem jak po nią sięgnęłam. Widocznie nie mój typ literatury. Te mafie, narkotyki, przemyt mnie nie wkręcił. Te dzieci i powiązania z Hitlerem również mnie nie zainteresowały. Czytałam tę książkę jakbym była totalnie obok niej - nie widziałam opcji aby się w nią wczuć.

Jednak praktycznie nigdy nie uważam iż przeczytanie książki to czas stracony - choć osobiście nie polecam - chyba że ktoś zaczytuje się w tego typu literaturze :)

Albo ja czegoś nie rozumiem ale nie jestem w stanie ocenić lepiej tej książki. Dla mnie mega nudna wręcz usypiała mnie za każdym razem jak po nią sięgnęłam. Widocznie nie mój typ literatury. Te mafie, narkotyki, przemyt mnie nie wkręcił. Te dzieci i powiązania z Hitlerem również mnie nie zainteresowały. Czytałam tę książkę jakbym była totalnie obok niej - nie widziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
40
10

Na półkach: , ,

Pierwsza książka Rylskiego, jaką czytałem - na pewno przeczytam kolejne. Największą zaletą powieści jest znakomita fraza. Czytając zdania Rylskiego ma się ochotę zapomnieć wszystko, co obcojęzyczne, by całą uwagę poświęcić pięknej polszczyźnie.

Pierwsza książka Rylskiego, jaką czytałem - na pewno przeczytam kolejne. Największą zaletą powieści jest znakomita fraza. Czytając zdania Rylskiego ma się ochotę zapomnieć wszystko, co obcojęzyczne, by całą uwagę poświęcić pięknej polszczyźnie.

Pokaż mimo to

avatar
773
162

Na półkach: ,

Liczyłam na coś lepszego.
Treść nie zachwyca, nie wzbudza żadnych emocji.
Dobre opowiadanie, to wszystko.

To, za co plus przyznać muszę, to język.
Piękna wysublimowana polszczyzna.

Liczyłam na coś lepszego.
Treść nie zachwyca, nie wzbudza żadnych emocji.
Dobre opowiadanie, to wszystko.

To, za co plus przyznać muszę, to język.
Piękna wysublimowana polszczyzna.

Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Recenzowałem dotychczas trzy książki Rylskiego /ur.1944/ i jednej dałem maksymalną notę /”Obok Julii” z 2013/, a pozostałym po 8 gwiazdek /”Warunek” z 2005 oraz „Na grobli” z 2010/. Obecnie omawiana, z 2004, zdobyła nagrodę im. Józefa Mackiewicza /2005/, jest pierwszą napisaną po 20 letniej przerwie. Któryś z recenzentów trafnie zauważył, że sam autor jest „człowiekiem z cienia” i pozostaje w nim, mimo napisania conajmniej siedmiu bardzo dobrych książek.
W omawianej mamy wszystko: mafię rosyjską, kazańską i polską, przemyt, morderstwa, a przede wszystkim bohatera-mistyfikatora, o korzeniach częściowo rosyjskich, z nieustabilizowaną osobowością, tak w stosunku do swojego pochodzenia, jak i swojej seksualności. Przez całą książkę przewija się „rosyjska dusza” czyli sentymentalna miłość i tęsknota, którą matka bohatera komentuje: /str.102/
„..W tej strasznej Rosji było jednocześnie za dużo PIĘKNA i SZCZĘŚCIA.. ..Ludzie mieli ogórki i wódkę, kobiety miały ochotę, a mężczyżni siłę. Kiedy to było możliwe, to czuło się URODĘ ŚWIATA. Kiedy to nie było możliwe, to się żyło myślą, że kiedyś będzie..” /podk.moje/.
Bogata ciotka-Rosjanka przenosi się z Włoch do Polski, „żeby być bliżej Rosji” /str.97/, a całość zamyka sentymentalny spływ Wołgą matki bohatera na pokładzie „Imperatorowej Katarzyny”.
Kończę, jakże trafnym komentarzem Kazimierza Kutza:
„Zachwycająca jak diabli, piękna literatura!..”

Recenzowałem dotychczas trzy książki Rylskiego /ur.1944/ i jednej dałem maksymalną notę /”Obok Julii” z 2013/, a pozostałym po 8 gwiazdek /”Warunek” z 2005 oraz „Na grobli” z 2010/. Obecnie omawiana, z 2004, zdobyła nagrodę im. Józefa Mackiewicza /2005/, jest pierwszą napisaną po 20 letniej przerwie. Któryś z recenzentów trafnie ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2316
131

Na półkach: ,

Dużo słabsza od "Warunku", mimo to ciekawa, przez strony tej książki aż przebija się znudzenie i ogólny dodupizm głównego bohatera. Plus bardzo interesująca historia przeszłości, chyba największy atut całej powieści. Rzadko trafiają mi się książki, które na tak niewielu stronach mieszczą tak wiele treści.

Dużo słabsza od "Warunku", mimo to ciekawa, przez strony tej książki aż przebija się znudzenie i ogólny dodupizm głównego bohatera. Plus bardzo interesująca historia przeszłości, chyba największy atut całej powieści. Rzadko trafiają mi się książki, które na tak niewielu stronach mieszczą tak wiele treści.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    171
  • Chcę przeczytać
    103
  • Posiadam
    68
  • Domowa biblioteka
    2
  • 2017
    2
  • 2015
    2
  • Eustachy Rylski
    2
  • Ebook
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Literatura polska
    2

Cytaty

Więcej
Eustachy Rylski Człowiek w cieniu Zobacz więcej
Eustachy Rylski Człowiek w cieniu Zobacz więcej
Eustachy Rylski Człowiek w cieniu Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także