Pierwsza z wielu książek z bazgrołami, które powstały, i pierwsza, którą kupiłam. Jest mniej szczegółowa, niż kolejna książka z tej serii. Obrazki są duże, jest to naprawdę wszystko - jedzenie, przedmioty, zwierzęta, czy magiczne istoty, takie jak np. anioły, wokół obrazka jest wiele wolnej przestrzeni, więc można narysować piękne tło. Każdy rysunek otoczony jest tytułowymi bazgrołami, magicznymi stworkami, dbałość o szczegóły autora jest fascynująca, każdy mały stworek ma inny wygląd i jest sprytnie wpleciony w tło. Książka ma biały, gruby papier, druk jednostronny, więc nic nie przebija, na końcu książki jest gruba tektura, co pozwala kolorować bez podpórki, książka jest klejona, jednak, niestety, często się rozpada.
Na Youtube, na kanale EmiYume nagrałam film, na którym koloruję obrazki z tej książki:
https://www.youtube.com/watch?v=EimCHxx7wqM&list=PLJX6uTn6UuJwRKjIyQM879pYhIyV9IBQu&index=29

Pierwsza z wielu książek z bazgrołami, które powstały, i pierwsza, którą kupiłam. Jest mniej szczegółowa, niż kolejna książka z tej serii. Obrazki są duże, jest to naprawdę wszystko - jedzenie, przedmioty, zwierzęta, czy magiczne istoty, takie jak np. anioły, wokół obrazka jest wiele wolnej przestrzeni, więc można narysować piękne tło. Każdy rysunek otoczony jest tytułowymi...

Świetnej jakości kolorowanka, ilustracje bardzo dopracowane, pełne zaskakujących szczegółów odkrywanych dopiero w trakcie pokrywania kolorem. Seria Sztuka kolorowania jest naprawdę godna polecenia.

Świetnej jakości kolorowanka, ilustracje bardzo dopracowane, pełne zaskakujących szczegółów odkrywanych dopiero w trakcie pokrywania kolorem. Seria Sztuka kolorowania jest naprawdę godna polecenia.

Inwazja już się rozpoczęła! Bazgroły podbijają świat. Stwierdzają jednak, że nasza rzeczywistość jest szara i nudna. Teraz wszystko w twoich rękach. Od ciebie zależy jak barwne będzie jestestwo tajemniczych bazgrołów. Miłego kolorowania!

Zifflin - produkuje szczegółowe, skomplikowane książki do kolorowania dla dorosłych. Jego dzieła posiadają własne unikalne konwencje, postacie i scenerie, przeznaczone do kolorowania i ucieczki w piękne i relaksujące chwile. Jego dzieła powstają z udziałem prawdziwych mistrzów. Ufa iż kolorowanki są przeznaczone tak samo dla dorosłych jak i dla dzieci.

Kerby Rosanes - filipiński ilustrator, który powołuje do życia swoje bazgrołowe światy, najchętniej posługując się zwykłym czarnym piórem. Niedawno porzucił pracę na etat, aby wreszcie zacząć urzeczywistniać swoje marzenia: rysować jeszcze więcej bazgrołów.

"Inwazja bazgrołów" to niezwykły blok rysunkowy dla dzieci, a także dorosłych, którzy nigdy nie zapomnieli, jak kiedyś lubili kolorować obrazki… Niesamowite czarno-białe światy powołane do życia przez grafika Kerby’ego Rosanesa sprawią, że ani starsi, ani nieco młodsi nie będą mogli oderwać się od tej książki. Dzięki wyjątkowej dbałości artysty o szczegóły "Inwazja bazgrołów" to nie tylko kolorowanka, ale przede wszystkim dzieło sztuki, które ty i twoje dziecko będziecie podziwiać godzinami.

Po cieszącej się ogromną popularnością książce do kolorowania "Tajemny ogród: Rysuj, koloruj, przeżywaj przygody" - Johanny Basford, wydawnictwo Nasza Księgarnia kontynuuje publikowanie skomplikowanych, czasochłonnych, ale relaksujących kolorowanek dla młodszego i starszego grona odbiorców, nie popełniając wcześniejszych błędów. "Inwazja bazgrołów. Książka do kolorowania" - Zifflina, Kerby'ego Rosanesa, w przeciwieństwie do wcześniej wspomnianej pozycji, której temat przewodni stanowiła natura, przedstawia historie, stworzonych przez duet, potworków. Tak też na każdej stronie bloku, na odbiorców czeka chmara malutkich duszków do pokolorowania, przedstawionych w przeróżnych zabawnych scenach. Całość prezentuje się naprawdę ciekawe, i na pewno prędko się nie znudzi.

Publikacja charakteryzuje format bloku technicznego. Już nie trzeba się martwić, że mazaki, kredki akwarelowe lub farbki zostawią przebicia na drugiej stronie. Każdy z obrazków mieści się na innej karcie. Jest także umieszczony na środku, więc nie trzeba się gimnastykować z kolorowaniem, jak miało to miejsce w "Tajemniczym ogrodzie: Rysuj, koloruj, przeżywaj przygody", gdzie obrazki często mieszczą się na dwóch stronach. Ukończone działa, również łatwo można oderwać od bloku. To wielka dogodność, ale również minus dzieła. Otóż, niezależnie od naszych chęci i delikatności, wraz z czasem, kartki same będą odchodzić od całości. Dużemu zniszczeniu będzie ulegać również okładka książki. Na te dwie okoliczności nie ma sposobu. Cała książka została usztywniona tekturową podkładką.

"Inwazja bazgrołów. Książka do kolorowania" to kolorowanka w pełnej krasie. Zainteresowani nie odnajdą w niej zadań, ani nie zostaną zobowiązani do własnoręcznego dokańczania obrazków. Samo kolorowanie. Warto rzucić okiem na dzieło, ponieważ na dzień dzisiejszy to najlepsza kolorowanka w polskich księgarniach.

Inwazja już się rozpoczęła! Bazgroły podbijają świat. Stwierdzają jednak, że nasza rzeczywistość jest szara i nudna. Teraz wszystko w twoich rękach. Od ciebie zależy jak barwne będzie jestestwo tajemniczych bazgrołów. Miłego kolorowania!

Zifflin - produkuje szczegółowe, skomplikowane książki do kolorowania dla dorosłych. Jego dzieła posiadają własne unikalne konwencje,...

Książka przeznaczona nie tylko dla dzieci, świetnie wpisuje się w modny ostatnio nurt odstresujących kolorowanek.
Na kartach bloku rysunkowego widnieją liczne, oryginalne rysunki.
Bajkowy świat: postać czarodziejki z zastępem baśniowych ludzików, skrzaty- skrzat kapeluszu - elementy zamku, baszty - uwięziona księżniczka. Stworki, miś- misiaczki, podwodny świat, naziemny.
Smoki, ślimaki, żółwie, ptaki, kotki, księżyc, gwiazdy itp.
Umiejętnie pokolorowane odpowiednio zastosowanymi kredkami ( niejedna czytelniczka portalu LC doskonale rzecz naświetliła)są wyzwaniem dla prawdziwej sztuki kolorowania.
Publikacja naprawdę sprawia przyjemność, wprowadza w świątynię dumania- refleksji. Wycisza i jest dobrą zabawą terapeutyczną.
Niedawno, w jednej ze stacji radiowych była audycja na temat kolejnych wydań tego typu, relaksowych książek. Między innymi, wymieniono równie zajmującą pt "Mega babki".
Bez wątpienia sięgnę wkrótce po następną, taką książkę-blok:-))

Książka przeznaczona nie tylko dla dzieci, świetnie wpisuje się w modny ostatnio nurt odstresujących kolorowanek.
Na kartach bloku rysunkowego widnieją liczne, oryginalne rysunki.
Bajkowy świat: postać czarodziejki z zastępem baśniowych ludzików, skrzaty- skrzat kapeluszu - elementy zamku, baszty - uwięziona księżniczka. Stworki, miś- misiaczki, podwodny świat,...

Nie będę tutaj odkrywcza jeśli napiszę, że zaintrygowała mnie ta pozycja, że tyle nad nią zachwytów, pozytywnych opinii zadowolonych użytkowników. Postanowiłam na własnej skórze sprawdzić bazgrołki i co jest w nich takiego szczególnego, co tak bardzo przyciąga ludzi. Kiedy sama spróbowałam i sięgnęłam po nią dowiedziałam się o co tyle hałasu zrobiło się pośród amatorów kolorowania.

Do wyboru mamy całą masę obrazków(około 50)pośród, których sprytnie ukrywają się nam bazgrołki pod postacią małych uśmiechniętych kropelek? (nie wiem jak nazwać te stworki),misiów, ptaków, rybek, krokodyli, przedmiotów codziennego użytku, kotków, kudłaczków, morskich fal i chmurek w połączeniu z większymi np. księżycem, robotem, dinozaurem, balonem, maską, misiami, wielbłądem, grzybami, wróżkami itp.

Mnie najlepiej pracuje się w przypadku tej kolorowanki z czeskimi kredkami grafitowymi oraz mazakami pędzelkowymi i żelopisami, wtedy efekt końcowy jest naprawdę wyjątkowy i pięknie kolorowy/barwny i nie musimy się martwić, że nasze dzieło odbije się na drugiej stronie. Innym uczestnikom zabawy podobało się używanie także zwykłych kredek ołówkowych i plastikowych świecowych – bo nie brudzą łapek i mają żywe kolory. :)

Bazgrołki w tym wydaniu tu zacytuję małą znawczynię kolorowanek wszelakich "są po prostu przytulaśne i rozkosznie słodkie, aż chciało by się je zjeść, amm" :). No cóż, według mojej ekspertki nic tylko je brać i korzystać z nich :). Egzemplarz, który posiadam w domowej biblioteczce wygląda już na bardzo sfatygowany (przez częste użytkowanie niestety zaczął się rozlatywać :(). Rysunki tu zawarte rozwijają naszą cierpliwość, staranność o szczegóły i spostrzegawczość – czasem nieźle się trzeba nagłowić co jest czym, gdzie się schowało i jak to pokolorować ;),fakt, problem godzien każdego artysty.

Szczerze polecam! Z tym tytułem godziny zabawy i rozrywki oraz oczywiście przyjemne efekty uboczne w postaci relaksu i czasu spędzonego w rodzinnym gronie macie zapewnione. "Inwazja bazgrołów" potrafi wciągnąć na wiele, wiele godzin zarówno małego smyka jak i tego dorosłego. ;)

Nie będę tutaj odkrywcza jeśli napiszę, że zaintrygowała mnie ta pozycja, że tyle nad nią zachwytów, pozytywnych opinii zadowolonych użytkowników. Postanowiłam na własnej skórze sprawdzić bazgrołki i co jest w nich takiego szczególnego, co tak bardzo przyciąga ludzi. Kiedy sama spróbowałam i sięgnęłam po nią dowiedziałam się o co tyle hałasu zrobiło się pośród amatorów...

Kolorowanie stało się modne. Bycie dorosłym i kolorowanie obrazków nie jest niczym wstydliwym. A co ważniejsze, powstało wiele książek, które można kupić, by cieszyć się z tego hobby.
http://msmagi18.blogspot.com/2016/03/kolorowy-swiat-1-inwazja-bazgroow.html

Kolorowanie stało się modne. Bycie dorosłym i kolorowanie obrazków nie jest niczym wstydliwym. A co ważniejsze, powstało wiele książek, które można kupić, by cieszyć się z tego hobby.
http://msmagi18.blogspot.com/2016/03/kolorowy-swiat-1-inwazja-bazgroow.html

Ostatnio stało się modne kolorowanie, oczywiście kolorowanek dla dorosłych ;) Ja też się wciągnęłam i zakupiłam owy blok, jeszcze nie zabrałam się za niego ale rysunki są sympatyczne. Podoba mi się to że papier jest dość sztywny, obrazki są tylko na jednej stronie kartki, czyli mamy pewność że jeżeli jakiś kolor nam przebije, to nie zmarnuje nam się inny obrazek :) Kartki można wyrywać(w końcu to blok rysunkowy, jest mnóstwo szczegółów do kolorowania. Polecam :)

Ostatnio stało się modne kolorowanie, oczywiście kolorowanek dla dorosłych ;) Ja też się wciągnęłam i zakupiłam owy blok, jeszcze nie zabrałam się za niego ale rysunki są sympatyczne. Podoba mi się to że papier jest dość sztywny, obrazki są tylko na jednej stronie kartki, czyli mamy pewność że jeżeli jakiś kolor nam przebije, to nie zmarnuje nam się inny obrazek :) Kartki...

Kocham inwazję bazgrołów :) wesołe istotki które odmieniają świat na lepsze ;)

Kocham inwazję bazgrołów :) wesołe istotki które odmieniają świat na lepsze ;)

Cała recenzja tutaj: http://matkapuchatka.blogspot.com/2015/11/fenomen-kolorowanek-antystresowych.html
Zapraszam.

Kolorowanki antystresowe, znane również jako kolorowanki dla dorosłych, zyskały w ostatnim czasie ogromną popularność. Z początku wybór był ograniczony - wszędzie pojawiały się "Wzory i ornamenty", "Esy-floresy" czy "Piękne ogrody". Teraz jest ogromny - możesz kolorować to, co Ci się tylko zamarzy - regał w Empiku aż ugina się pod ilością kolorowanek. W czym tkwi fenomen kolorowanek dla dorosłych?

Kupiłam, w końcu się zdecydowałam, bo wszyscy polecają, bo wszędzie można je dostać, bo już ze sto razy mąż mówił: "weź sobie", kiedy trzymałam książkę w rękach (a nawet w koszyku),by po chwili odłożyć ją na półkę. Nie mogłam się zebrać, po prostu. W końcu zrobiłam to! Wybrałam "Inwazję bazgrołów" (wydawnictwo Nasza Księgarnia) - nie żałuję, tego potrzebowałam: połączenia szczegółowości z odrobiną szaleństwa.

Cała recenzja tutaj: http://matkapuchatka.blogspot.com/2015/11/fenomen-kolorowanek-antystresowych.html
Zapraszam.

Kolorowanki antystresowe, znane również jako kolorowanki dla dorosłych, zyskały w ostatnim czasie ogromną popularność. Z początku wybór był ograniczony - wszędzie pojawiały się "Wzory i ornamenty", "Esy-floresy" czy "Piękne ogrody". Teraz jest ogromny -...

Ta książka przydaje się na gorsze dni. Słucham wtedy muzyki i bawię się w kolorowanie tych rysunków, które zresztą są bardzo ciekawe.
Podoba mi się to, że każdy rysunek jest na osobnej stronie i można go wyrwać oraz to, że papier jest gruby.

Ta książka przydaje się na gorsze dni. Słucham wtedy muzyki i bawię się w kolorowanie tych rysunków, które zresztą są bardzo ciekawe.
Podoba mi się to, że każdy rysunek jest na osobnej stronie i można go wyrwać oraz to, że papier jest gruby.