Zacząć od nowa

Opowieść opowiada o 40-letniej kobiecie Kit ma dwójkę swoich dzieci,które samotnie wychowuje.
Z początku myšlałam,że historia będzie kiepska,a po jakimś czasie akcja się zaczęła rozkręcać,coś zaczęło się dziać.
Historia wzruszająca,wciąga całkowicie do czytania,wartka akcja i trzyma w napięciu,wzruszyłam się przy tej książce.
Urzekła mnie,wciągnęła,,,,,po prostu super,wspaniała książka,przeczytałam z przyjemnością,w deszczowy wieczór czyta się fajnie,mnie się bardzo podobała.

Opowieść opowiada o 40-letniej kobiecie Kit ma dwójkę swoich dzieci,które samotnie wychowuje.
Z początku myšlałam,że historia będzie kiepska,a po jakimś czasie akcja się zaczęła rozkręcać,coś zaczęło się dziać.
Historia wzruszająca,wciąga całkowicie do czytania,wartka akcja i trzyma w napięciu,wzruszyłam się przy tej książce.
Urzekła mnie,wciągnęła,,,,,po prostu...

Jak dla mnie - zdecydowanej przeciwniczki "romansideł" i harlekinów - podejście do "Zacząć od nowa" było od początku dosyć sceptyczne. Jednak czego nie zrobi dobra rekomendacja. Książkę pożyczyła mi koleżanka z pracy, która określiła ją jako lekką, przyjemną w odbiorze i niekoniecznie charakteryzującą się nagromadzeniem romantycznych sytuacji. Owszem, perypetie bohaterów mają na celu pokazanie ich życia uczuciowego, lecz nie jest to jedyny ciekawy aspekt, który Jane Green porusza w swojej książce. Wiele różnorodnych i ciekawych przemyśleń, którymi autorka obdarza postaci powoduje, że nie nazwałabym jej pozycji jako nędznej grafomanii czy plątaniny banałów. Książka zawiera też sprytnie zamaskowaną intrygę, której nie byłam w stanie się domyślić, skupiona na bezwiednej przyjemności, którą czerpałam z lektury. Ostatnią i chyba najistotniejsza kwestią jest fakt, że książka, jeżeli przypadnie do gustu to w 99 % będą to kobiety. Zdecydowanie jest to typowo niemęska literatura.

Jak dla mnie - zdecydowanej przeciwniczki "romansideł" i harlekinów - podejście do "Zacząć od nowa" było od początku dosyć sceptyczne. Jednak czego nie zrobi dobra rekomendacja. Książkę pożyczyła mi koleżanka z pracy, która określiła ją jako lekką, przyjemną w odbiorze i niekoniecznie charakteryzującą się nagromadzeniem romantycznych sytuacji. Owszem, perypetie bohaterów...

Zawartość podobna do okładki - mdła.

Zawartość podobna do okładki - mdła.

Na początku bardzo słabo, potem trochę się rozkręca. Literatura zdecydowanie kobieca, jak dla mnie w nie najlepszym kontekście tego wyrażenia. Inne realia, inne problemy.

Na początku bardzo słabo, potem trochę się rozkręca. Literatura zdecydowanie kobieca, jak dla mnie w nie najlepszym kontekście tego wyrażenia. Inne realia, inne problemy.

Świetna, nie mogłam się oderwać. I choć niektóre wątki były dość przewidywalne, a całość dość lukrowana, sama fabuła ciekawa.

Świetna, nie mogłam się oderwać. I choć niektóre wątki były dość przewidywalne, a całość dość lukrowana, sama fabuła ciekawa.

Nie mam skali porównawczej, bo to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jane Green, ale "Zacząć od nowa" bardzo mi się spodobała, szczególnie gdy przebrnęłam przez 100 stron i akcja zaczęła nabierać tempa. Mówiąc najkrócej jest to opowieść o o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, miłości, zrozumienia i akceptacji, szczególnie na przykładzie 40-letniej Kit, matki dwójki dzieci, ale również całej plejady ciekawych, wyrazistych postaci z jej otoczenia. Powieść obfituje w niespodziewane i zaskakujące zwroty akcji oraz nieprzewidywalne zakończenie.
Bardzo polecam tę książkę paniom w każdym wieku, a sama mam zamiar sięgnąć po wcześniejsze powieści autorki.

Nie mam skali porównawczej, bo to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jane Green, ale "Zacząć od nowa" bardzo mi się spodobała, szczególnie gdy przebrnęłam przez 100 stron i akcja zaczęła nabierać tempa. Mówiąc najkrócej jest to opowieść o o poszukiwaniu swojego miejsca w życiu, miłości, zrozumienia i akceptacji, szczególnie na przykładzie 40-letniej Kit, matki dwójki...

można, ale nie obowiązkowo

można, ale nie obowiązkowo