rozwińzwiń

Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki

Okładka książki Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki Justyna Polanska
Okładka książki Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki
Justyna Polanska Wydawnictwo: Świat Książki reportaż
208 str. 3 godz. 28 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Unter deutschen Betten. Eine polnische Putzfrau packt aus
Wydawnictwo:
Świat Książki
Data wydania:
2012-05-30
Data 1. wyd. pol.:
2012-05-30
Data 1. wydania:
2011-01-10
Liczba stron:
208
Czas czytania
3 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377990704
Tagi:
Polacy w Niemczech obyczaje Niemcy
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
888 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
332
297

Na półkach:

Gdyby nie fakt, że trafiłem na audiobook w świetnym wykonaniu to nie wiem czy chciałbym dokończyć tą książkę. Autorka opisuje swoje trudne początki jak i śmieszne anegdoty już z doświadczenia pracy w Niemczech. Trochę pretensjonalny ton książki źle był przeze mnie odbierany.
Polecam jako coś lekkiego na rozluźnienie.

Gdyby nie fakt, że trafiłem na audiobook w świetnym wykonaniu to nie wiem czy chciałbym dokończyć tą książkę. Autorka opisuje swoje trudne początki jak i śmieszne anegdoty już z doświadczenia pracy w Niemczech. Trochę pretensjonalny ton książki źle był przeze mnie odbierany.
Polecam jako coś lekkiego na rozluźnienie.

Pokaż mimo to

avatar
242
240

Na półkach:

Czasem potrzebuję czegoś, co się łatwo czyta. Żeby złapać oddech między bardziej wymagającymi lekturami. Albo i bez powodu. Bo tak.

"Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki" Justyny Polanskiej doskonale tę funkcję spełnia. I mniejsza z tym, ile z tego dziełka to jej własne słowa, a ile ghost writera. Jedyne, co jest w tej opowieści nadmiarowe, to porady dotyczące sprzątania w samym środku. Spokojnie mogłaby je wyrzucić z książki bądź przenieść na koniec, jako dodatek dla ambitnych. Bo kto wie, może czytelnik też znajduje przyjemność w sprzątaniu? Przynajmniej efekty widać. Nie to, co w przypadku wielu tak zwanych bullshit jobs.

Czasem potrzebuję czegoś, co się łatwo czyta. Żeby złapać oddech między bardziej wymagającymi lekturami. Albo i bez powodu. Bo tak.

"Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki" Justyny Polanskiej doskonale tę funkcję spełnia. I mniejsza z tym, ile z tego dziełka to jej własne słowa, a ile ghost writera. Jedyne, co jest w tej opowieści nadmiarowe, to porady...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1856
396

Na półkach: ,

Ciekawe historie. Niestety jezykowo ksiazka jest beznadziejna. Autorke odebralam jako zaroxumiala i infantylna.

Ciekawe historie. Niestety jezykowo ksiazka jest beznadziejna. Autorke odebralam jako zaroxumiala i infantylna.

Pokaż mimo to

avatar
217
215

Na półkach:

Śmieszne jak kabareton. Polki są ładne bo się malują, a Niemki to nie wiedzą ani jak o siebie ani jak o chłopa zadbać, pić nie dadzą jak się spocisz i z góry paczają na każdego chociaż szminki chuchra jedne nawet do ust nie unioso.
Dwie gwiazdki daję, bo nie skończyłam, a nuż w pozostałych 90% książki było coś dobrego?

Śmieszne jak kabareton. Polki są ładne bo się malują, a Niemki to nie wiedzą ani jak o siebie ani jak o chłopa zadbać, pić nie dadzą jak się spocisz i z góry paczają na każdego chociaż szminki chuchra jedne nawet do ust nie unioso.
Dwie gwiazdki daję, bo nie skończyłam, a nuż w pozostałych 90% książki było coś dobrego?

Pokaż mimo to

avatar
659
394

Na półkach:

No no, nie spodziewałam się, że Pani poleci nazwiskami, wielkie brawa za odwagę :) I tu jest nauka, że nie wolno wierzyć stereotypom. Przesłuchałam w audiobooku i nie raz mnie rwało ;)

No no, nie spodziewałam się, że Pani poleci nazwiskami, wielkie brawa za odwagę :) I tu jest nauka, że nie wolno wierzyć stereotypom. Przesłuchałam w audiobooku i nie raz mnie rwało ;)

Pokaż mimo to

avatar
1482
988

Na półkach: , ,

Audiobook trafił w moje ucho lata po wydaniu, moją ocenę nie kształtuje jednak przedawnienie tylko…
Po-pierwsze: książka w domyśle wydana była na rynek niemiecki, gdyż nawet tytuł oryginału brzmi „Unter deutschen Betten. Eine polnische Putzfrau packt aus”. Nie znam niemieckiego i nie sprawdzałem jak książka została odebrana przez niemieckiego czytelnika (a o nich prawi Polańska). Oceny w popularnych serwisach pokazują na pierwszy rzut oka, że szału nie było.
W wydaniu na rynek polski całość brzmi jak zestaw przywar niemieckich rodzin z perspektywy polskiej pracownicy. W zasadzie lata płyną, ale chęć do podśmie(C)hujek nie maleje (świadczy o tym aktualnie czytana pozycja, o której za parę tygodni pewnie napiszę). Tylko że owe satyryczne podejście nie zawsze jest śmieszne i mało czym się różni od „wielkomieszczańskich zapędów rodzin polskich” (tu moja kropla ironii w narodowym potoku) przedstawianym chociażby w telewizyjnej epopei serialowej (też ironia) „Dziewczyny ze Lwowa”. Więc czy zaskakuje? Czy jest inna? Czy w ogóle coś wnosi?
Po-drugie: Kamińska jako lektorka dodaje książce uroku. Podobało mi się, w jaki sposób interpretuje książkę. Ale, o zgrozo!, wielokrotnie wchodziła na zbyt wysokie rejestry, co w przypadku odsłuchiwania w trakcie sprawowania kontroli nad mechanicznym koniem powodowało mimowolne spięcie, eeee, mięśni i groziło gwałtownymi ruchami.
Ogólnie łatwa w odbiorze, więc całkiem sprawdziła się w ramach towarzyszenia w podróży. Nie wymagała skupienia bądź uważnego zapamiętywania postaci i relacji ich łączących. Akurat w tym przypadku na plus. Ale tez ogólnie zbyt o niczym, zbyt felietonowa, zbyt też bez sensu. Nawet wręcz, dzięki Kamińskiej, kabaretowa, ale tam gdzie miało być śmiesznie czasem było żenująco.

Audiobook trafił w moje ucho lata po wydaniu, moją ocenę nie kształtuje jednak przedawnienie tylko…
Po-pierwsze: książka w domyśle wydana była na rynek niemiecki, gdyż nawet tytuł oryginału brzmi „Unter deutschen Betten. Eine polnische Putzfrau packt aus”. Nie znam niemieckiego i nie sprawdzałem jak książka została odebrana przez niemieckiego czytelnika (a o nich prawi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
184
61

Na półkach: ,

Książka jest krótka i podzielona na krótkie rozdziały. Czyta się ją szybko, nawet przyjemnie (c'mon, kto nie lubi zaglądać w życia innym),ale nie jest to coś co zapada w pamięć, zostaje na dłużej i/lub niesie za sobą jakoś wartość. Ot coś niezobowiązującego żeby przeczytać, może ze dwa razy uśmiechnąć się pod nosem i zapomnieć.

Książka jest krótka i podzielona na krótkie rozdziały. Czyta się ją szybko, nawet przyjemnie (c'mon, kto nie lubi zaglądać w życia innym),ale nie jest to coś co zapada w pamięć, zostaje na dłużej i/lub niesie za sobą jakoś wartość. Ot coś niezobowiązującego żeby przeczytać, może ze dwa razy uśmiechnąć się pod nosem i zapomnieć.

Pokaż mimo to

avatar
1353
553

Na półkach:

Justyna Polańska nie nazywa się Justyna Polańska. Właściwie to nie wiadomo, jak się nazywa. Podobno jest Polką, a jej rodzice prowadzili sklep w podpoznańskim Lesznie. Dziewczyna nie chciała iść w ich ślady i została au pair w Niemczech. A potem sprzątaczką. Książkę Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki napisała razem z niemieckim ghost writerem. Być może dlatego czyta się ją całkiem nieźle.

Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki to jej wspomnienia. Rodzaj komediowej opowieści o pracy sprzątaczek w Niemczech. Autorka nie skupia się bowiem na tych normalnych klientach, a tych z pewnością miała, lecz opowiada o różnych mniejszych lub większych dziwolągach. Tych, którzy próbowali na niej oszczędzać. Którzy nigdy sami w domu nie sprzątali. Którzy próbowali ją testować, rozsmarowując swoje odchody po całej toalecie albo zostawiając banknoty w dziwnych i pozornie przypadkowych miejscach.

Opowieści tych jest sporo i cięty język autorki (bądź ghostwritera) z pewnością im pomaga. Nie przeszkadza zupełnie to, że książka jest nieco chaotycznie napisana. Nie ma tu żadnej chronologii ani też kategoryzacji przypadków. Można odnieść wrażenie, że bohaterka opowiada o tym, co akurat jej się przypomniało. Gdzieś w połowie lektury poznajemy jej pierwsze miesiące w Niemczech, nieco wcześniej czytamy o jej ślubie (już w Niemczech) i związanych z tym komplikacjach. Pośrodku autorka upycha kilkunastostronicowy poradnik, jak czyścić określone powierzchnie, plany czy substancje, po czym znów wraca do opowieści o klientach.

Historie przedstawione w Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki nie są dramatyczne. Jasne, pojawiają się seksualni dewianci składający jej dziwaczne propozycje, a także kobiety, które oskarżają ją o kradzieże i oszustwa. Zdarzają się też sytuacje, kiedy bohaterka nie ma za co żyć, bo nie dostała obiecanych pieniędzy (a oczywiście pracuje na czarno). Każda ta przygoda opowiedziana jest jednak z humorem. Na tyle fajnie, że… w 2017 roku została w Niemczech zekranizowana. Główną bohaterkę zagrała Magdalena Boczarska.

Więcej recenzji:
https://zdalaodpolityki.pl/category/ksiazka/

Justyna Polańska nie nazywa się Justyna Polańska. Właściwie to nie wiadomo, jak się nazywa. Podobno jest Polką, a jej rodzice prowadzili sklep w podpoznańskim Lesznie. Dziewczyna nie chciała iść w ich ślady i została au pair w Niemczech. A potem sprzątaczką. Książkę Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki napisała razem z niemieckim ghost writerem. Być może...

więcej Pokaż mimo to

avatar
782
84

Na półkach:

Idealny audiobook - 4h - do słuchania podczas mycia okien, prasowania, sprzątania etc. Jest luźno, śmiesznie, miło i przyjemnie. Zamiast słuchać muzyki można posłuchać książki - POLECAM!

Idealny audiobook - 4h - do słuchania podczas mycia okien, prasowania, sprzątania etc. Jest luźno, śmiesznie, miło i przyjemnie. Zamiast słuchać muzyki można posłuchać książki - POLECAM!

Pokaż mimo to

avatar
718
15

Na półkach:

beznadziejna

beznadziejna

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 126
  • Chcę przeczytać
    377
  • Posiadam
    119
  • 2013
    32
  • 2012
    32
  • 2014
    20
  • Ulubione
    9
  • Teraz czytam
    9
  • Literatura polska
    9
  • E-book
    9

Cytaty

Więcej
Justyna Polanska Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki Zobacz więcej
Justyna Polanska Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki Zobacz więcej
Justyna Polanska Pod niemieckimi łóżkami. Zapiski polskiej sprzątaczki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także