cytaty z książek autora "Krystian Stolarz"
Bardzo łatwo jest oceniać, nie rozumiejąc. Trudniej jest zrozumieć, nie oceniając.
Gdyby ktoś kazał mi wymienić najtrudniejszy, najcięższy element służby w policji, to bez wątpienia wskazałbym krzywdę dziecka.
Ukląkł na oba kolana, spojrzał w górę i powiedział:
– Zbawca pragnie sprawiedliwości.
Jesteś dobrym psem, ale typowym terenowcem. Twoje papiery pozostawiają wiele do życzenia.
Przytuliła matkę jeszcze raz i wyszła z samochodu. Nie odwracała się. Nie mogła. Pragnęła znaleźć się z powrotem w aucie, rozpłakać się i błagać, by już nigdy nie musiała chodzić do szkoły.
Skończyły im się tropy, a po tym, co widziała w szkole, obiecała sobie, że dorwie tego psychopatę. Bo tego, że jakiś psychopata stał za tymi biednymi dzieciakami, była więcej niż pewna.
Na kilka długich sekund serce przestało mu bić. Czy właśnie podjął decyzję o zaprzedaniu duszy diabłu?
Chłopak nie zdawał sobie sprawy, że jego ojciec stał się mordercą, a ona nie chciała być tą osobą, która mu to uświadomi.
Od momentu przeskoczenia bramy stał się inną osobą. Pizdowatość zniknęła, a pojawił się twardziel prosto z amerykańskich slumsów.
Był gorszy od dziwki czy ćpuna w ciągu, gotowy sprzedać wszystko, w co wierzył. Kiedyś nagiął prawo, ale tylko po to, by ratować brata. Teraz zmieniał się w ścierwo bez zasad, tylko że los nie pozostawił mu wyboru.