"Ostatnia asysta" to książka dla fanów nostalgicznych romansów, koszykówki i osób chętnych poznać emocje, problemy dzisiejszej młodzieży.
Publikacja autorstwa K.Hellishdeer składa się z dwóch części. Pierwsza jest opowiadaniem o miłości zrodzonej z przyjaźni, druga skupia się na codziennych zmaganiach nastolatków.
Choć z początku książkę potraktowałam jak romansidło dla prawdziwych marzycieli, to z czasem przekonałam się, że historia zweryfikowana została smutną rzeczywistością, która bez ogródek porusza problemy współczesnego świata. Nierzadko fasada szczęścia skrywa pod sobą wyboistą drogę pełną ból czy poświęcenia.
Charakter dwójki bohaterów był specyficzny i chociaż w pierwszych momentach nie przypadł mi do gustu, to autorka sprawiła, że razem z biegiem zdarzeń w lekturze, polubiłam przebojową parę maturzystów. Styl pisarki jest początkujący, natomiast wybaczają to refleksyjne, inspirujące cytaty rozpoczynające każdy nowy rozdział.
Myślę, że celem tej publikacji było nie tylko poruszyć serce czytelnika, ale zwrócić uwagę na zakładane przez ludzi maski, pod którymi kryje się wiele emocji i problemów. I to się właśnie udało- czego osobiście bardzo autorce gratuluje :) Z ogromną chęcią sięgnęłabym po kolejne książki K.Hellishdeer, a tym bardziej nie obraziłabym się, gdyby zdecydowała się na kolejne tomy pokazujące perspektywę reszty bohaterów z opowiadania <3
Hej kochani powiedzieć, że płakałam czytając tą książkę to mało powiedziane. Ja przeżywałam ją tak bardzo, że emocje po jej skończeniu nadal we mnie siedzą. Autorka złamała moje serce, ale wiem że dzięki temu ta książka zostanie ze mną na bardzo długo. Karolina ogromnie dziękuję za możliwość bycia częścią tej historii
Fabian to przystojny koszykarz, który swoją pasją do koszykówki dzieli się z najlepszą przyjaciółką Łucją. Niegdyś dziewczyna również grała, jednak wypadek sprawił, że musiała zakończyć swoją karierę. Teraz z zaangażowaniem wspiera przyjaciela na każdym meczu i treningach. Dla Fabiana Łucja staje się coraz bliższa i chciałby żeby ich znajomość przeszła na wyższy poziom, jednak strach przed odrzuceniem blokuje chłopaka by wyznać swoje uczucia.
Łucja od momentu wypadku zmaga się z ogromnym problem o którym nikomu nie powiedziała. Codziennie nakłada na twarz maskę by zmierzyć się z dniem codziennym i bólem jaki jej przy tym towarzyszy. Gdy Fabian nabiera odwagi i wyznaje jej swoje uczucia dziewczyna przyznaje się do tego, że dla niej także chłopak nie jest obojętny i od dawna coś do niego czuję.
Ich miłość kwitnie jednak oboje mają przed sobą sekrety z którymi przyszło im zmagać się samodzielnie. Każde z nich nie chcąc ranić drugiej połówki postanawia cierpieć w samotności. Wy jednak nie musicie!! Jeśli zmagacie się z depresją lub macie jakiekolwiek problemy skontaktujcie się z osobami które mogą Wam pomóc!!
Choć jest ciężko zawsze jest nadzieja, że może być lepiej !!
Uwielbiam 😍😍😍