Najnowsze artykuły
- ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
André Oliveira
2
5,4/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,4/10średnia ocena książek autora
23 przeczytało książki autora
10 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Burza André Oliveira
4,7
Komiks Burza to niezależna, portugalska produkcja, która w Polsce ukazała się staraniem oficyny Timof i cisi wspólnicy. Żadne tam superhero czy innego typu mordobicie, a nastrojowa opowieść o pozytywnej sile wspomnień. Całość ma silnie symboliczno-oniryczny charakter.
W albumie narracja prowadzona jest bez użycia słów. Dlatego imiona dwójki z trojga występujących postaci poznajemy dzięki notce wydawniczej zamieszczonej na ostatniej stronie okładki. Sebastiano jest latarnikiem, który pracuje na umowie czasowej. Akcja rozpoczyna się pewnego wietrznego i deszczowego dnia, w którym bohater otrzymuje pismo o przedłużeniu etatu na kolejne 180 dni. Obok urzędowego pisma dostawca przywiózł na wyspę artykuły spożywcze. Część aprowizacji zostawia u Madaleny, która mieszka piętro niżej.
Jaki jest charakter relacji łączących tych dwojga? Kim są dla siebie? Dlaczego nie mieszkają razem? Dlaczego ona patrzy na niego takim zbolałym wzrokiem? To tylko niektóre pytania, jakie wyskakują w głowie czytelnika, który widzi wspinającego się po krętych schodach Sebastiano. Świetnie w tym kontekście wypada plansza na stronie siódmej. Sposób w jaki została skonstruowana, wyraźnie podsyca ciekawość czytającego. W dalszej części komiksu poznajemy monotonne życie latarnika, którego każdy dzień wygląda zupełnie tak samo. Ucieczką od jednostajnego rytmu dnia okazują się wspomnienia. Introspekcje z dnia na dzień przybierają na sile, bohater powoli zaczyna tracić grunt pod nogami (tj. kontakt z rzeczywistością). Z morza zaczyna wyławiać artefakty, które przecież miały znaczenie tylko w jego pamięci.
O dziwo, to dzięki wspomnianym przedmiotom udaje mu się na powrót zakotwiczyć w prawdziwym życiu. W tym miejscu powraca postać Madaleny i trzeciej osoby, o której nic więcej nie napiszę. Ponieważ główny twist komiksu zasadza się na wzajemnych emocjonalnych relacjach łączących całą trójkę...
- - -
cały tekst można przeczytać tu:
https://dybuk.wordpress.com/2017/06/19/burza/