Szczęście na wagę

No kocham zwyczajnie kocham takie książki,w których opisana historia mogłaby odzwierciedlać prawdziwą historię.
Rola kobiety w życiu...determinacja i walka by na każdej płaszczyźnie dać z siebie 200% ...I co bywa najczęściej,że nikt nie doceni.

Miłość przysiegana na zawsze po latach jest prehistorią...zdrada nikogo już nie dziwi i czasami mam wrażenie,że jest na nią ciche przyzwolenie.

Do tego dajmy dorastajace pokolenie nastolatków,problem z seksualnością która wbrew pozorom wciąż bywa tematem tabu.
Hejt,przemoc i mamy pełne życiowe kombo.

Spędziłam naprawdę dobre chwile z tą książką. 8

No kocham zwyczajnie kocham takie książki,w których opisana historia mogłaby odzwierciedlać prawdziwą historię.
Rola kobiety w życiu...determinacja i walka by na każdej płaszczyźnie dać z siebie 200% ...I co bywa najczęściej,że nikt nie doceni.

Miłość przysiegana na zawsze po latach jest prehistorią...zdrada nikogo już nie dziwi i czasami mam wrażenie,że jest na nią...

W naszym społeczeństwie króluje wzorzec matki- polki, kobiety oddanej swojej rodzinie w 100 procentach, takiej, która porzuca swoje marzenia i pragnienia na rzecz najbliższych. A kiedy w tej najmniejszej komórce społecznej zaczyna coś zgrzytać, to również kobieta bierze to na siebie...

Ewa jest taką własnie umęczoną swoją rolą żoną i matką. W małżeństwie dogasa ostatnia iskra, a córka zamyka się szczelnie w swoim świecie i nikogo do niego nie wpuszcza.
Ewa pracuje, chociaż mogłaby tego nie robić. Ale to daje jej namiastkę samodzielności. Jest nauczycielką i każdego dnia stawia na pierwszym planie dobro swoich uczniów, chociaż oni sami nie ułatwiają tego procesu. Ale Ewa o nich walczy. Pytanie tylko, czy o swoją rodzinę również jest jeszcze w stanie zawalczyć, a może rady jakimi raczy innych rodziców to puste słowa, których nie potrafi przenieść na własne podwórko...

"Szczęście na wagę" to powieść Agnieszki Olejnik, która zasysa czytelnika w meandry kobiecej psychiki i mentalności. Wciąga w problematykę, z jaką bardzo często kobiety niczym wojowniczki ścierają się na wielu płaszczyznach, jednocześnie sądząc, że to normalne, że muszą nieść na swoich barkach dobrostan najbliższych, współpracowników, podopiecznych, niestety po drodze gubiąc własne marzenia.

Autorka pokusiła się poruszyć na kartach powieści tematykę problemów małżeńskich, wychowawczych, zawodowych ale też uczuciowych.
Podczas lektury nie sposób nie zadać sobie pytania: czy miłość, wierność itd. które sobie przyrzekmy w dniu ślubu są dane nam na zawsze i nie mamy już potem prawa do zmiany obranej drogi.
Agnieszka Olejnik pisze również o problemach dzieci i nastolatków, o poszukiwaniu siebie, odkrywaniu seksualości, o dyskryminacji, depresji i okaleczeniach. Dużo tego, ale jednocześnie udało jej się wprowadzić balans w postaci zabawnych sytuacji i dialogów.
Według mnie, to rewelacyjna i mądra historia i czekam na dalszy ciąg.

W naszym społeczeństwie króluje wzorzec matki- polki, kobiety oddanej swojej rodzinie w 100 procentach, takiej, która porzuca swoje marzenia i pragnienia na rzecz najbliższych. A kiedy w tej najmniejszej komórce społecznej zaczyna coś zgrzytać, to również kobieta bierze to na siebie...

Ewa jest taką własnie umęczoną swoją rolą żoną i matką. W małżeństwie dogasa ostatnia...

Co jest dla Was najważniejsze w życiu? Rodzina, prawda? Ale ważne jest, by zachować równowagę, pomiędzy dbaniem o rodzinę i dbaniem o siebie. I o tym właśnie mówi ta książka. To pierwsza część serii Wszystkie smaki życia i na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Ewa to kobieta jakich wiele..matka, żona, nauczycielka. Ale nie jest zadowolona ze swojego życia, czuje, że czegoś jej brakuje, że w codziennej bieganinie zapomniała o czymś ważnym...o sobie. Może to już czas, by zawalczyć o swój dobrostan? Tego dowiecie się z książki.
Powiem tak, myślę, że wiele z nas będzie się utożsamiać z Ewą, bo tak jak ona nie czujemy się spełnione. Autorka w mądry i wyważony sposób pokazuje nam, jak ważna jest w życiu równowaga i troska o samego siebie. W tej książce nie brak przemyśleń, dobrych rad a nawet diety...
I to połączenie sprawiło, że naprawdę trudno się od niej oderwać. I czyta się ją naprawdę szybko, bo jest napisana w ciekawy i barwny sposób.
Autorka na przykładzie Ewy i jej rodziny, uświadamia nam, jak ważna jest akceptacja siebie i swojej tożsamości. Robi to naprawdę z empatią.
To książka poruszająca ważne tematy, bo dotyka bardzo prywatnych, intymnych wręcz spraw, które mogą być przeszkodą w akceptacji własnego ja. I to dotyczy nie tylko osób dorosłych, ale przede wszystkich młodych ludzi. Zagubienie, nieakceptowanie siebie, poczucie winy...to tylko niektóre z problemów, jakie tu znajdziemy. To mądra książka, wyważona ale mimo to emocjonująca. Naprawdę warto ją przeczytać. Ja teraz czekam na kolejny tom a Wam polecam.

Co jest dla Was najważniejsze w życiu? Rodzina, prawda? Ale ważne jest, by zachować równowagę, pomiędzy dbaniem o rodzinę i dbaniem o siebie. I o tym właśnie mówi ta książka. To pierwsza część serii Wszystkie smaki życia i na pewno sięgnę po kolejne tomy.
Ewa to kobieta jakich wiele..matka, żona, nauczycielka. Ale nie jest zadowolona ze swojego życia, czuje, że czegoś jej...

„Szczęście na wagę” to pierwszy tom serii „Wszystkie smaki życia”. To powieść odmalowana na kanwie życiowej codzienności ale poruszająca mnóstwo istotnych problemów, od samoakceptacji, poprzez dylematy macierzyńskie, po te związane z małżeństwem. To historia, której lektura przynosi refleksję i staję się podstawą do rozmyślań o swoim życiu. W końcu to książka od której emanuje kobieca siła i chęć materializowania swoich marzeń…

Ewa, z pozoru spełniona życiowo kobieta, mama nastoletniej córki, żona, nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej. Spełniona aż do momentu w którym codzienność zaczyna ją przytłaczać, stale jest sfrustrowana i odczuwa nieustanne zmęczenie. Odnosi wrażenie, że problemy wokół bez przerwy się piętrzą…

Autorka na kartach tej historii splata ze sobą poczucie humoru z realiami codziennego życia. Obnaża trudności wychowawcze, czy niełatwe relacje z odrastającą córką, które zawsze niosą skrywane na dnie serca cierpienie. Nie zabraknie problemów na płaszczyźnie pracowniczej, dotykających hejtu w pracy, nie zabraknie perturbacji związanych z orientacją seksualną, samookaleczaniem, nie obejdzie się bez tematu zdrady, czy rozmyślaniem o utraconych marzeniach. Ale w tym wszystkim pojawia się nadzieja i coś więcej – ogromna otwartość na zmiany, a wraz z nimi walka o swoje marzenia.

„Szczęście na wagę” to o historia niosąca nadzieję na lepsze jutro, ukazująca, że nigdy nie należy się poddawać i, że aby dawać szczęście innym samemu trzeba być szczęśliwym… Oczywiście czekam już na kontynuację i wypatruje drugiego tomu tej serii.

„Szczęście na wagę” to pierwszy tom serii „Wszystkie smaki życia”. To powieść odmalowana na kanwie życiowej codzienności ale poruszająca mnóstwo istotnych problemów, od samoakceptacji, poprzez dylematy macierzyńskie, po te związane z małżeństwem. To historia, której lektura przynosi refleksję i staję się podstawą do rozmyślań o swoim życiu. W końcu to książka od której...

Książka „Szczęście na wagę” Agnieszki Olejnik zabiera nas do pierwszego tomu cyklu „Wszystkie smaki życia”.
Autorka porusza mnóstwo ważnych spraw dotyczących życia rodzinnego, własnych marzeń, oczekiwań, orientacji seksualnej, zdradzie, samookaleczeniom, trudnościom wychowawczym z dorastającą córką, wizytom u specjalistów, rodzącej się nowej relacji, hejcie w sieci, pracy i wielu innych.
Poznajemy Ewę, niby spełnioną żonę i mamę dorastającej córki, nauczycielkę języka polskiego w szkole podstawowej zmagającej się z lekką nadwagą. Kiedy nadchodzi kryzys, wszystko burzy się jak domek z kart. Na światło dzienne wychodzą nowe problemy.
Czasami nic nie wygląda tak, jak postrzegają to inni, czyli brakuje szczęścia. Nie można zapomnieć, wybaczyć, a jednak warto żyć. Warto walczyć o swoje marzenia. Wystarczy tylko odważyć się na zmianę.
Świetna książka, taka życiowa. Godna uwagi.

Książka „Szczęście na wagę” Agnieszki Olejnik zabiera nas do pierwszego tomu cyklu „Wszystkie smaki życia”.
Autorka porusza mnóstwo ważnych spraw dotyczących życia rodzinnego, własnych marzeń, oczekiwań, orientacji seksualnej, zdradzie, samookaleczeniom, trudnościom wychowawczym z dorastającą córką, wizytom u specjalistów, rodzącej się nowej relacji, hejcie w sieci, pracy...

Wydawać by się mogło, że ma tak wiele.
Ukochanego mężczyznę u boku.
Odchowaną nastoletnią córkę.
Dom rodem z katalogów.
Dającą jej satysfakcję pracę.
Tyle że tak naprawdę to wszystko to tylko jedna wielka iluzja. Iluzja, która niczym domek z kart rozpada się niemal w jednym momencie...

Niestety nie miałam okazji zapoznać się wcześniej z tym tytułem, a jako iż cenię sobie pióro autorki, to niezmiernie cieszę się, że miałam szansę sięgnąć po to przepiękne, wznowione wydanie - zdecydowanie było warto!

"Szczęście na wagę" to jedna z tych refleksyjnych, do bólu życiowych historii, które zmuszają do dłuższych przemyśleń. Agnieszka Olejnik na kartach tej powieści poruszyła wiele różnych kwestii, takich jak blaski i cienie macierzyństwa, zaburzenia odżywiania, dawno utracone marzenia, miłosne zawirowania czy też poczucie wyobcowania oraz osamotnienia. Całość natomiast została okraszona nutą rozbrajającego, wywołującego szeroki uśmiech humoru, który skutecznie równoważył trudniejsze fragmenty. Historia ta w dosadny sposób uświadamia jak ważne jest, by w tej nieustannej pogoni za dobrem najbliższych nie zatracić swoich potrzeb oraz głęboko zakorzenionych pragnień. By nie zatracić... samej siebie. A nawet jeśli gdzieś po drodze się zagubimy, to na walkę o prawdziwe szczęście nigdy nie jest za późno.

Dajcie się pochłonąć tej ciepłej, nasyconej nadzieją na lepsze jutro powieści - jestem przekonana, że każdy jest w stanie wyciągnąć z niej swoją własną życiową lekcję. Polecam!

Wydawać by się mogło, że ma tak wiele.
Ukochanego mężczyznę u boku.
Odchowaną nastoletnią córkę.
Dom rodem z katalogów.
Dającą jej satysfakcję pracę.
Tyle że tak naprawdę to wszystko to tylko jedna wielka iluzja. Iluzja, która niczym domek z kart rozpada się niemal w jednym momencie...

Niestety nie miałam okazji zapoznać się wcześniej z tym tytułem, a jako iż cenię sobie...

Na początku wciągająca na koniec za szybko się wszystko toczy. Ale muszę wiedzieć co dalej więc sięgam po tom 2

Na początku wciągająca na koniec za szybko się wszystko toczy. Ale muszę wiedzieć co dalej więc sięgam po tom 2

Mądra powieść o tym, że trzeba odważyć się walczyć o swoje szczęście, nie dać się zwieść pozorom i zastraszyć hejterom… I zawsze szukać właściwego wyjścia, bo takie istnieje – nawet z najbardziej skomplikowanego życiowego labiryntu...
Ewę poznajemy w momencie, kiedy postanawia „przemeblować” swoje życie. Do tej pory jak „niespełniona siłaczka” - pracuje jako nauczycielka języka polskiego, prowadzi dom i chociaż doskonale łączy te światy, to nie jest szczęśliwa. Czuje się przytłoczona codziennością, zmęczona, sfrustrowana. Marzy o kursie języka angielskiego, o tym, aby być lepszą matką, bardzo chciałaby mieć psa. Otyłość córki odbiera jako osobistą porażkę. Przykro jej, że nie rozumie Klaudii, nie potrafi do niej dotrzeć, nie wie, jak jej pomóc. Ma również wrażenie, że jej małżeństwo popadło w rutynę, chociaż sama przyznaje, że atmosfera między nią i Mirkiem nigdy nie była supergorąca. Spokojnie więc znosi jego częste wyjazdy, godzi się z nieobecnością… Skutki tego wszystkiego okazują się, dosłownie, opłakane… Problemy piętrzą się, gromadzą, aż przychodzi kryzys i okazuje się, że Ewa to jednak silna babka!
Autorka delikatnie przekazuje, że każdy ma inną historię, ale ma też prawo do popełniania błędów. A już z pewnością każdy potrzebuje zainteresowania i przyjaciół.

Mądra powieść o tym, że trzeba odważyć się walczyć o swoje szczęście, nie dać się zwieść pozorom i zastraszyć hejterom… I zawsze szukać właściwego wyjścia, bo takie istnieje – nawet z najbardziej skomplikowanego życiowego labiryntu...
Ewę poznajemy w momencie, kiedy postanawia „przemeblować” swoje życie. Do tej pory jak „niespełniona siłaczka” - pracuje jako nauczycielka...

Bardzo dobra książka, nie tego się spodziewałam, ale była świetna. Praktycznie dla każdego.

Bardzo dobra książka, nie tego się spodziewałam, ale była świetna. Praktycznie dla każdego.

Bardzo dobra książka świetnie napisana nie mogłam się oderwać.

Bardzo dobra książka świetnie napisana nie mogłam się oderwać.