Fantastyczne pióra 2021
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Fantastyczne Pióra
- Wydawnictwo:
- Grupa Wydawnicza Fantastyczne Pióra
- Data wydania:
- 2022-11-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-11-25
- Liczba stron:
- 435
- Czas czytania
- 7 godz. 15 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396262523
- Tagi:
- realizm magiczny science-fiction post postapo fantasy
Fantastyczne Pióra 2021 to już czwarta antologia z serii, która znowu zabierze Was w podróż po innych światach – tym razem aż w siedemnastu opowiadaniach. Wśród autorów znaleźć można debiutantów i doświadczonych pisarzy, których łączy miłość do fantastyki oraz… portalu fantastyka.pl, o którym Jerzy Rzymowski, redaktor naczelny pisma Nowa Fantastyka, pisze: “Wiem, co oznacza blok twórczy, dlatego patrzę na tę naszą oazę kreatywności z zachwytem, że nasi użytkownicy potrafią w sobie znaleźć wytrwałość i konsekwencję, które umożliwiają jej nie tylko trwanie, ale też rozwój. Cieszy mnie przyjazna atmosfera, zdolność do konstruktywnej, merytorycznej krytyki, a szczególnie to, że członkowie społeczności motywują się i wydobywają z siebie nawzajem twórczą pasję”.
Fani typowego fantasy zwrócić powinni uwagę na opowiadanie “Sprośności pięknej Klematisz”, a osoby szukające historii z “drugiego końca” spektrum, czyli science fiction – na teksty “Oumuadua”, “Mars w trzydzieści trzy dni” i “Planeta Woda”. Na chwilę refleksji pozwolą “Liluś”, “Przyszłość prawdziwie świetlana”, “Nieobecny”, „Jinzō ningen”, “Ewy komedia” i “Konie na dalekim brzegu”, za to na chwilę oderwania się od (naszej) rzeczywistości – “Miłości nie zapijesz całkami” i “Kiedy Fizyka bierze urlop”. Nie zabrakło również postapokalipsy (choć, miejmy nadzieję, nie takiej, do której dąży nasz świat) w opowiadaniach “Ruch jest życiem” oraz “Przyszłość, którą zabraliśmy”. Miłośnicy baśni oraz pięknego, poetyckiego języka czerpać mogą za to przyjemność z tekstów “Spleć z głosów kwiat piekielny”, „Księżycowy Książę i smok - czyli dramat wojenny w jednym akcie o pięciu scenach” i “Wszystkie odcienie zieleni”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 8
- 4
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Poprzedni tom pochwaliłem za to, że każde opowiadanie napisał inny autor i mialem nadzieję że tak już pozostanie, a tym razem Pióra to festoiwal trzech autorów – dwóch ma po dwa teksty, jeden trzy. Nie rozumiem tej polityki redakcyjnej, zwłaszcza przy aferach o nominacje zajdlowe średnio mi się ona kojarzy.
Nie wiem, czy to z tego powodu czy ogólnego, ale ten tom jak dla mnie obniżył poziom w stosunku do poprzednich, choć nadal jest to poziom jak na darmówkę zupełnie dobry. Może po prostu opowidania z tego roku mi mniej spasowały i po około miesiącu od lektury pamiętam nieliczne.
Na plus, w tym akurat po jednym opowiadaniu powtarzających się autorów:
"Oumuadua" – trochę za długa, ale kawał solidnej trochę oldskulowej sci-fi ze skrętem ku space operze
"Jinzo ningen" – ciekawe, ale trochę się pogubiłem
"Planeta Woda" – ciekawie wykreowany świat, dobrze się czyta
"Spleć z głosów kwiat piekielny" – nieco przeszarżowane, ale szacun za wyobraźnię i przebranie banalnej historii w kostium, który choć lekko pretensjonalny pasuje do tego opowiadania jak ulał
Na plus też dwa, które są mało fantastyczne, ale zdecydowanie zapamiętałem:
"Kiedy Fizyka bierze urlop" – niezobowiązująca zabawa, ale fajnie odjechana
"Liluś" – ładnie poetycko napisane, udany realizm magiczny z wieżą Babel w tle
Reszta w większości pozostawiła mnie obojętnym z wychyleniami na plus lub minus, np. "Sprośności pięknej Klematisz" silą się na bycie Pratchettem, ale brak tu polotu Mistrza, za to dużo wulgarości jak u erpegowych krasnoludów, choć czyta się szybko i bezboleśnie. W kwestii humoru jednak "Fizyka" wygrywa. Dwa dobrze napisane, choć trochę przedumane teksty ("Ewy komedia", "Konie na dalekim brzegu") są mocno obyczjowe, bardziej jak psychodramy, fantastyka mocno umowna.
Poprzedni tom pochwaliłem za to, że każde opowiadanie napisał inny autor i mialem nadzieję że tak już pozostanie, a tym razem Pióra to festoiwal trzech autorów – dwóch ma po dwa teksty, jeden trzy. Nie rozumiem tej polityki redakcyjnej, zwłaszcza przy aferach o nominacje zajdlowe średnio mi się ona kojarzy.
więcej Pokaż mimo toNie wiem, czy to z tego powodu czy ogólnego, ale ten tom jak dla...
Jestem zachwycona tymi opowiadaniami! Ostatnio coraz częściej sięgam po darmowe antologie fantastyczne i uważam, że trudno się rozczarować.
Jestem zachwycona tymi opowiadaniami! Ostatnio coraz częściej sięgam po darmowe antologie fantastyczne i uważam, że trudno się rozczarować.
Pokaż mimo toAntologia zawiera w większości bardzo kiepskie opowiadania, które nie wyróżniają się niczym na tle innych darmowych zbiorów. Do tych najgorszych, które przeczytałem z trudem, pokrótce się odniosę.
"Planeta Woda" - opowiadanie jest do bólu sztampowe, powiela schematy typowego sf. Najsłabszym elementem jest kreacja bohaterów, którzy zdają się nie mieć nawet odrobiny charakteru, a ich działania nie mają najmniejszego sensu. Zakończenie rozczarowuje i pozostawia niesmak.
"Liluś" – opowiadanie o pijaku, nie zawiera nic ciekawego i stanowi dość dziwaczny przerost formy nad treści.
"Księżycowy Książę i smok – czyli dramat wojenny w jednym akcie o pięciu scenach" – opowiadanie tak nudne, że trudno je zmęczyć do końca, bohater beznadziejny. Ten tekst może tylko zniechęcić do fantastyki.
"Nieobecny" – opowiadanie o smutnych listach do Świętego Mikołaja. Nudne, pozbawione oryginalności i kiepsko napisane.
"Konie na dalekim brzegu" – opowiadanie będące szantażem emocjonalnym. Właściwie jest atakiem na terapeutów i psychologów, którzy pracują z niepełnosprawnymi dziećmi. Pokazuje proces leczenia jako coś złego. Nie podobają mi się zdecydowanie takie zagrywki. Jeśli porusza się taki temat jak wychowanie niepełnosprawnego dziecka, to należy zachować rzetelność.
"Spleć z głosów kwiat piekielny" – najgorsze opowiadanie w całej antologii. Światotwórstwo jest na tragicznym poziomie, pełne dziur logicznych. Fabuła nudna i przewidywalna, naprawdę walka nieba i piekła to temat tak bardzo wyeksploatowany, że bez choćby odrobiny pomysłowości jest nie do przejścia. Najgorszym elementem są bohaterowie, których zachowanie jest zupełnie pozbawione sensu. Tego tekstu nie da się określić inaczej jak mianem grafomanii.
"Miłości nie zapijesz całkami" – opowiadanie z nudną fabułą i prostackim humorem. Dłużyły mi się niemiłosierne kolejne wędrówki Krwawego, gdy od samego początku wiadomo jak to się skończy.
Podsumowując, szkoda czasu na czytanie tej antologii.
Antologia zawiera w większości bardzo kiepskie opowiadania, które nie wyróżniają się niczym na tle innych darmowych zbiorów. Do tych najgorszych, które przeczytałem z trudem, pokrótce się odniosę.
więcej Pokaż mimo to"Planeta Woda" - opowiadanie jest do bólu sztampowe, powiela schematy typowego sf. Najsłabszym elementem jest kreacja bohaterów, którzy zdają się nie mieć nawet odrobiny...
Antologia okazała się dla mnie rozczarowaniem. Zawiera wiele opowiadań, które są nudne i przewidywalne, a także wiele sztampowych wątków. Część z nich to próby stworzenia oryginalnego świata, ale niestety nie zawsze wychodzi to dobrze. Często opisy są zbyt rozwlekłe, a fabuła słabo rozwinięta. Niektóre postaci wydają się być kreowane po to, aby pokazać jakiś szczególny aspekt świata, a nie aby rzeczywiście miały coś do powiedzenia. Kilka opowiadań próbuje też za bardzo grać na emocjach, ale to się często kończy sztampowymi zakończeniami.
Zdarzają się też momenty, w których autorzy potrafią zaskoczyć i stworzyć niebanalne zakończenia. Niestety, to zdecydowanie zbyt mało, aby cała antologia mogła być uznana za udaną.
Podsumowując, antologia zawiera wiele opowiadań, które nie potrafią wciągnąć czytelnika i pozostają nudne i przewidywalne. Część z nich próbuje stworzyć oryginalny świat, ale niestety nie zawsze wychodzi to dobrze.
Antologia okazała się dla mnie rozczarowaniem. Zawiera wiele opowiadań, które są nudne i przewidywalne, a także wiele sztampowych wątków. Część z nich to próby stworzenia oryginalnego świata, ale niestety nie zawsze wychodzi to dobrze. Często opisy są zbyt rozwlekłe, a fabuła słabo rozwinięta. Niektóre postaci wydają się być kreowane po to, aby pokazać jakiś szczególny...
więcej Pokaż mimo toCałkiem fajny zbiór opowiadań. Antologia nie ma wiodącego tematu, co jest moim zdaniem plusem, bo monotematyczność bywa czasami męcząca. Również gatunkowo jest mocno zróżnicowana. Właściwie każdy powinien tu znaleźć coś dla siebie.
Jeśli chodzi o science-fiction na uwagę zasługuje opowiadania "Planeta woda" z ciekawą wizją Obcych. I zakończeniem, które każe się zastanowić, czy Obcy aby na pewno są wrogami.
Fantastykę nieźle reprezentuje tekst "Sprośności pięknej Klematisz" napisany soczystym, rubasznym językiem. Rozbawiło mnie opowiadanie "Kiedy Fizyka bierze urlop", a "Konie na dalekim brzegu" - wzruszyły.
No, i dodać należy, że e-book jest darmowy.
Całkiem fajny zbiór opowiadań. Antologia nie ma wiodącego tematu, co jest moim zdaniem plusem, bo monotematyczność bywa czasami męcząca. Również gatunkowo jest mocno zróżnicowana. Właściwie każdy powinien tu znaleźć coś dla siebie.
więcej Pokaż mimo toJeśli chodzi o science-fiction na uwagę zasługuje opowiadania "Planeta woda" z ciekawą wizją Obcych. I zakończeniem, które każe się zastanowić,...
Antologia zawiera bardzo dobre i przede wszystkim ciekawe opowiadania. Mogą nie trafić w prostsze gusta, którym dla zaspokojenia wystarczą pierwsza lepsza opowieść o wampirach i wilkołakach.
Portal Nowej Fantastyki przedstawia grono świetnych opowiadań, przenoszących czytelnika od dalekich rubieży kosmosu po wewnętrzne przeżycia niepełnosprawnych dzieci.
Portal Nowej Fantastyki - na którym publikowała wielu znanych autorów - niezmiennie prezentuje opowiadania, które śmiało mogłyby ukazać się w płatnych antologiach.
Warto przeczytać!
Antologia zawiera bardzo dobre i przede wszystkim ciekawe opowiadania. Mogą nie trafić w prostsze gusta, którym dla zaspokojenia wystarczą pierwsza lepsza opowieść o wampirach i wilkołakach.
więcej Pokaż mimo toPortal Nowej Fantastyki przedstawia grono świetnych opowiadań, przenoszących czytelnika od dalekich rubieży kosmosu po wewnętrzne przeżycia niepełnosprawnych dzieci.
Portal Nowej...
Poziom opowiadań jest bardzo wysoki, niejednokrotnie znacznie przewyższa teksty z płatnych antologii. Bardzo mile się zaskoczyłam, zwłaszcza że dzięki różnorodności w opowiadaniach nie sposób nie znaleźć czegoś dla siebie. Doceniam, że nie brakuje tu trudnych tematów.
Ta antologia naprawdę zasługuje na przeczytanie.
Poziom opowiadań jest bardzo wysoki, niejednokrotnie znacznie przewyższa teksty z płatnych antologii. Bardzo mile się zaskoczyłam, zwłaszcza że dzięki różnorodności w opowiadaniach nie sposób nie znaleźć czegoś dla siebie. Doceniam, że nie brakuje tu trudnych tematów.
Pokaż mimo toTa antologia naprawdę zasługuje na przeczytanie.
Darmowe antologie to zawsze loteria, bo można trafić na świetne, oryginalne teksty, który łamią schematy albo na teksty odtwórcze i napisane po prostu słabo. Tutaj niestety mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Trudno mi z czystym sumieniem polecić choć jedno opowiadanie. W miarę trzyma poziom "Przyszłość prawdziwie świetlana", głównie ze względu na ciekawe rozwiązania światotwórcze. Dobrze zaczynało się też opowiadanie "Ruch jest życiem", ale zakończenie zdecydowanie rozczarowuje, za dużo w tym tekście tłumaczenia zasad. Pod względem językowym zdecydowanie najlepiej wypada opowiadanie "Sprośności pięknej Klematisz", jest co najmniej o klasę lepsze niż pozostałe, ale pod względem fabularnym zupełnie mi się nie podobało, rubaszne żarty to nie moje klimaty. Ostatnie opowiadanie, które choć odrobinę wyróżnia się na plus w tej antologii to "Ewy komedia", podobało mi się przesłanie zawarte w tym tekście i kolejne warianty żyć.
Najgorsza jednak jest końcówka. Znajdują się tam aż trzy opowiadania tego samego autora i trudno mi zdecydować, które jest gorsze. Autor tych opowiadań ogrywa schematy i robi to w sposób nachalny i męczący. Najbardziej zszokowało mnie opowiadanie "Spleć z głosów kwiat piekielny". Męczyłam je przez dwa wieczory, bo tego się na raz przeczytać nie da. Co chwilę potykałam się na bzdurach, które nie miały żadnego fabularnego wytłumaczenia. Finałowa walka opisana w opowiadaniu to jedna wielka kpina. Tekst opowiada o walce nieba i piekła w świecie robotów, tak to można podsumować. Świat nijak nie miał odzwierciedlać rzeczywistego, a jednak pojawia się tam taki fragment: "Jeszcze raz Chromella ugięła się pod żądaniami kapłanów i w ciągu roku poślubiła nieco zardzewiałego oraz głupiego władcę Żelazaru. On gustował w robotach tej samej płci, ona nie wpuszczała go do łoża, gdzie mógłby odkryć jej ciepłą skórę, ukrytą pod aluminiowym gorsetem – obojgu pasował taki układ". Uważam, że jest to kompletny brak wyczucia i wykorzystywanie obraźliwych stereotypów dotyczących osób homoseksualnych. Autor nie wiedzieć czemu postanowił, że roboty mają mieć orientację seksualną i płeć, potem się okazuje, że wspomniany władca Żelazoru woli roboty tej samej płci i do tego momentu jeszcze można powiedzie dobra, autor miał taki pomysł, niech będzie. Ale dalej dostajemy informacje, że władca Żelazoru ożenił się z Chromellą, czyli musiał orientację ukrywać (przypominam to jest fantastyka, świat robotów),czyli w tym świecie bycie homoseksualnym jest nieakceptowalne. Do tego władca Żelazoru jest "nieco zardzewiały i głupi". Czemu postać homoseksualna, wprowadzona nie wiadomo po co i jedynie wzmiankowana, jest pokazana jako głupia? Naprawdę mnie to wkurzyło, bo nie rozumiem, po co robić takie rzeczy, po co wprowadzać wątek homoseksualny, zupełnie zbędny fabularnie i jedynie propagujący krzywdzące stereotypy. Naprawdę można było to napisać na wiele innych sposobów, ale autor wybrał akurat taki. Jest to po prostu przykre.
Inicjatywa fajna i dobrze, że ludzie mają jeszcze w tej szarej rzeczywistości siłę na rozwijanie pasji, ale niestety jakość samych opowiadań pozostawia wiele do życzenia.
Darmowe antologie to zawsze loteria, bo można trafić na świetne, oryginalne teksty, który łamią schematy albo na teksty odtwórcze i napisane po prostu słabo. Tutaj niestety mamy do czynienia z tym drugim przypadkiem. Trudno mi z czystym sumieniem polecić choć jedno opowiadanie. W miarę trzyma poziom "Przyszłość prawdziwie świetlana", głównie ze względu na ciekawe...
więcej Pokaż mimo to