Bardzo na plus fakt, iż historia ukazana z perspektywy innego członka rodziny niż poprzednio. Niesamowicie mnie urzekło ukazani miłości rodzeństwa. Mimo błędów, odmiennego zdania czy nie zrozumienia decyzji. Oddanie rodzinie ponad wszystko- wsparcie i pomoc za wszelką cenę.

Bardzo na plus fakt, iż historia ukazana z perspektywy innego członka rodziny niż poprzednio. Niesamowicie mnie urzekło ukazani miłości rodzeństwa. Mimo błędów, odmiennego zdania czy nie zrozumienia decyzji. Oddanie rodzinie ponad wszystko- wsparcie i pomoc za wszelką cenę.

Jeżeli ktoś tak jak ja wierzy w miłość do słów na papierze - niech sięgnie po tę fenomenalną serię Elizabeth Camden.
Zakochałam się w pierwszym tomie, a w drugim uczucie się tylko umocniło. „Pozłacana Dama” ma w sobie tyle wyrafinowania i piękna, że czytanie jej to była jedna z największych przyjemności jaka mnie ostatnio spotkała.
Czułam, że grało w niej wszystko i odpowiadała idealnie na moje czytelnicze potrzeby. Chciałabym poznać Caroline, silną, mądrą i dobrą kobietę, która dała mi dużo inspiracji.
Mamy rozwinięcie poprzednich wątków, wgląd do Białego Domu, Nathaniel, który jest.. „bardzo interesujący ;)” oraz nieporównywalny klimat całej powieści. Okropnie polecam się zapoznać

Jeżeli ktoś tak jak ja wierzy w miłość do słów na papierze - niech sięgnie po tę fenomenalną serię Elizabeth Camden.
Zakochałam się w pierwszym tomie, a w drugim uczucie się tylko umocniło. „Pozłacana Dama” ma w sobie tyle wyrafinowania i piękna, że czytanie jej to była jedna z największych przyjemności jaka mnie ostatnio spotkała.
Czułam, że grało w niej wszystko i...

Podobnie jak w pierwszym tomie spokojnie napisana historia, ale nie nudna. Sięgnę po kolejny tom.

Podobnie jak w pierwszym tomie spokojnie napisana historia, ale nie nudna. Sięgnę po kolejny tom.

Jak część pierwsza mnie trochę rozczarowała, tak przy drugiej wiedziałam już, czego oczekiwać, i się nie roczarowałam. Intryga szpiegowska jedna z lepszych u Camden, romans również dobry, świetna chemia między Caroline i Nathanielem, a tło historyczne bardzo ładnie odmalowane.

Jak część pierwsza mnie trochę rozczarowała, tak przy drugiej wiedziałam już, czego oczekiwać, i się nie roczarowałam. Intryga szpiegowska jedna z lepszych u Camden, romans również dobry, świetna chemia między Caroline i Nathanielem, a tło historyczne bardzo ładnie odmalowane.

Czytaliście już książki Elizabeth Camden? Ja dopiero teraz miałam, bez dwóch zdań przyjemność zapoznania się z jej piórem, a że uwielbiam romanse historyczne, bez wahania dałam się porwać tej lekturze.

Caroline Delacroix to profesjonalna sekretarka i osobista asystentka Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych. Jedynie najbliższe kobiecie osoby wiedzą, że skrywa ogromną tajemnicę, która może zaważyć na jej karierze- jej brat bliźniak został oskarżony o zdradę stanu, za co grozi mu wyrok śmierci. Gdy w Białym Domu pojawia się Nathaniel, ambitny służbista odpowiedzialny za bezpieczeństwo Pary Prezydenckiej, serce Caroline przyspiesza a wzajemna fascynacja zbliża ich do siebie. Jednak czy osoby na tak wymagających stanowiskach mogą sobie pozwolić na głębsze uczucie? Czy sekret kobiety zaważy na tej znajomości?

„Pozłacana Dama” zabiera nas w podróż po Stanach Zjednoczonych wraz z całym orszakiem prezydenckim. U boku głównych bohaterów poznajemy codzienność życia w Białym Domu, pełną blichtru, splendoru ale i olbrzymiej ilości obowiązków jakie wiążą się z pracą dla najważniejszych person w kraju. Autorka przybliża nam zarówno przyjemności płynące z tak ważnych funkcji jak i okoliczności podejmowania ważnych dla kraju decyzji, przeplatając je z ukradkowymi spojrzeniami czy skradzionymi pocałunkami.

Bohaterowie są ciekawie wykreowani, z pozoru różni, jednak razem ich odmienność okazuje się tak dla obojga fascynująca. Oczarowała mnie postać Caroline. Jest ambitna, oddana pracy, ale nade wszystko to kochająca siostra, która wbrew wszystkim wierzy w niewinność brata. Wszelkimi dostępnymi sposobami pragnie uratować go przed śmiercią. Kobieta obawia się, że sytuacja Luka może odbić się na jej relacji z Nathanielem, który skrupulatnie wypełnia swoje obowiązki i może postrzegać sytuację mężczyzny jako zagrożenie dla Prezydenta. Czy tak będzie? Czy Caroline odnajdzie sposób na uratowanie brata, nie tracąc przy tym mężczyzny, którego kocha? Z jakimi jeszcze problemami przyjdzie zmierzyć się bohaterom? Aby się przekonać, koniecznie sięgnijcie po tę pozycję.

Za egzemplarz do recenzji dziękuję wydawnictwu Dreams.

Czytaliście już książki Elizabeth Camden? Ja dopiero teraz miałam, bez dwóch zdań przyjemność zapoznania się z jej piórem, a że uwielbiam romanse historyczne, bez wahania dałam się porwać tej lekturze.

Caroline Delacroix to profesjonalna sekretarka i osobista asystentka Pierwszej Damy Stanów Zjednoczonych. Jedynie najbliższe kobiecie osoby wiedzą, że skrywa ogromną...

Lubię kiedy książkowi bohaterowie mają nietypowe hobby lub wykonują ciekawy zawód. Wtedy mogę dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Tak było i tym razem.

Caroline Delacroix jest asystentką Pierwszej Damy, Idy McKinley, a Nataniel Trask to tajny agent, który został przydzielony do zorganizowania ochrony w Białym Domu. Choć trudno w to uwierzyć w roku 1900 podejście do tematu było bardzo luźne, np. rodzina prezydenta nie miała ochrony, nie było kontroli nad tym kto odwiedza jego siedzibę, nie przysługiwała mu eskorta poza budynkiem. Coś zaczęło się zmieniać dopiero po kolejnych zamachach na głowy państw.

Nataniel to służbista. Obowiązek ponad wszystko, "kontrola najwyższą formą zaufania".

Prywatnie przeżył wielką stratę, która powraca do niego w snach.

Caroline z kolei uważa, że zasady są po to, żeby je łamać. Jest piękną kobietą, pochodzącą z bogatej rodziny. Na wiele może sobie pozwolić.

Czytelnicy książek Elizabeth Camden kojarzą na pewno jej brata Greya, "Króla przypraw". W przygotowaniu jest tom trzeci, "Książę szpiegów" o drugim, niepokornym bracie Carol, Luku.

Poznajemy go w drugiej części cyklu, jego wątek jest kluczowy dla fabuły. Luke został bowiem oskarżony o zdradę stanu a to rzuca cień podejrzeń na jego siostrę, która jest jedną z najbliższych pracownic rodziny prezydenckiej. Nataniel postanawia ją prześwietlić i pozbyć się zagrożenia w razie potrzeby.

Caroline jest bardzo oddana rodzinie. Kocha swoją pracę a dzięki zadziornemu charakterowi radzi sobie ze zmiennymi humorami Pierwszej Damy. Ida cierpiała na epilepsję i brała leki, które wpływały na jej zachowanie. Mało kto był w stanie z nią wytrzymać. Jej asystentka jest niezastąpiona.

Powieść jest bardzo ciekawa ze względu na zawarte w niej fakty historyczne. Postaci bohaterów są autentyczne, kibicujemy ich rozkwitającemu uczuciu. Czy te dwie sprzeczne osobowości będą w stanie się dogadać? Czy faktycznie przeciwieństwa się przyciągają?

Książce nie można nic zarzucić. Autorka przedstawiła garść faktów oraz staroświecką piękną miłość, która rodzi się powoli z drobnych gestów i spojrzeń.

Lubię kiedy książkowi bohaterowie mają nietypowe hobby lub wykonują ciekawy zawód. Wtedy mogę dowiedzieć się ciekawych rzeczy. Tak było i tym razem.

Caroline Delacroix jest asystentką Pierwszej Damy, Idy McKinley, a Nataniel Trask to tajny agent, który został przydzielony do zorganizowania ochrony w Białym Domu. Choć trudno w to uwierzyć w roku 1900 podejście do tematu...

Caroline jest sekretarką pierwszej damy Stanów Zjednoczonych. Jej praca jest wymagająca, bo i taka jest Ida McKinley. Kobieta wymaga ciągłej opieki, a Caroline jest na każde jej zawołanie. Dodatkowo Caroline zajmuje się organizowaniem przyjęć, spotkań i innych rzeczy dla prezydenta. Caroline nie lubi trzymać się sztywnych zasad, ale to się zmienia, kiedy szefem ochrony zostaje Nathaniel. Mężczyzna jest służbistą i jest podejrzliwy wobec wszystkich, także wobec Caroline, która ma przed nim tajemnicę.

Nathaniel już od pierwszego spotkania jest zachwycony Caroline, ale pracę stawia na pierwszym miejscu i nie chce składać żadnych deklaracji.
Relacja między bohaterami jest romantyczna, ale subtelna. Na co dzień są zajęci swoimi sprawami i zadaniami a te nieliczne, wolne chwile, kiedy stają na swojej drodze i nie sprzeczają się o kolejne zasady wprowadzone przez Nathaniela, zbliżają ich do siebie.

Praca w Białym Domu jest wymagająca, ale bardzo schematyczna. Kiedy dochodzi do niespodziewanej tragedii, życie bohaterów drastycznie się zmienia. Nathaniel traci swoją pewność siebie, jest chodzącym cieniem samego siebie, a Caroline traci wszystko to, na co pracowała przez kilkanaście miesięcy. Ten okres jest dla obojga niezwykle trudny i chaotyczny. Dużo zaczyna się dziać, opowieść nie jest już taka spokojna, a drogi Caroline i Nathaniela jakby zaczynały się rozchodzić. Dodatkowo dochodzi niepewna sytuacja brata Caroline, na której kobieta skupia się przez większość opowieści.

Autorka wprowadza czytelnika w kręgi Białego Domu. Wielu bohaterów nie jest przypadkowych, a pobrani są bezpośrednio z kart historii Stanów Zjednoczonych - m.in. pierwsza dama, prezydent, wiceprezydent są autentycznymi postaciami. Wiele wydarzeń też będzie miało swoje odwzorowanie w rzeczywistości. Opowieść przez to nabiera autentyczności i nie tylko stanowi przyjemną rozrywkę, ale też przybliża historię Ameryki.

Akcja rozgrywa się w XIX w. Obyczajowy klimat autorka zmiesza z lekkim kryminałem i romansem. Narratorami będą Caroline i Nathaniel. Mimo nadmiaru rzeczy, które robią bohaterowie, opowieść wydaje się spokojna, dopiero tragiczne wydarzenia, odbiją się na atmosferze i wprowadzą niepewność, smutek i nostalgię. Ciekawa i wciągająca opowieść, szybko się czyta, narracja jest lekka, a historia spójna.

Caroline jest sekretarką pierwszej damy Stanów Zjednoczonych. Jej praca jest wymagająca, bo i taka jest Ida McKinley. Kobieta wymaga ciągłej opieki, a Caroline jest na każde jej zawołanie. Dodatkowo Caroline zajmuje się organizowaniem przyjęć, spotkań i innych rzeczy dla prezydenta. Caroline nie lubi trzymać się sztywnych zasad, ale to się zmienia, kiedy szefem ochrony...

Caroline Delacroix to sekretarka pierwszej damy Stanów Zjednoczonych, więc nieustannie obraca się wśród elit Waszyngtonu. Zgrabnie się porusza pośród wpływowych ludzi, ukrywając pewien sekret. Strzeże go przed wszystkimi, a najbardziej przed szefem tajnych służb Nathanielem Traskiem.

Zawsze kiedy sięgam po książki Elizabeth Camden wiem, czego mogę się po niej spodziewać. Autorka jak zawsze oddała klimat dawnych czasów, a tym razem zabrała nas do początków XX wieku i prezydentury McKinley’a.

Bohaterowie jak zawsze byli po prostu ludzcy. Mieli swoje wady, zalety, oddani byli również z miłością swojej pracy, za co bardzo ich lubiłam. Polubiłam przebojową Caroline, która świetnie radziła sobie w trudnych, stresujących warunkach. Jednak pod koniec książki miałam wrażenie, że bohaterka straciła nieco z tego wigoru i zaradności, oddając działanie w ręce mężczyzn.

Największy problem jednak miałam z Nathanielem, który jakoś nie pasował mi do Caroline, bo był sztywny i momentami przesadnie dramatyczny, co odbierało mu uroku. Miałam wrażenie, że przez to nie było między nimi odpowiedniej ilości napięcia i iskry, a ich relacja wydała mi się nieco spłaszczona.

Ale dałam się porwać wciągającej fabule, więc tak naprawdę romans nie był dla mnie aż tak istotny, poza tym wiem, że Elizabeth Camden nigdy nie skupiała się na tej części swoich książek, pozwalając, by toczyła się z boku, jako dodatek.

Polecam tę książkę. “Pozłacana dama” to drugi tom cyklu “Nadzieja i honor”, więc czeka nas jeszcze jedna część, której bardzo nie mogę się doczekać. Jeśli lubicie romanse historyczne, w których miłość nie gra pierwszych skrzypiec, to myślę, że ta historia na pewno się Wam spodoba.

Caroline Delacroix to sekretarka pierwszej damy Stanów Zjednoczonych, więc nieustannie obraca się wśród elit Waszyngtonu. Zgrabnie się porusza pośród wpływowych ludzi, ukrywając pewien sekret. Strzeże go przed wszystkimi, a najbardziej przed szefem tajnych służb Nathanielem Traskiem.

Zawsze kiedy sięgam po książki Elizabeth Camden wiem, czego mogę się po niej spodziewać....

Nie będzie to może moja ulubiona pozycja w dorobku autorki, ale podobała mi się.

Nie będzie to może moja ulubiona pozycja w dorobku autorki, ale podobała mi się.

Czy kiedykolwiek w życiu odważył*byś się poświęcić własne wygody dla dobra wyższego? Dla własnej rodziny?

Kochana @authorelizabethcamden kolejny raz zaskakuje czytelnika. To prawdopodobnie pierwsza książka autorki przetłumaczona na język polski, gdzie występuje tak dużo wydarzeń, miejsc i bohaterów historycznych USA.

Autorka przenosi nas bezpośrednio do Białego Domu, a tam poznajemy bliżej trudy bycia prywatną sekretarką Pierwszej Damy. W tle można odczuć stres i przytłoczenie bohaterki sytuacją brata bliźniaka. To właśnie dla niego Caroline nie poddaje się i dzielnie znosi humory Idy McKinley. Niestety, albo i stety, na horyzoncie młodej Panny Gray pojawia się nowy szef ochrony, a nasza bohaterka niezbyt lubi przestrzeganie zasad. Bowiem jak ich przestrzegać, skoro każde słowo prezydentowej musi się spełnić. Jak na złość każde z bohaterów skrywa tajemnice, a ich odkrycie rodzi wiele problemów. Czy zdołają iść razem w jednym kierunku? Czy staną ramię w ramię w obliczu zagrożenia?

Jeśli chodzi o mnie, jestem tą częścią zachwycona, mam wrażenie, że autorce lepiej pisze się powieści z perspektywy kobiety niż mężczyzny. Nie zabrakło tu także "popychadła" Annabelle z 1 tomu, a słowa, które zostały wypowiedziane w jej stronę sprawiały, że uśmiechałam się pod nosem. Wiele tu tajemnic, a to bardzo lubię, jeszcze więcej wydarzeń historycznych, przez które płyniemy nie zdając sobie z tego sprawy. I ta nota historyczna.. miód na serducho. Koniec końców historia prezydenta jest ogólnodostępna, a i tak mamy nadzieję na coś innego.

Poświęcenie Caroline sprawiło, że bardzo polubiłam tę postać, ale nie zabrakło też i drwin pod nosem w jej stronę. To w jakiej sytuacji Luke, Baletniczka, czy rozmowa w wagonie z Nathaniel'em postawiła naszą bohaterkę jest idealnym momentem do śmiania się w głos. Sytuacje te są nie tylko zabawne, zaskakujące, ale także pokazują jak czytelnik może się mylić i błędnie wytypować rozwiązanie.

Życzę Ci, drogi obserwatorze takiej miłości, wiary, odwagi, przyjaciół i samozaparcia jak ma Caroline.

Za możliwość współpracy i patronatu nad tym cudem dziekuję @dreams_wydawnictwo

Czy kiedykolwiek w życiu odważył*byś się poświęcić własne wygody dla dobra wyższego? Dla własnej rodziny?

Kochana @authorelizabethcamden kolejny raz zaskakuje czytelnika. To prawdopodobnie pierwsza książka autorki przetłumaczona na język polski, gdzie występuje tak dużo wydarzeń, miejsc i bohaterów historycznych USA.

Autorka przenosi nas bezpośrednio do Białego Domu, a...