Magiczne wrota

Okładka książki Magiczne wrota Maciej Pawłucki
Okładka książki Magiczne wrota
Maciej Pawłucki Wydawnictwo: Ridero fantasy, science fiction
339 str. 5 godz. 39 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Ridero
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
339
Czas czytania
5 godz. 39 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381267762
Średnia ocen

3,7 3,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
3,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
445

Na półkach:

Magiczne Wrota zabiorą was w świat fantasy, gdzie magia i smoki istnieją i rządzą światem. Będziecie też podążać gwiezdnymi drogami ku dalekiej przyszłości i nie odkrytym planetom. By w końcu wylądować na Ziemi i poznać jej tajemnice z przeszłości, gdzie demony i obcy z innych wymiarów chcą zawładnąć naszą planetą

Magiczne Wrota zabiorą was w świat fantasy, gdzie magia i smoki istnieją i rządzą światem. Będziecie też podążać gwiezdnymi drogami ku dalekiej przyszłości i nie odkrytym planetom. By w końcu wylądować na Ziemi i poznać jej tajemnice z przeszłości, gdzie demony i obcy z innych wymiarów chcą zawładnąć naszą planetą

Pokaż mimo to

avatar
104
93

Na półkach:

Magiczne wrota

Hejka.
Serdecznie zapraszam na moją recenzję zbioru opowiadań spod dłoni Maciej Pawłucki (wydawca Ridero). Wykonał on kawał dobrej roboty i nie zawaham się napisać ze szczegółami, co uwiodło mnie najbardziej.
Gotowi?

OGÓLNE INFORMACJE

✨ "Magiczne wrota" to zbiór pięciu opowiadań, które różnią się od siebie gatunkami, choć mają w sobie kilka rzeczy powiązanych. Mamy tu teraźniejszość połączoną z retrospekcjami tego, co było wcześniej. Jest też świat smoków, tajne organizacje, magiczne portale, dziwne miejsca i wybrańcy bogów.
Na pierwszy rzut oka widać, że autor cały czas szuka swojej drogi i gatunku w jakim "chciałby się" obracać. Na pewno lubuje się w mroczniejszych motywach i mam nadzieję, że pozostanie przy tym, bo dobrze mu to idzie.
Maciej Pawłucki ma "to coś" w swoim stylu, co przyciąga czytelnika. Bardzo ładnie buduje zdania, wie gdzie trzeba delikatnie snuć opowieść, by nadać historii głębi. Kiedy jest taka potrzeba, świetnie twistuje i rozkręca akcję niczym tornado. I to właśnie tornado, klasyfikuje autora opisywanych przeze mnie opowiadań, jako pisarza nietuzinkowego.
Pan Pawłucki to debiutant i "Magiczne wrota" są jego pierwszą, poważną pozycją na rynku książki, więc chciałbym pogratulować mu odwagi. Nie zawsze zbiory opowiadań są spójne, by zachęcać sporą część czytelników do sięgnięcia po wybrany tytuł. W przypadku "Magicznych...", mogę powiedzieć, że jeśli za ten tytuł zabrało by się porządne wydawnictwo, autor już by wiódł prym na salonach. (Ale to tylko moja, osobista opinia).

✨ A teraz krótkie spostrzeżenia co do opowiadań zawartych w tym zbiorze;

1. DZWONNICA - (Portal do mrocznego wymiaru zostaje otwarty. Demony wypełzają na świat! Czy trójka młodych bohaterów zdoła zamknąć wrota, nim dokona się zagłada ludzkości?)

Pierwsze opowiadanie, które zaskoczyło mnie sposobem, w jaki autor prawie od razu przeszedł do sedna, nie lejąc wody.
Opowiadania mają to do tego, że to krótkie treści, więc wcale mnie nie dziwi, że czytelnik wpadł od razu w sam środek ambarasu tak samo jak bohaterowie Dzwonnicy.
Niestety, ale chciałbym zaznaczyć, że postaci mogły by być lepiej opisani, brakowało mi jakiś cech charakterystycznych. Na plus opisy przejść i walki.
Brawo. 👏

I jeszcze krótki cytat z tego opka:

(...) Gabriel kurczowo trzymał się krawędzi studni, jego usta poruszały się, i układały w bezgłośną prośbę o pomoc. (...)

2. ŻYWICIEL - (Obcy przejmuje kontrolę na ludzkim umysłem, zaczyna się cicha inwazja.)

Moje ulubione opowiadanie, które mam nadzieję, że autor kiedyś rozwinie, bo drzemie w nim potencjał. Mamy w nim śmiertelnie chorego mężczyznę, który godzi się wziąć udział w tajnym eksperymencie. Oczywiście nasz bohater myśli, że złapał Pana Boga za nogi, ale niestety wpada po uszy w kłopoty. Tuż po opuszczeniu laboratorium, zaczyna się za nim pościg. Wojsko chce go dorwać. Ale dlaczego, skoro go wypuścili?

Podobają mi się retrospekcje, które pokazują początek zmagań mężczyzny z informacją o śmiertelnej chorobie. Autor bardzo ładnie ucharakteryzował bohatera. W trakcie czytania, mogłem go sobie wizualizować do woli.
Zakończenie, które tak na prawdę mogłoby być początkiem nowego rozdziału, pobudza wyobraźnię i nasuwa pomysły co mogłoby być dalej. Panie Macieju, poproszę o rozwinięcie "Żywiciela", gdyż z tego może wyjść całkiem dobra powieść. (A jakby co służę pomocą, bo już mi się po głowie klamoczą pomysły na ciąg dalszy). 😁

(...) Działając pod wpływem czyjejś woli, wyciągnął przed siebie ręce, w kierunku nadbiegających agentów. Z wyprostowanych dłoni wystrzelił silny strumień światła, rzucając ich na podłogę niczym bezwładne kukiełki. (...)

3. SMOCZY LORD - (Matt przeniesiony przez magiczny portal ląduje w środku bitwy ludzi i smoków. W ogniu walk zasłania ciałem królewskiego dziedzica, przyjmując na siebie śmiertelny cios włócznią.)

Opowiadanie fantasy, które z początku zwiastowało zupełnie inny gatunek. Ale jak to z naszym autorem, potrafi zaskakiwać i już po chwili akcja przenosi się do świata smoków. Jest to opowiadanie ciężkie, psychologiczne i ponad wszystko, zasługujące na rozszerzenie. Świat wykreowany przez Macieja Pawłuckiego jest bogaty w opisy przyrody i walki. Doskonale stworzone lokalizacje, sprytne zabiegi narracyjne przekonują mnie, że autor powinien pójść w fantasy. To jego konik.

(...) Spojrzał w lustro wody, jej tafla wydawała się niewzruszona. Wtem wynurzyła się z niej dłoń i usłyszał słowa piosenki. (...) Chwycił dłoń, która z ogromną siłą pociągnęła go do środka. (...)

4. KLĄTWA CIENIA - (Samotny wojownik przemierza kraine Gosar w poszukiwaniu czarodzieja. Ciąży na nim klątwa, którą zdjąć może jedynie mag. Po drodze musi pokonać wiele niebezpieczeństw nim dotrze do celu.

Kolejne opowiadanie fantasy. Według mnie, gorsze od pozostałych, lecz ma w sobie pewien magnetyzm. Autor wziął pod lupę życie chłopca naznaczonego pewnym czarem.
Po pierwsze, początek opka bardzo mi przypadł do gustu. Gorzej zrobiło się, gdy główny bohater ruszył w drogę. Zbyt monotonne to było. Jednakże barwne opisy, rekompensowały inne aspekty, które za bardzo mi się nie podobały. Myślę nawet, że przy odrobinie pracy, możnaby było wyciągnąć z tego opowiadania jeszcze coś fajnego.

(...) Wziął do ręki drgające jeszcze w spazmach serce, ścisnął mocno i wyrwał, donośnie krzycząc:
- Aaaa!!! - Wzniósł je do góry, trzymając w wyprostowanej ręce, na znak swojego zwycięstwa. (...)

5. OKTOPUS PRIME - ( Oktopus Prime ostoja ludzkości przemierza przestrzeń kosmiczną w poszukiwaniu planety nadającej się do kolonizacji. Kapian Mardoc  odbiera sygnał możliwej formy życia. Lądując, uszkadza swój statek, a to dopiero początek jego kłopotów. Czy odkryta forma życia, będzie ratunkiem czy przyniesie ludzkości kolejną zagładę?)

Ostatnie i zarazem drugie, najlepsze opowiadanie ze zbioru. Oglądając wiele filmów o tematyce zasiedlania innych planet w razie ewentualnego zagrożenia życia na Ziemii, człowiek gotowy jest zrobić wszystko, by przeżyć. W opowiadaniu OKTOPUS PRIME, autor ucieka się do jednej z wielu alternatyw owego ratunku dla ludzkości. Ale, czy zasiedlając inną, dogodną do egzystencji planetę, jesteśmy świadomi tego, że na niej znajduje się już życie? Czy jesteśmy świadomi tego, że nie jesteśmy pępkiem świata?
Wielkie brawa, brawa, brawa za te opko!!!!! Moim zdaniem, to właśnie ono powinno otwierać przygodę z "Magicznymi wrotami". Jednakże wiem, że autor zrobił celowy zabieg, by to co najlepsze, znalazło się na końcu.

(...) W ciemności światłem wspomnień utkane nocne niebo. Ścieżkami przeszłości spaceruje, cienie chwil minionych goni. Oczami tęsknymi wypatruje obrazów szczęścia, serca bicie głos zamiera... (...)

OSTATECZNE GADANIE.

✨ Gratuluję z całego serca autorowi niesamowitych pomysłów. To niebywale, że w tak krótkich treściach jakimi są opowiadania, można zmieścić tyle akcji, dramaturgii, pasji...
Tak. Pasja, która kierowała Maciejem Pawłuckim do napisania każdego z tych opowiadań, musiała naprawdę pobudzać szerokie spektrum jego wyobraźni. A wyobraźnia to rzeka bez końca. Czasami spokojna, czasami wzburzona, a jeszcze w innym momencie kręta i zawiła niczym meandry wrażliwość.

✨ Bardzo dziękuję za możliwość podróży przez te piękne historie. Każda, wniosła w moje życie inną wartość. A to jest najważniejsze. By móc wyciągnąć z przeczytanych twórczości, jakieś wnioski.

✨ Pierwszy wniosek nasuwa się prawie od razu: Pan Maciej, jeszcze nie raz pokaże, co mu siedzi w głowie. I na to liczę.
Drugi wniosek jest taki, że w naszym kraju są naprawdę utalentowani twórcy.
Trzeci, wychodzi poza dwa pozostałe. Natura ludzka, wrażliwość, pomysły, motywy, są tak różne ile gwiazd na niebie.

✨ Dziękuję za egzemplarz książki do recenzji. Dziękuję także za imienną dedykację specjalnie dla mnie.

Magiczne wrota

Hejka.
Serdecznie zapraszam na moją recenzję zbioru opowiadań spod dłoni Maciej Pawłucki (wydawca Ridero). Wykonał on kawał dobrej roboty i nie zawaham się napisać ze szczegółami, co uwiodło mnie najbardziej.
Gotowi?

OGÓLNE INFORMACJE

✨ "Magiczne wrota" to zbiór pięciu opowiadań, które różnią się od siebie gatunkami, choć mają w sobie kilka rzeczy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
834
149

Na półkach:

Jeżeli "demon pisania" opanował autora to tego stopnia, że opowiadania te musiały powstać, pisanie "do szuflady" było naprawdę świetnym pomysłem. Ale publikowanie? Determinację autora, żeby jego "twórczość" dotarła do czytelników mogę jeszcze zrozumieć, ale optymizmu wydawcy, że "to się sprzeda" (bo czytać na pewno się nie daje) już nie.

Jeżeli "demon pisania" opanował autora to tego stopnia, że opowiadania te musiały powstać, pisanie "do szuflady" było naprawdę świetnym pomysłem. Ale publikowanie? Determinację autora, żeby jego "twórczość" dotarła do czytelników mogę jeszcze zrozumieć, ale optymizmu wydawcy, że "to się sprzeda" (bo czytać na pewno się nie daje) już nie.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    4
  • Przeczytane
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Magiczne wrota


Podobne książki

Przeczytaj także